mile Opublikowano 12 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2010 A z takim tatą, droga robi się prostsza od niemieckich autostrad. Na szczęście dla tych studentów co nie mają rodziców kupujących STi, prawda jest inna Jest tak jak mówi siekla , egzaminy na aplikacje wszystko weryfikują, i mimo tego że w ostatnich latach są prostsze niż kiedyś, to nadal nie jest to takie łatwe Generalnie mit o tym że z bogatymi/ustawionymi rodzicami na prawniczych stanowiskach jest dużo łatwiej jest już dawno nieprawdziwy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adaś Opublikowano 12 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2010 Oj jedziecie po chłopaku, a prawda jest taka że nie ma bogatego tatusia, przez całe studia chłopaczyna nie pił piwa, miał pustki w lodówce, jadł tyle ile musiał, nie imprezował, notatek nie kserował tylko przepisywał, chodził całe 5lat w jednych butach i jednych spodniach, w wakacje zapierdzielał na zmywaku w UK, w domu zbierał truskawki i maliny. Takim sposobem dorobił się STi ..a jego nieudane wystąpienie przed kamerami było spowodowane stresem związanym z wykroczeniem drogowym i z pierwszym razem w telewizji :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radnor Opublikowano 12 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2010 Ale na tej autostradzie stoi bramka opłat pod hasłem aplikacja i jej egzaminy, a zwłaszcza egzamin końcowy - to już nie studia i nie ma przeproś. Jak raz się noga pownie - za pół roku poprawka. Jak się nie uda - koniec marzeń - na 10 lat stwierdza się nieprzydatność do wykonywania zawodu i można szukać sobie innej roboty. A tak już wogole ponad wszytko - najlepszym weryfikatorem jest rynek - jak sie okaze cienki to wiesc sie szybko rozniesie i nie nie bedzie klienteli. No to wiemy już, jak to działa na Twojej planecie. Natomiast na Ziemi... Mało to na świecie kompletnych głąbów z bogatymi rodzicami? George W Bush, daleko nie szukając, który nie potrafi nawet książki właściwą stroną do góry trzymać na pokazówce dla prasy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mile Opublikowano 12 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2010 radnor, studiowałeś/studiujesz prawo ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hienu Opublikowano 12 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2010 Oj jedziecie po chłopaku, a prawda jest taka że nie ma bogatego tatusia, przez całe studia chłopaczyna nie pił piwa, miał pustki w lodówce, jadł tyle ile musiał, nie imprezował, notatek nie kserował tylko przepisywał, chodził całe 5lat w jednych butach i jednych spodniach, w wakacje zapierdzielał na zmywaku w UK, w domu zbierał truskawki i maliny. Takim sposobem dorobił się STi ..a jego nieudane wystąpienie przed kamerami było spowodowane stresem związanym z wykroczeniem drogowym i z pierwszym razem w telewizji :wink: Mylisz sie adaś właśnie piwo pił w takich ilosciach,że na koniec sprzedał puste butelki i puszki i kupił STI. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzioba Opublikowano 12 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2010 Nie pasuje do takiego dupka taki ladny "borsuk" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siekla Opublikowano 13 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2010 No to wiemy już, jak to działa na Twojej planecie. Natomiast na Ziemi... Mało to na świecie kompletnych głąbów z bogatymi rodzicami? George W Bush, daleko nie szukając, który nie potrafi nawet książki właściwą stroną do góry trzymać na pokazówce dla prasy. Oj radnor - mało chyba jeszcze wiesz o życiu i powtarzasz puste zasłyszane slogany. I prosze Cie - porównujesz USA do nas ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafcio78 Opublikowano 13 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2010 Generalnie mit o tym że z bogatymi/ustawionymi rodzicami na prawniczych stanowiskach jest dużo łatwiej jest już dawno nieprawdziwy. Taaa :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mile Opublikowano 13 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2010 Jak rozumiem, poprzez tą głęboką,przemyślaną,jasną wypowiedź chciałeś pokazać swoją odmienną opinie, więc śmiało, powiedz jak jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 14 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 Spokojnie, na szczeście od studenta prawa do prawnika droga jest długa i wyboista Biorąc pod uwagę, że przeciętny student jeździ komunikacją miejską zamiast STI, ten ma pewnie odpowiednio ustawionego tatę. A z takim tatą, droga robi się prostsza od niemieckich autostrad. To zależy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 14 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 Dodam tylko, że z kierunku jazdy wynika, że kierowca jechał gdzieś na północ Warszawy. Tam nie ma żadnej porządnej uczelni, w której wykładaliby prawo*. Są tylko różnorakie prywatne i to takie drugie sortu . * AWF pomijam, bo choć to porządna uczelnia, tam nie ma wydziału prawa, ATK, czy też według nowej nazwy UKSW też, bo choć mają tam prawo, to z całym szacunkiem nie jest to większe szaleństwo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 14 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 Spokojnie, na szczeście od studenta prawa do prawnika droga jest długa i wyboista Biorąc pod uwagę, że przeciętny student jeździ komunikacją miejską zamiast STI Dobrze, że mi przypomniałeś, lecę po miesięczny! