Skocz do zawartości

kolizja na Czerniakowskiej Subaru WRX i renault


czarna perła

Rekomendowane odpowiedzi

w piatek po poludniu stalem grzecznie na na swiatlach (rog Lazienkowskiej i czerniakowskiej )

zielone sie zapalilo ruszam zeby skrecic w lewo w czerniakowska a tu z lewej

strony za.......a renault :evil:

lecial na czerwonym :evil: no i przypakowal w moj lewy bok :sad:

jakies chyba fatum ....

dwa tygodnie temu moj kolega rozbil Auto w piatek ja :sad:

 

ale reasumujac ja caly troche potluczony :sad:

ale Subarak mocno krwawi :cry::cry::cry:

 

poprosze o wyrazy wspolczucia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pech! Mnie się wczoraj udało o piczy włos. Wystartowałem na zielonym wyjeżdżam zza rogu (bo to takie skrzyżowanie między budynkami), a tutaj sierra albo inny scorpion pełna na hamulce i pali klocki. Zatrzymał się z 20 cm ode mnie :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o kurka wspolczuje, ale jak to mawiaja chyba wtedy ta Astra Tobie byla pisana - przeznaczenia nie oszukasz.

 

Na Twoim miejscu zbadalbym sie dokladnie - ja nastepnego dnia po kolizji zle sie czulem, wyladaowalem w szpitalu - diagnoza uszkodzenie i przemieszczenie kregoslupa - prawie tydzien w szpitalu, prawie 3 miesiace w kolnierzu, a teraz caly czas rehabilitacja, mimo ze od 18 grudnia minelo juz troche...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o kurka wspolczuje, ale jak to mawiaja chyba wtedy ta Astra Tobie byla pisana - przeznaczenia nie oszukasz.

 

Na Twoim miejscu zbadalbym sie dokladnie - ja nastepnego dnia po kolizji zle sie czulem, wyladaowalem w szpitalu - diagnoza uszkodzenie i przemieszczenie kregoslupa - prawie tydzien w szpitalu, prawie 3 miesiace w kolnierzu, a teraz caly czas rehabilitacja, mimo ze od 18 grudnia minelo juz troche...

 

uuuu to przykre :sad:

ja skorzystalem z dobrych rad i tak wlasnie zrobilem

skoczylem na Szaserow do hotelu z czerwonym krzyzem i przebadali mnie - jest wszystko ok

co prawda wszystko bardziej mnie boli niz w dni kolizji ale przynajmniej moge spac spokojnie

do wesela sie zagoi :wink:

tylko Subrarak biedny cierpi ale mam nadzieje ze Go renimują

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to bylo renault 19 albo 21

musial niezle zap.... bo mimo braku poduszek przod mial caly rozbity lacznie z przednia szyba

najpierw mnie przeprosil ....

a jak przyjechala policja to wersja wydarzen jakos szybko sie zmienila

wedlug sprawcy to ja wjechalem na czerwonym sietle na skrzyzowanie !!!! :evil:

i ze jestem z Warszawy to mam od razu przywileje ale oni nie mieli AC i chcieli na mnie wine zwalic :evil::evil::evil:

sprawa juz sadem mial sie skonczyc ale policja jakos ich przekonala ze nie warto i ze kombinuja ostro ! i po godzinie dyskusji przyznali sie do winy

nie nawidze kierowcow w klapkach na rzepy i koszulkach na ramiączka !!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, współczuję. Tacy kombinatorzy sa najgorsi. Masz jakichś świadków, namiary, numery samochodów? Warto się zabezpieczyć bo nawet jak w końcu sie przyznali j przyjeli mandat i jest proptokół to z doświadczenia przynajmniej kilku znajomych wiem, że jeszcze mogą kombinować. Obym nie wykrakał ale im większy burak w większym paściu tym bardziej kombunuje.

