Skocz do zawartości

Pytania na początek:) - Forester XT 2,5


qndzia

Rekomendowane odpowiedzi

No i potestowalem sobie dzisiaj Forka qundzi :mrgreen: Piekna sprawa. To jest wlasnie to co kupie za trzy miesiace :!:

 

Tylko zastanawia mnie jedno. Jak sie da ostro w gaz na jedynce, dojdzie prawie do konca obrotow, potem szybka zmiana na drugi bieg, gaz... no wlasnie i nie ciagnie przez krotka chwile. Potem sie nagle budzi i ognia. Qndzia mowi ze to turbina za mala i taki efekt daje. Rzeczywiscie 2.5XT tak ma?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 62
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

A jakie obroty na tej dwojce na poczatku? Bo jak ponizek 3krpm, to mozliwe, ale piszesz, ze na jedynce do odciecia, wiec dziwna sprawa. To u mnie z najmniejsza mozliwa turbina na dwojce przy 4krpm nie ma turbodziury...

 

No to wychodzi na to ze qndzia ma pierwsza zagwozdke z nowym nabytkiem. Pewnie najlepiej jak by sie przejechal tym ktos doswiadczony.

 

Robilem tak jak napisalem. Forek stoi, wrzucam jedynke i ostro w gaz "prawie" do odciecia. Sprzeglo, zmieniam najszybciej jak umiem na dwojke, odpuszczam sprzeglo, gaz i... nic sie nie dzieje mimo wcisnietego gazu przez krotka chwile. Nie wiem jakie sa obroty w tym momencie. Nie sprawdzalem. Nagle sie wszystko zmienia i samochod jedzie tak jak powinien.

 

Pewnie zle cos robie jak znam zycie bo na codzien jezdze wooooolnym ssakiem. Tyle, ze qndzia ma taki sam objaw. A on ma juz wieksze doswiadczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robilem tak jak napisalem. Forek stoi, wrzucam jedynke i ostro w gaz "prawie" do odciecia. Sprzeglo, zmieniam najszybciej jak umiem na dwojke, odpuszczam sprzeglo, gaz i... nic sie nie dzieje mimo wcisnietego gazu przez krotka chwile. Nie wiem jakie sa obroty w tym momencie. Nie sprawdzalem. Nagle sie wszystko zmienia i samochod jedzie tak jak powinien.

 

Pewnie zle cos robie jak znam zycie bo na codzien jezdze wooooolnym ssakiem. Tyle, ze qundzia ma taki sam objaw. A on ma juz wieksze doswiadczenie.

Może Wy ciągniecie na jedynce naprawdę do odcięcia. Wtedy to nic dziwnego.

Spróbuj zmieniać na dwójkę 500 a może i 1'000 obrotów niżej i sprawdź czy jest to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musi sie tu qndzia wypowiedziec bo to w koncu jego Forek. Ja sie tylko "karnąłem letko" :twisted:

 

Moze jednak wszystko jest ok, bo gdyby nie bylo to ten Forek tak dobrze by nie wypadl przy pomiarach. Przy mierzeniu GTech'em czy jak sie to tam nazywa, wyszlo mu 5.67 s do 60 mph, (czyli prawie do 100 km/h). Uwzgledniajac tolerancje na blad pomiarowy, wynik i tak jest wiecej niz zadowalajacy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forek stoi, wrzucam jedynke i ostro w gaz "prawie" do odciecia. Sprzeglo, zmieniam najszybciej jak umiem na dwojke, odpuszczam sprzeglo, gaz i...

 

o hesssus biedny Forek :mrgreen:

 

[ Dodano: Sob Sty 05, 2008 9:08 pm ]

