uszczelnienie pokrywy zaworów Forester SH

[braun]

Witam wszystkich.

Pół roku temu stałem się szczęśliwym posiadaczem Forka SH MY12 2.0  N/A MT. 

Po przeglądzie wyszło, że cieknie olej prawdopodobnie z pokrywy zaworów z prawej strony.  Więc wziąłem się ochoczo do pracy a była to późna jesień, czas mnie gonił, bo pod chmurką niewiele wtedy można zdziałać a jestem w sumie amatorem w tych sprawach chociaż wcześniej czasami dłubałem przy własnych autach - ale nigdy przy boxerach .

Ściągnąłem dekiel, wyczyściłem, myślę że dość dokładnie, odtłuściłem i założyłem nową OEM uszczelkę na silikonie jaki wtedy pod ręką miałem (VersalChem Type 273) - smarowanie gównie łuków pokrywy.

Niestety od tego czasu dalej widać olej od dołu pokrywy zaworów. I ubytek tego oleju na bagnecie też jest znaczny podczas normalnej jazdy.

I moje pytanie - czy ma ktoś dobry - sprawdzony sposób na wymianę tej nieszczęsnej uszczelki?

Dostęp jest nieciekawy bez kanału - praca na leżąco.

Ze świec nie leje więc odpuściłem te uszczelki ale obecnie przed drugim podejściem zaopatrzyłem się też w nie.

Jest też pewna możliwość, że puszcza to następne uszczelnienie licząc od dekla. W sumie tam wszędzie jest mokro. A oleju w misce ubywa i chciałbym wyeliminować najprostszą usterkę.

Może inny silikon - jaki?

Śruby dokręcałem odpowiednim momentem - ok 6-7 Nm - i we właściwej kolejności.

I jeszcze jedno - uszczelki świec mam zakupione w ASO po Vin-ie 10966AA041 a wg jakiegoś cudem znalezionego manuala powinny być  10966AA20. Może błąd w manualu. Uszczelka dekla na pewno pasuje i odpowiednia.

[Farmer]

Skoro olej ubywa w ilości zauważalnej na bagnecie, to musi się lać.  Umyj silnik, zrób jazdę próbną i sprawdź gdzie leci. 

[carfit]

20 godzin temu, braun napisał:

Witam wszystkich.

Pół roku temu stałem się szczęśliwym posiadaczem Forka SH MY12 2.0  N/A MT. 

Po przeglądzie wyszło, że cieknie olej prawdopodobnie z pokrywy zaworów z prawej strony.  Więc wziąłem się ochoczo do pracy a była to późna jesień, czas mnie gonił, bo pod chmurką niewiele wtedy można zdziałać a jestem w sumie amatorem w tych sprawach chociaż wcześniej czasami dłubałem przy własnych autach - ale nigdy przy boxerach .

Ściągnąłem dekiel, wyczyściłem, myślę że dość dokładnie, odtłuściłem i założyłem nową OEM uszczelkę na silikonie jaki wtedy pod ręką miałem (VersalChem Type 273) - smarowanie gównie łuków pokrywy.

Niestety od tego czasu dalej widać olej od dołu pokrywy zaworów. I ubytek tego oleju na bagnecie też jest znaczny podczas normalnej jazdy.

I moje pytanie - czy ma ktoś dobry - sprawdzony sposób na wymianę tej nieszczęsnej uszczelki?

Dostęp jest nieciekawy bez kanału - praca na leżąco.

Ze świec nie leje więc odpuściłem te uszczelki ale obecnie przed drugim podejściem zaopatrzyłem się też w nie.

Jest też pewna możliwość, że puszcza to następne uszczelnienie licząc od dekla. W sumie tam wszędzie jest mokro. A oleju w misce ubywa i chciałbym wyeliminować najprostszą usterkę.

Może inny silikon - jaki?

Śruby dokręcałem odpowiednim momentem - ok 6-7 Nm - i we właściwej kolejności.

I jeszcze jedno - uszczelki świec mam zakupione w ASO po Vin-ie 10966AA041 a wg jakiegoś cudem znalezionego manuala powinny być  10966AA20. Może błąd w manualu. Uszczelka dekla na pewno pasuje i odpowiednia.

Podaj lepiej VIN dla pewności to Ci sprawdzę , uszczelki AA020 to stary numer , zamienia się na AA030 . Ale o ile mnie pamięć nie myli to AA030 są zamienne z AA041 

Edytowane 1 Maja 2019 przez carfit

[maxms]

ThreeBond 1215

[carfit]

lepszy taki  

 

 

[braun]

23 godziny temu, carfit napisał:

Podaj lepiej VIN dla pewności to Ci sprawdzę , uszczelki AA020 to stary numer , zamienia się na AA030 . Ale o ile mnie pamięć nie myli to AA030 są zamienne z AA041 

JF1SHJLW4CG294173

23 godziny temu, Farmer napisał:

Skoro olej ubywa w ilości zauważalnej na bagnecie, to musi się lać.  Umyj silnik, zrób jazdę próbną i sprawdź gdzie leci. 

Jak tylko będę miał możliwość zdejmą osłonę i zrobię zdjęcie. Na razie u mnie mocno padało.

22 godziny temu, maxms napisał:

ThreeBond 1215

Wg manuala powinien być ThreeBond 1217G ale go nigdzie nie można dostać przynajmniej w niewielkich ilościach.  A ten jeśli gdzieś dostanę to wypróbuję.

22 godziny temu, carfit napisał:

lepszy taki  

 

 

Bez jaj

[carfit]

Masz mieć uszczelki pod świece 10966aa040 , masz już silnik FB20 , ale ten numer jest tożsamy z AA041 wiec ASO prawidłowo dobrało numer , nie musisz kupować threebond , my stosujemy od x lat Forch K166 lub 167 z automatem dozującym . 

 

Edytowane 2 Maja 2019 przez carfit

[braun]

12 minut temu, carfit napisał:

Masz mieć uszczelki pod świece 10966aa040 , masz już silnik FB20 , ale ten numer jest tożsamy z AA041 wiec ASO prawidłowo dobrało numer , nie musisz kupować threebond , my stosujemy od x lat Forch K166 lub 167 z automatem dozującym . 

 

Dzięki za odpowiedź. Będę próbował z tym uszczelniaczem. Jeśli go dostanę w rozsądnej ilości.

Gdy tylko pogoda dopisze biorę się za robotę.

[braun]

Ostatnio miałem chwilę czasu więc zdjąłem osłonę silnika i zrobiłem zdjęcia a na nich widać krople oleju w kilku miejscach. Wyprzedzając dalsze uwagi odnośnie przewodu masy to - był przegnity - chwilowo wcześniej polutowałem a teraz założyłem nowy.

Czy to są typowe objawy uszczelki dekla czy też może być gorzej? Uszczelniacz jaki dostałem - podobno dobry to: LOCTITE SI 5699.

Będę wdzięczny za wszelkie uwagi.     

[M_isza]

odkopie, ile lat wam wytrzymalo uszczelnienie dekli? po 6 latach widze, ze zaczyna sie pocic... dlugo wytrzymalo, czy co tyle trzeba sie tematem zajmowac?

[braun]

Wymieniłem uszczelkę jeszcze raz, oczywiście na oryginalnej uszczelce, dałem dużo więcej uszczelniacza niż wcześniej i dalej cieknie. Nie będę powielał zdjęć bo nadal wygląda to bardzo podobnie do wcześniejszych wycieków. Ciągle w okolicy 2-3 śrub tak jak na zdjęciach. Może ktoś już miał z tym problem? Uszczelnienie silnika czy łańcucha rozrządu? Czy może występują jakieś uszczelnienia śrub? W sumie leje nie wiadomo skąd. Czyściłem to w wszystko ale po założeniu osłony dolnej silnika i przejechaniu kilkuset kilometrów ciągle te same objawy (trudno jeździć bez osłony silnika aby sprawdzać to co częściej). Nie mam pomysłu skąd cieknie. Ale wygląda na to, że jednak nie spod dekla.

