Skocz do zawartości

Dlaczego SYMETRYCZNY napęd?


owoc666

Rekomendowane odpowiedzi

Nie da się przewidzieć ile kierowca będzie ważył

Myślę, że przyjecie 60 kg byłoby odpowiednim kompromisem... Piekne kobiety (a tylko takie maja prawo jezdzic Subaru :twisted: ) ważą ok 55 kg; piękni mężczyźni z kolei, ok 75 kg... Zatem się da, trzeba tylko pomyśleć :D

 

piekni 75? :wink: bomba! :twisted: ... to pasuje do Subaru 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 72
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Tzn. że jest cięższy z przodu? No tak na zdrowy rozum tak mi się wydaje...

Na zdrowy rozum to chłop w szpitalu zmarł :mrgreen:

Tak jak poprzednicy napisali, udaje się rozłożyć ciężar (nacisk każdego koła na podłoże) równo 50% przód, 50% tył mimo, że silnik jest z przodu. Część silnika, skrzynia, wał itd. jest za przednią osią i część ich ciężaru obciąża tylną oś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

udaje się rozłożyć ciężar (nacisk każdego koła na podłoże) równo 50% przód, 50% tył mimo, że silnik jest z przodu.

 

Dodajmy, że jednak stosunkowo rzadko się to udaje - i wyłacznie wskutek znacznej determinacji konstruktorów... ;-)

 

Tam, gdzie nie jest to niezbęde (czyli w większości aut przeznaczonych do normalnego, miejsko-szosowego uzycia) przód jest jednak znaacznie bardziej obciązony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

udaje się rozłożyć ciężar (nacisk każdego koła na podłoże) równo 50% przód, 50% tył mimo, że silnik jest z przodu.

 

Dodajmy, że jednak stosunkowo rzadko się to udaje - i wyłacznie wskutek znacznej determinacji konstruktorów... ;-)

 

Tam, gdzie nie jest to niezbęde (czyli w większości aut przeznaczonych do normalnego, miejsko-szosowego uzycia) przód jest jednak znaacznie bardziej obciązony.

To prawda, ale nie należy równać w dół 8)

W sporcie, często jest sytuacja, że auta są lżejsze niż "minimalka" i dociąża się je w odpowiednim miejscu zwykłym balastem, zyskując lepszy rozkład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Impreza niestety nie ma rozkladu masy 50:50, bardziej 60:40. Pozatym sam rozklad nie jest najwazniejszy, liczy sie to aby masa auta byla jak najblizej jego srodka (zarowna wzdluz i wpoprzeg).

 

No a poza tym wcale nie jest powiedziane, ze 50:50 to najlepsze rozłożenie masy... Mimo, że w ulotkach dobrze wygląda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moze Gal w ramach doswiadczen dowiedzie, ze w kazdy zakret da sie wejsc z kazda predkoscia? :mrgreen:

 

A toś mnie Thaniu rozbawił setnie i sam sobie dałeś odpowiedź poniżej.

 

P.S. wlasciwie to to jest prawda...bo wejsc mozna z kazda, tylko wyjsc niekoniecznie :P

 

I tego się właśnie obawiam, że w końcu przegnę "w niesprzyjających okolicznościach" drogowych i będzie niemiło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm rozumiem, ze zachorowales na Subaritis Velocitis Maximalis* i nie mozesz przestac jezdzic przez zakrety coraz szybciej? :D:D

 

Coś w tym guście. Poprzednio doskonale wiedziałem ile mogę jechać, żeby nie wylecieć z trasy, a teraz okazało się, że można szybciej... i jeszcze trochę szybciej... a może nawet jeszcze trochę... :roll:

 

Więc nie wiem, czy moi spadkobiercy nie zaskarżą Subaru za "nieumyślne spowodowanie śmierci"... :wink:

 

Pzdr.

 

Gal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kolei auta przednionapedowe najlepiej czuja sie z 65:35.

Ten przedni napęd to jedna wielka pomyłka :? Musisz mieć troche więcej kg z przdu, żeby jako tako przyspieszac... A pozniej wchodzisz w zakręt i jest kuku. Syf! :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pewnie będzie zależało od tego, ile im zostawisz

 

Biorąc pod uwagę koszta eksploatacji OBK w wypasionej wersji, to zapewne niewiele... :twisted: :wink:

 

Bluźnisz.

OBK H6 pali w trasie (czyli 2/3 mojego przebiegu) 7.9 l/100km - sprawdź w opisie na stronie SIPu, jak mi nie wierzysz... :roll:, więc koszta eksploatacji kształtują się w okolicach Opla Corsy.

 

Tylko (kolejne narzekanie - dla tych mniej czujnych) komputer pokładowy ma do dupy (dostanę ostrzeżenie za użycie wulgaryzmów bez powodu) i pokazał mi po ostatniej trasie W-wa - Gdynia - W-wa 18.6l/100km średnio na 860 km trasie...

 

A na dzisiejszych piaskach k. Góry Kalwaria (polecam) twardo utrzymywał wersję 50,0 l/100km i nie chciał się ruszyć w te ani we wte za grosz. Precyzyjna jucha.

 

Pozdrawiam znad grobu,

Gal

 

Pytanie do Dyrekcji:

Czy z tym komputerem nie można przeprowadzić rozmowy wychowawczej? Albo go siłą skorygować tak, żeby pokazywał dane fabryczne?

g.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...