Skocz do zawartości

Problem z wstecznym i jedynką


damiano16

Rekomendowane odpowiedzi

A i w kwestii czemu po naprawie tak szybko powstal problem z biegami mechanik podpytał co bylo robione to mowie z czego tez koło zamachowe toczono bo byl jakiś nalot na nim. Stwierdzil że zbyt mocno przetoczone i dlatego nie chce wysprzęglać sprzęgło skrzyni biegów stąd poprawa po wymianie wysprzeglika ale problem dalej w jakimś stopniu jest. Na 1 biegu nie mogę się staczać do tyłu ponieważ jest BAM , smród i kleszczy skrzynie biegów. Na wstecznym mogę się toczyć na sprzegle ale nie na biegach od 1 do 5 :wacko:

  • Facepalm 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moge Ci powiedzieć od drugiej strony- mechanika. Takie zatajanie istotnych informacji tak sie kończy. Non stop przerabiam to w robocie, my sobie wypruwamy żyły żeby znaleść jakąś usterke typu "z archwum X" ,a klient po tygodniu dzwoni z rewelacjami "a było toczone koło zamachowe, to mogło mieć związek?"

A my:
NO KU**A. Nie szło wcześniej?

Wg tego co piszesz to wymiana zamachu powinna pomóc.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Matiz napisał:

moge Ci powiedzieć od drugiej strony- mechanika. Takie zatajanie istotnych informacji tak sie kończy. Non stop przerabiam to w robocie, my sobie wypruwamy żyły żeby znaleść jakąś usterke typu "z archwum X" ,a klient po tygodniu dzwoni z rewelacjami "a było toczone koło zamachowe, to mogło mieć związek?"

A my:
NO KU**A. Nie szło wcześniej?

Wg tego co piszesz to wymiana zamachu powinna pomóc.

Wiesz ale po raz kolejny poprawka i darcie skrzyni w dół a w jdm u mnie ponoć to katorga a już nie pierwszy raz auto bylo rozbierane. Po co mi kolejne poprawki? Nie dalo się tego od razu zrobic? Nie wiem.. Na przykład w manualu sprawdzic do jakiej wartości można toczyć tym bardziej że przed naprawa wszystko wysprzeglalo jak trzeba. 

Podam przyklad z zeszłego roku. Mialem tarcze 28mm które były w świetnym stanie tylko zmierzyłem bicie i wyszlo 0,2mm na tarcze. Oddałem tokarzowi żeby zrobil na rowno. Mysle mięsa i tak zostanie sporo.. I znowu to moje "myślenie" :facepalm: z 28mm zrobilo się 26mm (wartość absolutnie graniczna) po czym tarcze bily jeszcze mocniej niż przed toczeniem :biglol:. W sumie koszta o wiele wiele mniejsze niż nowe ebc sporty które wtedy 1k kosztowały ale się nie udało i tak trzeba było nowe kupić i tak <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, artaa napisał:

Tarcz już się nie toczy, taniej kupić nowe i mieć gwarancję....

a przynajmniej będą fabrycznie nowe i raczej proste

 

 

Obojetne ale przytoczyłem sytuacje do koła zamachowego. Tarcze miały być zjechane 0.2mm a zjechał chlop 2mm. Z zamachem mogło być to samo. Nóż za daleko dojechal i jest jak jest :huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.05.2022 o 12:55, damiano16 napisał:

Tarcze miały być zjechane 0.2mm a zjechał chlop 2mm.

To se wyobraź mnie jaki biegam po ścianach, bo musze mieć "liźniętą" głowice w Mikrze pod turbo, zeby jak najmniej doprężyło...
Chyba bede to musiał oddać do Dziaka i wybulić wywrotke piniędzy...
Z tego co widze w robocie, to jest mega problem ze szlifierzami. Przychodzą nam takie jopy ze szlifierni, że jakbym poopowiadał to nikt nie uwierzy...

