moonwalker

dzieki za odpowiedzi, rozumiem wiec ze u mnie wszystko raczej powinno dzialac prawidlowo i jedynie te opony wyglądają na problem... maja ze 3-4 sezony wiec chyba najwysza pora na zmiane.

Mam pytanie odnośnie działania napędu na 4 koła. Mam Subaru Legacy z 1995 roku (2.2, manualna skrzynia), generalnie zawsze byłem zadowolony z jazdy podczas trudnych warunków (mieszkam w górach) a tu tej zimy niespodzianka - po raz pierwszy miałem duże kłopoty żeby wyjechać pod górkę na śniegu. Mam dwa pytania: 1. Jak w temacie czyli jak generalnie działa napęd na 4 koła w moim samochodzie. Jak to jest, że w momencie gdy miałem problemy z wyjazdem pod górkę kręciły się tylko 2 przednie koła i jedno z tyłu? 2. Napewno ogumienie może mieć znaczenie, być może powinienem pomyśleć nad kupnem nowych zimowych opon. Co jeszcze oprócz opon może mieć wpływ na efektywne wykorzystanie napędu w trudnych śnieżnych warunkach? Np.może jest jakiś problem ze zbieżnością itp? Sorry za pytania laika:) Pozdrawiam

dzieki za dotychczasowe opinie. Napewno to co piszecie daje mi argumenty do tego aby nie godzic sie na jakakolwiek narzucona cene tylko negocjowac ile wlezie. Bo fakt, ze sprzedaz kazdego samochodu po roku ekspoatacji moze wzbudzac podejrzenia, tym bardziej ze facet jeszcze zainwestowal w te instalacje gazowa. W ostatnim czasie sprzedawca byl z tym swiergotem w jakims serwisie. Cos mu tam wlasnie poczarowali przy tej "pradnicy" i fak faktem jest, ze ostatnio jak jechalem tym autem to swiergot byl mniejszy. I niby zeby sie go calkowiecie pozbyc nalezy wymienic te czesc. Hmm, chyba nie, aczkolwiek teraz sobie przypominam ze sam zderzak nie jest idealnie dopasowany do nadkola. Sprzedawca mi to tlumaczyl ze to efekt tego ze kiedys zdjal ten zderzak do malowania i przy ponownym zakladaniu nie zrobil tego idealnie. Pytanie tylko skad tak szybko te odpryski na zderzaku Reasumujac kupno uzywanego samochodu to masakra jest Fakt faktem ze po 14 latach uzytkowania musza byc juz jakies mankamenty, pytanie tylko na ile istotne. Bo na cos sie trzeba w koncu zdecydowac :/ A na serwis z tym autem raczej pojade...

rozumiem ze to nie jest taka prosta sprawa - wklejam wiec 2 zdjecia ktorymi dysponuje. Odpryski na zderzaku to w sumie jedyny mankament widoczny z zewnatrz, ale takie rzeczy sa raczej normalne. Co do swiergotu zgadzam sie z tym ze nie powinienem tego bagatelizowac... z tym ze pewnie ciezko bedzie prosto zdiagnozowac co jest przyczyna :/ Choc gdzies w internecie znalazlem ze ktos mial podobny problem wiec moze to cos typowego dla tego modelu?

Witam, mam okazje kupic Subaru Legacy II. Chcialbym zapytac fachowcow ile takie auto powinno mniej wiecej kosztowac? Konkretnie jest to Subaru Legacy 2.2 GX kombi (rok produkcji 1995, pierwsza rejestracja 1996). Wyposazenie: -sekwencyjna instalacja gazowa, zamontowana w zeszlym roku -4x4 -wspomaganie kierownicy -ABS -elektryczne szyby x4 i lusterka -podgrzewane przednie fotele -dwie poduszki powietrzne -relingi -klimatyzacja -alufelgi -centralny zamek -okno dachowe i elektyczny szyberdach ...i cos tam jeszcze pewnie by sie znalazlo. Sprzedawca dodatkowo dodaje drugi komplet opon (letnich), a samochod ubezpieczony jest do wrzesnia. Ogolnie stan wizualny oceniam jako bardzo dobry, bardzo podoba mi sie to auto. Jedyny mankamet to maly swiergot w czasie jazdy wydobywajacy sie gdzies z lewej strony kierownicy - sprzedawca ogolnie bagatelizuje ten problem mowiac ze wystarczy wymienic za +-200 zł ... pradnice? (nie pamietam dokladnie co). Sam niestety nie orientuje sie w cenach tego typu samochodow, w internecie ofert sprzedazy jest malo, a ceny sa bardzo rozne, od 9k do 13k. Niewatpliwa zaleta tego konkretnego przypadku jest nowa instalacja gazowa, wiec jej obecnosc napewno troche podwyzszac cene, czyz nie?