Hamulce - Impreza GT

[gawinyo]

Siema,

 

Jako, że jestem człowiekiem czynu - postanowiłem 'zregenerować' układ hamulcowy w swoim GT. 

 

Jako też że jestem ograniczony tymczasowo do korzystania z serii jaką daje nam GT postanowiłem wymienić pompę na 1" oraz serwo z Legacy. Problem jednak jest wciąż ten sam, skuteczność jest bardzo słaba oraz zauważyłem, że tylne tarcze względem przednich są GORĄCE, piszę z capslockiem bo po przejażdżce po mieście około 12 km przednie tarcze normalnie można dotknąć i trzymać, natomiast tylne grożą poparzeniem. Postanowiłem skręcić samoregulatory tarczobębna, tak by wykluczyć tarcie z tej strony, wymieniłem klocki na nowe ale problem nie ustąpił. 

 

Dodam że zaciski do tej pory wciskają się palcami, bez żadnych problemów. Były wyczyszczone fachowo i sumiennie, płyn również nowy. Odpowietrzony kilkukrotnie.. 

 

Nie wiem w gruncie rzeczy jak mają się przednie wentylowane tarcze do tylnych nie wentylowanych - z tym że tylne tarcze rzekomo słabiej hamują. Dodam że strasznie mam zapylone tylne felgi, co jest raczej nie normalne...

[respect]

Jeśli  zmieniłeś pompę na "wiekszą" to właśnie osłabiłeś hamulce-w sensie: wymagają większej siły na pedale.

przejedź się delikatnie unikając hamowania ze 2 km,i porównaj wtedy temp. tarcz przód/tył.

[gawinyo]

Pompa jest zmieniona z 15/16 na 1" więc piczy włos. 

 

Próbowałem robić jazdy testowe, na różnych warunkach i co by nie było hamulec z tyłu ZAWSZE jest cieplejszy. Nie gotują się ani nie palą, nie śmierdzi ani nie dymi ale są wyraźnie gorętsze. 

[kamil263]

Może łożyska?

[gawinyo]

Zero luzów, poza tym - z dwóch stron na raz ? przy wymianie ? zbieg okoliczności ? 

[mariost]

Opisz w jaki sposób odpowietrzałeś? Jest ABS? Pedał jest miękki? Twardy? Rośnie po kilku pompowaniach? 

Edytowane 29 Kwietnia 2019 przez mariost

[gawinyo]

Jest ABS, odpowietrzałem zgodnie z serwisówką 97' - 98' , po skosach. Hamulec raczej nie wydaje się zapowietrzony, pedał jest do połowy miękki, potem dość wyraźnie twardnieje, ale skutecznosć hamowania wraz z naciskiem wciąż wzrasta - z tego też powodu była robiona rewizja i wymiana serwa / pompy z nadzieją że hamulec zrobi się bardziej 'płynny?' 

 

Lada dzień mam zamiar wyrzucić całkowicie okładziny tarczobębna żęby w 100% wykluczyć usterkę z tej strony. Ale może ktoś coś miał wie i podpowie. Temat jest ogólnie trudny do forumowych rozwiazań na odległość no ale - może złoty strzał.

[Sykatore]

Rozbierz wszystkie zaciski do zera, wszystko wymyj, nad uszczelniaczami w stronę osłonek kurzowych daj smar silikonowy dedykowany do hebli, od uszczelniaczy do środka tylko posmaruj płynem hamulcowych przy składaniu, by nie zacierać na sucho uszczelnień i pasowań.

Ręczny wyluzuj i nie tykaj dźwigni, p- testuj. Z resztą - z cylinderkami od ręcznego zrób tak samo.

 

Tak powinno się traktować hamulce co 3 lata, a przepuszczam, że masz nie czyszczone od nowości.

A na forum szukasz zaklęcia do naprawy bezdotykowej.

 

Przy płynach organicznych jeszcze częściej, bo woda higroskopijnie wchodzi w płyn. A płyn stosowany w aucie wyczynowym jest do wymiany po każdym deszczu.

