Roland Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 Problem dotyczy co prawda FWD ale jest mocno techniczny - jeśli modowie uznają inaczej to niech najwyżej przeniosą go do Off-topic. W każdym razie czy w ramach ustawienia geometrii może wyjść kwestia nadmiernego luzu i/lub całkowitego braku luzu na przegubach? (pomijam kwestię czy ktoś to dodatkowo sprawdza - chodzi mi o standardowe działanie, że np. nie dało się poprawnie ustawić geometrii bo walnięte są przeguby). Pytam bo po przycierce Fordem (lewym przednim kołem "zsunąłem" się po drugim aucie [zadziałał jak barierka pod kątem] + po odbiciu w prawo przywaliłem w krawężnik) ustawiono mi geometrię ale przy prawie maksymalnie skręconych kołach w prawo słychać takie "pykanie" raczej z lewej strony. Byłem w serwisie i gość na 98% stwierdził, że to przeguby z lewej strony (zewnętrzny wg niego nie ma wcale luzu a wewnętrzny ma za duży). Na moje pytanie czy przyczyną może być właśnie wypadek stwierdził, że jak najbardziej (wcześniej nie było takiego objawu). Podjechałem do gości którzy naprawiali mi auto i na dzień dobry usłyszałem, że jeśli geometria była ustawiana (a była) to na 100% nie jest to wina wypadku i takie tam dyrdymały (wg nich przeguby na pewno wyszłyby w ramach ustawiania geometrii). Jutro jadę jeszcze raz do nich na szczegółową diagnozę i wolę mieć jakąś wiedzę żeby mnie nie próbowali robić jawnie w balona. pozdrawiam, Roland Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 Problem dotyczy co prawda FWD ale jest mocno techniczny - jeśli modowie uznają inaczej to niech najwyżej przeniosą go do Off-topic. W każdym razie czy w ramach ustawienia geometrii może wyjść kwestia nadmiernego luzu i/lub całkowitego braku luzu na przegubach? (pomijam kwestię czy ktoś to dodatkowo sprawdza - chodzi mi o standardowe działanie, że np. nie dało się poprawnie ustawić geometrii bo walnięte są przeguby). Pytam bo po przycierce Fordem (lewym przednim kołem "zsunąłem" się po drugim aucie [zadziałał jak barierka pod kątem] + po odbiciu w prawo przywaliłem w krawężnik) ustawiono mi geometrię ale przy prawie maksymalnie skręconych kołach w prawo słychać takie "pykanie" raczej z lewej strony. Byłem w serwisie i gość na 98% stwierdził, że to przeguby z lewej strony (zewnętrzny wg niego nie ma wcale luzu a wewnętrzny ma za duży). Na moje pytanie czy przyczyną może być właśnie wypadek stwierdził, że jak najbardziej (wcześniej nie było takiego objawu). Podjechałem do gości którzy naprawiali mi auto i na dzień dobry usłyszałem, że jeśli geometria była ustawiana (a była) to na 100% nie jest to wina wypadku i takie tam dyrdymały (wg nich przeguby na pewno wyszłyby w ramach ustawiania geometrii). Jutro jadę jeszcze raz do nich na szczegółową diagnozę i wolę mieć jakąś wiedzę żeby mnie nie próbowali robić jawnie w balona. pozdrawiam, Roland Na geometri nie sprawdza sie luzów na przegubach, geometria może być ok, a przegub podczas uderzenia w koło mógł się uszkodzić , i nie jest w tym nic dziwnego. Goście co Ci naprawiali auto opowiadają dyrdymały. Półoś ma dwa przeguby i każdy z nich ma odpowiedni luz, jak wyciągniesz półoś to w skrajnych położeniach może dojść do 2-3cm różnicy na długości. Często w takich sytuacjach winę ponosi mocowanie silnika/skrzyni czyli generalnie poduszki, które mogły pęknąć , wylać sie ( jeśli były olejowe) i przestawiły cały układ napędowy względem podłużnic, wymienisz półosie / przeguby na nowe i może być za chwile to samo. Sprawdź to , najlepiej na płycie , gdzie moga sprawdzić fabryczne pkt. mocowań. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 Przed ustawieniem geometrii sprawdza się stan zawieszenia tj. czy nie ma uszkodzeń mechanicznych, skrzywień luzów itd. Natomiast przeguby są elementem układu przeniesienia napędu i mają tyle wspólnego z geometrią co ja z baletem . Oczywiście mechanik ustawiający geometrię mógł sprawdzić w jakim stanie są wspomniane przeguby, ale to tylko z ciekawości czy może coś się znajdzie jeszcze do zrobienia w aucie, a ie żeby to miało jakikolwiek wpływ na geometrię i odwrotnie - zła geometria nie ma wpływu na przeguby. Moim zdaniem wypadek mógł mieć na to wpływ ale pod warunkiem że zawieszenie uległo skrzywieniu (wahacz lub kolumna amortyzatora) wtedy półoś przejeła uderzenie i mogły sie sypnąć przeguby. Myślę że w warsztacie gdzie naprawiali auto to szukają "garbatego na kajak" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roland Opublikowano 24 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 Sprawdź to , najlepiej na płycie , gdzie moga sprawdzić fabryczne pkt. mocowań. Masz na myśli sprawdzanie punktów bazowych w podwoziu auta ?? Wydawało mi się, że tam raczej nie sprawdza się punktów napędu tylko same punkty w podwoziu/podłóżnicach, itp. [ Dodano: Czw Lip 24, 2008 10:01 pm ] Natomiast przeguby są elementem układu przeniesienia napędu i mają tyle wspólnego z geometrią co ja z baletem No dokładnie tak mi się wydawało ale gość mnie zaskoczył i już mi się dzisiaj nie chciało z nim dyskutować. Zobaczymy co będą kombinowali jutro (na szczęście jak coś to skończy się to na wyższym szczeblu ale po prostu nie lubię jak ktoś robi ze mnie idiotę próbując wmówić, że takie rzeczy by wyszły w ramach ustawienia geometrii). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 A tam gdzie naprawiałeś auto to było coś wymieniane/naprawiane w układzie jezdnym? Masz możę wydruk z geometrii sprzed i po ustawieniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roland Opublikowano 24 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 Moim zdaniem wypadek mógł mieć na to wpływ ale pod warunkiem że zawieszenie uległo skrzywieniu (wahacz lub kolumna amortyzatora) wtedy półoś przejeła uderzenie i mogły sie sypnąć przeguby zawieszenie na pewno dostało - po tej przycierce dojechałem do domu (miałem niecały kilometr) i kierownica była wyraźnie przekrzywiona jedyne co mnie zdziwiło po naprawie, że w kosztorysie nie znalazł się żaden element z zawieszenia (powymieniali wszystko co mialo nawet najdrobniejsze wgniecenie/zarysowanie jeśli chodzi o blacharkę ale z mechaniki oprócz geometrii to nie dotykali kompletnie niczego) [ Dodano: Czw Lip 24, 2008 10:09 pm ] Masz możę wydruk z geometrii sprzed i po ustawieniu sprzed nie mam (w sensie nie robiłem sam przed wypadkiem) mam tylko to co było zrobione po naprawie blacharskiej (z tego co patrzę jest tam pomiar wstępny [rozumiem, że to przed korektą] i pomiar końcowy) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 kierownica była wyraźnie przekrzywiona Jeżeli tak to na 100% coś musiało się skrzywić, chociaż często tego nie widać na "oko". wydruk z geometrii byłby tu bardzo pomocny [ Dodano: Czw Lip 24, 2008 10:11 pm ] rozumiem, że to przed korektą] i pomiar końcowy)_________________ Dokładnie to może trochę pomóc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roland Opublikowano 24 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 Może to komuś coś powie (bo mi niewiele :???: ): a samo auto po obcierce wyglądało tak: + lekko walnięta (odszczypanie felgi i opony) prawa felga po zaliczeniu pod sporym kątem wysokiego krawężnika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 Rozumiem ze te badania były wykonane po naprawie ? Ile ma przebiegu to Mondeo ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roland Opublikowano 24 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 carfit, no tak mi to przedstawiono [ Dodano: Czw Lip 24, 2008 10:37 pm ] Ile ma przebiegu to Mondeo ? Teraz 108kkm (miało trochę ponad 106kkm w chwili wypadku) Kupiłem je przy jakiś 102kkm i robiłem przegląd w ASO gdzie fakt, że nie weryfikowali mi geometrii ale kazałem przejrzeć dokładnie całe zawieszenie/napęd/itp. i nic nie wykryto - chwilę później robiłem przegląd i też nic nie stwierdzono. Auto było na 100% bezwypadkowe (zresztą to było jedno z podstawowych moich oczekiwań). Zresztą przed wypadkiem nie przypominam sobie żebym miał jakieś stukanie w zawieszeniu (mialem z tyłu i to zrobiłem bo mnie drażniło - ale to były jakieś łączniki stabilizatora czy coś w tym stylu). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 carfit, no tak mi to przedstawiono [ Dodano: Czw Lip 24, 2008 10:37 pm ] Ile ma przebiegu to Mondeo ? Teraz 108kkm (miało trochę ponad 106kkm w chwili wypadku) Kupiłem je przy jakiś 102kkm i robiłem przegląd w ASO gdzie fakt, że nie weryfikowali mi geometrii ale kazałem przejrzeć dokładnie całe zawieszenie/napęd/itp. i nic nie wykryto - chwilę później robiłem przegląd i też nic nie stwierdzono. Auto było na 100% bezwypadkowe (zresztą to było jedno z podstawowych moich oczekiwań). Zresztą przed wypadkiem nie przypominam sobie żebym miał jakieś stukanie w zawieszeniu (mialem z tyłu i to zrobiłem bo mnie drażniło - ale to były jakieś łączniki stabilizatora czy coś w tym stylu). Po tych zdjęciach widać czarno na białym że chcieli Cie sie pozbyć :roll: . Po PIerwsze są za duże róznice pomiedzy lewa a prawą strona w kątach wyprzedzenia sworznia, oraz w kątach pochylenia koła zdjęcie nr.2 . W Mondeo te wartości z tego co pamiętam sa nieustawialne i maja bezp[ośredni związek z mocowaniami wahacza/amora do nadwozia. Wiem ze wielu moich kolegów jeżdzi na geometrie do Sylwka w Wawie, wiem że jest dobry, podjedź może do niego i zweryfikuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roland Opublikowano 24 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 Wiem ze wielu moich kolegów jeżdzi na geometrie do Sylwka w Wawie, wiem że jest dobry, podjedź może do niego i zweryfikuj Czy chodzi Ci o tego gościa na Szarych Szeregów ?? Bo w sumie ten gość u którego robili pomiar (Schubert - na Fletniowej) to z tego co się już daaaaawno temu orientowałem to miał bardzo dobre opinie tyle, że ja mam sam goły wydruk bez jego opinii na ten temat (być może coś skomentował bezpośrednio do nich czego mi nie przekazano). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 Wiem ze wielu moich kolegów jeżdzi na geometrie do Sylwka w Wawie, wiem że jest dobry, podjedź może do niego i zweryfikuj Czy chodzi Ci o tego gościa na Szarych Szeregów ?? Bo w sumie ten gość u którego robili pomiar (Schubert - na Fletniowej) to z tego co się już daaaaawno temu orientowałem to miał bardzo dobre opinie tyle, że ja mam sam goły wydruk bez jego opinii na ten temat (być może coś skomentował bezpośrednio do nich czego mi nie przekazano). Nie wiem , nie mieszkam w Wawie , Jabar wie gdzie to :roll: . W razie czego wal na PW , to zadzwonie do niego żeby Cię potraktował odpowiednio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam. Opublikowano 24 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2008 Wiem ze wielu moich kolegów jeżdzi na geometrie do Sylwka w Wawie, wiem że jest dobry, podjedź może do niego i zweryfikuj Czy chodzi Ci o tego gościa na Szarych Szeregów ?? Bo w sumie ten gość u którego robili pomiar (Schubert - na Fletniowej) to z tego co się już daaaaawno temu orientowałem to miał bardzo dobre opinie tyle, że ja mam sam goły wydruk bez jego opinii na ten temat (być może coś skomentował bezpośrednio do nich czego mi nie przekazano). nie chodzi o Sylwka Ruse magika od fordow tylko od Sylwka od geometrii , ktory dziala u dobruckiego na prymasa tysiaclecia, masz blisko ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roland Opublikowano 25 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2008 carfit, jeśli możesz to odpisz mi na moje PW :-) [ Dodano: Pią Lip 25, 2008 1:38 pm ] no to nastawiam się na walkę z tymi bałaganiarzami z serwisu - Sylwek stwierdził, że z taką geometrią auto nie powinno wyjechać z warsztatu (większość parametrów jest ok - ale "przesunięcie kół" ma całkowicie niedopuszczalną wartość). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lisek Opublikowano 30 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2008 Chcialbym podlączyć sie pod temat,mam problem z Foresterem.Nie mozna ustawic zbieznosci gdyz jak sie okazalo kąt pochylenia koła lewego ma odchyłke lecz pobodno "w normie".W zwiazku z tym nie da sie idealnie ustawic zbieznosci,kierownica przesunieta jest ok 1 stopien w prawo.Z tylu rowniez nie da sie ustawic ale to kwestia wymiany lacznikow stabilizatora. W ASO powiedzieli ze nalezaloby wymienic lewy amortyzator a najlepiej oba. SIP odmawia wymiany gwarancyjnej twierdzac ze amortyzator tlumi dobrze a jego skrzywienie jest wynikiem zlego stanu nawierzchni. Jak wiadomo koszt amortyzatorow do Forestera to ok 1400 sztuka wiec kupa kasy. Czy wg Was ASO stawia dobra diagnoze problemu? Pozniej wydruk z ostatniej geometrii: http://img222.imageshack.us/img222/634/s1it3.