Primi Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 Hawk n/a. Spryskiwacze odmówiły współpracy. Jaki może być powód, jak go w miarę garażowym sposobem zdiagnozować? Nie chcę mi się z takim drobiazgiem jechać specjalnie do aso. Czy ktoś przerabiał już ten problem? Chciałem sprawdzić silnik spryskiwacza czy dochodzi napięcie, ale z dołu auta go nie wiać. Z góry tylko zbiornik płynu wystaje, domyślam się, że na dole zbiornika jest silnik spryskiwacza. Jak się do niego dostać? Jakieś sugestie :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukciosti Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 Może tu coś znajdziesz: http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?p=431026#431026 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kukus Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 pomoglo i dziala jak narazie 2 miesiace Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ScorpioGemini Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 Sprawdzasz przy włączonych światłach? Bo tylko wtedy działają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Primi Opublikowano 14 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 Sprawdzasz przy włączonych światłach? Bo tylko wtedy działają.Oczywiście :wink: Światła mam zawsze włączone. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ferdek Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 Musisz zdjąć nadkole ,od dołu jest dojście do zbiorniczka i pompek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Giechu Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 Musisz zdjąć nadkole ,od dołu jest dojście do zbiorniczka i pompek Dużo prościej jest wymontować zbiorniczek :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ferdek Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 Żeby go wymontować to i tak musisz zdjąć nadkole Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Primi Opublikowano 14 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 Musisz zdjąć nadkole ,od dołu jest dojście do zbiorniczka i pompek O właśnie o taką informację mi chodziło. Przeczytałem tamte wątki, ale nie znalazłem info jak się do tego zabrać :wink: Czy po zdjęciu nadkola można łatwo wymontować samą pompkę, czy trzeba odkręcać cały zbiornik :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ferdek Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 ZTCP to jest zamocowany na metalowej obejmie lub jest tylko wciśnięty w gumową uszczelke ,dysponując kanałem powinno się udać. Jak dzisiaj się za to nie weźmiesz. to mogę podjechać do warsztatu gdzie mój angol STi stoi ,akurat bez zderzaka to fotkę zrobie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Primi Opublikowano 14 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 Jak dzisiaj się za to nie weźmiesz. to mogę podjechać do warsztatu gdzie mój angol STi stoi ,akurat bez zderzaka to fotkę zrobie.Dzisiaj sie za to na pewno nie wezmę :wink: Zaczekam chyba na trochę cieplejszy dzień, więc jakbyś mógł zrobić fotkę przy okazji 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ferdek Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 Prosz 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Primi Opublikowano 14 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 ferdek, prawdziwy express z tymi zdjęciami 8) Jak się zrobi cieplej to się zabiorę za to, teraz jest -16 :shock: i nikt mnie nie zmusi do wejścia do kanału Zakładam, że odkręcam obejmę, odłączam przewód i pompka powinna dać się wyciągnąć ze zbiornika? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ferdek Opublikowano 14 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2011 Dokładnie ,jeśli silniczek będzie zgon ,to mam taki ,tylko muszę się zastanowić czy chce się go pozbyć ps.tylko przed wyjęciem pompki spuść płyn ,bo będziesz miał prysznic :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Primi Opublikowano 21 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2011 No i wziąłem się i zrobiłem Dla tych co jeszcze tego nie robili, wystarczy zdjąć 3 kołki z dołu i odchylić nadkole :arrow: nie trzeba całego ściągać, jest wystarczająco dużo miejsca, żeby odkręcić silniczek i wyjąć. W moim przypadku oprócz ewentualnego zastania silnika (dokładnie nie jestem pewien czy się zastał, poruszyłem nim i było OK) doszło do