Skocz do zawartości

Cos teges


555

Rekomendowane odpowiedzi

tegies: Przemeq i ja zajeliśmy 3 miejsce w klasie na I Rally Brukmann Piaseczno 2008 :D i cholerenie się z tego cieszymy! bo to kompletne zaskoczenie ;)

 

...i 31 miejsce w generalce :roll: 8 Seicentów wam wklepało :razz:

 

:mrgreen:

 

[ Dodano: Pon Paź 27, 2008 10:41 am ]

podobno w open byly 3 zalogi :mrgreen:

 

Blisko, 4 załogi z Open ukończyły :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, oczywiście, miejsce w generalce pozostawia wiele do życzenia, a jak chodzi o klasę to tak było 7 aut, ale auta nie wytrzymały, a ja osobiście a Przemeq duchowo i finansowo spędziliśmy wiele godzin na tym, żeby auto jeździło i było w takim stanie, żeby skończyło rajd i żebyśmy mogli zebrać jak najwięcej doświadczeń. Daliśmy z siebie na odcinkach bardzo dużo, oczywiście popełniliśmy błędy ale uczymy się i mamy nadzieję, że będzie coraz to lepiej. Dlatego napisałem, że miejsce 3 w klasie było dla nas dużym zaskoczeniem, ale okazuję się, że spokojną, w miarę czystą jazdą i dobrze przygotowanym samochodem da się osiągnąć ciekawy wynik :) bo niewątpliwie miejsce 3 w klasie takim jest :) Zwycięscy są na mecie, jak to się mówi w rajdowym świadku ;)

 

[ Dodano: Pon Paź 27, 2008 3:28 pm ]

Te, rajdowcy - sami spróbujcie, a nie się z chłopaków nabijacie.

 

dzięki za wsparcie :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podobno w open byly 3 zalogi :mrgreen:

 

Blisko, 4 załogi z Open ukończyły :wink:

 

Zdaje się, że koledzy mają braki w dziedzinie klasycznej bajki: jak byście czytali "Żółwia i Zająca" Ezopa, wiedzielibyście, że rację ma ten, kto jest na pudle na mecie :twisted:.

 

A poza tym - sprawa jest ewidentna:

- jeździmy ciągle wolno i to jest fakt. Uczymy się. Teges Sieli polega więc nie na tym, że "zajęliśmy miejsce -> jesteśmy dobrzy", tylko na tym, że "zajęliśmy trzecie miejsce -> ale kompletna niespodzianka, biorąc pod uwagę etap, na którym jesteśmy"

- zwycięzca w klasie open był 15 w generalce. Jego też objechały seje. Ten zwycięzca to Berlin - szybki kierowca, który nie raz klepał Forumowiczom, a poza tym powozi nowoczesnego WRX-a, z którym na szybkich odcinkach na asfalcie mamy jeszcze jakieś szanse nawiązać walkę (dowód - odcinek tor Legionowo na poprzednim KJS, gdzie zająłem trzecie miejsce, przegrywając z 400-konnym evo :twisted:, a kręciłem wyniki porównywalne z monsterem Blue i starszym bratem Tomaszkiem), ale na wąskich szutrowych alejkach poprowadzonych po terenie zakładu produkującego kostkę brukową nie mamy szans, bo jest tak wąsko, że w zakręty musimy się składać na trzy :twisted::mrgreen:

- tym czwartym samochodem, który objechaliśmy, było bardzo zadbane BMW M3, z kierowcą doświadczonym w KJS

- mogliśmy pewnie jechać szybciej, ale jako, że się uczymy, naszym jedynym celem jest jak na razie dojeżdżanie w jednym kawałku.

 

Reasumując: internetowe mądrale, które nigdy nawet nie widziały KJS-u, mogą nam - Sieli i mi - mówić per Pan :twisted:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podobno w open byly 3 zalogi :mrgreen:

 

Blisko, 4 załogi z Open ukończyły :wink:

 

Zdaje się, że koledzy mają braki w dziedzinie klasycznej bajki: jak byście czytali "Żółwia i Zająca" Ezopa, wiedzielibyście, że rację ma ten, kto jest na pudle na mecie :twisted:.

