Skocz do zawartości

Outback 2.0D MY10 pierwsze kilometry.


Adam12

Rekomendowane odpowiedzi

A napisal bys mi o tej drodze.... mozna by zrobic ciekawa analize.

 

 

A co chcesz wiedziec - droga jak droga - jade z Wawki do Strykowa przez Lowicz, potem autostrada A2 do Nowego Tomysla (nowa jeszcze nie jechalem :P ) Pozniej zwykla A2 do granicy, w Niemczech A12 potem Berliner ring i dalej na Hanover, pozniej Dortmund przez Ham, Bielfild az do Venlo... Z tamtad do Antverpii przez Eydhowen - nastepnie Gent do Callais i tunelem do Folkestone, a dalej juz A20 do Londynu...

Proste jak drut 1000 mil :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yapco napisał(a):

arkadias napisał(a):

Lekko kapustą zajechało ale żal mi było dzieci w środku audi i zaryzykowałem.

Auto było starsze, nie wiem czy quatro.

 

A po ilu kapustach sprzeglo robi "papa"??? :mrgreen:

 

 

4 i 3/4 kapusty :D, a jak się kisi tę kapustę bo mi się jeszcze (chyba) nie udało ;-)

 

No to ja mam już 2 i 1/2 kapusty, mam nadzieję, że ta beczka ma dużą pojemność :cry::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po jakim przebiegu warto wyplukac wtryskiwacze?

 

na przeglądzie powiedzą czy jest taka potrzeba......lub na życzenie klienta .....

 

A mnie sie wydawalo ze one sie plucza zawsze kiedy tylko silnik pracuje co drugi odrot.

 

 

 

Masz rację.

 

 

Wydawało Ci się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A napisal bys mi o tej drodze.... mozna by zrobic ciekawa analize.

 

 

A co chcesz wiedziec - droga jak droga - jade z Wawki do Strykowa przez Lowicz, potem autostrada A2 do Nowego Tomysla (nowa jeszcze nie jechalem :P ) Pozniej zwykla A2 do granicy, w Niemczech A12 potem Berliner ring i dalej na Hanover, pozniej Dortmund przez Ham, Bielfild az do Venlo... Z tamtad do Antverpii przez Eydhowen - nastepnie Gent do Callais i tunelem do Folkestone, a dalej juz A20 do Londynu...

Proste jak drut 1000 mil :mrgreen:

 

Nie, nie to chcialem wiedziec.

 

Bardziej idzie mi o wyczajenie czy przypadkiem nie jest jakos tak;

Kresisz sie w kraju po miescie/miedzy miastami kilkanascie kilometrow dziennie.

Wiadomo ze kazde rozgrzanie silnika kosztuje srednia.... wiec na rodzimym paliwie jest slabo.

Jedziesz na wyspe - i poczatkowo srednia zatrzyman/zwolnien tez dobrze na spalanie nie wplywa...

Za granica idzie jak by juz gladziej, silnik caly czas goracy, uklady sterowania moga ograniczyc nieco dozowanie, wszystko sie przeczyszcza...

No i srednia spalania maleje.

 

Nastepnym razem poswiec nieco czasu i zarejestruj sobie np. srednia predkosc na roznych odcinakach.

Np. Warszawa - Strykow

Warszawa - Tomysl

i tak dalej.

Moze zobaczysz ciekawa relacje, a moze nie.

Tylko wiesz, ta srednia to ma byc liczona z czasu w podrozy a nie z czasu kiedy samochod jedzie.

 

Kiedys sie pochwalilem srednia 83km/h na trasie 4k km i zaraz uslyszalem ze co to za wyczyn...

Miny sie bardzo zmienily kiedy powiedzialem ze srednia jest liczona z lacznego czasu podrozy (jeden kierowca) a nie samego jechania.

W czas jazdy wliczylem tez clenie samochodu na granicy.....

 

-- Pn lut 13, 2012 4:27 pm --

 

 

PS. zabrac mu te gwarancje na wyrost i sprzedarz spadnie 50%.

 

Jasnowidz :wink: :mrgreen:

 

Wiem ze w wiekach srednich wiedza jednych jawila sie magia dla innych.

Ale dzis? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem ze w wiekach srednich wiedza jednych jawila sie magia dla innych.

Ale dzis? :P

 

Jednak w średniowieczu była zawsze obawa że za pewną "wiedzę" spalą na stosie a teraz można klepać co się chce i ile chce :mrgreen:

 

Samokrytyka caly czas w modzie.....

 

 

A co do stosu to nie byl on taki oczywisty i czesty jak by sie niektorym "postepowcom" snilo. Proponuje poznac historie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys sie pochwalilem srednia 83km/h na trasie 4k km i zaraz uslyszalem ze co to za wyczyn...