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 30 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2008 Niemożność ustawienia zbieżności sugeruje coś innego niż krzywy amortyzator, zwrotnica, wahacz. Przez internet raczej nei do stwierdzenia, samo pochylenie przy tak niewielkich odcylce można skorygować znacznie prościej i taniej niż wymieniając amortyzator. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lisek Opublikowano 30 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2008 A zdradzisz mi jak to zrobic? W Foresterze ten kąt jest nieregulowalny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 30 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2008 Lisek, w żadnym Subaru nie jest seryjnie, przy takim niewielkim pochyleniu powinno się go dać skorygować bez niczego, ale jak się nie da to są śruby regulacyjne które dokładają tę regulację. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lisek Opublikowano 30 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2008 Banalne pytanie brzmi gdzie sa te sruby bo chyba ASO nie wie o ich istnieniu? Czy fakt ze mam z przodu rozporke moze wplywac w jakis sposob na odczyty urzaden pomiarowych do geometrii? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 30 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2008 Banalne pytanie brzmi gdzie sa te sruby bo chyba ASO nie wie o ich istnieniu? Trzeba je kupić w sklepie i założyć. Czy fakt ze mam z przodu rozporke moze wplywac w jakis sposob na odczyty urzaden pomiarowych do geometrii? Nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rombu Opublikowano 30 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2008 Roland, a gdzie naprawiałeś tego pięknego Forda ? Bo jeżeli w ASO to jest standard. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roland Opublikowano 30 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2008 rombu, no w ASO bo idzie w sumie z OC gościa a auto w miarę nowe więc nie będę u kowala naprawiał Jutro mam mieć jakąś ich oficjalną opinię na ten temat - zobaczymy co będą próbowali udowodnić :???: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rombu Opublikowano 30 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2008 Roland, to widzę, że Ford wprowadził standard obsługi w całej Polsce. Ja robiłem dwa Fordy w ASO, w tym jedno takie mondeo jak masz, tylko kombi. Doradca chiał mi wydać samochód z wżerami w lakierze (tak jakby pomalowane na tłustej powierzchni). Mówił, że on widzi, że jest źle zrobione, ale mogę odebrać :!: :!: :!: A miesiąc temu odkręcali rejestrację przykręconą dwoma wkrętami z nierdzewki wiertarką, bo myśleli, że to nity :!: Jak Ci mogę radzić to niestety otwórz paszczę i zażycz sobie badanie geometrii w ASO, niech dokończą profesjonalnie naprawę. Nie daj się spławiać, ich postepowanie to : naprawiliśmy świetnie i zabieraj pan ten samochód. ASO forda to jednka żenuła. :sad: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 30 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2008 Z tylu rowniez nie da sie ustawic ale to kwestia wymiany lacznikow stabilizatora. Ciekawe co mają do zbieżności łączniki stab. - bo moim zdaniem nic ? Nie mozna ustawic zbieznosci gdyz jak sie okazalo kąt pochylenia koła lewego ma odchyłke lecz pobodno "w normie".W zwiazku z tym nie da sie idealnie ustawic zbieznosci,kierownica przesunieta jest ok 1 stopien w prawo. Patrząc na wydruk , to pomimo lekkiej odchyłki pochylenia, dobrze ogarniający diagnosta bez najmniejszych problemów powinien ustawić zbieżność tak żeby kierownica była prosto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się