forester 2.0D MY10 szybkie zużycie amortyzatorów

[baccara14]

Auto miało przeglad roczny. Przebieg niecałe 10 tys. km. Nie było uzywane w terenie. Ku mojemu zdziwieniu dostałem wydruk z badania skutecznosci amortyzatorów. Przednie na poziomie 49-57%, natomiast tył 42-44%. Z opisu wynika, ze poniżej 40% to juz tylko dostatecznie, czyli blisko wymiany. Jak mogła spaść ich skutecznosc po 9 tys. km ? Zakładam, ze nowe maja 100%. Czy one są z plasteliny ? Czy ktos miał z tym problemy ?

[Sikor]

A gdzie i a czym były sprawdzane te amortyzatory :?:

Z mojego doświadczenia :arrow: nowe, dopiero co założone amortyzatory miały po badaniu na stacji diagnostycznej stan 40% :roll:

 

Ja bym się tymi wydrukami tak nie przejmował, przynajmniej dopóki normalnie działają, nie leją, auto nie siedzi itp. :wink:

[Sławek1]

Tak czy owak ja bym zaczął procedurę reklamacji gwarancyjnej. Cos chyba jest nieteges.

[Andrzej Koper]

Tak czy owak ja bym zaczął procedurę reklamacji gwarancyjnej. Cos chyba jest nieteges.

Z maszyną do badania skutecznosci dzialania amortyzatorow.....zdecydowanie cos jest nie tak ( tradycyjnie :wink: )

[AdaSch]

Tak czy owak ja bym zaczął procedurę reklamacji gwarancyjnej. Cos chyba jest nieteges.

Z maszyną do badania skutecznosci dzialania amortyzatorow.....zdecydowanie cos jest nie tak ( tradycyjnie :wink: )

 

niestety to prawda

 

w darmowozie nie było oleju a wyszło 87% :shock:

 

jedyne co było nieteges to straszne bujanie się auta jak w hamerykańskich filmach z lat 60

 

Pozdrawiam

[crem]

Ja też to potwierdzam, że z większością maszyn do badania skuteczności amortyzatorów jest problem. Nowe KYB + nowe Ironmany - skuteczność 60%. Na innej maszynie u zaprzyjaźnionego diagnosty 80% (niestety nie robi / nie przegląda jeszcze aut 4x4).

 

To tak jak z wyważarkami kół - problem nie wykonywania jakiejkolwiek legalizacji.