Qóba Opublikowano 17 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2010 To fakt, że da się tak jechać. W tym roku wracaliśmy z 2 kolegami z Zakopanego do Trójmiasta i w powrotną drogę mieliśmy czas ok. 7-7,5 h. wliczając w to dwie przerwy po 15-20 min. Za to w pierwszą stronę, w dzień, całą średnią popsuły korki w Łodzi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_P Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Jak w wakacje wyjeżdżam do Gdańska (z Bielska ok. 630 km) o 2.30-3.00 w nocy to po 6,5-7 godzinach jestem na miejscu, jadę sobie na spokojnie, kulturalnie, ze stałą prędkością jakieś 100-120 km/h na 2-pasmówkach, później wolniej na 1-jezdniówkach, po prostu luz dopiero na odcinku autostrady Grudziądz-Gdańsk troszkę szybciej pocinałem (150-160 km/h) stąd ta średnia 100 km/h przez cały kraj :wink: i to wszystko na spokojnie, bez ryzyka mandatów, bez stresu, bez sytuacji niebezpiecznych 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zofx Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2010 ja tydzien temu dostalem 100 zł + 1 pkt za parkowanie przed kamienicą ( jak zawsze ) tyle ze byla zmiana organizacji ruchu i dostawili zakaz zatrzymywania sie i postoju. nie byłoby w tym nic śmiesznego, ale PAN ze straży miejskiej napisał mi na karteczce Pan/i/: kierowca poj. MITSUBISHI ul. blala nr. rej. pojazdu blala no myślałem ze mu dam ten mandat i karzę zapłacić za taką nieumiejętność rozpoznawania aut ... ma grillu mam logo sti a na klapie nie mam napisów ale no zeby takie rzeczy to nie myslalem masakra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Hihi, a mnie ostatnio jak jechałam Pająkiem* podczas kontroli drogowej nawet silnika nie kazał wyłączać Policjant. *GT z klatką :wink: Do tej pory fotka z Tarczyna nie doszła, to chyba jednak nie przyjdzie już Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Do tej pory fotka z Tarczyna nie doszła, to chyba jednak nie przyjdzie już Nie ciesz się , bo sąd w Piasecznie pracuje powoli ale skutecznie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Nie cierpię Piaseczna :| . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Z Tarczyna przychodzą... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qóba Opublikowano 21 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2010 Jest jakiś czas w którym Straż Miejska ma obowiązek dostarczyć zdjęcie z fotoradaru? Dzisiaj dostałem mandat, strzelony od tyłu, z 06.06... Całe szczęście tylko 71/50 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gotti1940 Opublikowano 22 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2010 Przed chwilą w UwagaPirat widziałem kierowcę niebieskiego STi który na wisłostradzie pocinał 170/h. Wydaję mi się, że dojrzałem świniacza, ale nie jestem pewien. To jak, pochwali się ktoś rolą epizodyczną czy to nie nasz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 29 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2010 Jeszcze mandatu nie dostałem, ale sprawa jest pewna - jadę se dziś do Poznania, wylatuję w Jankach (jeżdżę Katowicką do Rawy i Strykowa, nie trasą poznańską), jest godzina 2:30 nad ranem, żywego ducha, odpalam CB i nim to zdążyłem zrobić pach-pach - pierwszy fotoradar na Katowickiej mnie zdjął . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 29 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2010 Jeszcze mandatu nie dostałem, ale sprawa jest pewna - jadę se dziś do Poznania, wylatuję w Jankach (jeżdżę Katowicką do Rawy i Strykowa, nie trasą poznańską), jest godzina 2:30 nad ranem, żywego ducha, odpalam CB i nim to zdążyłem zrobić pach-pach - pierwszy fotoradar na Katowickiej mnie zdjął . Mogę cię pocieszyć , bo mnie nie doszło z tego foto już pięć miesięcy . Najczęściej to ma on zapełnioną kartę pamięci i tylko straszy fleszem . Wolica ma kukułkę policyjną i za ponad 40 dopiero wysyłają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziedzic_Pruski Opublikowano 30 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2010 Czas jakis temu. Didaskalia: Koniec S7 Za Milomlynem kierunek Ostroda. Uczestnicy: - Ja w aucie bylej przyszlej niedoszlej narzeczenej - Reno Megan Sport rej. NXX XXXX Najgorsze co moze przydarzyc sie w trasie to miszczowie, ktorzy widzac radar hamuja do 40 km/h bez wzgledu czy na ogr do 70 km/h czy ograniczenia takiego nie bylo, tak dla pewnosci jak mniemam. Widze, ze zrobil sie zator i mysle, ze jak zwykle spowodowany prez 'the miszcza'. Zatem nie chcac tracic predkosci tne na podwojnej ciaglej i (jak sie okazalo potem) na zakazie wyprzedzania, ktoren to jednakowoz byl mi p[rzesloniety przez Commercial Motor Vehicle. Sprawca calego zamieszania okazala sie meganka. Potem tradycyjnie: dyskoteka, neony i zapraszamy do kina. Policmajster - przyczyna kontroli [bla bla