Skocz do zawartości

Kobieta mimo wszystko ważniejsza niż samochód :)


graża

Rekomendowane odpowiedzi

p/o Charlie'go (chwilowo nieobecny, i dlatego zastępowany przez Marudę ;))
dzięki za pomoc, bo moja odpowiedź brzmiałaby conajwyżej "yyyyy :shock: a co to takiego :?: "
pamiętaj most Rocha jest nieczynny

to chyba nawet lepiej - przynajmniej przez niego ruchu nie wstrzymają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 117
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

jakby co lubie chardone:)a butelke możesz mi przeslać:) co by "CZYTA!!!" niemusiał sie denerwować:)

i pamiętaj most Rocha jest nieczynny więc sie nań nie porywaj :wink:

pozdrawiam

 

:))

Dzięki za rzeczowe informacje - pomogły mi bardzo ;))

 

Chardonay'a, tak się składa, mam butelkę w domu (nie żebym coś sugerował, pozdrowienia dla wszystkich CZYTELNIKÓW :)) wyślę załącznikiem na priva (jak tylko znajdę w kompie miejsce żeby tą flaszkę wlać... ;)

Z tym mostem Rocha to mnie trochę zmartwiłaś.... Akurat tak się składa że ten most to najbliższy mi "konkretny" most..... A dalej to nie chce mi się szukać.... ;))

 

Chyba poczekam aż skończą ten remont - woda w Warcie do tego czasu też powinna się troszkę ocieplić ;))

 

Pozdrawiam,

Wiecznie Niezdecydowany Maruda

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żółć indyjska-najpierw trzeba spić czerwono skórego człowieka, wstrętną żołądkową(jakby co to jest anty reklama) aż zacznie zwracać.........

no dobra,nie postarałam sie,ale sąteż inne sposoby na uzyskanie żółci indyjskiej,napewno :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja idę poszukać jakiegoś mostu... :)

 

jakby co lubie chardone:)a butelke możesz mi przeslać:) co by "CZYTA!!!" niemusiał sie denerwować:)

i pamiętaj most Rocha jest nieczynny więc sie nań nie porywaj :wink:

pozdrawiam

 

Można rzucić się pod tramwaj na moście Rocha :D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żółć indyjska-najpierw trzeba spić czerwono skórego człowieka, wstrętną żołądkową(jakby co to jest anty reklama) aż zacznie zwracać.........

no dobra, nie postarałam sie, ale są też inne sposoby na uzyskanie żółci indyjskiej, napewno :?

 

:))

Na pewno.

To co opisałaś byłoby metodą na uzyskanie żółci INDIAŃSKIEJ, nie indyjskiej, ale dobrze kombinujesz... ;))

 

Inne metody uzyskania ww. żółci:

Na przykład bierzemy krowę, ustawiamy ją na piasku (czystym!) i...

 

No i krowa stoi. ;))

 

 

A potem trzeba krowę nakarmić.... (c.d.n. :))

(No chyba że kto inny dokończy ;)

 

(Zastrzegam że nie jestem na 100% pewien czy nazwa żółć indyjska jest "poprawna" - ja się z taką spotkałem; być może jest jeszcze jakaś, ale ja jej nie znam. Dla ułatwienia dodam że już się tej żółci nie robi, bo od jakiegoś już czasu Brytyjczycy nie zarządzają Indiami.)

 

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

och charlie ja lubie czepialskich, lubie jak mnie ktoś drażni:)ale nie dziś,bo,ten tego...jutro do szkoły musze zapidalać i pogoda do dupska i usycham z braku slońca :( i mam przedkobiecy czas i zmiane nastrojów co 5 min.

a żółcień indyjska jest brzydka i już!koniec temata,

 

 

no i niech ktoś to wino wreszcie poleje, co by sie atmosfera zrobiła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) i mam przedkobiecy czas i zmiane nastrojów co 5 min.

a żółcień indyjska jest brzydka i już! kooniec temata!

Graża, nie przejmuj się tak.... To przejdzie... za kilka dni :))

 

Żółć brzydka? No fakt, wyodrębnianie barwnika z wysuszonego moczu krowy karmionej (cokolwiek na siłę) małostrawnymi liśćmi mangowca to rzeczywiście średnio fajna sprawa. :)

 

no i niech ktoś to wino wreszcie poleje, co by sie atmosfera zrobiła

Eee... no co ty... jeszcze jasno a ty chcesz już flaszkę odmykać?

(Ech, ta młodzież.... taka niecierpliwa..... :)))

 

A co do szkoły: też przejdzie, skończy się kiedyś...

