LomaX Opublikowano 21 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2007 Cześć forumowicze, Mam Legacy Outbacka 99 (seria do 03) i problem z szyberadchem – przednim, który od jakiegoś czasu się uchyla od uchylania. Nie cieknie również. Dźwięki wydaje normalne, działa stopniowo jak zawsze, ale przedni się ni uchyla. Czy ktoś dysponuje literaturą typu: pdf i porada jak rozmontować szyber. Dzięki za pomoc! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sylvan Opublikowano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2007 Zanim rozmontujesz szyber spróbuj mojego sposobu. Mój szyber uchylał się od zamykania, i przypadkiem odkryłem, że pomaga mu puknięcie ręką w podsufitkę nad daszkiem przeciwsłonecznym kierowcy (tam w MY 94 jest komputer i przekażnik). Gdzieś gubi mi się tam kontakt, więc spróbuj może, bo rozgrzebierz szyber, a to może być kwestia kontaktu elektroniki... ps. podaj maila, podeśle ci manuala. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janussz Opublikowano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2007 mi szyber sie niechce uchylic i musze go wypchnac. Ja naciskam guzik do uchylania silniczek pracuje pomagam mu reka wychnac i pozniej juz jezdzi normalnie:D MOze tez nie ma juz sily samemu sie otwierac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LomaX Opublikowano 23 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2007 Panowie dzięki za porady. U mnie jest tak: - dnia pewnego ślicznego jak przymrozki złapały, troszkę napadało śniegu, wsiadam (ale ładnie oczyściłem:-) szyerek wpierw), oczywiście od razu buch - przycisk od szybra – dźwięki normalne, czuć, że ma siłę i wszystko ok, ale nie chce się uchylić. Myślę, że, przymarzło – nie będę tykał – bo popsuję. Coś tam pogoda była lepsza przez kilka dni – na plusie (ponownie pomyślałem…) musiało odtajać – więc próbuje - chcę uchylić, silniczek pracuje jak należy, ale się nie uchyla. Więc oczywiście próbuję trzymając przycisk, go troszkę podepchnąć do góry. Tak jak by go coś trzymało (takie oporowo-gumowe wrażenie sprawiało), lekko się uniósł. Zamknąłem, próbuje ponownie otwierać i wypychać ręką, ale tyć się uchylił i tyle. Z ciekawości – próba otwarcia z mocnym naciskiem ręką od spodu czym się skończy? Żebym miał choć coś do poczytania w tej materii to bym pownioskował, a tak… :-) będę czekał a cos do czytania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 23 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2007 dnia pewnego ślicznego jak przymrozki złapały, troszkę napadało śniegu, wsiadam (ale ładnie oczyściłem:-) szyerek wpierw), oczywiście od razu buch - przycisk od szybra A kto w przymrozki otwiera szyberdach??? :shock: :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LomaX Opublikowano 23 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2007 palacz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 24 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2007 Palenie to zło. Jak widać nie tylko dla organizmu. :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LomaX Opublikowano 25 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2007 Nie no Panowie! dowalić to Polak potrafi - i to tak w święta! No nie wypada - Chrześcijanie? Zamiast mi tu solić, podpowiedzi poproszę uprzejmie:-)))) Miłych świąt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekk Opublikowano 25 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2007 A kto w przymrozki otwiera szyberdach??? :shock: :roll: hogi ja czasami w Mazdzie jeszcze otwieram dach :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 26 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2007 LomaX, jest pewna szansa, że ukręciło się mocowanie jakiejś zębatki na ośce silnika czy coś w ten deseń, czyli jedne co ją trzyma do sam ścisk, ale nie ząbek jakiś itp. Czyli wystarczy większy opór i już ośka silnika się ślizga wewnątrz zębatki zamiast nią obracać. Taka moja mała teoria. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LomaX Opublikowano 17 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Koledzy SZANOWNI! Będę zobowiązany za podzilenie się jakąś literaturą typu PDF na priv (najmilej widziany język angielski). Z góry nadzwyczajnie dziekuję. M Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 6 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2008 Lekko odkurzę temat, bo właśnie mój szyber się dziś uchylił od uchlenia :wink: Dokładnie mówiąc to pierwszy ruch, czyli opuszczenie tyłu się wykonuje a potem gdy powinien zacząć się otwierać to stoi i ani drgnie :sad: Czy ktoś może spotkał się z podobnym problemem? Jakieś sugestie może? Pogoda piękna, okolice Mikołajek też, aż się prosi jeździć "pod gołym niebem" :cool: Z góry dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekk Opublikowano 6 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2008 Ja mam czasami objaw że po wciśnięciu tylko kawałek pójdzie. Później muszę znów wcisnąć i trzymać, kawałek dalej się otworzy, po czym znów stanie, muszę puścić guziczek, wcisnąć znów i trzymać, kawałek dalej się otworzy, itd. Zdarza się to z bliżej nieokreśloną systematycznością więc nie wiem jaki jest powód. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 6 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2008 Dokładnie mówiąc to pierwszy ruch, czyli opuszczenie tyłu się wykonuje a potem gdy powinien zacząć się otwierać to stoi i ani drgnie :sad: Czy ktoś może spotkał się z podobnym problemem? Masz pewnie to samo, co ja - teflon, w ktory sa "obute" sanki jezdzace w szynach szyberdachu, wykruszyl sie i teraz sanki maja luzy - szyber z jednej strony przesuwa sie z nieduzym opoznieniem wzgledem drugiej i klinuje sie pod niewielkim katem. Z tego, co sie orientowalem, to jedyne rozwiazanie akceptowalne przez ASO, to wymiana calego mechanizmu szyberdachu (razem z szynami i motorem) - ceny nie chcesz znac, gwarantuje ci to. Z nieformalnych mozna probowac dorabiac cos takiego, ale nie wiem z jakim powodzeniem, bo jeszcze nie probowalem. Mozna tez polowac na jakis szyber bez szyby ze szrotu, ale to tez ma swoja cene. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 6 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2008 Olleo dzięki za informacje. Niestety Twoje wyjaśnienie jak ulał pasuje do tego co się dzieje z moim szyberdachem. Z tego co z rozumiałem to jeszcze tego nie naprawiłeś, ja pewnie też odłożę to na "kiedyś", choć szkoda przy takiej pogodzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 7 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2008 Otworz szyber (przy pomocy recznej z ktorejs strony powinno sie udac) i "wyjdz" przez niego... to znaczy tylko do polowy Zamykaj ciut i otwieraj obserwujac te sanki (powinny byc widoczne od gory). Powiniennes zauwazyc luzy na tych sankach. Ja jeszcze nie naprawilem, mialem wazniejsze sprawy, wiec szyber jezdzi caly czas zamkniety. A szkoda, bo wycieczki po polu z dwojka znajomych wystajacych przez dach - bezcenne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 8 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2008 Dzięki za porady, ale jakoś nie mogę tego ustrojswa otworzyć, nawet z dość silną ręczną pomocą :wink: Zauważyłem, że od samego początku ruchu szyberdachu, szczelina między szybą a dachem jest nie równa :sad: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Funkster Opublikowano 26 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2010 Witam, Temat stary, ale mnie przytrafił się dopiero tej zimy. Scenariusz zbliżony do już opisanego, próba otwarcia przymrożonego uchylnego szyberdachu, po której przestał działać. Aby go otworzyć trzeba go wypchnąć, zamknąć przyciskiem można bez problemu. Część odsuwana działa bez najmniejszego problemu. Czy ktoś wie jak to naprawić? Mój Outback to MY 00. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się