Mój szef też już nie idzie na żadne toczenie tarcz. Raz zrobiliśmy i klient przyjechał z pyskiem. Wtedy sie skończyło.

aha
 

Cytat

tak od warsztatu do warsztatu i więcej auto u mechaników niz w domu



Wiem że nie każdy urodził sie z kluczem w ręku ,ale kiedyś oddałem auto na sprzegło do aso. Urwali szpilke kolektora i wstawili... szpilke M12 i ucieli ucho kolektora. Od tamtej pory nikt nie dotykał moich aut poza mną. Polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Matiz napisał:

To se wyobraź mnie jaki biegam po ścianach, bo musze mieć "liźniętą" głowice w Mikrze pod turbo, zeby jak najmniej doprężyło...
Chyba bede to musiał oddać do Dziaka i wybulić wywrotke piniędzy...
Z tego co widze w robocie, to jest mega problem ze szlifierzami. Przychodzą nam takie jopy ze szlifierni, że jakbym poopowiadał to nikt nie uwierzy...

Mój szef też już nie idzie na żadne toczenie tarcz. Raz zrobiliśmy i klient przyjechał z pyskiem. Wtedy sie skończyło.

aha
 



Wiem że nie każdy urodził sie z kluczem w ręku ,ale kiedyś oddałem auto na sprzegło do aso. Urwali szpilke kolektora i wstawili... szpilke M12 i ucieli ucho kolektora. Od tamtej pory nikt nie dotykał moich aut poza mną. Polecam.

Wiesz.. Co można samemu to można i jestem w stanie zrobić sobie wiele rzeczy przy chrupku ale nie każdy da rady np silnik wyremontować czy sprzeglo ogarnac. Wole dać to osoba ktore robia to na codzień i na pamięć wiedza co gdzie pasuje ale często Ci ludzie maja wywalone na nie swoje samochody.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby dostać się do piątki trzeba zdjąć obudowę widoczną na drugim od góry zdjęciu, istnieje możliwość poluzowania się nakrętki na górnym wałku i będą objawy takie jak opisujesz.

 

A co do problemów z wbijaniem biegów...

W dniu 31.05.2022 o 12:55, damiano16 napisał:

Z zamachem mogło być to samo. Nóż za daleko dojechal i jest jak jest

Docisk masz ciągniony, zbyt niski zamach nie spowoduje problemów z wysprzęglaniem. Sam nie jesteś pewien zakresu prac, więc tym trudniej jest zgadywać możliwe przyczyny. Jeśli pompa i wysprzęglik podają jak trzeba to niestety skrzynia do zrzucenia, inaczej szybko wykończysz ją taką jazdą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mirasek napisał:

Żeby dostać się do piątki trzeba zdjąć obudowę widoczną na drugim od góry zdjęciu, istnieje możliwość poluzowania się nakrętki na górnym wałku i będą objawy takie jak opisujesz.

 

A co do problemów z wbijaniem biegów...

Docisk masz ciągniony, zbyt niski zamach nie spowoduje problemów z wysprzęglaniem. Sam nie jesteś pewien zakresu prac, więc tym trudniej jest zgadywać możliwe przyczyny. Jeśli pompa i wysprzęglik podają jak trzeba to niestety skrzynia do zrzucenia, inaczej szybko wykończysz ją taką jazdą.

Zaraz po naprawie nie bylo problemu z wypadaniem 5biegu. Nakretka w sumie to jest trop. Dziekuje za podpowiedź l. Czyli teoretycznie da rady ją dokręcić sciagajac "dupke"? Bez zdzierania skrzyni biegów? 

Pytanie w takim razie dlaczego na jedynce nie mogę toczyć się do tyłu a na wstecznym tak? Stocze się metr i od razu zakleszcza skrzynie tak jak bym ręczny zaciągnął. Po wymianie lewarka z short shiftera na normalny juz w porządku biegi wchodzą. Czy to może wina wiskozy ktora była spinana z 3 na 10kg?

Edytowane przez damiano16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, damiano16 napisał:

Zaraz po naprawie nie bylo problemu z wypadaniem 5biegu. Nakretka w sumie to jest trop. Dziekuje za podpowiedź l. Czyli teoretycznie da rady ją dokręcić sciagajac "dupke"? Bez zdzierania skrzyni biegów? 

Nie sugeruje że ktoś jej nie dokręcił przy składaniu, tylko że mogła się po jakimś czasie poluzować. Zdarza się to też w nigdy nierozbieranych skrzyniach.

Tak, można ściągnąć cały transfer na aucie (nie wystarczy sam dekiel) by zyskać dostęp, trochę gorzej się zakłada niż na wyjętej w pionie ale spokojnie do zrobienia.

