Skocz do zawartości

problemy z dmuchaniem turbiny


radeklwh

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam taki dziwny problem. Wczoraj skoczyłem na shella i zatankowałem do pełna Vpower. Po przejechaniu kilometr zaobserwowałem że coś jest nie tak. samochodem zaczęło szarpać trochę i coś gorzej jechał. na paragonie sprawdziłem czy przypadkiem nie zatankowałem ropy ale nie... rano jechałem na zakupy i ku mojemu zdziwieniu turbina dmuchała tylko 0,7 bara..????? ja zdurniałem w tym momencie.. po dojechaniu na miejsce i powrocie odpaliłem samochód i już dmuchała z powrotem 1,3 bara. do tego dochodziło szarpanie jeszcze... wie ktoś coś na ten temat? pozdrawiam i przy okazji ma ktoś fotkę bagnetu od oleju bo nie mogę się na nim dopatrzeć min. i max.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no vpower zatankowałem.. to chyba nie może być złe.. ps siedzę właśnie w Holandii i tu tankowałem to ma niby 97 oktanów bo rzekomo nie może tu być 98 tak mi babka na shelu powiedziała.. i ps co to jest "CEL" a urządzenie diagnostyczne będę miał w następnym tyg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie paliło się...

 

-- Wt sty 17, 2012 12:20 am --

 

dalej dmucha na 0,6-0,7 bar. chec engine się nie pali dalej, a co ja mam robić dalej?

 

Kup sobie jakis dobry octane booster, albo wyprobuj gdzies, moze w Niemczech na wycieczce?, paliwo 98 oktanow i zobacz, czy wszystko powrocilo do normy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu nie ma śniegu.. a zatankuję 98 jak skończy się bak bo mam pełny do cholery.... Vpover 95 oktanów tu ma chyba..!!!! czyli normalne 95 z uszlachetniaczami.. ??!!??!! dziwny kraj ale się wybiorę do niemczeh i zatankuję coś dobrego... dziwne jest to że jak daję gaz stopniowo to czuję takie wranie do przodu jak by się wachało czy 1,3 bara czy 0,7... możliwe że to turbo się kończy????

bo jak tak to mogę kupić takiego:

 

http://auto-onderdelen.marktplaats.nl/subaru-onderdelen/514956286-turbo-vf-35.html?return=eJwtjE0OgjAQhe9CAktoQViUNARvUmkJDYVOOoMajXd3iK7e937yjJLq7ZXoUcnuojJ0Jk1LvxCBqqo1gtvLzaSVIBhDWO6h%2Bk1KWGB4Bi0Li5pi3owyb67WM7AGYn15YMTZ4r%2BFMxUMGxfjfmwu%2BYnt%2BmBLR7rFvG5rcZ85i3he1QXAoUUBEWmK1ulWdjLrP18mizmZ&df=1&fta=eNotzVFugzAMBuC7WBrPCW3p%2BltcoVdAoQld1NBEOFC0qndfQHuz%2FdufDc54C75B8xS6xQQhLm0DWkOrKyttjtBsPThk%2FPrEMlgpk5SheEx4zqOb%2FI0fL%2BR56uNXrZaBo3jUVUpzq6oUJd%2Bide1JN3rTj6Bk7o7YF0dwAHm7v9VnkHa9vvSDW7Uz5tQ3wx6UnRyTsdIF97znn%2B1WleACGs3abVwR7O7VIPMivv6XC7GBwvvz%2BQMn30qe&fta_ind=1&fs=1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam taki dziwny problem. Wczoraj skoczyłem na shella i zatankowałem do pełna Vpower. Po przejechaniu kilometr zaobserwowałem że coś jest nie tak. samochodem zaczęło szarpać trochę i coś gorzej jechał. na paragonie sprawdziłem czy przypadkiem nie zatankowałem ropy ale nie... rano jechałem na zakupy i ku mojemu zdziwieniu turbina dmuchała tylko 0,7 bara..????? ja zdurniałem w tym momencie.. po dojechaniu na miejsce i powrocie odpaliłem samochód i już dmuchała z powrotem 1,3 bara. do tego dochodziło szarpanie jeszcze... wie ktoś coś na ten temat? pozdrawiam i przy okazji ma ktoś fotkę bagnetu od oleju bo nie mogę się na nim dopatrzeć min. i max.

 

Sprawdź jeszcze gumowe wężyki podciśnienia, które idą do turbo :) lubią sobie sparcieć...