Aż wstyd się przyznać, że zaczynałem od odziedziczonego R21 aka. paździoch :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm straty sa :cry:

drzwi lewe przednie i tylne do wymiany, prog poduszka boczna (nie wiem czy teraz wymieniaja caly fotel czy tylko poduszke wkladaja), troche lewu tylny blotnik i zawieszenie z tylu

mam nadzieje ze ze nie pojdzie na zyletki - auto mlode (07) i maly przebieg wiec moze renimacja sie powiedzie choc wiem ze czesci do Subaru nie sa najtansze

 

swiadkow mam lecz to nigdy nie wiadomo co idiota wymysli

ale policja juz go przekonala ze nie ma sensu po sądach sie bujac

wiec ma nadieje ze bedzie ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wspólczuje. Mijałem Was jak juz było po zdarzeniu. Goście na jakis dziwnych blachach i sandały + skarpetki. Dobrze, że wszystko ze zdrowiem ok. Jezeli macie protokół i potwierdzenie ich winy, to sprawa jest jasna. Jedyne skutki ewentualnych kombinacji w ich wykonaniu spowodują mocne opóźnienie w wypłaceniu dla ciebie odszkodowania. Miałem identyczna sytuacje. Policja stwierdziła winę babki. Spisali protokół, a ja głupi dałem sie namówić, żeby nie lepili jej mandatu. Odszkodowanie dostałem po 4 miechach. Miejmy nadzieje, że w twoim sprawie tak nie będzie. Życze powodzenia i szybkiego powrotu Subaraka na drogi (bo ty jak mniemam już jeździsz). Pozdro i uważaj nastepnym razem na kamikadze.

Grze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najpierw mnie przeprosil ....

a jak przyjechala policja to wersja wydarzen jakos szybko sie zmienila

wedlug sprawcy to ja wjechalem na czerwonym sietle na skrzyzowanie !!!! :evil:

i ze jestem z Warszawy to mam od razu przywileje ale oni nie mieli AC i chcieli na mnie wine zwalic :evil: :evil: :evil:

sprawa juz sadem mial sie skonczyc ale policja jakos ich przekonala ze nie warto i ze kombinuja ostro ! i po godzinie dyskusji przyznali sie do winy

nie nawidze kierowcow w klapkach na rzepy i koszulkach na ramiączka !!!!!!!!

 

We mnie w podobny sposób wjechał kiedyś koleś starym audi 80; wóz był starszy niż jego kierowca :twisted:. On również próbował odwracać kota ogonem. Mało tego - wydzwonił swoich kumpli, którzy podjechali i stanęli wokół mnie, próbując mnie w ten sposób przekonać, że to tamten ma rację :twisted:. Zarówno kierowca, jak i ci kumple, to byli studenci wieczorowi pewnej warszawskiej prywatnej uczelni - widząc ich obstawiałbym raczej, że są po maks sześciu klasach (to taki mały wkład w dyskusję w innym wątku o poziomie nauczania w szkołach prywatnych :twisted:) i nie ukrywam, że nie pomagało mi to :twisted:.

 

Na szczęście się nie zraziłem, zadzwoniłem po policję, ta przyjechała w miarę szybko, zażądałem testu trzeźwości obu kierowców i zebrania zeznań itp. Policjanci najpierw dali się zakrzyczeć sprawcy i jego kolesiom, na co ja stanowczo zażądałem, by zeznania zbierano w sposób bardziej cywilizowany. Zadziałało i w niecałą godzinę był podpisany protokół z przyznaniem się do winy przez tamtego kolesia.

 

Do dziś zastanawiam się jednak, co by było, gdybym np. został odwieziony do szpitala i nie miał możliwości na miejscu wyjaśnić sprawy... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm mam nadzieje ze juz sandalkowcy :evil: nie beda kombinowac mandat dostali

i spokornieli

ja juz normalnie smigam fiatem albea 1,6 idzie jak wsciekly :wink:

dostalem z serwisu na tydzien

a pozniej bede musial wynajac cos z wypozyczalni

mam m.in. wlasna dzialalnosc i wiem ze ubezpieczalnia sprawcy zwroci mi pozniej koszty wynajmu ale dokladnie nie wiem jescze co i jak

moze ktos z Was ma z tym jakies doswiadczenia i propozycje :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...