Miny sie bardzo zmienily kiedy powiedzialem ze srednia jest liczona z lacznego czasu podrozy (jeden kierowca) a nie samego jechania.

W czas jazdy wliczylem tez clenie samochodu na granicy.....

 

Ja zawsze resetuje przed podroza kompa -

Na ta podroz zazwyczaj potrzeba mi 19 godzin - najszybciej razem z tunelem jechalem 17:23, a najwolniej 22:34... :wink:

Jaka srednia z calej podrozy? Hm... Mysle ze calkiem niezla :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys sie pochwalilem srednia 83km/h na trasie 4k km i zaraz uslyszalem ze co to za wyczyn...

Miny sie bardzo zmienily kiedy powiedzialem ze srednia jest liczona z lacznego czasu podrozy (jeden kierowca) a nie samego jechania.

W czas jazdy wliczylem tez clenie samochodu na granicy.....

 

Ja zawsze resetuje przed podroza kompa -

Na ta podroz zazwyczaj potrzeba mi 19 godzin - najszybciej razem z tunelem jechalem 17:23, a najwolniej 22:34... :wink:

Jaka srednia z calej podrozy? Hm... Mysle ze calkiem niezla :wink:

 

No.... zwazywszy ze spory procent jest po drogach na ktorych nie ma ograniczenia predkosci to kiepska srednia Ci wychodzi :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys sie pochwalilem srednia 83km/h na trasie 4k km i zaraz uslyszalem ze co to za wyczyn...

Miny sie bardzo zmienily kiedy powiedzialem ze srednia jest liczona z lacznego czasu podrozy (jeden kierowca) a nie samego jechania.

W czas jazdy wliczylem tez clenie samochodu na granicy.....

 

Ja zawsze resetuje przed podroza kompa -

Na ta podroz zazwyczaj potrzeba mi 19 godzin - najszybciej razem z tunelem jechalem 17:23, a najwolniej 22:34... :wink:

Jaka srednia z calej podrozy? Hm... Mysle ze calkiem niezla :wink:

 

No.... zwazywszy ze spory procent jest po drogach na ktorych nie ma ograniczenia predkosci to kiepska srednia Ci wychodzi :P

 

To bylo jeszcze wtedy kiedy z Nowego Tomysla jechalo sie stara A2 i do Strykowa z Wawki tez droga nie zbyt sprzyjajaca - przez cale Niemcy zazwyczaj jade tyle samo godzin z Wawki do miedzy... :mrgreen:

Po za tym JGC II do demonow predkosci nienalezy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja zawsze resetuje przed podroza kompa -

Na ta podroz zazwyczaj potrzeba mi 19 godzin - najszybciej razem z tunelem jechalem 17:23, a najwolniej 22:34... :wink:

Jaka srednia z calej podrozy? Hm... Mysle ze calkiem niezla :wink:

 

No.... zwazywszy ze spory procent jest po drogach na ktorych nie ma ograniczenia predkosci to kiepska srednia Ci wychodzi :P

 

To bylo jeszcze wtedy kiedy z Nowego Tomysla jechalo sie stara A2 i do Strykowa z Wawki tez droga nie zbyt sprzyjajaca - przez cale Niemcy zazwyczaj jade tyle samo godzin z Wawki do miedzy... :mrgreen:

Po za tym JGC II do demonow predkosci nienalezy :lol:

 

Chyba powoli zaczynasz sam udowadniac ze to nie koniecznie/nie tylko jakosc paliwa jest odpowiedzialna za mniejsze spalanie poza granicami kraju :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie zauważyłem wzrostu/spadku spalania na paliwie kupiony u nas lub za granicą. Natomiast na pewno ma wpływ styl jazdy, drogi oraz długość trasy. Niedawno przyjechałem z Włoch i miałem kłopoty z zapaleniem silnika. Zadzwoniłem do ASO i pierwsze pytanie jakie padło: czy byłem na nartach w Austrii, bo ludzie bardzo narzekali na jakość paliwa. Okazało się, że stacje nie zdążyły wymienić paliwa na "arktyczne" i sprzedawały zwykłe zimowe. Czym to się kończy-wszyscy wiedzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba powoli zaczynasz sam udowadniac ze to nie koniecznie/nie tylko jakosc paliwa jest odpowiedzialna za mniejsze spalanie poza granicami kraju

 

Nie musze, jezdze zawodowo :wink: - dlatego napisalem wczesniej o tankowaniu na ostatniej stacji Orlen 200 metrow przed niemiecka granica i spalania po Polsce nie bralem pod uwage...

