Napęd na 4 koła - pytanie ogólne

[moonwalker]

Mam pytanie odnośnie działania napędu na 4 koła. Mam Subaru Legacy z 1995 roku (2.2, manualna skrzynia), generalnie zawsze byłem zadowolony z jazdy podczas trudnych warunków (mieszkam w górach) a tu tej zimy niespodzianka - po raz pierwszy miałem duże kłopoty żeby wyjechać pod górkę na śniegu.

Mam dwa pytania:

1. Jak w temacie czyli jak generalnie działa napęd na 4 koła w moim samochodzie. Jak to jest, że w momencie gdy miałem problemy z wyjazdem pod górkę kręciły się tylko 2 przednie koła i jedno z tyłu?

2. Napewno ogumienie może mieć znaczenie, być może powinienem pomyśleć nad kupnem nowych zimowych opon. Co jeszcze oprócz opon może mieć wpływ na efektywne wykorzystanie napędu w trudnych śnieżnych warunkach? Np.może jest jakiś problem ze zbieżnością itp?

 

Sorry za pytania laika:)

Pozdrawiam

[grygo]

1. Jesli nie masz szper (a tak jest w Twoim przypadku) to generalnie rzecz ujmujac w przedstawionej przez Ciebie sytuacji krecic sie beda kola, ktore maja najmniejsza przyczepnosc, jest to normalna rzecz. Poczytaj sobie jakie sa zasady pracy dyferencjalu i dyferencjalu ze szperą (LSD) http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyferencja%C5%82

 

2. Jesli masz slabe zimowki to na pewno ich zamiana na nowe (w warunki gorskie polecam nalewki Profil, dostepne na poludniu ) da zauwazalna roznice. Zbieznosc na pewno dobrze jest zrobic jesli jest niepoprawna, ale bedzie miec znaczenie marginalne w kwestii skutecznosci napedow.

 

Pozdro

[maf1evo]

Mam pytanie odnośnie działania napędu na 4 koła. Mam Subaru Legacy z 1995 roku (2.2, manualna skrzynia), generalnie zawsze byłem zadowolony z jazdy podczas trudnych warunków (mieszkam w górach) a tu tej zimy niespodzianka - po raz pierwszy miałem duże kłopoty żeby wyjechać pod górkę na śniegu.

Mam dwa pytania:

1. Jak w temacie czyli jak generalnie działa napęd na 4 koła w moim samochodzie. Jak to jest, że w momencie gdy miałem problemy z wyjazdem pod górkę kręciły się tylko 2 przednie koła i jedno z tyłu?

2. Napewno ogumienie może mieć znaczenie, być może powinienem pomyśleć nad kupnem nowych zimowych opon. Co jeszcze oprócz opon może mieć wpływ na efektywne wykorzystanie napędu w trudnych śnieżnych warunkach? Np.może jest jakiś problem ze zbieżnością itp?

 

Sorry za pytania laika:)

Pozdrawiam

 

Hmm, dwa z przodu jedno z tyłu? IMO powinno być lewe przednie i prawe tylne. :roll:

 

a opony faktycznie maja wpływ. Bardzo duży, że tak powiem.

[Luke Skywalker]

A dlaczego? Wcale nie. Wszystko zależy od rozdziału momentu napędowego przenoszonego na nawierzchnię, a to jest wypadkową współczynnika tarcia. Teoretycznie możliwy jest przypadek, w którym przednia oś się ślizga, a żadne z tylnych kół nie przenosi napędu. I dalej mamy sprawne 4x4 . Pamiętaj, że mamy trzy niezależne mechanizmy różnicowe bez żadnej blokady!

Właśnie aby takie przypadki nie spędzały snu z powiek dumnym posiadaczom czterołapów, zaczęto pakować wiskozy, "płytki" i inne "oszukiwacze" przekładni planetarnych...

 

Luke

[leon]

esli nie masz szper (a tak jest w Twoim przypadku)

 

W centralnym coś tam jest. Słabe, ale jest. Chyba że już nie ma.

[grygo]

co do centralnego wlasnie nie jestem pewien, moze byc. w tylnym i przednim na pewno nie ma (dlatego m.in. jedno tylne kolo stalo a drugie sie krecilo)

[moonwalker]

dzieki za odpowiedzi, rozumiem wiec ze u mnie wszystko raczej powinno dzialac prawidlowo i jedynie te opony wyglądają na problem... maja ze 3-4 sezony wiec chyba najwysza pora na zmiane.

[Luke Skywalker]

Przede wszystkim ustal, ile jest w Twoim samochodzie blokad. Wówczas będziemy się zastanawiać, czy działa, czy nie. Fakt, że ślizgały się koła osi przedniej i jedno tylnej może (nie musi) wskazywać na obecność blokady centralnego mechanizmu różnicowego.

 

I na koniec dnia błyskotliwa rada miesiąca: TAK! Na dobrych oponach jeździ się lepiej!

 

Luke

[leon]

Fakt, że ślizgały się koła osi przedniej i jedno tylnej może (nie musi) wskazywać na obecność blokady centralnego mechanizmu różnicowego.

 

Raczej, że już nie ma.

[Tomasz_555]

Przy manualnej skrzyni zawsze jest wisko w centralnym. Inaczej ten napęd byłby do chrzanu - przy byle śniegu wiecznie kręciłoby się jedno koło. Wisko nie klei super mocno ale jeżeli nie ma ogromnego oporu (krawężnik, dziura, klin) to jest wystarczające przy przekazywać część momentu.