Skocz do zawartości

zawieszenie pneumatyczne Legacy III, PROBLEM


himber

Rekomendowane odpowiedzi

Wyżej opisywana historia z zawieszeniem pneumatycznym spotkała i mnie tyle ,że mam zawieszenie 18 letnie w subaru XT. W zimę samochód nie chciał się poziomować raz jedna strona siadała potem druga i tak na zmianę albo bujał się przód tył. Kontrolna hight samoczynnie mrugała po przejechaniu około 15 kilometrów. Powodem był uszkodzony główny zaworek który doprowadzał napompowane ciśnienie z beczki do rozdzielacza na poszczególne koło. Po wymianie całego zestawu wszystko wróciło do normy. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, ustosunkujcie się może co do wieku/ przebiegu zawieszenia pneumatycznego po jakim staje się ono bez sensu na nasze warunki. Właśnie sprawiłem sobie cudo na takim zawieszeniu (prawie nowym, ostatniego amora sam zmieniałem, poprzednik zaczął wymieniać amory 3 lata temu). Proszę potwierdzcie więc moją tezę, że póki zawias jest nowy (powiedzmy do ok. lat 8 ), to nie należy się bać zbytnio uszkodzeń spowodowanych jakąś dziurką, czy uskokiem, przez które standardowy zawias przechodzi bez trudu. W Niemczech (tak, tak, wiem, nie te drogi... :mrgreen: ) mechanik z ASO subaru zapewniał, że pneumatyka do 10 lat chodzi bezawaryjnie....

Ps. wil3, to jednak nie uszkodzenie komputera?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ps. wil3, to jednak nie uszkodzenie komputera?

 

Jednak nie. Komputer wymienilem i nic to nie dalo. W chwili obecnej prawa (tam gdzie pasazer) strona auta jest nisko, lewa normalnie. Wczesniej mi siadal prawy tyl, jeszcze wczesniej caly tyl. Czekam tylko na czesci i sie pozbywam dziadostwa, aczkolwiek jestem sklonny sadzic, ze u mnie to nie wina amorow, ale elektroniki lub ukladu.

 

EDIT-> Przestaje diagnozowac, bo doszedlem do wniosku ze w Polsce nie ma fachowcow od tego zawiasu. Jak mi ASO mowi ze komputer, a sie okazuje ze nie komputer, to juz mam dosc gdybania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No, zawiasik zmieniony na tradycyjny. Polecam, po poltora roku niemilych doswiadczen z probami napraw pneumatyki stwierdzam, ze absolutnie nie bylo warto, moglem od razu tak zrobic. No chyba, ze mamy kase na nowki (kolo 9k zl), bez zabawy w uzywane, wtedy mozna ewentualnie myslec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Zapomniałem napisać jak skończyła się cała sprawa. :mad:

 

Doszedłem do wniosku, że chcę tym autem pojeździć jeszcze trochę dlatego jednak zdecydowałem się na wymianę zużytych przednich amortyzatorów pneumatycznych na NOWE.

 

Przyczyniło się też do tego bezskuteczne poszukiwanie dawcy standardowego zawieszenia.

 

Pneumatyki udało się ściągnąć bezpośrednio z Niemiec w cenie 1550zł sztuka (!!!). Po odliczeniu podatku wyszło jeszcze taniej. :wink:

 

Sama wymiana była bajecznie prosta. Trzy nakrętki trzymające kielich i dwie większe przy tarczy hamulcowej. Wypięcie/wpięcie kostki sterującej amor i przewodu powietrznego. Dosłownie 20 min.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bede swojego Legasia sprzedawal niedlugo (wymieniam Subaraka na innego Subaraka, ot nieuleczalna choroba:) ), wiec mi sie nie opyla dokladac, a musialbym teraz wszystkie pneumatyki kupic. Pozatym, chyba jest wieksze prawdopodobienstwo znalezienia kupca, ktory nie chce miec problemow z pneumatyka. Nadal bede polecal wymiane na standardowy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

Ponieważ zauważyłem, że przód zaczyna lekko klapać po dłuższym postoju, pewnie niedługo też zacznę temat przerabiać - 3 krótkie pytania:

1. Gdzie najlepiej znaleźć używane elementy zawieszenia - może macie jakichś sprawdzonych dostawców? Na alle nie widzę nic poza używanym kompletem peumatyków.

2. Czy do zwykłego Legaca mozna zaszczepić podwyższone zawieszenie z OBK? Pół zimy przejeździłem na podniesionym i obawiam się, że na niskim nie dam rady, mieszkam w takich lekkich chaszczach...

3. Gdyby nie udało się znaleźć używanego kompletu (wprawdzie mamy trochę czasu, póki co opada delikatnie), to jakie konkretnie elementy trzeba zamówić oprócz amortyzatorów i sprężyn?

 

Sorki za wykopaliska, ale IMHO lepiej nie mnożyć bytów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Moje auto to II generacja, ale miałem kiedyś podobny problem, wyniku wjechania w dziurę w jezdni. Przód też totalnie opadł, sprężarka co prawda pracowała, ale przodu nie pompowała. Dopiero podniesienie (na włączonym silniku) i opuszczenie po napompowaniu pomogło. Gumy w tych miechach były już sparciałe i popękane i dopiero przy większym ciśnieniu trochę się doszczelniły (szpary się pozamykały..). I tak po miesiącu od tego zdarzenia postanowiłem wymienić zawias na standardowy.

Jestem teraz zadowolony i spokojny. Jak interesują Cię szczegóły wymiany i na co, to prześledź moje wątki dotyczące zawiasu pneumatycznego.

 

Jedyne, co mi jeszcze przypomina o starym zawiasie to włączająca się co jakiś czas kontrolka HeightHigh, nie wydłubywałem tego ani sprężary więc prosie myśli, że na pneumatach jeszcze śmiga :D

 

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...