Skocz do zawartości

Buspas a Carpool Lane?


faldżip

Buspas?  

25 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie lub wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Możecie posprzedawać samochody, zostawiać je w garażu czy pod domem i jeździć komunikacją zbiorową (powinna być tylko prywatna). Nikt tego nie zabrania. Natomiast ja nie zgadzam się na uprzywilejowanie jeżdżących takim środkiem transportu.

 

Mozesz sie nie zgadzac i tupac nozka ile chcesz. Fakty sa takie, ze w 2009 roku MPK Krakow S.A. mialo zysk netto 295 258,34, zas w grupie i pozycji 'pozostale przychody operacyjne - dotacje' nie widnieje zadna wartosc.

 

A teraz z checia wyslucham argumentow na poparcie twych tez wraz z odniesiem sie do wykazania nieprawdziwosci twej teorii na temat spalania aut w korku i 'zwiekszonych wplywach do...', zeby wymienic tylko jedno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

A po drogach jeździsz tylko prywatnych :?: :roll:

Niestety nie,ale bardzo bym chciał! Mam nadzieję, że kiedyś tak właśnie będzie!

A teraz z checia wyslucham argumentow na poparcie twych tez wraz z odniesiem sie do wykazania nieprawdziwosci twej teorii na temat spalania aut w korku i 'zwiekszonych wplywach do...', zeby wymienic tylko jedno.

Tu nie ma nic do wykazywania, to były czyste domysły.

Fakty sa takie, ze w 2009 roku MPK Krakow S.A. mialo zysk netto 295 258,34, zas w grupie i pozycji 'pozostale przychody operacyjne - dotacje' nie widnieje zadna wartosc.

A na ile są zadłużeni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po drogach jeździsz tylko prywatnych :?: :roll:

Niestety nie,ale bardzo bym chciał! Mam nadzieję, że kiedyś tak właśnie będzie!

Ze jak niby I w jaki sposob?

A teraz z checia wyslucham argumentow na poparcie twych tez wraz z odniesiem sie do wykazania nieprawdziwosci twej teorii na temat spalania aut w korku i 'zwiekszonych wplywach do...', zeby wymienic tylko jedno.

Tu nie ma nic do wykazywania, to były czyste domysły.

To pozostawie bez komentarza, ale poczekam jakie dalsze rewelacje sie tu pojawia.

Fakty sa takie, ze w 2009 roku MPK Krakow S.A. mialo zysk netto 295 258,34, zas w grupie i pozycji 'pozostale przychody operacyjne - dotacje' nie widnieje zadna wartosc.

A na ile są zadłużeni?

Tu masz wszystko:

http://bip.mpk.krakow.pl/dokument.php?i ... idmp=8&r=r

Oprocz ‘zadluzenia’ zwroc tez uwage na wynik netto oraz inwestycje. Ponadto upada kolejny twoj argument wroc… ‘domysl’, ze ‘doplacasz do komunikacji miejskiej’.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo ludzie majac taka droge zaczna naliczac po prostu swoje oplaty z sufitu, bo inni beda i tak musieli przez nie przejechac

W tym sek ze nie musisz po nich jezdzic. Albo znajdziesz alternatywna tansza droge, albo w ogole zrezygnujesz z podroży.

Cene ustali rynek, czyli bedzie ona najwyzsza jaka moze zaplacic wystarczajaca liczba kierowcow, aby inwestycja zwrocila sie i zarobila w jakims tam ustalonym okresie czasu. Dlatego chyba nigdzie na swiecie nie ma autostrad zbudowanych za prywatne pieniadze, bo zaden biznes nie chce inwestowac tak duzych pieniedzy i czekac na ewentualny zysk przez kilkadzieciat lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lukciosti - jak chcesz regulowac oplaty za te autostrady i drogi bo ludzie majac taka droge zaczna naliczac po prostu swoje oplaty z sufitu, bo inni beda i tak musieli przez nie przejechac

Tak samo jak regulowane są ceny w innych prywatnych biznesach. Czyli rynek i tylko rynek!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak samo jak regulowane są ceny w innych prywatnych biznesach. Czyli rynek i tylko rynek!

 

Pokaż mi proszę przykład jednego kraju gdzie kwestie drogowe reguluje

"rynek i tylko rynek".

 

Zawsze są to po prostu sprawy publiczne.

 

Ale tego korwinowcy nie są w stanie pojąć ...

Powodzenia w wynajdywaniu koła ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo ludzie majac taka droge zaczna naliczac po prostu swoje oplaty z sufitu, bo inni beda i tak musieli przez nie przejechac

W tym sek ze nie musisz po nich jezdzic. Albo znajdziesz alternatywna tansza droge, albo w ogole zrezygnujesz z podroży.

