Luk77 Opublikowano 11 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2012 PS. zabrac mu te gwarancje na wyrost i sprzedarz spadnie 50%. Jasnowidz :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gryzli Opublikowano 11 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2012 A napisal bys mi o tej drodze.... mozna by zrobic ciekawa analize. A co chcesz wiedziec - droga jak droga - jade z Wawki do Strykowa przez Lowicz, potem autostrada A2 do Nowego Tomysla (nowa jeszcze nie jechalem ) Pozniej zwykla A2 do granicy, w Niemczech A12 potem Berliner ring i dalej na Hanover, pozniej Dortmund przez Ham, Bielfild az do Venlo... Z tamtad do Antverpii przez Eydhowen - nastepnie Gent do Callais i tunelem do Folkestone, a dalej juz A20 do Londynu... Proste jak drut 1000 mil Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadias Opublikowano 12 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2012 Yapco napisał(a):arkadias napisał(a): Lekko kapustą zajechało ale żal mi było dzieci w środku audi i zaryzykowałem. Auto było starsze, nie wiem czy quatro. A po ilu kapustach sprzeglo robi "papa"??? 4 i 3/4 kapusty , a jak się kisi tę kapustę bo mi się jeszcze (chyba) nie udało ;-) No to ja mam już 2 i 1/2 kapusty, mam nadzieję, że ta beczka ma dużą pojemność Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 12 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2012 Po jakim przebiegu warto wyplukac wtryskiwacze? na przeglądzie powiedzą czy jest taka potrzeba......lub na życzenie klienta ..... A mnie sie wydawalo ze one sie plucza zawsze kiedy tylko silnik pracuje co drugi odrot. Masz rację. Wydawało Ci się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TyrTyr Opublikowano 13 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2012 A napisal bys mi o tej drodze.... mozna by zrobic ciekawa analize. A co chcesz wiedziec - droga jak droga - jade z Wawki do Strykowa przez Lowicz, potem autostrada A2 do Nowego Tomysla (nowa jeszcze nie jechalem ) Pozniej zwykla A2 do granicy, w Niemczech A12 potem Berliner ring i dalej na Hanover, pozniej Dortmund przez Ham, Bielfild az do Venlo... Z tamtad do Antverpii przez Eydhowen - nastepnie Gent do Callais i tunelem do Folkestone, a dalej juz A20 do Londynu... Proste jak drut 1000 mil Nie, nie to chcialem wiedziec. Bardziej idzie mi o wyczajenie czy przypadkiem nie jest jakos tak; Kresisz sie w kraju po miescie/miedzy miastami kilkanascie kilometrow dziennie. Wiadomo ze kazde rozgrzanie silnika kosztuje srednia.... wiec na rodzimym paliwie jest slabo. Jedziesz na wyspe - i poczatkowo srednia zatrzyman/zwolnien tez dobrze na spalanie nie wplywa... Za granica idzie jak by juz gladziej, silnik caly czas goracy, uklady sterowania moga ograniczyc nieco dozowanie, wszystko sie przeczyszcza... No i srednia spalania maleje. Nastepnym razem poswiec nieco czasu i zarejestruj sobie np. srednia predkosc na roznych odcinakach. Np. Warszawa - Strykow Warszawa - Tomysl i tak dalej. Moze zobaczysz ciekawa relacje, a moze nie. Tylko wiesz, ta srednia to ma byc liczona z czasu w podrozy a nie z czasu kiedy samochod jedzie. Kiedys sie pochwalilem srednia 83km/h na trasie 4k km i zaraz uslyszalem ze co to za wyczyn... Miny sie bardzo zmienily kiedy powiedzialem ze srednia jest liczona z lacznego czasu podrozy (jeden kierowca) a nie samego jechania. W czas jazdy wliczylem tez clenie samochodu na granicy..... -- Pn lut 13, 2012 4:27 pm -- PS. zabrac mu te gwarancje na wyrost i sprzedarz spadnie 50%. Jasnowidz :wink: Wiem ze w wiekach srednich wiedza jednych jawila sie magia dla innych. Ale dzis? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luk77 Opublikowano 13 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2012 Wiem ze w wiekach srednich wiedza jednych jawila sie magia dla innych. Ale dzis? Jednak w średniowieczu była zawsze obawa że za pewną "wiedzę" spalą na stosie a teraz można klepać co się chce i ile chce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TyrTyr Opublikowano 13 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2012 Wiem ze w wiekach srednich wiedza jednych jawila sie magia dla innych. Ale dzis? Jednak w średniowieczu była zawsze obawa że za pewną "wiedzę" spalą na stosie a teraz można klepać co się chce i ile chce Samokrytyka caly czas w modzie..... A co do stosu to nie byl on taki oczywisty i czesty jak by sie niektorym "postepowcom" snilo. Proponuje poznac historie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maric1 Opublikowano 13 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2012 Czy może mi ktoś podać symbol świec żarowych do OBK D i czy można je dostać poza ASO? ( W ASO brak) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 13 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2012 ( W ASO brak) zapytaj do nowego modelu...też pasują a moze te maja..? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maric1 Opublikowano 13 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2012 zapytaj do nowego modelu...też pasują a moze te maja..? Brak do każdego. Zamówili 2 tygodnie temu, ale nie ma w głównym magazynie i czekają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 13 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2012 nie ma w głównym magazynie i czekają. jedyne pocieszenie , że cieplej sie zrobiło... :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maric1 Opublikowano 13 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2012 jedyne pocieszenie , że cieplej sie zrobiło... :roll: Do -6 zapala, potem duży kłopot. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gryzli Opublikowano 13 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2012 Kiedys sie pochwalilem srednia 83km/h na trasie 4k km i zaraz uslyszalem ze co to za wyczyn...Miny sie bardzo zmienily kiedy powiedzialem ze srednia jest liczona z lacznego czasu podrozy (jeden kierowca) a nie samego jechania. W czas jazdy wliczylem tez clenie samochodu na granicy..... Ja zawsze resetuje przed podroza kompa - Na ta podroz zazwyczaj potrzeba mi 19 godzin - najszybciej razem z tunelem jechalem 17:23, a najwolniej 22:34... :wink: Jaka srednia z calej podrozy? Hm... Mysle ze calkiem niezla :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TyrTyr Opublikowano 14 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2012 Kiedys sie pochwalilem srednia 83km/h na trasie 4k km i zaraz uslyszalem ze co to za wyczyn...Miny sie bardzo zmienily kiedy powiedzialem ze srednia jest liczona z lacznego czasu podrozy (jeden kierowca) a nie samego jechania. W czas jazdy wliczylem tez clenie samochodu na granicy..... Ja zawsze resetuje przed podroza kompa - Na ta podroz zazwyczaj potrzeba mi 19 godzin - najszybciej razem z tunelem jechalem 17:23, a najwolniej 22:34... :wink: Jaka srednia z calej podrozy? Hm... Mysle ze calkiem niezla :wink: No.... zwazywszy ze spory procent jest po drogach na ktorych nie ma ograniczenia predkosci to kiepska srednia Ci wychodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gryzli Opublikowano 14 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2012 Kiedys sie pochwalilem srednia 83km/h na trasie 4k km i zaraz uslyszalem ze co to za wyczyn...Miny sie bardzo zmienily kiedy powiedzialem ze srednia jest liczona z lacznego czasu podrozy (jeden kierowca) a nie samego jechania. W czas jazdy wliczylem tez clenie samochodu na granicy..... Ja zawsze resetuje przed podroza