Skocz do zawartości

Alarm w Subaru - tylko u P.Daniela :)


Krzysztof Król

Rekomendowane odpowiedzi

O moich klopotach z alarmem pisalem w osobnym watku (Subaru a dziadowski alarm), ale ze sprawa wydaje mi sie ogolniejsza otwieram nowy watek

 

 

Dealer Subaru w Warszawie przekazujac mi samochod dal mi namiary na zaklad montujacy alarmy. Tlumaczyli, ze i tak fachowiec od alarmow do nich przyjezdza z zewnatrz, wiec szybciej jest w razie czego kontaktowac sie z nim bezposrednio.

Prawda oczywista, choc podejrzewam w tym albo zdolnosci profetyczne lub zle doswiadczenia.

 

Alarm zaczal wariowac, pipal nie wtedy kiedy trzeba, zaczynal sam z siebie wyc, nie wylaczalo sie swiatlo w srodku - kompletna paranoja. Po 4 dniach w delegacji wrocilem, wyzalilem sie na forum, a rano zadzwonilem do serwisu alarmowego.

 

Pan z zakladu mial czas, podjechalem na ulice Wrobla i okazalo sie, ze w zakladzie pracuja specjalisci od alarmow oraz elektryk, ktory na alarmach zna sie gorzej.

 

I pech chcial, ze alarm zakladal mi wlasnie ten, ktory sie nie zna !!!!!!!!

 

Pan Daniel (Ten ktory sie zna) w ciagu 10 minut przestroil co bylo trzeba, poprzelaczal co bylo nieprzelaczane, na zyczenie wylaczyl denerwujace pipanie. (Przy okazji potwierdzil ze w UE samochody nie powinny pipac). I zaprotestowal kiedy chcialem zaplacic za usluge. Twierdzil, ze to oczywista naprawa gwarancyjna.

 

Umowilem sie z nim tez na bezobslugowy antynapad (przyzwyczailem sie do czegos takiego i po prostu mi brakuje). Koszt takiego ustrojstwa ok 600 zl.

 

Zatem, drodzy subaromaniacy i subaromaniaczki - przy odbieraniu samochodu lub innych zabawach alarmem zapytajcie sie, czy mechanik zna sie na tym co robi, a jesli w Warszawie przy ul. Wrobla - to upewnijcie sie czy ma na imie Daniel

 

KK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umowilem sie z nim tez na bezobslugowy antynapad (przyzwyczailem sie do czegos takiego i po prostu mi brakuje).

Mnie w Dawoju ostatnio powiedzieli, że antynapadu się teraz nie montuje ze względu na przepisy Unii. Żeby złodziejowi krzywdy nie zrobić podobno... Nie wiem, czy to prawda, szczerze mówiąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba to bzdura o tej UE.

Przeciez antynapad bezobslugowy to dodatkowy immobilizer, tylko ze nie w kluczyku

 

KK

 

A mnie zzera lenistwo, jak mam otworzyc brame to nie chce gasic samochodu.

A nie chce mi sie montowac automatycznego otwierania bramy, bo na jesieni bede zmienial ogrodzenie :)

A boje sie jednak wychodzic z samochodu z wlaczonym silnikiem

Antynapad ten lek troche zniweluje, zlodziej dojedzie tylko do konca ulicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny problem z alarmem w legacy zrobili w krakowie za 2 razem w ramach gwarancji, jednakże nie mam przekonania do firmy ETS POLSKA, której alarm QY zamontowali mi w serwisie, a która w karcie gwarancyjnej nie podaje swojego adresu ani kontaktu, to chyba jakaś chałupnicza robota :mrgreen:

Nawiasem mówiąc dziwię się, że jeździcie po "panach Danielach" płacąc tyle kasy za samochód i nie chodzi o jakieś pieniactwo tylko o zwykłe zasady.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny problem z alarmem w legacy zrobili w krakowie za 2 razem w ramach gwarancji, jednakże nie mam przekonania do firmy ETS POLSKA, której alarm QY zamontowali mi w serwisie, a która w karcie gwarancyjnej nie podaje swojego adresu ani kontaktu, to chyba jakaś chałupnicza robota :mrgreen:

Nawiasem mówiąc dziwię się, że jeździcie po "panach Danielach" płacąc tyle kasy za samochód i nie chodzi o jakieś pieniactwo tylko o zwykłe zasady.

 

Pozdrawiam

 

Dokładnie!

Zauważam u wielu forumowiczów sklonność do stwierdzeń "ten typ tak ma" " inne bardziej się psują" " hamulce to normalny problem wszystkich legacy" itp itd.