bla], za co (cytuje z pamieci, wybaczcie, jesli bedzie przeklamanie) proponuje mandat w wysokosci 200 i iles tam pkt za linie ciagla oraz za znak zakazu wyprzedzania przedzial od 200 do 500 czyli 500 zlociszy. Ja - A ze czemu tak drogo i czy naprawde to konieczne? P - Ten samochod musi zarobic na siebie...3 J - Raz juz za nie zaplacilem, dzieki czemu moga Panowie posmigac sobie (...) [gadka-szmatka] - skonczylo sie na 200 PLN. Moral tej historyjki jest taki: Przez rok 10 (czy tez 12 ich tam bylo) dyskotekowych meganek w wojewodztwie warminsko-mazurskim 'zarobilo' ok. 4 000 000 PLN. Chociaz tak sobie licze, ze dane te i tak sa pewnie przeklamane, zeby nie draznic kierowcow, gdyz 1095 PLN/auto/dzien to jednak malo jest zwazywszy ile 'klienteli' porusza sie DK7/E77. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz_555 Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Dostałem mandat za zakaz ruchu i pouczenie, że 7 dni na zapłacenie. Do 10go listopada nie mam środków na koncie, żeby pokryć mandat. Tzn. mam ale muszę mieć na jedzenie, paliwo i inne kwestie tego typu. Co mi zrobią jak nie zapłacę w terminie ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crazy_Ivan Opublikowano 26 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2010 Nic Ci nie zrobią. Za pół roku może zadzwoni komornik i zapyta czy zapłacisz. Więc kilka dni spóźnienia to nie problem. A ja mam złą passę.... W dwa kolejne dni 400zł/8pkt i odholowanie auta przez straż.... A dziś ostatni egzamin przed obroną - ciekawe, czy przerwę ten ciąg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz_555 Opublikowano 26 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2010 Nic Ci nie zrobią. Za pół roku może zadzwoni komornik i zapyta czy zapłacisz. Więc kilka dni spóźnienia to nie problem. Ekstra, bardzo mi to poprawiło humor i jednocześnie ułatwiło ogarnięcie spraw finansowych. Zapłacić zapłacę, tylko po prostu za parę dni/tygodni. Swoją drogą 7dni to bardzo krótki okres, mogliby dawać chociaż 14. Zawsze to łatwiej szczególnie dla osób, którym się nie przelewa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin Opublikowano 26 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2010 Jeśli chcesz to odwlec na legalu to możesz złożyć prośbę o wydłużenie terminu płatności. Na mandacie to chyba jest napisane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakupno Opublikowano 26 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2010 Jaki ciekawy wątek Nie cierpię Piaseczna :| . czemu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 26 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2010 Aleś odkopał Mieszkałam tam parę lat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakupno Opublikowano 26 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2010 Aga, i opuściłaś nasze cudowne miasto, jak mogłaś ja czekam teraz czy przyjedzie foto z okolicy wyścigów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 26 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2010 Wolę stare śmieci w moim rodzinnym mieście 8) Na Julianowskiej mieszkałam :wink: , rozkład lotów miałam opanowany do perfekcji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakupno Opublikowano 26 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2010 Nie gadaj na Julianowskiej a gdzie? Koło cmentarza wychowywałem się od dzieciaka mieszkam na Książąt Mazowieckich I nie jest tak źle z rozkładem lotów Gorzej jest z władzą pod elektrownia w Konstancinie, pierwszy mandat w Forku mi wlepili po znajomości 200pln Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 26 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2010 vis a vis cmentarza, ale nie o Kołobrzeg mi chodzi , tylko o osiedle Zacisze, takie 3 bloki prostopadle do Julianowskiej stojące :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakupno Opublikowano 26 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2010 to znam mam tam nawet znajomka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 26 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2010 Moi wszyscy znajomi już się stamtąd wyprowadzili :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcinK Opublikowano 26 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2010 Nic Ci nie zrobią. Za pół roku może zadzwoni komornik i zapyta czy zapłacisz. Więc kilka dni spóźnienia to nie problem. Ekstra, bardzo mi to poprawiło humor i jednocześnie ułatwiło ogarnięcie spraw finansowych. Zapłacić zapłacę, tylko po prostu za parę dni/tygodni. Swoją drogą 7dni to bardzo krótki okres, mogliby dawać chociaż 14. Zawsze to łatwiej szczególnie dla osób, którym się nie przelewa. Można jeszcze płacić w ratach... ślij 'co łaska' co jakiś czas i też będzie spokój 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się