[gawinyo]

W dniu 3.05.2019 o 14:08, Sykatore napisał:

Rozbierz wszystkie zaciski do zera, wszystko wymyj, nad uszczelniaczami w stronę osłonek kurzowych daj smar silikonowy dedykowany do hebli, od uszczelniaczy do środka tylko posmaruj płynem hamulcowych przy składaniu, by nie zacierać na sucho uszczelnień i pasowań.

Ręczny wyluzuj i nie tykaj dźwigni, p- testuj. Z resztą - z cylinderkami od ręcznego zrób tak samo.

 

Tak powinno się traktować hamulce co 3 lata, a przepuszczam, że masz nie czyszczone od nowości.

A na forum szukasz zaklęcia do naprawy bezdotykowej.

 

Przy płynach organicznych jeszcze częściej, bo woda higroskopijnie wchodzi w płyn. A płyn stosowany w aucie wyczynowym jest do wymiany po każdym deszczu.

 

Dzięki za odzew ale również fajnie by było gdybyś przeczytał co napisałem. 

 

Postanowiłem zregenerować - wymieniłem dodatkowo pompę na większą i serwo. Więc skąd takie bzdurne sugestie, poświęciłem na to całą dobę - podkreśliłem że wciskają się palcami ! Czyszczę co roku po zimie. Płyn nowy w całym układzie.

[respect]

W dniu 29.04.2019 o 12:20, gawinyo napisał:

ale skutecznosć hamowania wraz z naciskiem wciąż wzrasta

Co tu jest nie tak?

W dniu 26.04.2019 o 21:37, respect napisał:

przejedź się delikatnie unikając hamowania ze 2 km,i porównaj wtedy temp. tarcz przód/tył.

Zrobiłeś próbę? - dopiero potem dalsze szukanie.

[Sykatore]

Panie przeczytałem co napisałeś. Ja myślę, że niewłaściwie  szukasz prziiicziiinyyy.

 

Mam takowe Pytanie Proszę Pana:

1) skąd się bierze siła na cofnięcie szczęk hamulcowych od ręcznego.

2) skąd się bierze siła na cofnięcie klocków w hamulcach tarczowych : )))

[gawinyo]

16 godzin temu, respect napisał:

Co tu jest nie tak?

Zrobiłeś próbę? - dopiero potem dalsze szukanie.

"próby" robione, tył zawsze wyraźnie cieplejszy. 

 

9 godzin temu, Sykatore napisał:

Panie przeczytałem co napisałeś. Ja myślę, że niewłaściwie  szukasz prziiicziiinyyy.

 

Mam takowe Pytanie Proszę Pana:

1) skąd się bierze siła na cofnięcie szczęk hamulcowych od ręcznego.

2) skąd się bierze siła na cofnięcie klocków w hamulcach tarczowych : )))

Hahaha zaczynam się czuć jak na egzaminie ale w szczękach bierze się z konstrukcji całego zestawu montażowego tj. sprężyny linki i tak dalej, a w tarczowych wiadomo między innymi przez gumkę uszczelniającą która ma określony kształt, pompę hamulcową no i ciepło tarczy które odpycha klocki. 

 

Dziś wyjmę kompletnie całe 'wnętrze' bębna i zobaczę czy dalej będzie się grzało, bo cały czas mam wrażenie że to nie jest wina samego zacisku czy tam systemu tarczowego tylko tego nieszczęsnego ręcznego. Jak ustanie to zamówię nowe zestawy montażowe, bo okładziny są stosunkowo nowe, nawet roku chyba nie mają. Z tym że po zdjęciu tarczy widać że tam wszystko pracuje, cofa i tak dalej do punktu "0"... 

Edytowane 7 Maja 2019 przez gawinyo

[Sykatore]

Tak.  W ręcznym - powrót w położenie neutralne szczęki odbywa się dzięki sprężynom, głównie tym pomiędzy szczękami. Te na lince maja za zadanie cofnąć linkę, obecnie linki przeważnie są pokryte teflonem, generuję drastycznie zmniejsza korozyjność układu i znacznie mniejszą siła potrzebna do jej cofnięcia.

Mówisz, że masz nowe szczęki, OK.

Ale jaką średnicę mają bębny, czy nie są za dużo wytarte, ponieważ przesuwa to miejśce pracy cylinderków i jak te za mocno nadane są w pracę (rozsunięte) to mogą się przycinać podczas ruchu powrotnego.

Ale wymycie jest jak najbardziej właściwe.

 

Panie ale o tarczowych to się dowiedz proszę.

Gumki osłonowe mają tylko funkcję ochroną przed kurzem itd. Gumki uszczelniające wiadomo mają swoją funkcję.

Ruch tarczy może pomóc, ale stąd nie pochodzi główna siła.

 

Przyjmijmy hamujesz do zatrzymania pojazdu. Pojazd zatrzymuję się i wtedy puszczasz heble, skąd jest siłą na cofnięcie klocków ? : )))

By naprawić przydało by się znać zasadę działania : PPP

[respect]

11 godzin temu, gawinyo napisał:

Z tym że po zdjęciu tarczy widać że tam wszystko pracuje, cofa i tak dalej do punktu "0"... 

Jeżeli tak to ociera ręczny.  ale to czy wszystko się cofa lepiej sprawdzić bez zdejmowania tarczy.

[gawinyo]

22 godziny temu, Sykatore napisał:

Tak.  W ręcznym - powrót w położenie neutralne szczęki odbywa się dzięki sprężynom, głównie tym pomiędzy szczękami. Te na lince maja za zadanie cofnąć linkę, obecnie linki przeważnie są pokryte teflonem, generuję drastycznie zmniejsza korozyjność układu i znacznie mniejszą siła potrzebna do jej cofnięcia.

Mówisz, że masz nowe szczęki, OK.

Ale jaką średnicę mają bębny, czy nie są za dużo wytarte, ponieważ przesuwa to miejśce pracy cylinderków i jak te za mocno nadane są w pracę (rozsunięte) to mogą się przycinać podczas ruchu powrotnego.

Ale wymycie jest jak najbardziej właściwe.

  

Panie ale o tarczowych to się dowiedz proszę.

Gumki osłonowe mają tylko funkcję ochroną przed kurzem itd. Gumki uszczelniające wiadomo mają swoją funkcję.

Ruch tarczy może pomóc, ale stąd nie pochodzi główna siła.

  

 Przyjmijmy hamujesz do zatrzymania pojazdu. Pojazd zatrzymuję się i wtedy puszczasz heble, skąd jest siłą na cofnięcie klocków ? : )))

By naprawić przydało by się znać zasadę działania : PPP

 

Generalnie chodzi o spadające ciśnienie w układzie i podciśnienie które jest generowane podczas puszczania pedału hamulca co nie znaczy że wyżej wymienione przezemnie nie biorą w tym udziału, darujmy sobie takie żenujące egzaminy

 

12 godzin temu, respect napisał:

Jeżeli tak to ociera ręczny.  ale to czy wszystko się cofa lepiej sprawdzić bez zdejmowania tarczy.

 

Auto ogólnie toczy się bez żadnych problemów z górki i tak dalej.

Finalnie dzieki na tą chwilę za wszystkie 'pomysły' - fajnie że jest odzew, zdaję sobię sprawę od samego początku że naprawa auta online nie jest możliwa. Jak poczynię kroki to napiszę jakie obserwacje, może kiedyś w przyszłości pomoże. W sobotę albo piątek pewnie się za to zabiorę, zdemontuje cały hamulec ręczny, pojeżdże i sprawa będzie jasna. Zestawy montażowe nie są drogie, wymienie na nowe i zobaczę czy pomoze, jak nie no to pozostanie tylko tarcza...