Ale tez zdziwilem sie oostatnio we Wrzesniu, jak jechalem do Polski, po zatankowaniu na stacji w supermarkecie, to na tym zbiorniku zrobilem najwiecej kilometrow wlasnie, a wydawalo sie ze bedzie odwrotnie, ze jak zatankuje w Niemczech to dopiero pooszczedzam :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po ostatnich opadach śniegu coraz bardziej wkurzają mnie kawałki lodu i zamarzniętego śniegu grzechoczące na podszybiu, w okolicach wycieraczek... nie ma szans, żeby nic się tam nie dostawało, a obudowa z tworzywa powoduje drażniące odgłosy :(

druga wkurzająca sprawa, która przypomniała mi ubiegłoroczne śniegi, to oblepianie się felg ori śniegiem, który nocą zamarza, a rano powoduje, że auto całe łomocze podczas jazdy, bo koła gubią wyważenie... w zeszłym roku woziłem dłuto do odkuwania tego logu z felg... nie pamiętam, żeby w innych autach miał taki problem, a może felgi się oblepiały, ale nie było to odczuwalne... czy to zjawisko występuje u Was?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

druga wkurzająca sprawa, która przypomniała mi ubiegłoroczne śniegi, to oblepianie się felg ori śniegiem, który nocą zamarza, a rano powoduje, że auto całe łomocze podczas jazdy, bo koła gubią wyważenie... w zeszłym roku woziłem dłuto do odkuwania tego logu z felg... nie pamiętam, żeby w innych autach miał taki problem, a może felgi się oblepiały, ale nie było to odczuwalne... czy to zjawisko występuje u Was?

 

Z tym felgami to coś jest też zauważyłem że potrafią złapać śniegu czy bardziej niż inne to trudno powiedzieć bywa że OBK po większym śniegu jeździ. "Grzechotki" na podszybiu nie zauważyłem - tyle że u mnie auto garażowane wiec może dlatego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

druga wkurzająca sprawa, która przypomniała mi ubiegłoroczne śniegi, to oblepianie się felg ori śniegiem, który nocą zamarza, a rano powoduje, że auto całe łomocze podczas jazdy, bo koła gubią wyważenie... w zeszłym roku woziłem dłuto do odkuwania tego logu z felg... nie pamiętam, żeby w innych autach miał taki problem, a może felgi się oblepiały, ale nie było to odczuwalne... czy to zjawisko występuje u Was?
Z tym felgami to coś jest też zauważyłem że potrafią złapać śniegu czy bardziej niż inne to trudno powiedzieć bywa że OBK po większym śniegu jeździ. "Grzechotki" na podszybiu nie zauważyłem - tyle że u mnie auto garażowane wiec może dlatego.

Przestańcie jeździć bokami, to felgi będą czyściutkie ;) W Legacy nie zauważyłem problemu, a wczoraj na drogach w okolicy Wysokich Tatr znowu się zrobiły piękne warunki dla Subaru. Cudna ta zima :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Z tym felgami to coś jest też zauważyłem że potrafią złapać śniegu czy bardziej niż inne to trudno powiedzieć bywa że OBK po większym śniegu jeździ.

 

A to ciekawe :? Może jednak ori felgi zostawić na lato a na zimę właśnie kupić jakieś dedykowane zimowe felgi :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Z tym felgami to coś jest też zauważyłem że potrafią złapać śniegu czy bardziej niż inne to trudno powiedzieć bywa że OBK po większym śniegu jeździ.

 

A to ciekawe :? Może jednak ori felgi zostawić na lato a na zimę właśnie kupić jakieś dedykowane zimowe felgi :roll:

 

Aż tak źle nie jest, miałem kilka razy taką sytuację - felga jakby wolniej się oczyszczała tyle że śnieg przez który przejeżdżałem wcześniej był dość głęboki (może dlatego a nie że coś z felgą).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Z tym felgami to coś jest też zauważyłem że potrafią złapać śniegu czy bardziej niż inne to trudno powiedzieć bywa że OBK po większym śniegu jeździ.

 

A to ciekawe :? Może jednak ori felgi zostawić na lato a na zimę właśnie kupić jakieś dedykowane zimowe felgi :roll:

 

 

taaa... najlepiej z dobrze wytłoczonej stali. Koniecznie za wschodniej granicy żeby odpowiednią wagę miały i młotkiem śnieg/lud będzie można odkuwać. :mrgreen:

felgi dziurawe to i śnieg łapią :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

taaa... najlepiej z dobrze wytłoczonej stali. Koniecznie za wschodniej granicy żeby odpowiednią wagę miały i młotkiem śnieg/lud będzie można odkuwać. :mrgreen:

felgi dziurawe to i śnieg łapią :D

 

Stalowe to tylko pod warunkiem że będą pełne :wink: :mrgreen:

 

Mnie się ori średnio podobają i na wiosnę wolałbym OBK-a postawić na czymś ładniejszym :idea: Myślę że ori powinny się właśnie dobrze sprawdzać na zimę z racji bardzo solidnej konstrukcji .

 

Któreś z tych zestawień mi po głowie chodzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...