Kiedyś jechaliśmy w trasę 1000km, wszystko było w porządku przez 920 km, a ostatnie 80 km turbo nie dmuchało tyle ile powinno a maksymalna prędkość jaką można było osiągnąć to 75km/h....Też myśleliśmy, że to wina paliwa ale okazało się, że przewody sparciały :| pół godziny roboty i gt śmigało jak trzeba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wlałem octane booster i nic... oglądałem wężyki i wyglądają na całe.... :? oszaleję.. dmucha te cholerne 0,6 bara i nie czuć teraz że to jedzie... samochód osiąga prędkość 100km bez przeszkód.. jedzie jak należy tylko te doładowanie jest nie takie jakie powinno być... gdzie szukać... albo co odłączyć żeby sprawdzić zdrowy objaw turbiny lub jak sprawdzić te przewody czy nie sparciały odłączać coś i sprawdzać reakcję?

 

-- Wt sty 17, 2012 1:01 pm --

 

.. i nagle jest dobrze... :shock: mam zamiar to jakoś zdiagnozować.. na tygodniu będę podłączał do kompa i zobaczymy co w duszy siedzi.. może to jednak bęzyna??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie 0.7 bara to wartość graniczna przy trybie awaryjnym. Przyczyn może być bardzo wiele, w tym te dotyczące szczelności dolotu, wadliwego działania BOV-a, wastegate actuatora. Ja bym poszukał najpierw tutaj, a potem się martwił, że padło turbo.

 

Bez wizyty w serwisie nie obejdzie się.

 

A, uważaj - nie próbuj samodzielnie sprawdzać, czy się "nie naprawiło", bo jak jest problem z dolotem, czy BOV-em, możesz przekręcić turbo :idea:.

 

Jeszcze jedno: takie samodzilne "naprawianie się" ECU może świadczyć raczej o błędzie w odczytach czujników, o których komputer po jakimś czasie "zapomina". Błędów, które mogą być skutkiem albo złego działania czujników, albo wymagać dostrojenia ECU, albo faktycznie jest to wina paliwa i w ten sposób samochód broni się przez stukaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

radeklwh, jeśli turbo wariuje,to samym turbo zająłbym się na koncu.

Sprawdź wężyki dokładnie naciskając.

Nieszczelności dolotu.

Może wydech zatkany jakim katem w agonii.

Zacina się WG- sprawdź,czy chodzi,a raczej zablokuj go na chwilędo próby.

Może być solenoid-najlepiej pożyczyć.

Przepływka nieraz daje w tyłek -nawet bez CEL.

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jutro rano biorę się za wężyki itd. może coś znajdę... katalizatora nie mam, mam wydech hks dragster 3" a ten octane booster to holenderski był jutro sprawdzę bo mam puchę

 

-- Śr sty 18, 2012 11:07 am --

 

sprawdzałem dzisiaj trochę i :

w solenoidzie jest olej na zdjęciu pokazuję który wężyk odpiąłem i po daniu gazu rzygnie lekko olejem tak gdzieś przy 4000rpm

a na 2 zdjęciu jest mam nadzieję wastegate i po odłączeniu wężyka który zaznaczyłem na zdjęciu nic się nie dzieje.... tak się zastanawiam czy to z olejem to nie jest jakiś zły objaw. i zaobserwowałem jeszcze jedno, ten wastegate się nie ruszał i ja go kombinerkami lekko ruszyłem (pociągnąłem tak jak by się sam otworzył)i od razu usłyszałem inną pracę silnika.. może nie do końca silnika ale przestało tak hmm że tak powiem zgrzytać czy coś takiego... co mogę odłączyć aby coś jeszcze sprawdzić? przeczyścić ten solenoid czy co..

 

-- Śr sty 18, 2012 12:28 pm --

 

czyściłem solenoidę zdjęcie 2 wd40 i pompką i nic nie pomogło....

najbardziej mnie dziwi brak reakcji na odłączenie przewodów ... (zdjęcie 2 czerwone kółko)

jeszcze raz wymusiłem wastegate i ten dzwięk umilkł.. jak by łożyska w turbinie dzwięk wydawały

 

-- Śr sty 18, 2012 12:30 pm --

 

jak myślicie diagnostyka komputerowa pokaże coś?

 

-- Śr sty 18, 2012 2:05 pm --

 

z tej złączki gdzie łączą się te silikonowe rurki(czerwona strzałka) cieknie olej i to chyba nie mało, kapie na turbinkę (powinien tam być?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra załóżmy że upalał wcześniejszy właściciel. mogę coś z tym zrobić? powiedzcie w czym problem że nie dmucha tak jak trzeba. No wczoraj jadąc do pracy znowu był power ale potem znów nie... olej w tych przewodach to chyba nie dobry objaw. co jest jego przyczyną oleju w tych przewodach..turbina przepuszcza czy jak? wymiana turbiny wchodzi w grę? bo mam możliwość kupienia VF 35 i nie wiem co robić... w sobotę będę miał kabelek OBD2 i sprawdzę w ten sposób też ECU EXPLORER. Może to mi coś powie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...