[braun]

Oczywiście wymieniłem też uszczelniacze świec i oczywiście na oryginalne.

[dreapheus]

Odkopie temat. Mam identyczny problem. Na zdjęciach wygląda to bardzo podobnie jak u braun. Ten sam silnik fb20 i Forester sh. @braun Udało Ci się znaleźć źródło wycieku i rozwiązać to?

Ja jedyne co znalazłem podobnego to w fb25, niby znany częsty problem przeciekającej pokrywy rozrządu. Silniki z zewnątrz identyczne. To będzie to? Objawia się tak samo czyli olej kapie sobie na wydech, pali się a smród zaciąga do kabiny, w tym samym miejscu.

 

Edytowane 5 Listopada 2022 przez dreapheus

[Henryk82]

Cieknie pomiędzy głowicą a shortblokiem to przypadłość 2,5 wolnossący bo ma za delikatną uszczelkę rozwiązaniem problemu montaż uszczelki metalowej od wersji turbo.

 

Edytowane 5 Listopada 2022 przez ipsx82

[dreapheus]

7 minut temu, ipsx82 napisał:

Cieknie pomiędzy głowicą a shortblokiem to przypadłość 2,5 wolnossący bo ma za delikatną uszczelkę rozwiązaniem problemu montaż uszczelki metalowej od wersji turbo.

 

Chodzi mi o fb20, porównanie problemu tylko do fb25. Do fb20 też ta metalowa uszczelka wejdzie?

[Henryk82]

Nie będzie pasować od turbo do 2,0 pasuje tylko do 2,5 n/a

[braun]

10 godzin temu, dreapheus napisał:

Odkopie temat. Mam identyczny problem. Na zdjęciach wygląda to bardzo podobnie jak u braun. Ten sam silnik fb20 i Forester sh. @braun Udało Ci się znaleźć źródło wycieku i rozwiązać to?

Ja jedyne co znalazłem podobnego to w fb25, niby znany częsty problem przeciekającej pokrywy rozrządu. Silniki z zewnątrz identyczne. To będzie to? Objawia się tak samo czyli olej kapie sobie na wydech, pali się a smród zaciąga do kabiny, w tym samym miejscu.

 

W zeszły roku, jako, że jestem z podkarpacia, zostawiłem Forka w Łańcucie gdzie robią Subaru. Na pewno ciekło trochę z pokrywy łańcucha i i trochę głębiej niż pokrywa zaworów. Bodajże było tam za mało uszczelniacza. Do tej pory nie cieknie. Ale niestety po tej operacji często słychać stuki jakby w pobliżu wału z samego przodu (wspólny wał obu łańcuchów) przy rozgrzanym silniku na biegu jałowym. Źródło tych stuków nie zostało do teraz zdiagnozowane. Poza tym ok.

[ir3n3usz]

W dniu 5.11.2022 o 14:40, dreapheus napisał:

Odkopie temat. Mam identyczny problem. Na zdjęciach wygląda to bardzo podobnie jak u braun. Ten sam silnik fb20 i Forester sh. @braun Udało Ci się znaleźć źródło wycieku i rozwiązać to?

Ja jedyne co znalazłem podobnego to w fb25, niby znany częsty problem przeciekającej pokrywy rozrządu. Silniki z zewnątrz identyczne. To będzie to? Objawia się tak samo czyli olej kapie sobie na wydech, pali się a smród zaciąga do kabiny, w tym samym miejscu.

 

 

Cieknie z łączenia pokrywy rozrządu i nasady głowicy(to co trzyma wałki rozrządu). Żeby nie wracać do tematu, trzeba wyjąć silnik, zdjąć pokrywę rozrządu, dekle z głowic, wałki rozrządu z nasadą i wszystko od nowa poskładać na ThreeBond. Czyli trzeba zrzucić wszystko oprócz samych głowic. Uszczelnienie samej pokrywy rozrządu nic nie da, bo to nie jest jedyne źródło wycieku. Problemu nie będzie przez następne 150tyś km. FB20 i FB25 to bliźniacze silniki. 

Edytowane 6 Listopada 2022 przez ir3n3usz