Cene ustali rynek, czyli bedzie ona najwyzsza jaka moze zaplacic wystarczajaca liczba kierowcow, aby inwestycja zwrocila sie i zarobila w jakims tam ustalonym okresie czasu. Dlatego chyba nigdzie na swiecie nie ma autostrad zbudowanych za prywatne pieniadze, bo zaden biznes nie chce inwestowac tak duzych pieniedzy i czekac na ewentualny zysk przez kilkadzieciat lat.

 

 

Kuba ludzie musza jezdzic, czy to do pracy, czy to wogole pracujac i na tym wlasnie by zerowali wlasciciele drog - tak jak paliwo - czy paliwo za 10 PLN za litr by spowodowalo spadek komunikacji :?: nie po prostu ludzie by musieli to placic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapominacie o jednym. Rzad nie pozwoli na realizacje tych chorych urojen dotyczacych 'prywatnych drog' m.in. z jednego powodu. Drogi maja dla panstwa charakter STRATEGICZNY. Oszolomow od 'wolnego rynku' odsylam do przestudiowania historii prywatyzacji kolei w UK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokaż mi proszę przykład jednego kraju gdzie kwestie drogowe reguluje

"rynek i tylko rynek".

Zawsze są to po prostu sprawy publiczne.

Co to zanczy, że są to sprawy publiczne??? Równie dobrze, a nawet lepiej mogą to być sprawy prywatne.

lukciosti - gdzie istnieja drogi, zbudowane w calosci za prywatne pieniadze, ktore utrzymuja sie tylko z oplat za przejazd.

a mamy gdzieś liberalne państwo?

Zapominacie o jednym. Rzad nie pozwoli na realizacje tych chorych urojen dotyczacych 'prywatnych drog' m.in. z jednego powodu. Drogi maja dla panstwa charakter STRATEGICZNY.

A przemysł zbrojeniowy jest strategiczny? Oczywiście, że jest. W największej militarnej potedze na świecie przemysł zbrojeniowy jest całkowicie prywatny! Chyba źle na tym nie wychodzą.

Oszolomow od 'wolnego rynku'

Musisz mnie wyzywać od oszołomów? Ty wierzysz w socjalizm ja w wolny rynek.

Kuba ludzie musza jezdzic, czy to do pracy, czy to wogole pracujac i na tym wlasnie by zerowali wlasciciele drog - tak jak paliwo - czy paliwo za 10 PLN za litr by spowodowalo spadek komunikacji nie po prostu ludzie by musieli to placic

Ale ludzie muszą też np. jeść. I co całkowicie prywatny sektor żeruje na klientach i podnosi ceny w nieskończoność? Wręcz przeciwnie, promocja na promocji, sklepy zabijają się o klienta obniżając ceny. A w sklepach tłumy.

Chyba trzeba dyskusję przenieść do wątku WYBORY, bo odchodzimy od głównego tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oszolomow od 'wolnego rynku'

Musisz mnie wyzywać od oszołomów? Ty wierzysz w socjalizm ja w wolny rynek.

 

Troche zbyt obcesowo moglo to zabrzmiec - pszaszam; Saturday night fever :wink:

Jednakowoz po raz kolejny w wlasciwa sobie gracja nie zabrales stanowiska w kwestii merytorycznej. :wink:

 

A przemysł zbrojeniowy jest strategiczny? Oczywiście, że jest. W największej militarnej potedze na świecie przemysł zbrojeniowy jest całkowicie prywatny! Chyba źle na tym nie wychodzą.

 

Kto jest klientela owego przemyslu? Widziales kiedys sznur czolgow na swiatlach? Albo korek spowodowany tym, ze amfibia nagle wyjechala z podporzadkowanej i zderzyla się bateria obrony przeciwlotniczej?

Bez panstwa i jego zamowien ten przemysl nie istnieje. Ergo – panstwo ma nad nim totalna kontrole przy braku ‘zmartwien’, którymi zostawiaja ‘prywaciarzom’.

 

a mamy gdzieś liberalne państwo?

 

Mamy. Polowa panstw w Afryce. Możesz tam swobodnie otwierac dzialanosc gospodarcza i nie placic podatkow. Możesz tez swobodnie nosic na ulicy bron. Możesz robic absolutnie wszystko. Tylko uwazaj, żeby krzywo nie spojrzec na jakiegos watazke czy kogos z jego swity bo oni tez wiedza, ze zyja w ‘liberalnym’ swiecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba ludzie musza jezdzic, czy to do pracy, czy to wogole pracujac i na tym wlasnie by zerowali wlasciciele drog - tak jak paliwo - czy paliwo za 10 PLN za litr by spowodowalo spadek komunikacji nie po prostu ludzie by musieli to placic

Ale ludzie muszą też np. jeść. I co całkowicie prywatny sektor żeruje na klientach i podnosi ceny w nieskończoność? Wręcz przeciwnie, promocja na promocji, sklepy zabijają się o klienta obniżając ceny. A w sklepach tłumy.

