Skocz do zawartości

Lublin spoty...


pmlody

Rekomendowane odpowiedzi

W razie gdyby komuś nie chciało się na FB zaglądać, to przekazuję że Driveart napisał:

 

"Kontynuujemy Icemanie na Torze Lublin

Póki są sprzyjające warunki jazdy po śliskim, w nadchodzącym tygodniu kontynuujemy popułudniowe treningi. Zapraszamy na Tor Lublin codziennie od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 - 20:00. Dodatkowo jeśli ktoś jest zainteresowany indywidualnymi szkoleniami we wcześniejszych godzinach - jest taka możliwość po wcześniejszym ustaleniu telefonicznym."

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez TomaszPLublin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W razie gdyby komuś nie chciało się na FB zaglądać, to przekazuję że Driveart napisał:

 

"Kontynuujemy Icemanie na Torze Lublin

Póki są sprzyjające warunki jazdy po śliskim, w nadchodzącym tygodniu kontynuujemy popułudniowe treningi. Zapraszamy na Tor Lublin codziennie od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 - 20:00. Dodatkowo jeśli ktoś jest zainteresowany indywidualnymi szkoleniami we wcześniejszych godzinach - jest taka możliwość po wcześniejszym ustaleniu telefonicznym."

 

Pozdrawiam.

 

 

 

wczoraj wieczorkiem byłem (pozdro dla spotkanego pmłodego), się poslizgałem i z całą stanowczością stwierdzam że nie ma dla mnie zakrętu z którego nie jestem wstanie wypaść. ;-D, Oby snieg dłuuuugo leżał bo jeszcze sporo pracy przedemną.

Edytowane przez boqu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj wieczorkiem byłem (pozdro dla spotkanego pmłodego), się poslizgałem i z całą stanowczością stwierdzam że nie ma dla mnie zakrętu z którego nie jestem wstanie wypaść. ;-D, Oby snieg dłuuuugo leżał bo jeszcze sporo pracy przedemną.

O której byłeś? Ja od 19 do 20 się kręciłem. Dziś pewnie też będę od 19:00; chyba że jakimś cudem poprzestawiam terminy - wtedy będę wcześniej ok 18:00.

Bardzo dziękuję Kubie który instuował mnie z prawego fotela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj wieczorkiem byłem (pozdro dla spotkanego pmłodego), się poslizgałem i z całą stanowczością stwierdzam że nie ma dla mnie zakrętu z którego nie jestem wstanie wypaść. ;-D, Oby snieg dłuuuugo leżał bo jeszcze sporo pracy przedemną.

O której byłeś? Ja od 19 do 20 się kręciłem. Dziś pewnie też będę od 19:00; chyba że jakimś cudem poprzestawiam terminy - wtedy będę wcześniej ok 18:00.

Bardzo dziękuję Kubie który instuował mnie z prawego fotela.

 

wczoraj 18.15 -19.15 wymienislimy sie na torze z pmlodym i sam jezdziłem --potem jakies x3 było i jakas czarna wanna

dzis mnie nie bedzie ale jutro tak na dobranocke wskocze na godzinke

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Pozdrowienia dla Pani Nalesnikowej sledzonej na Zana ;) Albo jechała bez świateł, albo Naleśnik założył jakieś diody z Tesco z przodu, bo z tyłu tylko stopy widziałem ;)

 

Musisz się podszkolić bo wiedziałbyś, że mamy fabryczny moduł do świateł dziennych. To ten jeden z minusów aut z USA :P

Edytowane przez naLeśnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ojtamojtam, ważne, że paliły Jej się stopy:

 

To ten jeden z minusów
chyba plusów - co robi za światła dzienne? Mijania? Za to pewnie nie świeci się podświetlenie zegarów i klimy (jak u mnie przy zgaszonych światłach) i żaróweczki na dłużej starczą ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ojtamojtam, ważne, że paliły Jej się stopy: <filmik>

:biglol:

 

To ten jeden z minusów
chyba plusów - co robi za światła dzienne? Mijania? Za to pewnie nie świeci się podświetlenie zegarów i klimy (jak u mnie przy zgaszonych światłach) i żaróweczki na dłużej starczą ...

Minusów to tak ironicznie napisałem bo wielu dziwolągów na tym forum twierdzi, że auta z USA są wykastrowane i w ogóle gorsze od europejskich wersji :facepalm:

Nic się w środku nie zapala, działa to tak, że jak jesteś na biegu i spuszczasz ręczny to zapalane są światła mijania ale z mniejszym napięciem (świecą deko słabiej). Tak jeżdżę już od 2008 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrowienia dla Waraxe, który pierwszy mnie zauważył w jednym z najbardziej uczęszczanych wodopojów :) w Motyczu; tym razem byłem nie tyle czterołapem co z czterołapem - po śniegu poruszaliśmy się swobodnie , jak subaru oczywiście.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...