Cos nie teges

[adamusmax]

Ech, już wystarczy tego białego!

 

poczułem już czarne pod kołami, sexo przestało się ślizgać, zaczęło jechać, a tu znów leci białe diabelstwo

 

a trza bylo zrobic tak jak ci zbyszard powiedzial

 

2.2

[Dehnel]

a trza bylo zrobic tak jak ci zbyszard powiedzial

 

2.2

 

czeba, czeba było...teraz wiem...jak tylko będzie praca, naprawię swój błąd

[Cichaczu]

znów śnieg pada

 

To raczej TEGES

[Aga]

Za mało śniegu napadało :razz:

[Raga]

Powiem wam, że jako odpowiedzialny za odśnieżanie powiatowych dróg u mnie w terenie tracę wiare w ludzi. Nie wierzycie jak ludzie są po prostu durni, gdy trochę popada i nie potarfiąc jeździć kierują całą agresję do drogowców odśnieżających. Pomijam haki konkurencji typu wydzwanianie do Policji, że niby drogi nieprzejezdne w środku nocy - potem człowiek wysyła samochód, traci kaskę a tu nic albo jakiś dureń, który w połowie ogromnej górki stanął na letnich... :roll:

[Sławek1]

No a ja to zamieszczam śnieg w tegesach a nie nietegesach.Po to mam Forka.

[ape]

Mam jutro do Dzierżoniowa jechać a auto na RE070 tak jak go odebrałem tydzień temu... Miałem nie zmieniać bo wiosna, a tu biało się robi

[Przemeq]

a auto na RE070 tak jak go odebrałem tydzień temu... Miałem nie zmieniać bo wiosna, a tu biało się robi

 

Nie aż tak biało. RE070 spokojnie dadzą radę.

[Intakwrx]

Dziś życiowy nie teges.

 

Proszę nie pytać dlaczego !

[Buncol555]

a auto na RE070 tak jak go odebrałem tydzień temu... Miałem nie zmieniać bo wiosna, a tu biało się robi

 

Nie aż tak biało. RE070 spokojnie dadzą radę.

 

Na RE070 nigdy nie jezdzilem ale to co zauwazylem dzisiaj. Jest Mega sliko :shock: Na jezdzni wytworzył się hardcorowy lód, głównie na mniejszych ulicach i w niektórych miejscach na prawde można się zdziwic. :wink:

[Hogi]

Przemeq napisał/a:

san napisał/a:

a co to takiego ?

 

 

He he - spec musiał zareagować .

 

Chodziło zapewne o laserowe radary, nie "fotoradary" 8) .

 

 

:razz: ja tam się nie znam, myślałem że coś nowego zbudowali.

Z nerw tak napisałem. :razz:

 

 

Laserowy miernik prędkości. :cool:

Hogi napisał/a:

10 punktów.

 

a sumarycznie ile masz?

8+6+10=24

Ale te 8 zejdzie mi 17 marca.

[Mikad]

8+6+10=24

 

To nie jest właśnie utrata prawka?

[Hogi]

Hogi napisał/a:

8+6+10=24

 

 

To nie jest właśnie utrata prawka?

Jak się wrzuci na "bęben" to tak. :sad:

[tzd]

Po prostu nieteges.

[lukass]

Mikad napisał/a:

Hogi napisał/a:

8+6+10=24

 

 

To nie jest właśnie utrata prawka?

 

Jak się wrzuci na "bęben" to tak. :sad:

Nie. 24 punkty to max. Utrata od 25.

[Hogi]

Nie. 24 punkty to max. Utrata od 25.

Masz rację. :cool:

[markos007]

Nie. 24 punkty to max. Utrata od 25.

 

Masz rację. :cool:

czyli albo antena CB na dach, albo trzeba pojeździć trochę komunikacją miejską do tego 17 marca :wink:

[niumen]

markos007, a nie wystarczy po prostu jeździć prawidłowo? :roll: :wink:

 

 

 

 

 

A nie po nalewce...

[Mikad]

Po prostu nieteges.

 

Mam niestety tak samo.

[Trolololo]

Wybuliło mi Nokiana tak mi sie wydaje ze bedzie przed wczesna przekladka na RE070 urzadze sobie Monte Carlo z obecnych warunkow Buncol555, da sie jezdzic ? :smile:

[emotorsport]

zapowiadają jeszcze do minus 17 w nocy.....w tym roku chyba wiosna i lato zostały odwołane.... :sad:

[Hogi]

czyli albo antena CB na dach, albo trzeba pojeździć trochę komunikacją miejską do tego 17 marca :wink:

CB zamontowałem dzień przed mandatem... :sad:

 

[ Dodano: Nie Mar 07, 2010 12:09 am ]

markos007, a nie wystarczy po prostu jeździć prawidłowo? :roll: :wink:

Ależ ja jechałem prawidłowo... Tylko ciut za szybko. Raz na rok... :razz:

[Buncol555]

Vasquez, ja tam nie wiem, w Wawie zmienia sie jak w kaljdeskopie, raz jest przyczepnie a raz nie. :wink:

[blackdogwwl]

I znów nie zaliczyłem Cholera. ja już nie wiem. Te pytania co nie umiałem okazało się, że dobrze zaznaczyłem bo pytałem się obcykanego chłopaka. Miałem znów w teście 3 błędy na dopuszczalne dwa, a na specjalistycznym 1 błąd i ten test zaliczyłem. Tylko co z tego jak teraz od nowa muszę obydwa pisać :sad:

Apal trzymam za Ciebie kciuki

[Aga]

I znów nie zaliczyłem Cholera. ja już nie wiem. Te pytania co nie umiałem okazało się, że dobrze zaznaczyłem bo pytałem się obcykanego chłopaka. Miałem znów w teście 3 błędy na dopuszczalne dwa, a na specjalistycznym 1 błąd i ten test zaliczyłem. Tylko co z tego jak teraz od nowa muszę obydwa pisać :sad:

Apal trzymam za Ciebie kciuki

:shock: :roll: wściec się można, mnie się już odechciało zdania tego egzaminu, ale czytam sobie :wink:

Twój egzamin jest inny niż mój, ale poziom ogłupienia podobny

 

Współczuję oczywiście, trzymaj kciuki w niedzielę skoro świt o 9tej :wink:

widać ja za słabo trzymałam :sad: