Skocz do zawartości

Samochodem po Warszawie - aktualne informacje poproszę


WiS

Rekomendowane odpowiedzi

Normalnie to wiem, jak - ale teraz:

 

1) jechać będzie moja żona,

2) słyszałem, że naprawianie ulic przez Haneczkę spowodowało pewne utrudnienia i perturbacje ( :cool: ), więc ustalam aktualny stan centrum stolycy (interesuje mnie 9 i 12.10.).

 

Żona ma mnie odwieźć w okolice Dworca Centralnego, zaparkować tam auto na dłużej, a potem wrócić.

 

Czy "normalny" dojazd do Dworca (Grójecka - Jerozolimskie) jest obecnie przejezdny, czy nie?

 

Gdzie najlepiej zaparkować w okolicy Dworca Centralnego, żeby przez kilka godzin nie ukradli samochodu i nie podziurawili kół?

 

Z góry dzięki :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zostaliśmy zaskoczeni jakimś remontem placu zawiszy. Cała zachodnia część warszawy rano stała w korku gigancie. Ale jest szansa, że do 9.10 przynajmniej znajdziemy sobie inne drogi i da się dojechać. Generalnie to współczuję :wink:

 

W al. jerozolimskich w stronę ochoty, zaraz za al. niepodległości jest parking strzeżony. Parę razy bez kłopotów zostawiałem tam auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WiS, podaj jeszcze godzinę. Bo to, widzisz, dość ważny parametr nawigacyjny w naszym mieście jest. :wink:

 

 

Jeśli Zawisza rozkopany, to proponujemy objechać je równolegle:

 

Grójecka - Bitwy War. 1920 - mała obwodnica, czyli Prymasa Tys. - Kasprzaka - Prosta itd (od końca Prostej już łatwo na dworzec trafić :wink: ).

Żeby dojechać na ww parking, na rondzie ONZ w prawo, prosto do następnych świateł (cały czas pilnując prawej) i znów w prawo.

 

Z tym, że na Bitwy w godzinach "powrotnych" (po południu) jest ciasno właśnie w "tę" stronę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podaj jeszcze godzinę. Bo to, widzisz, dość ważny parametr nawigacyjny w naszym mieście jest.

Coś wiem na ten temat :evil: :wink:

 

Plan jest taki:

1. wjazd w okolicach południa, wysadzenie mnie pod dworcem i odwrót.

2. wjazd j.w., zaparkowanie na kilka godzin gdzieś w okolicy Dworzec - Świętokrzyska, wyjazd późnym wieczorem.

 

Dotyczy przyszłej środy i/lub piątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WiS - wez Ty zatrzymaj pociag w Gosiewie zwanym Wloszczowa i skorzystaj z naszego drogiego żieleznodarożyjnego narodowego przewoznika. Jazda po Warszawie poza godzinami 01:00-04:00 sucks :???:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vibowit, a kopas w poopas chcial? :twisted: Ty mnie chooopie nie denerwuj :mrgreen: poza tym wczoraj to Ci z Ochoty chyba by woleli mieszkac w azjatyckiej czesci :mrgreen:

:mrgreen:

 

Ja tam nie wiem. Mam do roboty 30 km to mogę sobie dowolną drogę wybrać i jakoś mi się udaje omijać te dramatyczne miejsca. :cool:

 

A wracająć do pytania WiSa, wjeżdżanie w piątkowe popołudnie w okolice Dworca Centralnego nie jest szczęśliwym pomysłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie to wiem, jak - ale teraz:

 

1) jechać będzie moja żona,

2) słyszałem, że naprawianie ulic przez Haneczkę spowodowało pewne utrudnienia i perturbacje ( :cool: ), więc ustalam aktualny stan centrum stolycy (interesuje mnie 9 i 12.10.).

 

Żona ma mnie odwieźć w okolice Dworca Centralnego, zaparkować tam auto na dłużej, a potem wrócić.

 

Czy "normalny" dojazd do Dworca (Grójecka - Jerozolimskie) jest obecnie przejezdny, czy nie?

 

Gdzie najlepiej zaparkować w okolicy Dworca Centralnego, żeby przez kilka godzin nie ukradli samochodu i nie podziurawili kół?

 

Z góry dzięki :cool:

 

WiS - omijaj, jak możesz naprawdę omijaj Warszawę :!:

Jest masakra :evil:, jak żyję 36 lat nie pamiętam takiego burdelu. Trudno coś powiedzieć co będzie 9 czy 12 października (trudno nawet powiedzieć co będzie jutro).

Zalecam objazdy przez Łódź, Gdańsk... Londyn :mrgreen: Mój dojazd do pracy wydłużył się ostatnio z 25-30 minut do 1-ej a czasami 1,5 godziny bez względu na to,

o której wyjadę 8-ej, 9-ej, 11-ej :!: Żeby nie dostać zawału zostaję w pracy po 2-3 godziny żeby jakoś wrócić do domu :cry: (pisałem już o tym kilka razy w "Nie teges").

 

Wiem, że nie pomagam w kwestii Twojego pytania, ale może jakoś zmienisz plany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś z Kasprzaka chciałem się przebić na wał miedzeszyński. Wyjechałem o 16, dałem sobie godzinę. o 16.55 odpuściłem stojąc daleko od mostu. To jest dramat co się dzieje. Czas przesiadać się na tramwaje.

