Skocz do zawartości

Cos nie teges


555

Rekomendowane odpowiedzi

Jak to mówią: pierwsze koty za płoty :mrgreen: . Egzamin na prawko numer "1" oblałem :evil:

 

Ale następny "już" w wakacje (kocham te terminy)

 

jak już wcześniej wspomniałem tez oblałem za 1 razem - w poniedziałek ; ]

 

Gdzie zdajesz? Ja w Warszawie na praktyke zapisywałem się 14.04 i dostałem termin na 21.05. Napisałem podanie o przyspieszenie i dali mi termin na 7.05. Dzień po niezdanym egzaminie dostałem termin na 16 maja, czyli zaledwie 8 dni, a normą w Wawie jest czekanie po miesiąc-dwa. :shock:

 

A można spytać na czym oblałeś? Mnie zjadł stres i kompletnie zapomniałem o włączaniu kierunków :shock: a egzamin skończyłem na próbie wymuszenia pierwszeństwa. :sad: Bardzo frustrujące, tymbardziej że na kursie i doszkalających robiłem wszystko dobrze. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja oblałem bo włączyłem światła drogowe przy wyjeździe z placu dopiero. A zestresowany byłem baardzo.

 

WRC Fan samochód kupiłem bo brat mnie namówił, a i tak potrzebowałem do pracy transport. Tylko prawko się wydłużyło. Byłem już nawet nim na spocie szutrowym (jako pasażer)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jak to jest, że macie auta a prawka niet ?

Duch w narodzie nie ginie.

 

Gal mówi ironicznie, ja powiem otwarcie: uważam, że jazda samochodem bez zdanego egzaminu to kryminał.

 

Jestem w ostateczności w stanie zrozumieć sytuację, w której ktoś jeździ, bo nałapał tyle punktów za prędkość, że mu zabrali prawko. Jak wiemy, ograniczenia prędkości w naszym kraju to czysta fikcja i problem sprowadza się do tego, że WSZYSCY przekraczają limity, tyle tylko, że część osób ma więcej szczęścia - to ci, którzy zachowali prawo jazdy, część ma go mniej - to ci, którym je zabrano.

 

Natomiast stanowczo potępiam kupowanie praw jazdy i jazdę bez zdania egzaminu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast stanowczo potępiam kupowanie praw jazdy i jazdę bez zdania egzaminu.

 

hej hej hej, a kto powiedział że jeżdżę bez prawka?? Napisałem tylko że dzisiaj oblałem. A to że na parkingu stoi Legaś ? No cóż, faktycznie ciężko patrzeć jak ojciec, albo brat jeździ, ale ja bez prawa jazdy nie zrobiłem więcej niż 5km po polnej drodze, więc nie bardzo rozumiem skąd wasz pomysł i dlaczego się oburzacie ? W razie czego przeczytajcie jeszcze raz mój post gdzie napisałem że jestem niestety pasażerem we własnym samochodzie :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomirros, moja uwaga miała charakter ogólny, nie była skierowana pod Twoim adresem, chociaż - nie da się ukryć - Twoja wypowiedź zainspirowała mnie :twisted:.

 

Jeśli nie jeździsz po drogach publicznych, wówczas moja uwaga Ciebie nie dotyczy. Oczywiście przepraszam, jeśli Cię uraziłem :cool:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie jeździsz po drogach publicznych, wówczas moja uwaga Ciebie nie dotyczy. Oczywiście przepraszam, jeśli Cię uraziłem :cool:

 

Uwagę wziąłem do Siebie, ale nie poczułem się urażony :razz: :smile: Chciałem tylko wyjaśnić zanim się ktoś dopisze i rzuci wilkom na pożarcie, bo jestem "be"

Cieszę się że moje wypowiedzi są inspiracją :mrgreen::twisted:

 

peace :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...