Wypierdziany wydech

[rybex]

Cześć i czołem,

 

Mam lekki problemik, wypierdział mi się wydech w Subarynce.

Stąd moje pytanie czy gdy wykonam mój plan A lub plan B ( widoczny na zdjęciu ) nic się nie stanie z mocą auta ? W sensie czy nie osłabnie i czy tak można, ładowanie turbo lub coś w tym stylu.

 

Mam wypierdziany wydech tam gdzie zaznaczyłem kolorem żółtym.

Plan A to wywalić tą puszkę dużą i wstawić rurę 2,25 cala ( taka jak cały wydech )

Plan B wstawić rurę aż do łącznia zaznaczonego na zdjęciu

 

 

[AMI]

Wstaw se rure

[Gość Morgiana]

Wstaw se rure

 

Aleś poradził

Gdzie se ma wsadzić tę rurę?

[rybex]

w Dupę

[AMI]

Bedzie chlostanie paskiem, cos czuje

[rybex]

Który plan lepszy A czy B ?

 

Ta gruba pucha to jest zwykły środkowy tłumik ?

[AMI]

No niech sobie przytnie tyle ile tam potrzeba, no matko, kawal rury a ile zastanawiania

 

Wez do jakiegos "wydechowca" - przytnie, wstawi rure, moze nawet byc od flanszy do flanszy.

Tak jak bedzie Wam wygodniej.

[rybex]

To wiem wiem, tylko chciałem się dowiedzieć czy nic się nie stanie czy to może nie jakiś katalizator hehe , albo coś w tym stylu.

[AMI]

Moze i jest jakis katalizator, ale kit z nim. Wywalaj.

[tomek_z]

rybex, ja w swoim GT'99 miałem wydech 2,5" na dedykowanych elementach i tylko ta seryjna środkowa rura z katalizatorem mi zostala. Męczyła mnie ta rura, bo chciałem mieć pełen przelot, ale zawsze były ważniejsze wydatki. W końcu też zaczęła pierdzieć z powodu ukruszonej flanszy i postanowiłem ją wymienić. Nie chciałem się bawić w cięcie i spawanie, więc kupiłem od kolegi z Forum rurę środkową H&S 2,5" z rezonatorem, dedykowaną do GT (wstawia się ją na zasadzie P&P) za dość rozsądne pieniądze. No i teraz to się dopiero jeździ i słyszy... Polecam

[Gwidon]

To wiem wiem, tylko chciałem się dowiedzieć czy nic się nie stanie czy to może nie jakiś katalizator hehe , albo coś w tym stylu.

 

To tłumik jest, wywal i rób rurę.

[rybex]

Jednak okazało się że część A to jednak nie tłumik a KATALIZATOR , tak czy siak wywaliłem i wstawiłem kwasówke na 40 cm tak żeby się wszystko ładnie zgrało.

 

Nic nie powinno się dziać złego że wywaliłem katalizator prawda ?

 

Jeszcze może na tym zarobie

[Gwidon]

Jednak okazało się że część A to jednak nie tłumik a KATALIZATOR , tak czy siak wywaliłem i wstawiłem kwasówke na 40 cm tak żeby się wszystko ładnie zgrało.

 

Nic nie powinno się dziać złego że wywaliłem katalizator prawda ?

 

Jeszcze może na tym zarobie

 

No to jeszcze dziwniej, bo u mnie to jest tłumik

Nic się nie będzie działo, jak nie przegiąłeś ze średnicą :wink:

[BartZ]

Nic nie powinno się dziać złego że wywaliłem katalizator prawda ?

Spaliny mają łatwiej, dużo łatwiej i silnik będzie se lżej oddychał... :wink:

[chojny]

tak czy siak wywaliłem i wstawiłem kwasówke na 40 cm

 

Też się tak bawiłem, wywalałem kolejno wszystko co wypierdziane aż nie było czego wywalać.... kupiłem dedykowany i nareszcie jest jak trzeba.

 

Tylko zdecydowanie ZA CICHO

[nikko]

Nic nie powinno się dziać złego że wywaliłem katalizator prawda ?

Spaliny mają łatwiej, dużo łatwiej i silnik będzie se lżej oddychał... :wink:

 

I tylko na przegląd trzeba jechać na "zaufaną" SKP...

[rybex]

Średnice dałem 2 mm chyba wiekszą albo nawet milimetr, tak że elegancko mi weszło

 

Mam taką zaufaną myślę że nie będzie jakiś problemów z przeglądem