Tegeso-nieteges, albo nietegeso-teges

[mile]

Ja w tamtych okolicach dwa straciłem komórke i portfel, przez 3 lata nauki w LO. Do dzisiaj jak chodze Targową i okolicami to częsciaj patrze za siebie niż przed siebie, i to mnie wczoraj uratowalo bo się obróciłem i ich zobaczyłem.

[Bartekfi]

mile, dobrze, że byłeś szybszy :!:

no i szacunek, że Ci się chciało zgłaszać to na policję. Ciekawy jestem jaki będzie ciąg dalszy, ale tak jak pisze Primi, pewnie się okaże, że chłopaki trenują kondycyjnie przed lipcową inscenizacją bitwy pod Grunwaldem i dlatego z orężem biegają

 

 

swojego czasu pracowałem w okolicy, przez jakiś czas jeździłem do roboty tramwajem i nic się niebezpiecznego nie wydażyło, więc uznałem, że okolica się trochę ucywilizowała i nie jest to już słynny trójkąt bermudzki.. jak widać mocno się myliłem :|

[Giechu]

Dlatego właśnie jestem za łatwiejszym dostępem do broni palnej!

[mile]

no i szacunek, że Ci się chciało zgłaszać to na policję.

 

W LO zwineli koledze telefon w wyniku rozboju, byłem świadkiem. To był 2005 rok. Nie, sprawa jeszcze się nie zakończyła....Może uda się ich zgarnąć, mi to nie pomoże ale może komuś innemu ocali skóre.

 

chłopaki trenują kondycyjnie przed lipcową inscenizacją bitwy pod Grunwaldem i dlatego z orężem biegają

 

 

Mistrz :lol:Pół metrowy nóż czy już raczej maczeta wyglądała tak groteskowo i nieprawdopodnie że nie chciało mi się wierzyć że koleś może coś tym zrobić. W takich chwilach głupie myśli przychodzą do głowy....

[Buncol555]

Ja w tamtych okolicach dwa straciłem komórke i portfel, przez 3 lata nauki w LO. Do dzisiaj jak chodze Targową i okolicami to częsciaj patrze za siebie niż przed siebie, i to mnie wczoraj uratowalo bo się obróciłem i ich zobaczyłem.

 

Barbos czy Władek?

[Dehnel]

kurna...2 lata mieszkałem na Targowej przy 11 listopada i nic...nawet sie nikt krzywo nie popatrzył...nawet jak turystycznie z laptopem sie po podwórkach kamienic włóczyłem.

[mile]

Barbos czy Władek?

 

Prus, ale transport miałem z Solidarności i tak.

[adamusmax]

kurna...2 lata mieszkałem na Targowej przy 11 listopada i nic...nawet sie nikt krzywo nie popatrzył...nawet jak turystycznie z laptopem sie po podwórkach kamienic włóczyłem.

 

DNL troche posture masz odstraszajaca , jak i ja - jakos nigdy nie mialem problemow z tym ze ktos chcial cos ode mnie - ale ja to wielki dran jestem z morda zbira

 

te burasy sa mocne w grupie i przeciwko nieduzym ludziom - mnie na serio nikt nigdy nie probowal okrasc tym bardziej wczesniej gdy chodzilem opierniczony na lyso - jednak fryz robi swoje

[imgw]

DNL troche posture masz odstraszajaca , jak i ja - jakos nigdy nie mialem problemow z tym ze ktos chcial cos ode mnie - ale ja to wielki dran jestem z morda zbira

 

no nie przesadzaj z tym wygladem

[Hogi]

Dlatego właśnie jestem za łatwiejszym dostępem do broni palnej!

 

Wtedy by go dogonili.

[adamusmax]

Dlatego właśnie jestem za łatwiejszym dostępem do broni palnej!

 

Wtedy by go dogonili.

 

no wlasnie - ja tam jestem przeciwny lepszej dostepnosci do broni - nasze spoleczenstwo jescze do tego nie doroslo

[Giechu]

Nie chodzi mi o to żeby było łatwo ale o to, żeby reguły wydawania pozwolenia były precyzyjniejsze. Do tej pory mogłeś udowodnić, że jesteś bardziej zagrożony niż przeciętny obywatel i poprzeć to zgłoszeniami na policji, przejść kursy, szkolenia, testy psychologiczne i... dostawałeś pozwolenie albo go nie dostawałeś - loteria

 

Natomiast spełniając takie warunki jak:

