Skocz do zawartości

Ku pokrzepieniu serc nadwątlonych dziurą w baku :)


aflinta

Rekomendowane odpowiedzi

Dla tych co z ciężkim sercem leją do swoich szuwarków z dziurawym bakiem kolejne litry paliwa mam mały tekst, który pokazuje, że życie nie jest takie straszne :)

 

http://auto.gazeta.pl/wysokieobroty/1,4 ... 55365.html

 

Cytując:

 

Po pierwsze, słaby silnik. Do setki rozpędza się przez wieki, a prędkość maksymalną osiąga po bardzo długich negocjacjach. Zużywa przy tym duże ilości paliwa. W trasie trudno zejść poniżej 9 litrów. Podobnie zresztą w mieście. Na odcinku Tychy - Warszawa w zatankowanym do pełna, 30-litrowym baku zostały opary, a to przecież 300 kilometrów! Nie ma cudów. Szerokie opony, wyższe zawieszenie i większa w porównaniu ze zwykłą Pandą masa robią swoje. Już wiem, dlaczego zastosowano tu tak małe lusterka: by ograniczyć opór i hałas, który i tak daje się we znaki. Nawet podgłośnienie radia niewiele daje. Nie wyobrażam sobie dłuższej podróży z trzema osobami, ich bagażem i włączoną klimatyzacją.

 

To straszne! :) Dwa razy mocniejszy Legac spala podobnie w trasie jednocześnie nie mając wymienionych wad :) Jednak Subaru jest Wielkie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kumpel, któremu onegdaj marudziłem przy piwie, że muszę się w końcu usubarzyć - westchnął, popatrzył jak na niepełnosprawnego intelektualnie i powiedział: "Ja też bym toto kupił, jakby zaczęli montować diesle"!

 

A'propos: czy ktoś coś wie o dieslu-boxerze? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taa,nic tak nie cieszy jak cudze nieszczęście. Subarki oszczedne to nie są ale też nie ma dramatu, co prawda w Forysiu rzadko mi sie udaje zejśc poniżej 10l ale ostatnio prowadziłem pomiary porównawcze spalania w mieście i wyszło mi,że spalanie Forysia 2,0 w tych warunkach jest bardzo zbliżone do Mondeo 1,8 kombi,ważą oba podobnie więc... Niestety w trasie jak sie depnie mocniej to Foryś pije znacznie więcej. Ale nie będę narzekać na wysokie spalanie aut bo sam się do tego aktywnie i mocno przyczyniam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A'propos: czy ktoś coś wie o dieslu-boxerze? :roll:

 

FHI wydało kilka miesięcy temu notkę prasową na ten temat, że specjalnie dla Europy, bla, bla , nowe technologie, bla, bla, ekonomia, bla, bla, potrzeby klientów, bla, bla, może pod koniec 2006 roku się pojawi :) W każdym razie żółci bracia mają działający prototyp tego silnika, teraz pewnie robią jego testy i liczą, czy to się faktycznie będzie opłacać. Pozostaje jeszcze kwestia masy. Silniki benzynowe w szuwarkach są aluminiowe a więc lekkie. Silnik diesla z racji wyższych ciśnień roboczych pewnie z aluminium już nie będzie (a może będzie i dlatego subaru tak długo zwleka z wprowadzeniem go na rynek) więc i jego masa znacząco urośnie. A więc i wzrośnie spalanie. Były już tutaj dyskusje czy tak naprawdę warto kupować diesla jak się robi 20 tys km rocznie. Doszły argumenty, że silnik diesla za bardzo dociąży przód co spowoduje gorsze prowadzenie w zakrętach. Można se gdybać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawe... Od razu zastrzegam, że ja tak tylko w kategoriach ogólnopoznawczo-teoretycznych, bo sam jestem stary konserwatysta i do diesli mięty nie czuję, więc nawet jak będzie subaru-boxer-diesel to i tak nie kupię raczej. Ale... Do Imprezy niekoniecznie, natomiast do Forysia? Mogą być chętni. Wysoki moment diesla jednak się dla auta terenowo-roboczego (niekiedy :wink: ) może przydać... a zwinność w zakrętach staje się dla wielu użytkowników mniej ważna.

No i jednak koszty paliwa - przy dużych przebiegach - pewnie poleciałyby znacząco w dół. Niech kombinują, inżynierowie z Petrobudowy... :twisted::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Jezu !

 

http://auto.gazeta.pl/wysokieobroty/1,4 ... 55365.html

 

Powinno się zakazać produkcji tego knota !