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 14 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 To weź i jeden dla mnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radnor Opublikowano 14 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 radnor, studiowałeś/studiujesz prawo ? Kierunek akurat niewiele ma do rzeczy. "Spokojnie, na szczeście od studenta prawa do prawnika droga jest długa i wyboista" - droga wcale nie jest wyboista dla kogos z kasa na aplikacje i znajomosciami. Wystarczy przez kazda sesje przeslizgnac sie na 3- a ze wsparciem rodziny kancelarie mozna otworzyc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mile Opublikowano 14 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 Prześlizgnięcie się na 3- przez 5 lat wcale nie jest takie proste na państwowej uczelni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 14 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 Prześlizgnięcie się na 3- przez 5 lat wcale nie jest takie proste na państwowej uczelni. A najczęściej o tym prześlizgiwaniu się mówią ludzie, którym się właśnie na danym kierunku nie udało "prześlizgnąć". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Simon Opublikowano 14 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 To weź i jeden dla mnie Zachlanny czlowieku Ty, przeciez masz juz caly wor biletow! [...] ATK, czy też według nowej nazwy UKSW też, bo choć mają tam prawo, to z całym szacunkiem nie jest to większe szaleństwo Nie dodales, ze maja tam prawo kanoniczne :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 14 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 maja tam prawo kanoniczne :wink: Formalnie też dziedzina prawa. I jest się chyba po tym magistrem prawa . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siekla Opublikowano 14 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 Egzamin z UE - o którym wspomina, tłumacząc, że się stawić nie może - plasuje go w okolicach 2 roku studiów. Ale to nie rutyna - każda uczelnia ma inaczej - a jak napisał Przemeq - może to coś prywatnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mile Opublikowano 14 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 Jak UE, to UW ma to na 3 roku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buncol555 Opublikowano 14 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 Dodam tylko, że z kierunku jazdy wynika, że kierowca jechał gdzieś na północ Warszawy. Tam nie ma żadnej porządnej uczelni, w której wykładaliby prawo*. Są tylko różnorakie prywatne i to takie drugie sortu . * AWF pomijam, bo choć to porządna uczelnia, tam nie ma wydziału prawa, ATK, czy też według nowej nazwy UKSW też, bo choć mają tam prawo, to z całym szacunkiem nie jest to większe szaleństwo Oj aż tak bym nie dyskredytował UKSW, akruat wydział Prawa i Administracji stoi tam na wysokim poziomie i wcale nie jest tak łatwo. Co innego Wydział Nauk Społecznych i Historycznych - kierunek Politologia, coś o tym wiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
faldżip Opublikowano 14 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 Szit, moglem isc na Prawo i jezdzic eSTiajem, a tak poszedlem na informatyke na PW i jezdze Saxo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafcio78 Opublikowano 14 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 Jak rozumiem, poprzez tą głęboką,przemyślaną,jasną wypowiedź chciałeś pokazać swoją odmienną opinie, więc śmiało, powiedz jak jest Ale przecież zrozumiałeś moją wypowiedź :arrow: "mądrej głowie dość dwie słowie" :wink: Gdybyś jednak nie zrozumiał, to wyjaśnię Ci, że - wbrew temu, co piszesz - w kwestii ułatwienia dostępu do zawodów prawniczych nic tak nie pomaga jak dobrze ustawiony rodzic... Owszem, zmiana zasad naboru na aplikacje trochę uchyliła drzwi, ale na pewno nie otworzyła ich na oścież. I nie mów mi, że jest inaczej, ponieważ sam znam osobiście kilka osób, u których wspomniane "ustawienie" matki/ojca pomogło, żeby nie powiedzieć, że załatwiło całą sprawę. Oczywiście nazwisk nie podam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mervin Opublikowano 14 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
QbaqBA Opublikowano 14 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 jako student (dzienny) prawa na UW sie pod tym podpisuje. moze wcale nie jest tak super-latwiej przejsc takim ludziom przez studia, ale w momencie gdy maja w perspektywie prace po studiach u taty w kancelarii, moga sobie pozwolic na spokojne zaliczanie egz na ~3 w niewiadomo którym terminie. a to odciąza troche psychicznie, bo nie musisz walczyc o 5 w pierwszym terminie. Zwlaszcza ze jeszcze moze Twoj Tata studiowal z dr/prof Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się