 

A poza tym - sprawa jest ewidentna:

- jeździmy ciągle wolno i to jest fakt. Uczymy się. Teges Sieli polega więc nie na tym, że "zajęliśmy miejsce -> jesteśmy dobrzy", tylko na tym, że "zajęliśmy trzecie miejsce -> ale kompletna niespodzianka, biorąc pod uwagę etap, na którym jesteśmy"

- zwycięzca w klasie open był 15 w generalce. Jego też objechały seje. Ten zwycięzca to Berlin - szybki kierowca, który nie raz klepał Forumowiczom, a poza tym powozi nowoczesnego WRX-a, z którym na szybkich odcinkach na asfalcie mamy jeszcze jakieś szanse nawiązać walkę (dowód - odcinek tor Legionowo na poprzednim KJS, gdzie zająłem trzecie miejsce, przegrywając z 400-konnym evo :twisted:, a kręciłem wyniki porównywalne z monsterem Blue i starszym bratem Tomaszkiem), ale na wąskich szutrowych alejkach poprowadzonych po terenie zakładu produkującego kostkę brukową nie mamy szans, bo jest tak wąsko, że w zakręty musimy się składać na trzy :twisted::mrgreen:

- tym czwartym samochodem, który objechaliśmy, było bardzo zadbane BMW M3, z kierowcą doświadczonym w KJS

- mogliśmy pewnie jechać szybciej, ale jako, że się uczymy, naszym jedynym celem jest jak na razie dojeżdżanie w jednym kawałku.

 

Reasumując: internetowe mądrale, które nigdy nawet nie widziały KJS-u, mogą nam - Sieli i mi - mówić per Pan :twisted:.

 

eleganckie oficjalne oświadczenie Kudłaty&Siela Rally Team :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reasumując: internetowe mądrale, które nigdy nawet nie widziały KJS-u, mogą nam - Sieli i mi - mówić per Pan :twisted:.

 

I to jest bardzo dobra puenta :wink:

Dodam, że wyjadacze KJS, prezes automobilklubu oraz znajomi sędziowi uważają, że załoga Kudłaty & Siela jeździ przede wszystkim czysto i w miarę równo, a że nieco wolniej niż auto by na to pozwoliło to kwestia czasu i treningu. Zaznaczam, że jadąc 1 i 2 KJS w życiu i mając do ogarnięcia nawigacyjnie 16 odcinków nie zrobili taryfy, co i doświadczonym załogom (patrz: Berlin) się zdarza.

 

Od niunki chłopaki: żólwik :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yeah! jak miło takie coś słyszeć, niestety jedna Taryfa się przydarzyła :roll: jedna latarnia została wzięta nie z tej strony na targowisku ale tam i najlepsi się wykładają. Będziemy się starali jeździć szybciej, bez taryf i tak, żeby dobrze i godnie reprezentować barwy marki Subaru!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od niunki chłopaki: żólwik

 

YEAH :mrgreen:.

 

Żółwik 8).

 

Wiem bo stałam na nawrocie na SL7 (Imola) i widziałam dwa banany

 

No :mrgreen:.

 

Banan jest zawsze, jak dojedziemy cali do mety, albo jak się wyratujemy z jakiejś opresji, których - z racji braku doświadczenia załogi - nie brakuje :mrgreen:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nastepnym razem chyba wpadne popatrzec.
Ja właśnie kurde dalej nie mogę sobie wytłumaczyć dlaczego mnie tam nie było :evil:

 

Przemeq dawaj znać o każdej takiej imprezie w okolicy na której się pojawisz. Chętnie popatrzę :wink:

 

 

zakochałeś się? :lol:

 

z całym szacunkiem ale KJSy z Przemkiem czy bez Przemka były, są i będą TEGES.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...