świece zapłonowe S/tb???

[cypis]

za diabła na G mi nie chodzi auto przerywa strzela wypadaja zaplony jedna jeszcze opcja walnieta swieca .....ale nowa?? dzis zrobilem testa wywalilem wszystkie jeszcze raz zagoscily platynówki i na starych i na nowych kablach to samo wypadajace zaplony!!!

Wiec zagoscily swiece ngk BKR6E silnik chodzi idealnie......

[rnoc]

Witam, jestem nowy,wiec sorry jezeli nie znalazlem lepszego watku...Moj forek od momentu jak zalozylem LPG zaczal zle chodzic. Najpierw wymienilem swiece na irydowe ngk, potek kupilem kable(ale badziewie...) Zanim kupilem kolejne oryginalne to wymienilem cewke, wyregulowalem zawory i ...wymienilem swiece na podstawowoe dedykowane do forester NGK BKR6E-11  . I powiedzmy,ze silnik nie chodzil idealnie, czuc ,ze mial opoznienie przy wciskaniu gazu. Zmienilem najpierw przerwe na 0,8, potem na 1,0 ale nie bylo cudnie, natomiast jezdzil...Po jakim czasie REGULARNIE po przejechaniu okolo 40km silnik tak zaczynal szarpac,ze musialem przelaczac na benzyne zeby jakos jechal. Potem problem przechodzil. Wydaje mi sie tez,ze im zimniej na dworzu tym moge dojechac do pracy bez tego szarpania, im cieplej problem powtarza sie czesciej. Czy to moze miec zwiazek,ze swiecami,czy moze to jakas inna przyczyna?

 

Z gory dzieki za pomoc.

Edytowane 20 Grudnia 2015 przez rnoc

[tedimy99]

Poszukaj nieszczelności w dolocie,miałem podobnie ,na gazie szarpał w dolnym zakresie tak ,że trzeba było utrzymywać wyższe obroty by dało się jeździć. Winowajcą okazały się być nieszczelności(lewe powietrze).

[rnoc]

Poszukaj nieszczelności w dolocie,miałem podobnie ,na gazie szarpał w dolnym zakresie tak ,że trzeba było utrzymywać wyższe obroty by dało się jeździć. Winowajcą okazały się być nieszczelności(lewe powietrze).

Byc moze tylko jest pewna regularnosc w tym klopocie, jezeli jest tak jak myslisz powinien robic tak caly czas raczej.

[rnoc]

Witam ponownie. Zmienilem swiece na NGK irydowe. Jest duzo lepiej,ale jak silnik za bardzo sie zagrzeje(jade w Gdansku w korkach, tzn,wiecej stoje niz jade...) to problem wraca tyle,ze na krocej niz przy zwyklych swiecach. I teraz z innej beczki...zauwaylem,ze mam malo plynu w chlodnicy. Dolalem jakis czas temu,ale znowu mam niski poziom. Pytanie czy moze przez to silnik sie bardziej grzeje( choc wskaznik jest ok) i swiece badz cos innego zaczyna wariowac? ?

[Lukasz80]

To znaczy ile dolewasz płynu do chłodnicy?