Toż to obłęd! Płacąc tyle kasu chyba można choc troche wymagać od ASO i SIP?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mojej mamie dali w Krakowie WRX'a z nie do końca podłączonym alarmem. Bagażnik można było sobie otworzyć, a alarm nic... Pewnie jak zakładali lotkę to zapomnieli podłączyć. (w ogóle tyle usterek miała, że temat by można założyć) Po pół roku z kolei trzeba było zmieniać czujkę, bo się "przewrażliwiła" i alarm żył własnym życiem... W ogóle super alarm. Wielki brelok, a przyciski na kluczyku nie działają, bo takie jest podłączenie itp.

 

(Przy okazji potwierdzil ze w UE samochody nie powinny pipac)

 

O co chodzi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba to bzdura o tej UE.

Przeciez antynapad bezobslugowy to dodatkowy immobilizer, tylko ze nie w kluczyku

 

To nie bzdura. Wg nowej dyrektywy UE alarmy samochodowe nie moga "pikac" przy aktywacji/deaktywacji. Niedozwolone jest rowniez montowanie jakichkolwiek systemow elektronicznych mogacych w trakcie jazdy doprowadzic do wylaczenia silnika. Mowiac wprost nie wolno montowac antynapadow! Jednak biorac pod uwage, iz mieszkamy w Polsce, ja powyzszej dyrektywy UE nie uznaje i moje STi jest niezgodne z prawem unijnym. Ale za to jeszcze jest ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pojedziesz bardziej na zachód i zapikasz to ci samochód zabiorą, czy to się tyczy tylko nowywyprodukowanych samochodów ?

 

Nie wiem, od kiedy obowiazuje ten przepis w UE, ale jezeli kupiles w Polsce samochod po 01.05.2004r. to "pikajacy" alarm i antynapad wystarcza, aby stracic dowod rejestracyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, w in(ob)strukcji wyczytałem, że _standardowo_ najpierw otwierają się drzwi kierowcy, za drugim kliknięciem - reszta. Dlaczego tak tego nie zaprogramowują? Muszę się przejechać do ASO :twisted:

 

Pewien jesteś?

Żeby tak było to normalnie sam centralny zamek w samochodzie bez alarmu musiałby tak działać czyli najpierw kierowca a pózżniej reszta. Napewno tak nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewien jesteś?

Żeby tak było to normalnie sam centralny zamek w samochodzie bez alarmu musiałby tak działać czyli najpierw kierowca a pózżniej reszta. Napewno tak nie jest.

 

Niech wróci Legaś do domu, to zrobię zdjęcia instrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie a ja mam takie pytanie: po co alarm, nie lepiej blokade?

Czy zlodziej sie boi alarmu? Nie boi sie. Czy jak na Marszalkowskiej zawyje jakies auto, czy zwrocicie w ogole na to uwage? Nie zwrocicie. A jak przypadkiem sie obejrzycie i zobaczycie jak dwoch panow pakuje sie do cudzego auto to podejdziecie ratowac cudza wlasnosc? Nie.

Moze zatalefonujecie na policje. Moze.

Blodaka jest na ulicy skuteczniejsza i wam nie zablokuje auta w terenie gdzie nie ma pana daniela na przyklad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pojedziesz bardziej na zachód i zapikasz to ci samochód zabiorą, czy to się tyczy tylko nowywyprodukowanych samochodów ?

 

Nie wiem, od kiedy obowiazuje ten przepis w UE, ale jezeli kupiles w Polsce samochod po 01.05.2004r. to "pikajacy" alarm i antynapad wystarcza, aby stracic dowod rejestracyjny.

Michał, czyli zgodnie z tym jeśli kupiłem samochód używanyw lutym, który wyposażony jest tylko seryjny immobilaizer, to montując Alarm z antynapadem złamałem dyrektywe UE i mogę stracić dowód??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arno,

Jeśli ktoś by Ci się do domu włamał i próbował auto ukraść z garażu udało by mu się uruchomić alarm to istnieje duża szansa, że się obudzisz. W domu ludzie mają ciekawe rzeczy do tego łopatę - świat stał by się bezpieczniejszy.

Jak samochód zacznie wyć w środku miasta to może jakiś strażak miejski lub cieć parkingowy się zainteresuje. Kto wie ?

 

Co do blokad. Blokady są tak samo bezużyteczne jak alarmy, albo jeszcze bardziej. B.kierownic można zawsze wygiąć/przeciąć, z tą do skrzyni biegów to sobie wytrych poradzi.

 

Jak komuś pamięć szwankuje to może przy użyciu alarmowi auto szukać...