- niekaralność

- niekaralność

- wiek- na pewno powyżej 24-26 lat

- pomyślne przejście testów psychologicznych - takich z prawdziwego zdarzenia, jakaś głupawa ankieta odpada + coroczne badanie

- odbycie kursu obsługi broni

- coroczny egzamin sprawdzający na strzelnicy

- wskazanie bezpiecznego miejsca przechowywania broni w domu

- udokumentowane stosunkowo wysokie dochody

 

Powinno wydawać się pozwolenie bez problemowo

[Mikad]

Co do Pragi - ostatnio bywalem tam dosc czesto i nic mi sie nie przydarzylo, nawet wlasnie w okolicy Targowej, Zabkowskiej, 11 Listopada... tylko pare tygodni temu, gadalem sobie z kolega, stojac na przystanku tramwajowym przy Wileniaku... beztroska rozmowe zakocil drech, ktory z przystanku obok wyglosil niesmiertelna kwestie: "Co sie k... gapisz? Masz jakis problem?". To bylo do mnie - przy czym dodac nalezy, ze zauwazylem go dopiero, gdy zaczal mowic...

[owoc666]

kurna...2 lata mieszkałem na Targowej przy 11 listopada i nic...nawet sie nikt krzywo nie popatrzył...nawet jak turystycznie z laptopem sie po podwórkach kamienic włóczyłem.

 

DNL troche posture masz odstraszajaca , jak i ja - jakos nigdy nie mialem problemow z tym ze ktos chcial cos ode mnie - ale ja to wielki dran jestem z morda zbira

 

te burasy sa mocne w grupie i przeciwko nieduzym ludziom - mnie na serio nikt nigdy nie probowal okrasc tym bardziej wczesniej gdy chodzilem opierniczony na lyso - jednak fryz robi swoje

 

 

Ty to jesteś gruby, a nie wielki .

[Dyzio_d]

no wlasnie - ja tam jestem przeciwny lepszej dostepnosci do broni - nasze spoleczenstwo jescze do tego nie doroslo

Co Ty gadasz!? Nasze społeczeństwo od zawsze było oswojone z bonią! Jak nie białą to palną. Nawet pod zaborami można było mieć jakąś broń do samoobrony i polowań, bez pozwoleń i badań psychiatrycznych. Eurosocjalizm i komunizm najbardziej obawiają się tego, że obywatel może się sam obronić i nie być skazany na łaskę władzy. Bowiem socjalizm myśli i działa w imieniu i za obywatela! Bo co to jest obywatel? Przecież jak będzie miał broń to mógłby postrzelić bandytę, który na niego napadł...

[Dehnel]

Teges: od piątku jestem na bani i dobrze mi z tym.

Nieteges: jutro koniec weekendu i powrot do Wawy...a na drogach policyjna akcja o kryptonimie 'prędkość'

[adamusmax]

kurna...2 lata mieszkałem na Targowej przy 11 listopada i nic...nawet sie nikt krzywo nie popatrzył...nawet jak turystycznie z laptopem sie po podwórkach kamienic włóczyłem.

 

DNL troche posture masz odstraszajaca , jak i ja - jakos nigdy nie mialem problemow z tym ze ktos chcial cos ode mnie - ale ja to wielki dran jestem z morda zbira

 

te burasy sa mocne w grupie i przeciwko nieduzym ludziom - mnie na serio nikt nigdy nie probowal okrasc tym bardziej wczesniej gdy chodzilem opierniczony na lyso - jednak fryz robi swoje

 

 

Ty to jesteś gruby, a nie wielki .

 

Owocu wpierdziel Ci sie szykuje :razz:

 

Dyzio mieli i przy kazdej okazji sie nia naparzali

[carfit]

Nieteges jest taki, że dziś dokonałem końcowej transakcji sprzedaży mojego ukochanego RS4 z jednoczesną zamianą w rozliczeniu na STI 07, jak sie przesiadłem z RS4 do STI , to naprawde sie początkowo nie mogłem odnaleźć :shock: . Uwierzcie mi że STI to trzecia liga w porównaniu do RS4. Teges jest taki że jak sie przyzwyczaiłem to stwierdziłem że całkiem fajnie sie jeździ po naszych krętych górkach

[Subaryta]

Uwierzcie mi że STI to trzecia liga w porównaniu do RS4

No cóż, według mnie samochody nie maja płaszczyzny porównawczej już jeśli chodzi o cenę więc nie trzecia liga ale stosunek ceny do jakości. Swoją drogą, naprawdę nie wiem co Cię tak urzekło w RS4? Jeździłem tym samochodem kilka dni i ja bym go sobie nie kupił. Nie to, że mam mu coś do zarzucenia, po prostu mnie nie zachwycił i (według mojej opinii) przy 911 nie stał a ceny nie odbiegają już jakoś znacznie.

