Auto miejskie - ograniczony budżet.

[vince_snd]

10 godzin temu, markos007 napisał:

ja polecam Nissana Micrę

 

Jutro jedziemy oglądać, niemiec płakał jak sprzedawał... itp.. 

 

[RoadRunner]

Ja typuję Hondę Jazz.  Jeśli trzeba coś przewieźć z tyłu to ma bardzo pomyślany system składania siedzisk tylnej kanapy. 

[llkuba]

Yaris i Colt mają przesuwaną tylną kanape.

[lewy87r]

Ja polecam focusa mk2 choć w tym budżecie może być ciężko coś w dobrym stanie i jeszcze z gazem - rok temu kupowałem dla Żonyi ogólnie auto bezobsługowe i na prawdę fajnie sie tym jeździ np. na wakacje w niedziele jedziemy focusem zamiast forkiem  poprostu więcej miejsca i wygodniejszy na trase- rzekł bym bardziej komfortowy, w sumie to jedno z tych aut jak do których wsiadłem to wiedziałem, że kupuje... 

[vince_snd]

 

Zmieniamy taktykę po obejrzeniu kilkunastu aut z gazem.

W zasadzie wszystkie powinny trafić na złom, lub w niedalekiej przyszłości. Wybór nie jest zbyt duży wbrew pozorom, biorąc pod uwagę okolicę. Poszerzamy szukanie o pojazdy bez gazu.

Zobaczymy jak będzie. 

 

Idąc w tym kierunku udało się znaleźć odpowiednie auto. Mała żonka została właścicielką małej Nissanki Micry K12

 

 

No i jako że trzeba zrobić parę rzeczy po zakupie, to potrzebuję kanału.

Kiedyś znałem miejsca darmowych ogólnodostępnych najazdów - zostały polikwidowane.

 

Znacie może takie miejsca w Warszawie, które są ogólnodostepne albo za symboliczną opłatę? nie to żebym dziadował, ale lubię sobie sam pogrzebać