kompa - Na ta podroz zazwyczaj potrzeba mi 19 godzin - najszybciej razem z tunelem jechalem 17:23, a najwolniej 22:34... :wink: Jaka srednia z calej podrozy? Hm... Mysle ze calkiem niezla :wink: No.... zwazywszy ze spory procent jest po drogach na ktorych nie ma ograniczenia predkosci to kiepska srednia Ci wychodzi To bylo jeszcze wtedy kiedy z Nowego Tomysla jechalo sie stara A2 i do Strykowa z Wawki tez droga nie zbyt sprzyjajaca - przez cale Niemcy zazwyczaj jade tyle samo godzin z Wawki do miedzy... Po za tym JGC II do demonow predkosci nienalezy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TyrTyr Opublikowano 15 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2012 Ja zawsze resetuje przed podroza kompa - Na ta podroz zazwyczaj potrzeba mi 19 godzin - najszybciej razem z tunelem jechalem 17:23, a najwolniej 22:34... :wink: Jaka srednia z calej podrozy? Hm... Mysle ze calkiem niezla :wink: No.... zwazywszy ze spory procent jest po drogach na ktorych nie ma ograniczenia predkosci to kiepska srednia Ci wychodzi To bylo jeszcze wtedy kiedy z Nowego Tomysla jechalo sie stara A2 i do Strykowa z Wawki tez droga nie zbyt sprzyjajaca - przez cale Niemcy zazwyczaj jade tyle samo godzin z Wawki do miedzy... Po za tym JGC II do demonow predkosci nienalezy Chyba powoli zaczynasz sam udowadniac ze to nie koniecznie/nie tylko jakosc paliwa jest odpowiedzialna za mniejsze spalanie poza granicami kraju Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maric1 Opublikowano 15 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2012 Ja nie zauważyłem wzrostu/spadku spalania na paliwie kupiony u nas lub za granicą. Natomiast na pewno ma wpływ styl jazdy, drogi oraz długość trasy. Niedawno przyjechałem z Włoch i miałem kłopoty z zapaleniem silnika. Zadzwoniłem do ASO i pierwsze pytanie jakie padło: czy byłem na nartach w Austrii, bo ludzie bardzo narzekali na jakość paliwa. Okazało się, że stacje nie zdążyły wymienić paliwa na "arktyczne" i sprzedawały zwykłe zimowe. Czym to się kończy-wszyscy wiedzą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gryzli Opublikowano 15 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2012 Chyba powoli zaczynasz sam udowadniac ze to nie koniecznie/nie tylko jakosc paliwa jest odpowiedzialna za mniejsze spalanie poza granicami kraju Nie musze, jezdze zawodowo :wink: - dlatego napisalem wczesniej o tankowaniu na ostatniej stacji Orlen 200 metrow przed niemiecka granica i spalania po Polsce nie bralem pod uwage... Ale tez zdziwilem sie oostatnio we Wrzesniu, jak jechalem do Polski, po zatankowaniu na stacji w supermarkecie, to na tym zbiorniku zrobilem najwiecej kilometrow wlasnie, a wydawalo sie ze bedzie odwrotnie, ze jak zatankuje w Niemczech to dopiero pooszczedzam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xanadu Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 po ostatnich opadach śniegu coraz bardziej wkurzają mnie kawałki lodu i zamarzniętego śniegu grzechoczące na podszybiu, w okolicach wycieraczek... nie ma szans, żeby nic się tam nie dostawało, a obudowa z tworzywa powoduje drażniące odgłosy druga wkurzająca sprawa, która przypomniała mi ubiegłoroczne śniegi, to oblepianie się felg ori śniegiem, który nocą zamarza, a rano powoduje, że auto całe łomocze podczas jazdy, bo koła gubią wyważenie... w zeszłym roku woziłem dłuto do odkuwania tego logu z felg... nie pamiętam, żeby w innych autach miał taki problem, a może felgi się oblepiały, ale nie było to odczuwalne... czy to zjawisko występuje u Was? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobi1972 Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 druga wkurzająca sprawa, która przypomniała mi ubiegłoroczne śniegi, to oblepianie się felg ori śniegiem, który nocą zamarza, a rano powoduje, że auto całe łomocze podczas jazdy, bo koła gubią wyważenie... w zeszłym roku woziłem dłuto do odkuwania tego logu z felg... nie pamiętam, żeby w innych autach miał taki problem, a może felgi się oblepiały, ale nie było to odczuwalne... czy to zjawisko występuje u Was? Z tym felgami to coś jest też zauważyłem że potrafią złapać śniegu czy bardziej niż inne to trudno powiedzieć bywa że OBK po większym śniegu jeździ. "Grzechotki" na podszybiu nie zauważyłem - tyle że u mnie auto garażowane wiec może dlatego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subleo Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 druga wkurzająca sprawa, która przypomniała mi ubiegłoroczne śniegi, to oblepianie się felg ori śniegiem, który nocą zamarza, a rano powoduje, że auto całe łomocze podczas jazdy, bo koła gubią wyważenie... w zeszłym roku woziłem dłuto do odkuwania tego logu z felg... nie pamiętam, żeby w innych autach miał taki problem, a może felgi się oblepiały, ale nie było to odczuwalne... czy to zjawisko występuje u Was?Z tym felgami to coś jest też zauważyłem że potrafią złapać śniegu czy bardziej niż inne to trudno powiedzieć bywa że OBK po większym śniegu jeździ. "Grzechotki" na podszybiu nie zauważyłem - tyle że u mnie auto garażowane wiec może dlatego. Przestańcie jeździć bokami, to felgi będą czyściutkie W Legacy nie zauważyłem problemu, a wczoraj na drogach w okolicy Wysokich Tatr znowu się zrobiły piękne warunki dla Subaru. Cudna ta zima Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luk77 Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 Z tym felgami to coś jest też zauważyłem że potrafią złapać śniegu czy bardziej niż inne to trudno powiedzieć bywa że OBK po większym śniegu jeździ. A to ciekawe :? Może jednak ori felgi zostawić na lato a na zimę właśnie kupić jakieś dedykowane zimowe felgi :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobi1972 Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 Z tym felgami to coś jest też zauważyłem że potrafią złapać śniegu czy bardziej niż inne to trudno powiedzieć bywa że OBK po większym śniegu jeździ. A to ciekawe :? Może jednak ori felgi zostawić na lato a na zimę właśnie kupić jakieś dedykowane zimowe felgi :roll: Aż tak źle nie jest, miałem kilka razy taką sytuację - felga jakby wolniej się oczyszczała tyle że śnieg przez który przejeżdżałem wcześniej był dość głęboki (może dlatego a nie że coś z felgą). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 16 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 Z tym felgami to coś jest też zauważyłem że potrafią złapać śniegu czy bardziej niż inne to trudno powiedzieć bywa że OBK po większym śniegu jeździ. A to ciekawe :? Może jednak ori felgi zostawić na lato a na zimę właśnie kupić jakieś dedykowane zimowe felgi :roll: taaa... najlepiej z dobrze wytłoczonej stali. Koniecznie za wschodniej granicy żeby odpowiednią wagę miały i młotkiem śnieg/lud będzie można odkuwać. felgi dziurawe to i śnieg łapią Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luk77 Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 taaa... najlepiej z dobrze wytłoczonej stali. Koniecznie za wschodniej granicy żeby odpowiednią wagę miały i młotkiem śnieg/lud będzie można odkuwać. felgi dziurawe to i śnieg łapią Stalowe to tylko pod warunkiem że będą pełne :wink: Mnie się ori średnio podobają i na wiosnę wolałbym OBK-a postawić na czymś ładniejszym Myślę że ori powinny się właśnie dobrze sprawdzać na zimę z racji bardzo solidnej konstrukcji . Któreś z tych zestawień mi po głowie chodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się