(Wiem co mówię... :)) Siedem lat mi zajęło ukończenie szkoły średniej :))

 

Trzymaj się ciepło i uszy do góry :)

 

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzis lekcja pokazowa o 18 w Rally.. :wink:

aaa..masz racje..na zywo jestem...jeszcze gorsza :twisted:

w Rally niestety się nie pojawię - cały mój wczorajszy naukowy trud poszedł się... :evil::evil::evil: a chcę zakończyć sesję jak najszybciej wiec wybaczcie :oops:

jeszcze gorsza :?: to ja chyba nie tą Moniqę co trzeba poznałem więc tym bardziej żałuję że nie będzie mnie dziś w Rally bo mógłbym poznać tą właściwą :lol:

 

co do słońca to może być problem - gadaj z górą (i nie mówię tu o Ojcu Dyrektorze), ale współczuję bo znam taką jedną która reaguje fatalnie na brak słońca - ciężko z nią wtedy wytrzymać :( ale forum Ci pomoże graża :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę, że kolega Maruda chyba ma doświadczenie w rozmowach z kobietami 8)

Noooo.... Mam doświadczenie :)) ........w rozmowach... :((

;))

 

pozostaje tylko pogratulować trafności argumentacji :)

Dzięki :)) A studia to też szkoła.... Tyle tylko że "wyższa" :))

 

pzdr,

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no a co z tym słońcem? :( jestem latoholikiem, jak mi w pszysadke nie świeci, to śmierć na miejscu

 

Już wyjaśniam: słońce jest zawsze :)) - tylko nie zawsze widoczne... :((

 

Eeee... A na którym miejscu ta śmierć? Bo słońce jest chwilowo niewidoczne, a jakoś nie widać żebyś zeszła.... ;))

(Albo jesteś bardzo wyszcze... eee...., znaczy, gadatliwa jak na nieboszczyka ;))

 

Pozdrawiam wszystkich; chwilowo opuszczam szanowne zrgomadzenie - życie ("real" czeka)...

 

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ktoś zrobil dzisiaj coś dobrego dla swojego samochoda?no walentajns dej w końcu

 

miłujcie sie :wink:

 

Hmmm.....

A mnie się zawsze zdawało że kobieta jest jednak ważniejsza niż samochód....

Dzięki za wyprowadzenie mnie z błędu... ;)))

 

Graża: jeszcze kilka takich postów i męska część forum cię będzie nosić na rękach... :))

 

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wyprowadzenie mnie z błędu... ;)))

Graża: jeszcze kilka takich postów i męska część forum cię będzie nosić na rękach... :)) M.

 

no staram sie te wasze słabostki zrozumieć,bo tak naprawde niewiele wam potrzeba do szczęścia, więc nie ma sensu stawać na drodze

mężczyzna - samochód

i wogóle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grazynka, Ja pochwalam takie nastawienie do zycia.

Jak zaczynalem prace, to mialem taka szefowa, ona miala boja wiem 55? Moze wiecej. I miala malzonka, ktory jak mozemy sie wszyscy domyslac chodzil na rozne boki.

I co ta pani robila? No kupowala mu swieze majtki, zeby sie nie musial wstydzic.

Pisze o tym dlatego zes napisala: "więc nie ma sensu stawać na drodze

mężczyzna - samochód

i wogóle"

To w ogole obejmuje jak rozumiem cala reszte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w ogole obejmuje jak rozumiem cala reszte.

 

I "wogóle" to jedno z moich ulubionych słów więc wsadzam je gdzie tylko moge :wink:

 

co prawda z tematu przestrzeń między mężczyzną a samochodem przeszleś do...pomiędzy mężczyzną a kobietą:)ale nieszkodzi

jeśli chodzi o tą kwestie, to wszystko co ludzkie nie jest mi obce, kobieta która była twoją szefową ma związek z zaufaniem i tego że czasami trzeba sie poświęcać dla związku, bo on(jej mąż) nie pukał lasek na złość jej tylko widocznie tego potrzebował, a ona.......zresztą to nie ważne,ważne by nie zakładać nikomu smyczy to raz, a dwa to jej nieskracać

 

ale sie romantycznie kurcze zrobiło,znaczy sie uczuciowo swerowo :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ktoś prosze państwa tak samo jak ja narzeka na brak śniegu???jak ja mam teraz bączki kręcić :cry:

 

Dzisiaj sniegu napadało (i nadal pada), ze ho ho :lol:

 

A juz myslałem, ze Mama Zima o nas zapomniała :wink:

 

Pozdrawiam i krecimy baczki :wink: tylko na pustych placach, aby swojego i cudzego nie uszkodzic :!:

 

PS Gdzie w Poznaniu macie jakies ciekawe (puste i rowne) miejsca :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...