Heller Opublikowano 20 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2009 Kurna u mnie też zaczęło śmierdolić po staniu na mrozie. Jak wyciągam go z garażu podziemnego gdzie jest +10 to wszystko jest ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JED Opublikowano 20 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2009 Heller, jesli to Ty masz mojego ex WRXa, to nie "zaczelo", tylko zawsze smierdzialo . W Sti tez tak mam. To podobno norma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heller Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 Heller, jesli to Ty masz mojego ex WRXa, to nie "zaczelo", tylko zawsze smierdzialo .W Sti tez tak mam. To podobno norma. Tak miszczu - To twoje auto Boję się tylko, że jak nic z tym nie zrobię to pewnego razu zobaczę jak płomienie opanowują mi komorę silnika W końcu benzyna to benzyna - a tam pod maską ciepło się robi z reguły :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CZARNY Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 Heller, tak jak kiedyś ktoś pisał, czeka Cię zdjęcie kolektora ssącego i wymiana 2 przewodów z listwy paliwowej. Trzeba je zastąpić dłuższymi przewodami. Podaj maila to podeśle pdf. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 Podaj maila to podeśle pdf. To i ja poproszę, mail na PW Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CZARNY Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 mail wysłany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 mail wysłany Dzieki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CZARNY Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 mam nadzieje, że pomogłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 tak, ale to nie mój temat i nie mogę dać pomuka :sad: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raison Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 U mnie też po odpaleniu na zimnym rano nieźle zajeżdża w kabinie Zauważyłem, że ten smrodek głównie z wydechu wychodzi i "pachnie"............marchewkami wiem, że to komiczne, ale faktycznie tak jest. Mój samochód chyba jako pierwszy pracuje na warzywach, tylko czemu nic o tym nie wiedziałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 W Subaru przy zimnym starcie okropnie zalatuje paliwem ze spalin i to jest normalne. Natomiast jak zalatuje paliwem spod maski to przewody paliwowe i to trzeba naprawić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
the.wolf Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 W Subaru przy zimnym starcie okropnie zalatuje paliwem ze spalin i to jest normalne. to mało powiedziane chyba trzeba zbierac skropliny do kanistra! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raison Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 chyba trzeba zbierac skropliny do kanistra! Czyli te mokre ślady na ziemi za wydechem to benzyna?? :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
the.wolf Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 chyba trzeba zbierac skropliny do kanistra! Czyli te mokre ślady na ziemi za wydechem to benzyna?? :shock: nie wydaje mnie się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raison Opublikowano 21 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 nie wydaje mnie się No to dobrze, bo już myślałem, że mój BOV przesadza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 22 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2009 No i dzisiaj po starcie przy -9 stopniach zaczęło śmierdzieć paliwo. Oczywiście po rozgrzaniu wszystko wróciło do normy - znaczy sie nieśmierdzeniu. Szczerze jestem zdziwiony że FHI nie usuwa tej ewidentnej i niebezpiecznej wady fabrycznej bezpłatnie :sad: , skoro sami mają swiadomość że przyczyną jest niezastosowanie odpowiednich materiałów. Zaraz ktoś napisze że auto jest po gwarancji itp. To podam taki przykład że jak się chce to można klienta/użytkownika potraktować naprawdę fair: Hyundai w 2004/2005r stwierdził fakt że w modelu Accent z początku produkcji tj 95-96 może dochodzić do zaawansowanej perforacji przednich wahaczy( wina uzytego materiału), co osłabiało ich konstrukcję. W związku z tym przeprowadził bezpłatną akcję serwisową wymiany wahaczy niezależnie od tego czy auto było serwisowane w ASO czy nie. Zwróćmy uwagę że akcja była przeprowadzana w autach nawet ponad 10 letnich. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 22 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2009 dziwi i mnie postawa producenta czy tam importera, wiedzącego o wadzie, która może doprowadzić w skrajnych przypadkach do pożaru, ale ja załatwiam takie sprawy w następujący sposób, co i innym polecam: jak gdzieś cieknie, bo jest lipna rurka gumowa czy opaska, po prostu kupuję porządniejszy wężyk, dobre opaski, wymieniam i mam za parę złotych pewność, że wszystko działa, bez oglądania się na innych. kosztuje mniej niż rozmowy telefoniczne z ASO w w/w sprawie..... :grin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaki79 Opublikowano 22 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2009 Heller, tak jak kiedyś ktoś pisał, czeka Cię zdjęcie kolektora ssącego i wymiana 2 przewodów z listwy paliwowej. Trzeba je zastąpić dłuższymi przewodami. Podaj maila to podeśle pdf. mogę prosić o tego pdfa?- tak, na wszelki wypadek. -mój mail: zaquez@o2.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 22 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2009 jak gdzieś cieknie, bo jest lipna rurka gumowa czy opaska, po prostu kupuję porządniejszy wężyk, dobre opaski, wymieniam i mam za parę złotych pewność, że wszystko działa, bez oglądania się na innych. Też tak zrobię. Pisząc mojego posta bardziej chodziło mi o lekceważącą postawę FHI, a może SIP, bo nie wiem czy na innych rynkach jest to może usuwane bezpłatnie ? Aż dziwne że do tej pory nikt nie przesłał info na temat tej usterki wraz z odpowiednim PDFem do UOKiK, a może się mylę i ktoś to zrobił:?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaki79 Opublikowano 22 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2009 lukass- z linku podanego przez aflintę wynika, że w USA, niektórzy dilerzy, wymieniali to na gwarancji, ale raczej trzeba było za to normalnie płacić. Z tego co wyczytałem, sprawa dotyczy też innych modeli (W WRX od silnika numer 673467 zastosowano już te poprawione wężyki) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 22 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2009 lukass- z linku podanego przez aflintę wynika, że w USA, niektórzy dilerzy, wymieniali to na gwarancji, ale raczej trzeba było za to normalnie płacić. Z tego co wyczytałem, sprawa dotyczy też innych modeli (W WRX od silnika numer 673467 zastosowano już te poprawione wężyki) jedwabiste pojęcie gwarancji: wymieniali na gwarancji, ale trzeba było za to płacić... :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: to się nazywa serwis :!: :!: :!: przez duże G.... [ Dodano: Nie Lut 22, 2009 10:56 am ] Nie mogę się powstrzymać od objawienia mojego cudownego, a jakże ciekawego dla całego Forum pomysłu: otóż od chwili obecnej udzielam wszystkim Forumowiczom dożywotniej nieograniczonej wiekiem i przebiegiem gwarancji na ich samochody! Z jednym małym zastrzeżeniem: będą sami płacić za naprawy i części..... :smile: wracając do odpowiedzialności producenta za wady ukryte, kilkanaście lat temu miałem kilkuletniego opla omegę z dość dużym przebiegiem, byłem trzecim czy czwartym właścicielem, dodam, że było to w niemczech....któregoś pięknego dnia dostałem list od Opel AG z zaproszeniem na wizytę w dowolnym autoryzowanym serwisie Opla, bo w serii Omeg, do której zaliczała się i moja, stwierdzono wady w przewodach hamulcowych. Pojechałem, napiłem się kawy, a w tym czasie panowie mechanicy wymienili mi wszystkie giętkie przewody w aucie. Pan kierownik serwisu przeprosił mnie za kłopoty i z uśmiechem machał ręką, jak wyjeżdżałem z serwisu....Cała operacja oczywiście za free.... :grin: czego i użytkownikom innych marek, a w szczególności tej jednej, szczególnej.....życzę :smile: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 22 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2009 raczej trzeba było za to normalnie płacić Nie chodzi mi o pieniądze, bo tak czy siak to zrobię, ale o podejście do sprawy przez FHI/SIP. W świetle tego co jest napisane w biuletynie tech. jest to ewidentna wada fabryczna użytych części, które po modyfikacji eliminują problem. W związku z tym jestem ciekaw opinii SIP na ten temat i udam się z moim pytaniem do odpowiedniego działu :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się