Rachuciachu Opublikowano 8 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2019 Cześć pyatm o poradę subarynce brakuje mocy żaden gdy się sworzowykedzoe jest git ale po 1km zaczyna mulic go odcina szarpie dopiero przy pełnym gazie jest git "czek" się nie świeci ostatnio miałem padnięty czujnik położenia przepustnicy wymienilem . w ostatnio przywyjezdzie zaczął mi się dymić z pod maski w okolicy parownika ale tylko na chwilę dziś spawalem wydech i powyjezdzie na dosłownie 5 min i spowrotem na kanał zobaczyłem kapiąca wodę z jednej z dziurek na sankach jest plama raczej wody ale dokładnie nie mogę zlokalizować wycieku bo parownika nie mam tuż nad sankami tylko bliżej tak jakby pasażera instalacja 2letnia przy nawet krótkich oodpaleniach węże są tak mi się zdaje twarde a po odkręceniu korka wywala płyn chłodniczy ma ktoś jakieś pomysły co robić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fino Opublikowano 9 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2019 Hmm... miałem kiedyś w BMW E39 objawy opisane na początku Twojego postu - wyjeżdżałem z garażu i przez pierwszy - powiedzmy - kilometr auto szło nieźle, ale potem zaczynało zamulać, ciężko wchodziło na obroty, czasami nawet gasło... tak jakby ktoś przywiązał z tyłu jakiś głaz, który nie pozwalał mu jechać. Silnik się wyraźnie męczył - z pod maski buchało gorąco. Po przekroczeniu 4000 obrotów, kiedy silnik miał największy moment obrotowy to wydawało mi się, że jedzie nawet poprawnie. Usterkę diagnozowało wielu mechaników, padały opinie, że do wymiany są czujniki położenia wału, świece, lambdy, przepływomierz i inne rzeczy... Na szczęście pojechałem do do jeszcze jednego mechanika, który wsiadł, dodał gazu, zastanowił się chwilę, zrobił rundę po parkingu i powiedział: "ZAPCHANY KATALIZATOR". I to było to. Na drugi dzień auto śmigało jak szalone . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 9 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2019 Cześć pyatm o poradę subarynce brakuje mocy żaden gdy się sworzowykedzoe jest git ale po 1km zaczyna mulic go odcina szarpie dopiero przy pełnym gazie jest git "czek" się nie świeci ostatnio miałem padnięty czujnik położenia przepustnicy wymienilem . w ostatnio przywyjezdzie zaczął mi się dymić z pod maski w okolicy parownika ale tylko na chwilę dziś spawalem wydech i powyjezdzie na dosłownie 5 min i spowrotem na kanał zobaczyłem kapiąca wodę z jednej z dziurek na sankach jest plama raczej wody ale dokładnie nie mogę zlokalizować wycieku bo parownika nie mam tuż nad sankami tylko bliżej tak jakby pasażera instalacja 2letnia przy nawet krótkich oodpaleniach węże są tak mi się zdaje twarde a po odkręceniu korka wywala płyn chłodniczy ma ktoś jakieś pomysły co robić Interpunkcja. Ułatwia to czytanie Może to być faktycznie katalizator. Odkręcić go, i resztę wydechu, przejedź się bez;) A to że wywala płyn chłodniczy jak odkrecasz korek, to jest normalne. Układ niby zamknięty, ale pod ciśnieniem. A woda to także może cieknie z rurki od skroplin, z parownika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fino Opublikowano 9 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2019 47 minut temu, ewemarkam napisał: A to że wywala płyn chłodniczy jak odkrecasz korek, to jest normalne. Oczywiście. I nie powinno się tego robić gdy silnik jest gorący . Układ musi pracować pod wyższym ciśnieniem, bo im ciśnienie wyższe tym woda (płyn) wrze w wyższej temperaturze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rachuciachu Opublikowano 10 Czerwca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2019 (edytowane) Katalizator no ciekawe dodam że auto po chwili schodzi z obrotów stoi tak z 1500 i zejdzie do 1000 i czuć na wolnych obrotach że bardziej te obroty falują mam zdj z parownika i nie widać żeby to waliło z parownika a ochlapalo parownik Jest tam może jakiś przewód od wody co idzie pod lewą głowica patrząc od przodu samochodu Edytowane 10 Czerwca 2019 przez Rachuciachu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PILOTZOLSZTYNA Opublikowano 10 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2019 parownik luźny powinien być przykręcony lata po samochodzie jak żyd po pustym sklepie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rachuciachu Opublikowano 15 Czerwca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2019 W dniu 10.06.2019 o 20:55, PILOTZOLSZTYNA napisał: parownik