Skocz do zawartości

Forek XT 2017 -awaria CVT


Tadeo

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 9.02.2023 o 23:33, Karenz napisał(a):

Żartem to jest jakość tych skrzyń że trzeba na nie chuchać i traktować jak jajko. Ja mam w służbowej octavi  dsg 2,0 tdi 200 tys km bez wymiany oleju w skrzyni , głownie trasy na v max jeszcze po lisingu  handlarz skręci przebieg i drugie tyle zrobi.

Zgoda choć ja bym wymienił choć raz dla przyzwoitości:mrgreen: Ale dotyczy to wszystkich marek z cvt.

 

W dniu 10.02.2023 o 21:43, ir3n3usz napisał(a):

 

Jaki jest problem z jakością skrzyń w Subaru? Regularna wymiana oleju, to traktowanie jak jajko? 

Nie ma co czarować, cvt to lipa pod względem wytrzymałości w porównaniu ze skrzynią z zębami. Byłoby ok gdyby koszty napraw serwisowych były niskie ale nie są. Częsta wymiana dynamiczna swoje kosztuje i niskie spalanie przy tym cudzie (przy rozsądnej jeździe) nie rekompensuje  kosztów utrzymania przy życiu w porównaniu z klasyczną zębatą:)

 

Ale  przyznaję że gdy user jest świadomy i nie piłuje gazem ze startu, wymienia olej często i cały a nie po pół jak sugeruje nadal większość serwisów (statycznie) to skrzynia cvt może przeżyć spokojnie kilkaset kkm.

Edytowane przez buc niskopienny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.02.2023 o 23:33, Karenz napisał(a):

Żartem to jest jakość tych skrzyń że trzeba na nie chuchać i traktować jak jajko. Ja mam w służbowej octavi  dsg 2,0 tdi 200 tys km bez wymiany oleju w skrzyni , głownie trasy na v max jeszcze po lisingu  handlarz skręci przebieg i drugie tyle zrobi.

Nie zrobi, często nie dociągają nawet do 150tys km. Twoja służbówka albo już miała grzebane w skrzyni albo niedługo będzie miała. Trwałość VAGa to tylko mit i niewygasłe legendy przeszłości.

Edytowane przez adamW202
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 9.02.2023 o 23:33, Karenz napisał(a):

Żartem to jest jakość tych skrzyń że trzeba na nie chuchać i traktować jak jajko. Ja mam w służbowej octavi  dsg 2,0 tdi 200 tys km bez wymiany oleju w skrzyni , głownie trasy na v max jeszcze po lisingu  handlarz skręci przebieg i drugie tyle zrobi.

masz na mokrych sprzeglach, to troche inaczej, ale jak na vmax palisz olej w skrzyni i wytrzymala 200kkm, i zmienia bez problemu na D biegi, to spokojnie, niedlugo kleknie. moje dsg w slubowym ale na suchych sprzeglach, po 70kkm sprzegla poszly. 

 

a jesli chodzi CVT, to szyt straszny. padaja na potege.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ot takie tam pierdolamento, jak dbasz tak masz. 

Chcesz auto z automatem i bezobsługowe kup sobie jakiegoś starego

Mercedesa z Japoni (o ile takie rzeczywiście istnieją) z małym nalotem kilometrów, zmień olej (bo jednak już kilku -nasto albo -dziesięcio letni) i ciesz się bezawaryjnością przez następne 400tys km.

Edytowane przez adamW202
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...