 

29 minut temu, damiano16 napisał:

Pytanie w takim razie dlaczego na jedynce nie mogę toczyć się do tyłu a na wstecznym tak? Stocze się metr i od razu zakleszcza skrzynie tak jak bym ręczny zaciągnął. Po wymianie lewarka z short shiftera na normalny juz w porządku biegi wchodzą. Czy to może wina wiskozy ktora była spinana z 3 na 10kg?

Wiskoza przy jeździe na wprost w dowolnym kierunku nie generuje oporów, jakkolwiek spięta by nie była. Chyba że przełożenia nie grają ;)

Jeśli stoczysz się ten metr (z górki z wciśniętym sprzęgłem jak rozumiem), po czym zgasisz silnik pozostając na biegu z wciśniętym sprzęgłem to co się stanie? Dalej stoi czy zacznie zjeżdżać? :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mirasek napisał:

Nie sugeruje że ktoś jej nie dokręcił przy składaniu, tylko że mogła się po jakimś czasie poluzować. Zdarza się to też w nigdy nierozbieranych skrzyniach.

Tak, można ściągnąć cały transfer na aucie (nie wystarczy sam dekiel) by zyskać dostęp, trochę gorzej się zakłada niż na wyjętej w pionie ale spokojnie do zrobienia.

 

Wiskoza przy jeździe na wprost w dowolnym kierunku nie generuje oporów, jakkolwiek spięta by nie była. Chyba że przełożenia nie grają ;)

Jeśli stoczysz się ten metr (z górki z wciśniętym sprzęgłem jak rozumiem), po czym zgasisz silnik pozostając na biegu z wciśniętym sprzęgłem to co się stanie? Dalej stoi czy zacznie zjeżdżać? :D 

Dalej sztoii jak na recznym -_-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, damiano16 napisał:

Pytanie w takim razie dlaczego na jedynce nie mogę toczyć się do tyłu a na wstecznym tak? Stocze się metr i od razu zakleszcza skrzynie tak jak bym ręczny zaciągnął.


w ogóle coś takiego jest możliwe? Samemu rozbierałem tylko pięciobiegowego Tczewa z Lublina, ale z tego co sie naoglądąłem to chyba tylko wskoczenie dwóch biegów na raz może spowodować takie coś... :blink: Co sie dzieje jak ruszasz za takiego zakleszczenia? Ruszasz do przodu czy do tyłu?

 

Cytat

Po wymianie lewarka z short shiftera na normalny juz w porządku biegi wchodzą.


W długofalowym rozrachunku shortshifter nie jest zbyt zdrowy dla skrzyni. Przyspiesza zuzycie synchronizatorów.

Jak widze te foty to gruba sprawa była, Wiesz co- jak ktoś tak robił na taki glanc, to chyba dał jakąś gwarancje nie?
Chyba, że wie o short shifterze... :ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Matiz napisał:


w ogóle coś takiego jest możliwe? Samemu rozbierałem tylko pięciobiegowego Tczewa z Lublina, ale z tego co sie naoglądąłem to chyba tylko wskoczenie dwóch biegów na raz może spowodować takie coś... :blink: Co sie dzieje jak ruszasz za takiego zakleszczenia? Ruszasz do przodu czy do tyłu?
Jak się zakleszczy to tak jak bym zaciągnął ręczny ale mogę ruszyć do przodu i puszcza wszystko i jedzie normalnie.
 


W długofalowym rozrachunku shortshifter nie jest zbyt zdrowy dla skrzyni. Przyspiesza zuzycie synchronizatorów.

 

Synchronizatory dzialaja, nic nie zgrzyta. Problem jest głównie z 5 biegiem który wypada a lewarek tanczy przy daniu / odpuszczeniu gazu.