 

A jak bardzo ktoś nie chce, żeby mu auto ukradli to niech nie parkuje na cemencie i podkłada pod drzwi minę przeciwpiechotną. Komplet min na dziesięć parkować + saperka zmieści się do każdego Subaru szprzedawanego u nas. Dlatego u nas nie sprzedają R2 a w USA sprzedają Baję (większe miny na tamtejszych grubasów trzeba).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, w in(ob)strukcji wyczytałem, że _standardowo_ najpierw otwierają się drzwi kierowcy, za drugim kliknięciem - reszta. Dlaczego tak tego nie zaprogramowują? Muszę się przejechać do ASO :twisted:

 

Wydaje mi się, że Ci tego nie zaprogramują jednak. Bo to co jest w instrukcji dotyczy IMHO centralnego zamka który masz w standardzie. A z tego co wiem, autoalarm (instalowany ekstra) przejmuje funkcje centralnego zamka i nici z tego co opisane w instrukcji. Przynajmniej tak usłyszałem kiedy chciałem, aby drzwi mi się automatycznie blokowały w momencie przekręcenia kluczyka w stacyjce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak samochód zacznie wyć w środku miasta to może jakiś strażak miejski lub cieć parkingowy się zainteresuje. Kto wie ?

Chyba nie w Warszawie. Jak mi kradli Skodę o 13.00 w dzień, która stała 4 metry od ciecia parkingowego i 20 metrów od uzbrojonego strażnika bankowego, to ich to gówno obchodziło. Miałem alarm, imobilaizer i hgw co jeszcze a i tak nic nawet nie pikneło. Wiem to z relacji tych gości. Wszystko pięknie opisali w raporcie dla policji. Dokładna godzina, rysopis sprawcy, samochód, który się kręcił, początek jego numeru rejestracyjnego itd. Ale żaden się nie ruszył i ja się wcale nie dziwię i nie miałem o to do nich pretensji.

To samo dotyczy ochrony np. parkingów strzeżonych. Jak chłopcy wpadną po autko, to koleś się nawet z budki nie wychyli. I nie ma się co oszukiwać i mieć nadzieję.

A co do zabezpieczeń elektronicznych, to jakoś w nie nie wierzę. Niech się może wypowiedzą Ci, którym alarm ocalił samochód.

Ja nic nie zostawiam w samochodzie, żeby uchronić się od głupisz kradzieży paczki papierosów itp. Jedyne do czego się nie mogę przekonać to zostawianie odsłoniętej rolety. Za co już zapłaciłem wymianą szyby (naszczęście bocznej) w Skodzie.

Co do blokad. Blokady są tak samo bezużyteczne jak alarmy, albo jeszcze bardziej. B.kierownic można zawsze wygiąć/przeciąć, z tą do skrzyni biegów to sobie wytrych poradzi.

Tylko teraz jest więcej specy od elektroniki, niż od mechaniki. I to jest przewaga blokad machanicznych. Poza tym żadne zabezpieczenie nie chroni auta, tylko wydłuża czas jego kradzieży. Efektywność mierzysz jako czas potrzebny na jego przełamanie. Radzę pooglądać programy z UK. Oni lubią robić takie testy.

Z ciekawszych praktyk to zdejmowanie fajek za świec daje niezłe efekty :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pojedziesz bardziej na zachód i zapikasz to ci samochód zabiorą, czy to się tyczy tylko nowywyprodukowanych samochodów ?

 

Nie wiem, od kiedy obowiazuje ten przepis w UE, ale jezeli kupiles w Polsce samochod po 01.05.2004r. to "pikajacy" alarm i antynapad wystarcza, aby stracic dowod rejestracyjny.

Michał, czyli zgodnie z tym jeśli kupiłem samochód używanyw lutym, który wyposażony jest tylko seryjny immobilaizer, to montując Alarm z antynapadem złamałem dyrektywe UE i mogę stracić dowód??

 

Nie jestem pewien, ale chyba tak. Ale nie martw sie, ja tez zlamalem te dyrektywe. Poza tym, ilu policjantow w Polsce jest w stanie zorientowac sie, iz masz antynapad w samochodzie? To tak jak z montowaniem xenonow. Niby nie wolno, a ile szpachlogolfow ma je pomontowane i Policja nic z tym nie robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wie ktoś już może coś siecej na temat tych alarmów i dyrektyw Unii ?

 

Napisaliście, że alarm nie może pikać przy otwieraniu i zamykaniu (ciekawe dlaczego), a jeśli samochód nam kradną to może ? Jeśli nie to jest problem, bo ciężko zamknąć Imprezę kupioną w Krakowie bez aktywacji alarmu ( trzeba zamykać "manualnie" bo przyciski na kluczyku nie działają...).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witek, u mnie nie pika ;-)

 

apropo - jak dwa razy nacisne ryglowanie to zapika...i pytanie czy to jest tylko potwierdzenie czy np zamyka bez uzbrojenia albo cos takiego? :roll: ... bede musial jakos eksperymentalnie to sprawdzic...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...