Jump to content

Prośba o radę - Impreza do kjs


zenont

Recommended Posts

Witam

 

Jestem tu nowy - witam wszystkich.

Zarejestrowałem się, żeby prosić o radę.

W tym sezonie zacząłem zabawę w kjs-ach i w tym celu kupiłem pojazd :), w którym miałem sprawdzić czy mi się to podoba czy nie i czy nie jestem ostatni najgorszy.

Fiesta swoją rolę spełniła i teraz mam dylemat co dalej.

 

Mam kilka opcji - większość dotyczy pozostania w FWD, w różnych klasach, ale jedna z nich to zakup niskobudżetowej Imprezy.

 

Na zakup (i ewentualne modyfikacje) mam około 30 tys., na eksploatację (w tym paliwo, opony, itp.) 15 tys. rocznie.

Samochód będzie służył jedynie do amatorskiego sportu (kjs-y, Miedziana Góra, Puchar Toru Słomczyn) - do 10 imprez rocznie.

Jednocześnie zależy mi na jako-takiej (japońskiej :) ) konkurencyjności. Nie chodzi tylko o emocje i palenie opon.

Mój problem jest taki, że się nie znam na samochodach, tylko lubię jeździć.

 

Pytań jest kilka:

1 - czy taki budżet wystarczy na Imprezę, która kilka sezonów przejedzie (zakładając brak większych przygód)?

2 - czy w takim budżecie można zrobić konkurencyjny samochód (na amatorski poziom - powiedzmy porównywalny z samochodami startującymi w Pucharze Toru Słomczyn, jeżeli coś to komuś powie)

3 - jaki samochód wybrać (specyfikację, rocznik)

4 - na co zwrócić uwagę przy ewentualnym zakupie (samochód do dobicia w moich rękach, więc różne estetyczne kwestie - typu składanie z trzech samochodów i przystanku, o ile tylko geometrię trzyma i rdza nie bierze - nie są najważniejsze. O ile oczywiście będą uwzględnione w cenie i wystarczy na zawias, a przynajmniej kilka kompletów opon więcej - może właśnie to jest kierunek)

 

Nie szukam jeszcze niczego konkretnego - swoją babinką chcę dojechać do końca sezonu, a może i jeszcze trochę jak się nie rozpadnie - jeszcze sporo mam do nauczenia się.

Ale budżet przyszykowany i rozglądam się po różnych możliwościach.

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Czytałem cały dzień.

Ale pytań i porad dotyczących Imprezy do zakatowania między trzepakiem, a śmietnikiem, z przerwą na slalom między pachołkami nie widziałem.

Dlatego pytam w osobnym wątku.

Link to comment
Share on other sites

ale jedna z nich to zakup niskobudżetowej Imprezy.

 

jeśli mówimy o "turbo" to nie ma czegoś takiego , jeśli o n/a to przy "ekstremalnym" użytkowaniu, takze może być daleka od niskobudżetowej

 

 

Na zakup (i ewentualne modyfikacje) mam około 30 tys

 

to już jakiś budżet jest, szukaj gc8 - w dziale pojazdy coś z takim budżetem powinieneś znaleźć, które pojeździ nieco dłużej a nie tylko trasę z komisu do domu :wink:

 

1 - czy taki budżet wystarczy na Imprezę, która kilka sezonów przejedzie (zakładając brak większych przygód)?

 

 

na imprezę starczy - a ile pojedzie.... :?: :?

 

2 - czy w takim budżecie można zrobić konkurencyjny samochód (na amatorski poziom - powiedzmy porównywalny z samochodami startującymi w Pucharze Toru Słomczyn, jeżeli coś to komuś powie)

 

są tu na forum, uczestnicy w/w Pucharu - myślę że z takim budżetem, zostańmy przy KJSach i to takich niezbyt daleko od domu, coby koszta lawety nie rujnowały

 

jaki samochód wybrać

 

sprawny

 

-- 30 paź 2011, o 21:38 --

 

Czytałem cały dzień.

Ale pytań i porad dotyczących Imprezy do zakatowania między trzepakiem, a śmietnikiem, z przerwą na slalom między pachołkami nie widziałem.

Dlatego pytam w osobnym wątku.

 

 

"co drugi" wątek na tym forum, dotyczy własnie tego zagadnienia - jedynie traktuje je bardziej szczegółowo... ty wymagasz kompendium... szukanie informacji to także umiejętność

Link to comment
Share on other sites

Niczego nie wymagam.

Proszę grzecznie o radę, licząc na to, ze maniacy marki podzielą się swoją wiedzą, z czystej manii do marki. Nadal na to liczę :)

Może patrzyłem nie na ten "co drugi", bo to co znalazłem, to porady jak kupić samochód do codziennego używania oraz jak unikać wad, które dla amatorskiego sportu raczej nie mają znaczenia.

Dziękuję za radę.

Link to comment
Share on other sites

Proszę grzecznie o radę,

 

ok...

 

Subaru Impreza (turbo) to bardzo tani samochód w zakupie, ale bardzo drogi w utrzymaniu - pomijam koszta paliwa. Z tym budżetem "stać" Cię na auto które będzie miało już ok 10 lat na karku... te auta nigdy nie miały lekko - lubią się psuć, wielokrotnie i bez jakiegoś większego powodu ;)

 

-- 30 paź 2011, o 21:53 --

 

zerknij na auto gryg'a - viewtopic.php?f=15&t=142525

 

takie coś by ci się przydało

Link to comment
Share on other sites

ja bym szukal jakiegos type RA w GB

w tym budzecie mysle ze uda Ci sie doprowadzic go do stanu uzywalnosci

albo poszukaj tu na forum jakichs rozsadnie pomodzonych klasykow do sprzedazy

 

bedziesz uzywal tez auta poza imprezami?

chodzi mi o to, czy moze byc rhd

moze jakies evo 4/5?

Link to comment
Share on other sites

Jak chcesz turbo czterołapa konkurencyjnego w KJS czy PTS to bierz jakiegoś przygotowanego turbodziadka. Za mniej niz 20 tyś znajdziesz konkurencyjną i dobrze zrobioną sztukę :wink:

Link to comment
Share on other sites

Poza imprezami nie będę używał, ale rhd odpada - chcę zarejestrowane i nie chcę sobie wyrabiać złych nawyków.

Evo tez raczej nie - po pierwsze sentyment, po drugie raczej szutry mnie bawią niż asfalt (przynajmniej obiegowa opinia jest taka, że jak szutry to raczej subaru - a może to błędna opinia?)

 

-- N paź 30, 2011 10:12 pm --

 

bierz jakiegoś przygotowanego turbodziadka

Nad tą opcją tez myślałem - tyle, że jest ich sporo mniej na rynku, a cześć jest tak pomodzona, że rodzony mechanik nie poznaje.

Ale jaki już będę szukał konkretnie, to też wezmę pod uwagę.

Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem, myśli o Evo trzeba porzucić. Po pierwsze dlatego że to forum Subaru jest :wink: , po drugie Evo nie bulgocze :mrgreen: , a po trzecie to kolega ma jeżdzić w kajotesach , a nie szukać części na zagranicznych forach :mrgreen:

 

Reasumując, zdecydowanie impreza jest potrzebna, najlepiej nie przekładaniec ze zdrowym silnikiem i bez dziur w błotnikach za około 20 tys. Resztę jak zainwestujesz mądrze, to mozna z tego zrobić samochód do KJS.

Link to comment
Share on other sites

po drugie raczej szutry mnie bawią niż asfalt (przynajmniej obiegowa opinia jest taka, że jak szutry to raczej subaru - a może to błędna opinia?)

 

 

może chcesz Gravel Expressa?

Jest turbo, jest szutrowy, jest tańszy niż 30k, jest zdrowa buda bez dziur...słowem wszstko gra ;)

Link to comment
Share on other sites

A ja bede nudny i powiem, ze kupno imprezy, w tym budzecie, na kjs'y to poroniony pomysl.

Auto upalane, bedzie sie psuc, kasa szybko pojdzie. Celowalbym albo raczej w jakas oske niedroga, zwlaszcza na poczatku zabawy, albo ew. rwd, jesli ma byc glownie zabawa, a niekoniecznie wyniki.

 

No moze ew. turboantyk faktycznie, ale tez bedzie kosztowal w naprawach, a do tego moze sie okazac, ze wprawni kierowcy i tak zrobia lepsze czasy oskami - bo nie ma sie co na moc napinac od razu, warto miec kase, zeby jezdzic i trenowac.

Link to comment
Share on other sites

A ja bede nudny i powiem, ze kupno imprezy, w tym budzecie, na kjs'y to poroniony pomysl.

albo ew. rwd, jesli ma byc glownie zabawa, a niekoniecznie wyniki.

 

quote]

 

sie pozwolę zgodzić. Moje Saxo było zajebista zabawką, Impreza jest duża, trzeba czekać, aż dmuchawka nadmucha...bez sensu (prawda ta nie dotyczy oczywiście Gravel Expressa :D)

RWD to też dobra opcja. Jakieś stare fajne Volvo, albo inne BMW. Zdecydowanie lepszy wybór i na bank lepsza zabawa.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...