luźny powinien być przykręcony lata po samochodzie jak żyd po pustym sklepie Przykręcony jest od góry mniej więcej rozwiązane problem ale nie do końca bo na LPG też jest podobnie ale nie do końca czuć jak się jedzie że coś czasem przewie czasem wcale czasem po 100km kolega mi powiedział że na jeden cylinder mi nie pali macie jakiś patent żeby sprawdzić cewki kable zapłonowe lub jakiś moduł zapłonowy jest czy coś ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dzixd Opublikowano 15 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2019 59 minut temu, Rachuciachu napisał: Przykręcony jest od góry mniej więcej rozwiązane problem ale nie do końca bo na LPG też jest podobnie ale nie do końca czuć jak się jedzie że coś czasem przewie czasem wcale czasem po 100km kolega mi powiedział że na jeden cylinder mi nie pali macie jakiś patent żeby sprawdzić cewki kable zapłonowe lub jakiś moduł zapłonowy jest czy coś ? bierzesz spryskiwacz do szyb i pryskasz na cewkę i przewody. Najlepiej w nocy albo w ciemnym pomieszczeniu. W dzień ciężko dojrzeć. Jeśli jest przebicie, to zobaczysz tworzący się łuk elektryczny (takie jakby iskry przeskakujące) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rachuciachu Opublikowano 16 Czerwca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2019 Dobra wieczorem tak zrobię i dam znać a jeszcze jedno pytanie miałem już podobny problem ale nikt zabardzo nie pomógł miałem jakieś stuki z tyłu przestało na około miesiąc jeździłem ostatnio był jakiś pisk z lewego koła tak jakby łożyska a ostatnio miałem wibracje na całej karoserii odczuwalne stuki lecz teraz ich nie słychać a czuć i przy cofaniu stychac takie głośne cyknięcia takie metaliczne czy to łożysko ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orear Opublikowano 18 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2019 W dniu 16.06.2019 o 10:13, Rachuciachu napisał: Dobra wieczorem tak zrobię i dam znać a jeszcze jedno pytanie miałem już podobny problem ale nikt zabardzo nie pomógł miałem jakieś stuki z tyłu przestało na około miesiąc jeździłem ostatnio był jakiś pisk z lewego koła tak jakby łożyska a ostatnio miałem wibracje na całej karoserii odczuwalne stuki lecz teraz ich nie słychać a czuć i przy cofaniu stychac takie głośne cyknięcia takie metaliczne czy to łożysko ? Łożysko w najczęstszych przypadkach huczy jak się kończy. Jednostajny dźwięk, który narasta kiedy jest pod obciążeniem i wraz ze zwiększającą się prędkością. Nie wiem jak musiałoby być uszkodzone łożysko/piasta, żeby czuć wibracje na całej karoserii i aby dźwięk dawał głośne cyknięcia. Łożysko do sprawdzenia, ale obawiam się, że przyczyna może leżeć gdzieś indziej. Wibracje na karoserii, dość silne mogą powodować wysłużone końcówki drążków sterowania lub stabilizatory, efekt ten odczuwalny jest wówczas podczas hamowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rachuciachu Opublikowano 19 Czerwca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2019 Hymmm już powoli mam tego auta dość jak nie silnik kuleje to z tyłu coś tłucze i tak na zmianę a gdy się "czek":D zaświecił to wszystko wporzdku ... Tylko co to może byc jeżeli nie zabardzo łożysko a i ogólnie teraz mam odczuwalne że raz jak jakiś czas gdy np stoję tak co 3-7 sek czuć jak silnik nie pracuje na jeden gar czy to może być cewka bo już sam nie wiem co i silnik prawie na okrągło nie ma mocy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dzixd Opublikowano 19 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2019 Hymmm już powoli mam tego auta dość jak nie silnik kuleje to z tyłu coś tłucze i tak na zmianę a gdy się "czek":D zaświecił to wszystko wporzdku ... Tylko co to może byc jeżeli nie zabardzo łożysko a i ogólnie teraz mam odczuwalne że raz jak jakiś czas gdy np stoję tak co 3-7 sek czuć jak silnik nie pracuje na jeden gar czy to może być cewka bo już sam nie wiem co i silnik prawie na okrągło nie ma mocy Najlepiej pojedź do kumatego mechanika od subaru bo przez neta to diagnoza wygląda jak szklaną kulą wróżenie Wysłane z mojego mądrego telefonu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rachuciachu Opublikowano 21 Czerwca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2019 Właśnie tu mam problem bo jedyny kumaty mechanik od Subaru mam 60km od miejsca zamieszkania no nic trzeba będzie się wybrać dziękuję za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się