I żeby było w temacie:

Nieteges: żona zagoniła mnie do pracy w ogródku.

Teges: sama przynosiła piwo

Nieteges: mam burchle na rękach po kopaniu, noszeniu kamieni na skalniak i taczce

Teges: mogłem się później obijać nie bacząc na opiekę nad dzieciarnią twierdząc, że z "przepracowania" niemal już umarłem

I megateges: mój Młody zaczął w końcu gadać :!: (znaczy ma 2 lata i 2 miesiące i do tej pory nic a od wczoraj: mama, tata, daj, baba i "brubaru" z pięknym R )

Pozdrawiam

[eddie_gt4]

(...) I megateges: mój Młody zaczął w końcu gadać :!: (znaczy ma 2 lata i 2 miesiące i do tej pory nic a od wczoraj: mama, tata, daj, baba i "brubaru" z pięknym R )

Pozdrawiam

gratuluje, fajne uczucie, prawda?

 

 

nie to ze sie chwale ( ), ale moj maly zagadal duzo wczesniej... teraz rownolegle uczys ie rosyjskiego

[Subaryta]

ale moj maly zagadal duzo wczesniej...

Wiem, sporo 2 latków gada całkiem fajnie (w tym moja córka, która kleci już pełne zdania i buzia się jej nie zamyka ) dlatego bardzo martwiłem się czy wszystko ok (była nawet wizyta u logopedy i psychologa - rozłożyli łapy i powiedzieli że wszystko ok i czekać trzeba)

Pozdrawiam

[adamusmax]

ale moj maly zagadal duzo wczesniej...

Wiem, sporo 2 latków gada całkiem fajnie (w tym moja córka, która kleci już pełne zdania i buzia się jej nie zamyka ) dlatego bardzo martwiłem się czy wszystko ok (była nawet wizyta u logopedy i psychologa - rozłożyli łapy i powiedzieli że wszystko ok i czekać trzeba)

Pozdrawiam

 

byla rodzina, ktora miala syna, ktory od urodzenia nie mowil - przyzwyczaili sie do tego. minelo jakies 15 lat - rodzina siada do obiadu

nagle chlopak sie odzywa

- nie ma kompotu :?:

 

cala rodzina az podskoczyla na krzeslach i matka:

 

Janek to Ty mowisz :?: dlaczego wczesniej nic nie mowiles

 

chlopak: bo zawsze byl kompot

[Aga]

ale moj maly zagadal duzo wczesniej...

Wiem, sporo 2 latków gada całkiem fajnie (w tym moja córka, która kleci już pełne zdania i buzia się jej nie zamyka ) dlatego bardzo martwiłem się czy wszystko ok (była nawet wizyta u logopedy i psychologa - rozłożyli łapy i powiedzieli że wszystko ok i czekać trzeba)

Pozdrawiam

 

Moja córka też późno zaczęła mówić i bardzo mnie to martwiło, teraz marzę żeby czasem przestała mówić :wink:

[Subaryta]

chlopak: bo zawsze byl kompot

Ty się śmiejesz a ja faktycznie odnoszę wrażenie, że Młody wszystko wie i jedyne co go zatrzymuje to brak tematów do obgadania

Moja córka też późno zaczęła mówić i bardzo mnie to martwiło

No cóż, wraz z lepszą połową też żeśmy się bali (nawet koleżanka nas autyzmem postraszyła....) stąd szybka reakcja, badania, weryfikacja, testy (swoja drogą jak mi Młodego posprawdzali to wyszło, że intelektualnie jest na poziomie 3 lata i 2 miesiące, czyli rok do przodu ) i faktycznie klei wszystko w mig, uczy się błyskawicznie itd, itp, ale z gadaniem mamy biedę, bo gdy Hania nawija jak najęta to ten koleżka nas olewa Ale już coś drgnęło teraz czekam na obiecany przez panią profesor "wysyp gadulstwa "

A w kontekście córek:

teraz marzę żeby czasem przestała mówić

To nawet nie wiesz jak dobrze Cię rozumiem

Pozdrawiam

[adamusmax]

jeszcze bedziesz mial dosc

 

a co to? a dlaczego? a po co? a kiedy? a jak? a czemu tak? a dlaczego woda jest mokra? itp itd