Jak widze te foty to gruba sprawa była, Wiesz co- jak ktoś tak robił na taki glanc, to chyba dał jakąś gwarancje nie?
Chyba, że wie o short shifterze... :ph34r:

Mowilem o short shifterze, biegi 2 lata działały ok może z małym wyjątkiem gdzie na czerwonym polu 2bieg czasem nie chciał wejść. Przy niższych obrotach tak np do 6tys wchodzil raz za raz. Innych problemów brak. Po naprawie szybko pojawił się z zakleszczaniem i wypadaniem 5 biegu. 1 bieg i wsteczny nie chciał wchodzić. Wysprzeglik pomogl, wchodzą juz wszystkie biegi, lewarek dopełnił zadania bo bardziej pewnie wchodzą. Gwarancja myślę że jest. Problem z tym ze firma nie wyciaga skrzyni. Oni tylko "naprawiaja" gotowce na stole. Znowu wyciąganie się szykuje..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To faktycznie dziwne, a jeszcze dziwniejsze że pomocy szukasz w internecie, zamiast pomówić z człowiekiem co tą skrzynię niedawno składał, opisać mu sytuację, sądzę że zaproponuje rozwiązanie, chyba że mu nie zapłaciłeś ;) 

 

Tak tworzą się niepotrzebne afery. Zamiast zgłosić problem od razu, robi się szum, rozdmuchuje temat w środowisku, jeździ po innych mechanikach którzy wymyślają swoje teorie i podbudowują się tym jak to ktoś inny zje*ał :D 

 

Pewnie masz piątkę która przesuwa się po wałku, piątka ma wspólne wybieranie ze wstecznym, może ma to jakiś związek ale kto to zgadnie bez otwierania skrzyni? 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, mirasek napisał:

To faktycznie dziwne, a jeszcze dziwniejsze że pomocy szukasz w internecie, zamiast pomówić z człowiekiem co tą skrzynię niedawno składał, opisać mu sytuację, sądzę że zaproponuje rozwiązanie, chyba że mu nie zapłaciłeś ;) 

 

Tak tworzą się niepotrzebne afery. Zamiast zgłosić problem od razu, robi się szum, rozdmuchuje temat w środowisku, jeździ po innych mechanikach którzy wymyślają swoje teorie i podbudowują się tym jak to ktoś inny zje*ał :D 

 

Pewnie masz piątkę która przesuwa się po wałku, piątka ma wspólne wybieranie ze wstecznym, może ma to jakiś związek ale kto to zgadnie bez otwierania skrzyni? 

Tia nie zapłaciłem a skrzynie wzialem :facepalm: bede się znowu kontaktował w tygodniu. Znowu auto postoi kilka miesięcy. Ale cóż zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta, widocznie masz sporo czasu jak od początku kwietnia wałkujesz temat na forum ;) Do rewizji skrzyni nie potrzeba kilku miesięcy, przestań się mazać :)

Jak komuś zależy na kliencie i dobrej opinii to szybko podejmie temat, przynajmniej powinien, tylko trzeba rozmawiać.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, mirasek napisał:

Ta, widocznie masz sporo czasu jak od początku kwietnia wałkujesz temat na forum ;) Do rewizji skrzyni nie potrzeba kilku miesięcy, przestań się mazać :)

Jak komuś zależy na kliencie i dobrej opinii to szybko podejmie temat, przynajmniej powinien, tylko trzeba rozmawiać.

Nie znasz tematu a się wypowiadasz ze się marze. Auto bylo na lawecie w pl w zaprzyjaźnionym warsztacie ktory poleciła osoba która regenerowała skrzynie. Mechanik stwierdził że przejeździł 200km i skrzynia dziala. (Zostal wymieniony tylko wysprzeglik). Odebrałem auto i wróciłem do Niemiec. 5bieg ciagle wypadał ale według mechanika nie wypada. Widocznie nie umiem autem jeździć dlatego tak się dzieje. No cóż, życie. Nic nie poradzę. Sporo siana poszlo w lawete i na mechanika a problem dalej. Szkoda dalej temat ciągnąć. Można zamknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.05.2022 o 19:31, damiano16 napisał:

Stwierdzil że zbyt mocno przetoczone i dlatego nie chce wysprzęglać

Chyba wtedy by łatwiej wysprzęglało.

W dniu 11.06.2022 o 17:48, mirasek napisał:

Jeśli stoczysz się ten metr (z górki z wciśniętym sprzęgłem jak rozumiem), po czym zgasisz silnik pozostając na biegu z wciśniętym sprzęgłem to co się stanie? Dalej stoi czy zacznie zjeżdżać

Jesli soti jak wryty to kleszczy się skrzynia. Możesz spróbować to zrobić na różnych biegach, może będzie mechesowi łatwiej zdiagnozować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...