N/A czy Turbo do wyciągania skutera z wody

[Apacz]

Troszkę już znalazłem za pośrednictwem szukajki. Wiem, że z normalnym ciągnięciem przyczepki nie będzie problemu, ale mam trochę wątpliwości. Może ktoś robi(ł) takie rzeczy i podpowie.

Mam Forestera 2.0 N/A MY07 z reduktorem. Zamierzam z dziesięć, piętnaście razy w roku zwodować i wyciągać z wody skuter na przyczepce, również w miejscu gdzie jest piaszczysty zjazd, taki, że trzeba wjechać do wody tylnymi kołami. Czy mój forek sobie poradzi, czy lepiej zamienić go na 2.5XT ?

[jako]

Poradzi sobie lepiej niż turbo.

Powinien mieć z tyłu szperę i do tego ma reduktor...

[Gazik]

Zdecydowanie wolnyssak z reduktorem

[yossarian]

NA z automatyczną skrzynią, oczywiście

[Kordi]

heh.. fajnie to musi wyglądać foresterkiem widziałem jednego dnia jak dwa mercedesy (viano chyba)obok siebie się próbowały wydostać ni drgnęły.. tylko w dół.. ale chłopaki byli przygotowani (saperki,deski) dało rade.. ale wyobrażam sobie jak to musiało by wyglądać jak taki delikatny foresterek obok odjeżdża

ostatnia reklama w 50 sekundzie, tylko że asfalt

[molfix]

To i ja wtrące 3 grosze. Foresterem wyciągałem 1,1 tonowy jacht na sliskim od mulu i zielska slipie we Włocławku. żadne inne auto z napędem na jedna oś nie dało rady. A Foresterem ot tak. Zazwyczaj wożę jacht micro 450 kg + przyczepą 220 kg i nawet na błotnistym podjeżdzie nie miałem problemu.

... także poradzi sobie jak żaden inny

[Niedźwiedź]

Powinien mieć z tyłu szperę

ZTCW to N/A nie ma szpery z tyłu. :roll:

żadne inne auto z napędem na jedna oś nie dało rady

z logicznego punktu widzenia z tego zdania wywnioskować można, że forek to auto z napędem na jedną oś :wink:

[ppmarian]

ZTCW to N/A nie ma szpery z tyłu.

 

 

w/g tej strony http://www.4forester.pl/historia-modelu.php ma LSD w tylnym dyfrze

[Niedźwiedź]

racja racja, w starych forkach było tak ze lsd w tylnym było tylko w s-turbo.

[Apacz]

Dziękuję za opinie, szczególnie jako i Gazikowi. Byliście błyskawiczni i po waszych postach od razu zadzwoniłem do firmy montującej haki. Dwie godziny później miałem już założony hak, a kolejne dwie godziny później wodowałem już skuter na Jeziorsku.

Pojechałem specjalnie w miejsce gdzie jest najtrudniejszy podjazd, czyli wyjazd z wody to piasek o sporym nachyleniu, a w wodzie wypłaszczenie więc trzeba wjechać niestety do wody, żeby skuter wsunąć na przyczepkę. Auto wyszło z wody razem ze skuterem bez zająknięcia, oczywiście z zapiętym reduktorem. Wygląda więc na to, że mieliście rację - N/A daje radę .

To oznacza, że nie zamieniam Forka na turbo. To mnie cieszy bo mam pewny egzemplarz, a kupno innego to znowu ryzyko.

[Kordi]

na Jeziorsku

łaałł

mam niedaleko. Jak byś kiedyś jeszcze się wybierał to daj znać. ja chce to zobaczyć

Pozdrawiam