 

Pali 9L i ma 60 KM :!: :!: :!: Marnotrawstwo zasobów naturalnych :!: :!: :!:

 

Ja kiedyś takiego zobaczę, to z miła chęcią nawet poczekam na właściciela żeby zobaczyć jak wygląda frajer, co kupił cos takiego za 50.000 :!: :!: :!:

 

Za około 38.000 zł można mieć Subaru Impreze rocznik 2000 bez turbo taką jak ta:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co, poblablać se czasem zdrowo... :roll: :wink: :twisted:

A mówiąc serio - dla nienadmiernie bogatych miłośników marki, którzy sporo jeżdżą (dzień dobry) te cholerne koszty paliwa stanowią jednak jakąs tam barierę przed skonsumowaniem związku... :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co, poblablać se czasem zdrowo... :roll: :wink: :twisted:

A mówiąc serio - dla nienadmiernie bogatych miłośników marki, którzy sporo jeżdżą (dzień dobry) te cholerne koszty paliwa stanowią jednak jakąs tam barierę przed skonsumowaniem związku... :oops:

 

Ja naprzykład robię ok. 100000 km rocznie - przez ostanie 1,5 miesiąca zrobiłem 15000 km - Konsumpcja PEŁNA 8) Faktem jest że ułatwia mi to częste podróże do krajów PryBałtyki np. na Litwie na Statoil - ULTIMA Euro 98 - 1 litr= 2,9 zł z VAT a Litwa to też UE :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja naprzykład robię ok. 100000 km rocznie - przez ostanie 1,5 miesiąca zrobiłem 15000 km - Konsumpcja PEŁNA 8) Faktem jest że ułatwia mi to częste podróże do krajów PryBałtyki np. na Litwie na Statoil - ULTIMA Euro 98 - 1 litr= 2,9 zł z VAT a Litwa to też UE :?

To miła wiadomość bo się wybieram do Vilniusa. A czy połączenia z komórki i SMSy staniały też może z Litwy, bo jak byłem 2 lata temu to potem po otrzymaniu bilingu byłem w szoku, najdroższe SMSy do Polski na świecie(wiem co mówie bo tą usługe testowałem z wielu bardzo odległych krain i nigdy nie było drożej niż z Litwy)- to były najdroższe połączenia z Litwy od czasów Mickiewicza jak mu echo grało ale on się łączył jeszcze przez Krym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spece z FHI zamiast mysleć nad dieslem-boxerem powinni pomysleć nad zbiornikim paliwa o 20 litrów większym :evil:

 

Jak dla mnie, może byc... :lol:

 

A serio: z "papierowych" danych wynika, że nowy Legaś (2.0) jest znacznie oszczedniejszy, niż dwulitrowa Impreza czy Forester (oczywiście, o wersjach bez turbo mówię). Czy w praktyce też to tak ładnie wygląda, jak w kwitach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A serio: z "papierowych" danych wynika, że nowy Legaś (2.0) jest znacznie oszczedniejszy, niż dwulitrowa Impreza czy Forester (oczywiście, o wersjach bez turbo mówię). Czy w praktyce też to tak ładnie wygląda, jak w kwitach?

 

ponoć tak.Podobno sporo pozmieniali w tym dwulitowcu nawet na tyle ze powiedzieli ze to nowa generacja boxera :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w sumie czemu go nie montują do innych modeli? Małpia złośliwość mala żółta człowiek - czy w magazynach zalegają za duże zapasy starych boxerów...?

W zasadzie to powinno być pytanie do Dyrekcji (albo jeszcze wyżej), ale nie śmiem stresować... :wink:

Ciekaw jestem wrażeń użytkowników nowego silnika - szczególnie, o ile mają porównanie ze starym. Pliiiiiz... Zmieniam się w słuch...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spece z FHI zamiast mysleć nad dieslem-boxerem powinni pomysleć nad zbiornikim paliwa o 20 litrów większym :evil:

 

O to właśnie chodzi. Zmiejszyło by to ryzyko tankowania na stacjach typu: "BENZYNKA Z ROZPUSZCZALNIKA"

Czasem człowieka przyciśnie no i nie ma wyjścia.

 

Co do pytania Michała Bajorka - to uwaga na Litewski Roaming. Nie jest już tak źle jak było przed UE ,ale tanio też nie jest. Ja naprzykład mam też Litewską komórkę - na kartę - o niebo tanie! Poza tym miłego zwiedzania Vilnusa! - uważa tylko na Panów Policjantów - jedzież 6 km ponad dozwoloną prędkość + PL na aucie i mandacik murowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spece z FHI zamiast mysleć nad dieslem-boxerem powinni pomysleć nad zbiornikim paliwa o 20 litrów większym :evil:

 

Min. o 20L większym moja niunia momentami pali 30L na 100 nie powiem bo warto ale na stacji płakać sie chce. A jak jadę na lotnisko albo gdzieś to bez kanistrów sie nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Min. o 20L większym moja niunia momentami pali 30L na 100 nie powiem bo warto ale na stacji płakać sie chce. A jak jadę na lotnisko albo gdzieś to bez kanistrów sie nie da.

 

No niestety tak to już jest z tymi "Niuniami" - drogie w utrzymaniu ale ile frajdy z życia :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...