Chyba trzeba dyskusję przenieść do wątku WYBORY, bo odchodzimy od głównego tematu.

 

lukcio - bo Ci powiem jak Frasyniuk dzeremu :P nie przyrownuj przemyslu spozywczego, odziezowego itp do drog - kto prywatnemu przedsiebiorcy pozwoli wybudowac droge obok innej drozszej :?: przy spozywce po prostu pojdziesz do innego sklepu, a tu co pojedziesz przez pole :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mamy gdzieś liberalne państwo?

 

 

A może nie ma dlatego, że to utopia :?: :roll:

 

 

Co to zanczy, że są to sprawy publiczne??? Równie dobrze, a nawet lepiej mogą to być sprawy prywatne.

 

 

Czyli jesteś za prywatnymi drogami, rynkiem regulującym ceny na nich, czyli konkurencją... więc Twoim zdaniem, ile powinno być konkurujących ze sobą, prywatnych dróg, powiedzmy między Warszawą a Lublinem, tak aby naprawdę można powiedzieć, że istnieje między nimi konkurencja i to rynek kształtuje ceny :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to zanczy, że są to sprawy publiczne??? Równie dobrze, a nawet lepiej mogą to być sprawy prywatne.

 

 

Czyli jesteś za prywatnymi drogami, rynkiem regulującym ceny na nich, czyli konkurencją... więc Twoim zdaniem, ile powinno być konkurujących ze sobą, prywatnych dróg, powiedzmy między Warszawą a Lublinem, tak aby naprawdę można powiedzieć, że istnieje między nimi konkurencja i to rynek kształtuje ceny :?:

 

o to wlasnie chodzi - jaka konkurencja - czy jak droga wawa - lublin bedzie za droga to co pojedzie przez bialystok :?: hahaha

 

to jest wlasnie takie gadanie korwina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche zbyt obcesowo moglo to zabrzmiec - pszaszam; Saturday night fever

Jednakowoz po raz kolejny w wlasciwa sobie gracja nie zabrales stanowiska w kwestii merytorycznej.

Spoko, przeprosiny orzyjęte.

Nie dałem rady jeszcze przestudiować hitorii kolei w UK, ale wiem jak wygląda nie prywatna kolej w Polsce :)

Kto jest klientela owego przemyslu? Widziales kiedys sznur czolgow na swiatlach? Albo korek spowodowany tym, ze amfibia nagle wyjechala z podporzadkowanej i zderzyla się bateria obrony przeciwlotniczej?

Bez panstwa i jego zamowien ten przemysl nie istnieje. Ergo – panstwo ma nad nim totalna kontrole przy braku ‘zmartwien’, którymi zostawiaja ‘prywaciarzom’.

Dla mnie waże jest że firmy są prywatne a komu to sprzedadzą to jest ich sprawa. Czy bez Państwa takie firmy upadna? Jestem za legalizacją broni. Drogi jak będą prywatne to też będzie mnie mało intersowało komu sprzedadzą swój produkt.

Mamy. Polowa panstw w Afryce. Możesz tam swobodnie otwierac dzialanosc gospodarcza i nie placic podatkow. Możesz tez swobodnie nosic na ulicy bron. Możesz robic absolutnie wszystko. Tylko uwazaj, żeby krzywo nie spojrzec na jakiegos watazke czy kogos z jego swity bo oni tez wiedza, ze zyja w ‘liberalnym’ swiecie.

Libralizm tak, naruszanie nietykalności drugiej osoby nie!

Czyli jesteś za prywatnymi drogami, rynkiem regulującym ceny na nich, czyli konkurencją... więc Twoim zdaniem, ile powinno być konkurujących ze sobą, prywatnych dróg, powiedzmy między Warszawą a Lublinem, tak aby naprawdę można powiedzieć, że istnieje między nimi konkurencja i to rynek kształtuje ceny

Co najmniej dwie, a najlepiej wszystkie.