 

Eeeeno nie przesadzaj - ja ze styku Kasprzaka/Prosta na Tarchomin robię regularne 30-35 minut praktycznie bez względu na dzień tygodnia/pogodę (no chyba, że jest jakiś dzwon to wtedy faktycznie parę minut dłużej). Po prostu trzeba znać różne dziwne objazdy gdzie powiedzmy nadrabiam jakieś 2km oszczędzając minimum 15-20 min. jazdy. No chyba, że od powiedzmy mostu gdańskiego w stronę wału jest taki kibel ale jeżdżąc tam parę razy właśnie w godzina popołudniowych raczej się z tym nie spotkałem.

 

Fakt, że w drugą stronę nie udało mi się znaleźć tak fajnego dojazdu i niestety rano tkwię w korkach :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wez Ty zatrzymaj pociag w Gosiewie zwanym Wloszczowa i skorzystaj

Wbrew pozrom, to nie jest takie proste. Gosiewo to już w ogóle masakra, zupełnie bez sensu - tam mało co staje. I nie tylko pociągi mam na myśli :mrgreen:

 

w azjatyckiej czesci

:lol::lol::lol:

 

wjeżdżanie w piątkowe popołudnie w okolice Dworca Centralnego nie jest szczęśliwym pomysłem.

Kiedy właśnie to piątkowe popołudnie jest kluczowe i chyba nie do ominięcia. W środę sobie poradzę z ominięciem Warszawy, ale w piątek żona MUSI mnie odebrać z Centralnego, żebym w sobotę zdążył być zupełnie gdzie indziej... :roll:

 

Reasumując:

- póki co, wiem, że na "mojej" trasie rozkopali plac posła Zawiszy;

- będę wdzięczny za wpisywanie tu na bieżąco innych "udogodnień" na dojeździe od Janek do Centralnego.

 

Aktualne do następnego piątku (12.10.)

 

Z góry dzięki, w imieniu małżonki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś z Kasprzaka chciałem się przebić na wał miedzeszyński. Wyjechałem o 16, dałem sobie godzinę. o 16.55 odpuściłem stojąc daleko od mostu. To jest dramat co się dzieje. Czas przesiadać się na tramwaje.

 

Eeeeno nie przesadzaj - ja ze styku Kasprzaka/Prosta na Tarchomin robię regularne 30-35 minut praktycznie bez względu na dzień tygodnia/pogodę (no chyba, że jest jakiś dzwon to wtedy faktycznie parę minut dłużej). Po prostu trzeba znać różne dziwne objazdy gdzie powiedzmy nadrabiam jakieś 2km oszczędzając minimum 15-20 min. jazdy. No chyba, że od powiedzmy mostu gdańskiego w stronę wału jest taki kibel ale jeżdżąc tam parę razy właśnie w godzina popołudniowych raczej się z tym nie spotkałem.

 

Fakt, że w drugą stronę nie udało mi się znaleźć tak fajnego dojazdu i niestety rano tkwię w korkach :evil:

 

No wierzę, wierzę. Tego dnia pod mostem śląsko dąbrowskim był jakiś dzwon. I jakiś palant rozkraczył pod tunelem wz... Most Gdański był zakićkany równo aż do arkadii. Bonifraterska i przyległości stały (również uliczki jednokierunkowe). Może miałem po prostu nie zdążyć ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roland, pogadamy jak w Blue City Cie zamkna :mrgreen: poza tym po miescie jezdzimy zgodnie z przepisami, a nie przez parki, trawniki i sciezki rowerowe

 

Weź mnie nawet nie irytuj - na szczęście eksmisja do BC na razie się odwleka :-)

 

A generalnie to nie jeżdżę po trawnikach i ścieżkach rowerowych :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WiS, jeżeli dojedziecie do Bitwy ok. 13.00 to spokojnie możesz skorzystać z naszej trasy, z tym, że nie ręczymy za Grójecką.

 

sugerujemy jednak, żeby NAPRAWDĘ poważnie rozważyć pomysł z Komorowem i WKD.

 

Roland, bo ty pewnie, cwaniaczku, te 35 min. na Tarchomin robisz przeciwnie do "ogólnego tryndu" (na Tarchomin rano, z Tarchomina po południu). jeśli nie, to może rozwiń temat ścierzek rowerowych (w sensie: którymi jeździsz). :twisted::mrgreen:

 

my mieszkamy na tyle blisko trasy AK, że możemy wręcz dzienny log natężenia ruchu prowadzić. Od 16.00 do 20.00 (pon-pt) czas 35 min. można osiągnąć co najwyżej między esownicą przy Powązkach a zjazdem na Wisłostradę (jadąc w stronę Pragi oczywista). Na Gdańskim jest lepiej, ale raczej "trochę" niż "o wiele".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roland, bo ty pewnie, cwaniaczku, te 35 min. na Tarchomin robisz przeciwnie do "ogólnego tryndu" (na Tarchomin rano, z Tarchomina po południu). jeśli nie, to może rozwiń temat ścierzek rowerowych (w sensie: którymi jeździsz). :twisted::mrgreen:

 

No tak dobrze to nie mam - niestety rano z Tarchomina (przy pętli na Nowodworach) na Prostą/Karolkową a po południu z Prostej na Tarchomin.

 

Ale bardzo chętnie przyjmę zakład :twisted:, że np. jutro (piątek) zrobię tą trasę (Prosta->Tarchomin) w max. 35 minut i ani razu nie przejadę na czerwonym, po ścieżce rowerowej, po zakazie, po bus pasie, itp. - jedynie może do ograniczeń prędkości tak się średnio dostosuję :mrgreen:

Wyjazd z Prostej tak trochę po 17tej (chyba, że znowu w robocie zabaluję ale raczej nie dłużej niż do 18tej :-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...