oderwania przewodu od silnika. Jakaś reakcja chemiczna chyba miała miejsce bo się to wszystko rozleciał o w rękach. Oczyściłem, polutowałem, zakleiłem klejem na ciepło i zamontowałem i jest OK Spryskiwacze działają, znaczy się psikają, ale nie do końca się potem chowają, ale tak już było od początku :roll: Jeszcze raz dzięki za pomoc, a w szczególności za zdjęcia, dzięki ferdek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voki Opublikowano 19 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2011 Odświeżę temat, może ktoś będzie kiedyś potrzebował. Miałem problem ze spryskiwaczami, okazało się jak u Primiego, że jeden z kabli przy pompce zaśniedział i odpadł, mimo, że wszystko było zalane fabrycznie klejem! Tak więc usterki tej nie było widać dopóki nie wyskrobałem kleju. Niestety otwierając pompkę połamałem wirnik, więc stało się oczywiste, że potrzebuje nowej. Cena oryginalnej zabija, tak więc na ślepo kupiłem nową na alletanio od innej marki za 35PLN (numer widoczy na zdjęciach, na górze jest oryginalna na dole nowa). Okazało się, że.... wszystko pasuje plug and play )). Jedyne modyfikacje jakie zrobiłem to skróciłem kołnierz chroniący kostkę, był strasznie długi oraz pogrubiłem pompkę taśmą, żeby siedziała cisno w obejmie. Warto zdjąć zderzak, wiele ułatwia a to tylko 15 minut roboty (trzyma się na samych klipsach). Fotki można znaleźć tutaj: https://picasaweb.google.com/1045938824 ... 108/Pompka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Primi Opublikowano 19 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2011 voki, niezły patent Najważniejsze, że działa 8) Moje spryskiwacze działają po naprawie.... gdyby jeszcze chciały się chować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voki Opublikowano 19 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2011 U mnie jakieś dwa razy przez osiem miesięcy nie chciały się schować. Akurat samym dyszom nie przyglądałem się za bardzo ale musi tam być jakaś sprężynka która je wciąga. Może wymień ją na nową. Ogólnie te prowadnice wyglądają jakby miały połamać się zaraz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zarzyk Opublikowano 22 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2011 Teraz ja odświeżę temat. Jakieś 3 mies. temu wymieniłem silniczek do spryskiwaczy, kupiłem nówkę sztukę w ASO za chyba 600 zeta. Cieszyłem się niezmiernie, że po roku nie działania znowu pięknie psika. A tu dzisiaj zauważyłem, że znowu się nie wysuwają. Jak wyciągam ręcznie to chodzą luźno, wszystko ok, nie były zamarznięte, choć temperatura powietrza około 0 stopni. Nie sądzę też żeby po 4 mies. nagle nowy silniczek padł!? możliwe? A czy jak silniczek kupiłem w ASO a wymieniałem poza ASO to gwarancję mam? Na chłopski rozum chyba tak, ale wolę spytać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Primi Opublikowano 23 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2011 możliwe? Wszystko jest możliwe :wink: Może się zastał :roll: , często psikałeś :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zarzyk Opublikowano 29 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 Już działa, tak jak u kolegów wyżej, kabelek zaśniedział, 5 min roboty i psika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Primi Opublikowano 29 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 zarzyk, widać TTTM :roll: Zdejmowałeś zderzak, żeby się dostać do pompki :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zarzyk Opublikowano 29 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 Nie, na podnośnik, zdjąłem koło i przez nadkole się dostałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jankowski Opublikowano 29 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 Cel uświęca środki. Ważne, że naprawione w ASO robocizna 100+VAT. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebachon Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Małe odświeżanko. Dzisiaj zauważyłem, że jeden ze spryskiwaczy nie schował się po użyciu. Do tej pory wszystko działało idealnie. Płyn leci, nic nie hałasuje. Schowałem go ręcznie, ale czułem lekki opór. Psiknąłem ponownie i znowu się nie schował. Drugi działa super. Ma ktoś jakiś amatorski pomysł czy trzeba jechać do serwisu? :roll: Pomuki gwarantowane! :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się