 

o to wlasnie chodzi - jaka konkurencja - czy jak droga wawa - lublin bedzie za droga to co pojedzie przez bialystok hahaha

 

to jest wlasnie takie gadanie korwina

Szczerze powiem, że też o tym pomyślałem, ale szybko doszedłem do wniosku, że można pojechać przez Radom (40km dłużej). Jeśli dorga nr19 jest za droga to właściceil szybko bankrutuje bo wszyscy latają przez radom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o to wlasnie chodzi - jaka konkurencja - czy jak droga wawa - lublin bedzie za droga to co pojedzie przez bialystok hahaha

 

to jest wlasnie takie gadanie korwina

Szczerze powiem, że też o tym pomyślałem, ale szybko doszedłem do wniosku, że można pojechać przez Radom (40km dłużej). Jeśli dorga nr19 jest za droga to właściceil szybko bankrutuje bo wszyscy latają przez radom.

 

czyli jak jedziesz subarakiem, ktory bierze 12 litrow na trasie to 100 km kosztuje cie jakies 54 PLN - czyli 40 km wiecej, kosztuje cie 21,60 PLN drozej - i wystarczy, ze tamten gosc zrobi taka sama cene i ludzie beda jezdzic po jego drodze - ale w koncu i tak wyjdzie ich to drozej

 

takie dzialania prowadza do powstania monopoli, ktore sa u nas zabronione - jezeli ktos na danym obszarze jest jedynym "providerem" to mamy wlasnie monopol, o ile przy wiekszosci dziedzin, kazdy moze stworzyc konkurencje, o tyle w przypadku drog nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dałem rady jeszcze przestudiować hitorii kolei w UK, ale wiem jak wygląda nie prywatna kolej w Polsce :)

Ulatwie Ci sprawe. Od momentu prywatyzacji kolei w Wielkiej Brytanii liczba wypadkow wzrosla do poziomu niespotykanego przez ponad stuletni okres jej dzialalnosci. Liczyla sie tylko kasa, nie bylo zadnych inwestycji w infrastructure czy bezpieczenstwo. Rzad okazal sie przytomny I z powrotem przejal udzialy, dzieki czemu wszystko teraz hula I nie wsiadasz do pedzacych trumien. To o tym mowia wszyscy w tym watku – drog prywatnych nie bedzie bo, ujmijmy to eufemistycznie, jedna lekcja juz byla.

Czy bez Państwa takie firmy upadna? Jestem za legalizacją broni.

Toc mowie, ze tak. Wyobrazasz sobie czolgi na ulicach? Ponadto o ile Jet Fighter jest drozszy od colta? Bez panstwa I jego zamowien ten przemysl nie istnieje.

Libralizm tak, naruszanie nietykalności drugiej osoby nie!

Zatem liberalism selektywny? To co nam sie podoba jest ok, a jesli fakty nie pasuja do teorii to tym gorzej dla faktow… czy teorii?

A skoro juz jestesmy przy liberalizmie I ‘szkodliwej dzialanosci panstwa’; jak ‘liberalisci’ odnosza sie do tzw. ‘antitrust’? To ciekawi mnie wielce, totez bede wdzieczny za rzeczowa I wyczerpujaca odpowiedz.

 

Na koniec powrocmy do tematu bo robi sie tu dziwnie:

To gdaka, albo zarzadca drog miejskich (jakkolwiek sie nazywa w poszczegolnych miastach) jest wlascicielem drogi I moze z nia robic co sie zywnie podoba.

Jesli widza potrzebe stworzenia buspasa czy HOV lane to to robia.

Juz slysze argument ‘place podatki w paliwie to wymagam’*. Zrozumiec trzeba pare istotnych spraw:

Drogi byly zanim my sie pojawilismy na swiecie. Pewien model zostal stworzony I albo sie dostosowujemy, albo nie. W tym drugim przypadku ktos kto placi I nie jest zadowolony z uslugi powinien… przestac z niej korzystac. Przesiasc sie na rower, do zbiorkomu, zaczac latac samochodem – lotnia, przesiasc sie na samolot czy tez pociag.

Jest tez opcja wybitnie liberalna – zbudowac sobie samemu droge I mozna po niej jezdzic tyle I tak jak tylko dusza zapragnie.

 

*W nawiazaniu do kwestii ‘sie placi to sie wymaga’ to dlaczego nie padl jeszcze argument, zeby przejezdzac na czerwonym swietle? Wszak nakaz zatrzymania jest wiekszym przejawem ograniczenia wolnosci niz jeden z trzech pasow ruchu przeznaczony dla komunikacji publicznej.

 

Kiedys sie zbiore w sobie I poszukam wyliczen co do wplywow z podatkow roznej masci od kierowcow (‘sie placi’) oraz kosztow utrzymania infrastruktury drogowej z drugiej. I nie chodzi bynamniej o suche tabele finansowe, ale tez koszty posrednie (srodowisko, wypadki, itp).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...