jak sie niumiejetnie to wykonuje to sie tak może zdarzyc , u mnie tak było na początku nauki jazdy i testów, ale teraz do odcięcia to szkoda mi mordować maszinu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ej Tasior, ty w sumie tylko raz czy dwa tak przyspieszales i byc moze faktycznie silnik odcial. Moje pierwsze przyspieszenia na Gtech to byly na poziomie 6.7s co wiele mowi o technice startu i zmian biegow:lol: Poza tym dwojka wchodzi specyficznie/ciezko - trzeba umiec ja wlozyc - a jak bez gazu (bo przeciez puszczasz przy zmianie) za dlugo sie ja wklada to pewnie przez chwile potem nie doladowuje. Taka moja teoria. Bylem dzis u Czopera z tą dwojka (mily czlowiek) - mowi ze raczej nic nie zwojuję w związku z istniejącą jeszcze gwarancją - przy nizszych obrotach wchodzi poprawnie, acz nie idealnie. Co do turbiny to mowilem ze za mala w kontekscie potencjalu do tuningu :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forek stoi, wrzucam jedynke i ostro w gaz "prawie" do odciecia. Sprzeglo, zmieniam najszybciej jak umiem na dwojke, odpuszczam sprzeglo, gaz i... nic sie nie dzieje mimo wcisnietego gazu przez krotka chwile. Nie wiem jakie sa obroty w tym momencie. Nie sprawdzalem.

 

Jako pasażer tej przejażdzki stwierdzam że też nie wiem jakie były obroty w tamtym momencie...bowiem byłem zajęty trzymaniem się coby nie wypaść przez tylne okno :mrgreen:

Qndzia nie ma to tamto, jak skończy się gwarancja to stuninguj forka jak poniego.... Niech Cię Mati zainspiruje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko nie to!! Ja chce choc jedno auto jezdzace i takie gdzie bez obaw o zatrucie/ogluchniecie/potluczenie/rozwolnienie wloze dziecko, zone i kota :lol:

Plan na pociagniecie z moca/momentem jest taki, aby auto bylo full uliczne i bezproblemowe - jesli to bedzie 250KM to ok, jesli da sie wiecej to jeszcze bardziej ok :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym dwojka wchodzi specyficznie/ciezko - trzeba umiec ja wlozyc - a jak bez gazu (bo przeciez puszczasz przy zmianie) za dlugo sie ja wklada to pewnie przez chwile potem nie doladowuje. Taka moja teoria. Bylem dzis u Czopera z tą dwojka (mily czlowiek) - mowi ze raczej nic nie zwojuję w związku z istniejącą jeszcze gwarancją - przy nizszych obrotach wchodzi poprawnie, acz nie idealnie.

Na to mozesz sprobowac olej syntetyczny SynPower Gear Oil TDL 75W-90

http://www.valvoline.pl/index_oleje_przekladniowe.html

Gwarancji to nie zaszkodzi, a zmiana to kilka minut roboty, potrzebujesz 4 litry.

Tylko nie to!! Ja chce choc jedno auto jezdzace i takie gdzie bez obaw o zatrucie/ogluchniecie/potluczenie/rozwolnienie wloze dziecko, zone i kota :lol:

Plan na pociagniecie z moca/momentem jest taki, aby auto bylo full uliczne i bezproblemowe - jesli to bedzie 250KM to ok, jesli da sie wiecej to jeszcze bardziej ok

Wydechu nie musisz zmieniac calego, wystarczy jak zalozysz downpipe z jednym sportowym katalizatorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tlumik jest malo restrykcyjny, natomiast downpipe jest waski, zaslania pol wylotu z turbo i ma dwa restrykcyjne katalizatory.

Jak bedziesz kupowal downpipe to wez taka z katalizatorem jak najdalej od turbo.

2854.jpg

Lepsza byla by downpipe bez katalizatora, ale wtedy bedzie wyraznie glosniej, nawet z seryjnym wydechem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz gdzie jest katalizator w rajdowkach gdy wymagaja go przepisy.

0610sccp_12z+ford_focus_wrc_rally_car+exhaust_view.jpg

 

[ Dodano: Sob Sty 05, 2008 5:31 pm ]

to wyglada jak rurka Cobb'a?

To jest rurka Cobb'a. Mozesz sie jeszcze zainteresowac wydechem TurboXS, tam katalizator tez jest na koncu downpipe, a dodatkowo jest odkrecany i mozna go zastapic przelotowa rurka.

TXSTBE.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu to raczej nie ma szans dzialac :lol: Rozumiem ze pewnie najmniej mocy zabiera..

Kuba, mi wlasnie chodzi aby auto nie smierdzialo i zdawalo egzamin bez problemow na przegladach . Dlaczego ma smierdziec tylko na zimnym silniku w rozwiazaniu Cobb'a? Chodzi o to ze po pewnym czasie cat sie nagrzeje i juz bedzie katlizowal?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...