chojny

Mam trzymać przez 3 sekundy, mam włączyć kierunkowskaz a potem go wyłączyć bo skręt kierownicy jest zbyt mały przy zmianie pasa aby automatycznie "odbił"? W zabawkach mi to nie przeszkadza ale w dupowozach ma pykać sam 3 razy Zdecydowanie wolę jedno "pyknięcie w kierunek" i kiedy resztę zrobi samochód. Pod tym względem obsługa VAGa i możliwości ustawień są wzorcowe.

Np (to, co najbardziej mi się nie podobało) - mam zwyczaj dziękowania kierunkowskazami, a nie awaryjnymi, które zostawiam na inne "okazje". W Skodzie po pojedynczym mignięciu w jedną stronę, w drugą zawsze już musiały nastąpić 3 błyski. Musisz mocno się wpychać i często dziękować, skoro to ważniejsza funkcja niż solidne zasygnalizowanie zmiany pasa

hehe dobre

Wyniki jeszcze są na stronie. http://live.chronotec.pl/

No tak... pewnie bardzo zadowoleni, że budowali samochód a wyszła nieruchomość.

Niech dadzą Robertowi kasę, władzę i kierownicę a pogonią VW w 2 lata.

Auto musi mieć ważny przegląd ale... to by przeglądu nie przeszło. Można tak?

Macie kamerkę podłączoną do centralki interkomu?

Czyta się jednym tchem! Niby wszyscy jesteśmy na jednej imprezie ale jednak każdy przeżywa swoją historię. Dałem cynka

Jak nie jak tak Oglądaj do końca

Film z weekendu to Bielawa więc na PS pewnie nie byli.

Trochę mi się zrobiło gorąco. Nie wiem jak się to skończy ale bez kitu... Macie jakieś nagranie z tego wydarzenia? Odezwali się do Ciebie w sprawie płotu?

O kurcze... bardzo ładna płynna jazda a auto Ci dosłownie odpłynęło na tej kałuży Mam nadzieję, że straty nie są duże. A legacy? Jest gdzieś film albo zdjęcie? No to tutaj straty bardzo duże... wiadomo czy straty w infrastrukturze bierze na siebie organizator (jakieś ubezpieczenie, ryzyko własne) czy dzwoniący musi pokryć straty?

Hehe, to było dobre!!

Po moim trupie... w sumie to się coś słabo czuje

Jak chcesz się poczuć jak prawdziwy fanatyk Subaru to zmieniaj Tak, to bardzo dobry olej a do tego skoro gwarant twierdzi, że to właściwy olej do Twojego samochodu to warto go lać. Jak masz wątpliwości i pół życia wolnego czasu zapraszam oczywiście do wątku olejowego...

Ponieważ startują na idealnym balansie pomiędzy poślizgiem a trakcją, koła kręcą się minimalnie szybciej niż jedzie samochód co nadaje najlepszy przyspieszenie. Tył zaczyna podskakiwać kiedy się przedobrzy z gazem i ten delikatny balans się zakłóci. Kiedy kierowca popełni błąd koła zaczynają lekko podskakiwać auto wpada w drgania. Nie oczekujesz chyba tego typu "podskakiwania" Zrozumialem, ale i w F1 kierowcom bledy sie zdarzaja i to nie takie, jak nie wystartowanie z idealnym balansem pomiedzy poslizgiem a trakcja. Niektorym sie zdarzalo przelaczyc w tryb przejazdu przez pit-stop, ale jakos nigdy nie widzialem nawet najmnejszego podskakiwania. Skoro piszesz, ze nawet f1 ma ten problem, to przynajmniej jakis jeden przyklad by sie przydal W FWD tez to wystepuje i mialem auta ktore podskakiwaly na mokrym, niektore bardzo mocno i trzeba bylo gaz odpuscic, ale byly tez takie co nie podkakiwaly w ogole. Widziałem w relacji najazd kamery na tylne koło... nie bardzo wiem jak mam ten przykład zobrazować prócz napisania, że widziałem jak tylne koło podskakiwało.

Racji Tobie odmówić nie można. I póki tak też właśnie robię tracąc nieco na zabawie Możesz laka palić ale szybciej na bank nie będzie Za niedługo ekspediujemy dziewczyny na Sabat więc będziemy mieć sporo czasu aby się pobawić RWD Trzeba tylko jakąś miejscówkę załatwić a mam komplet opon do załatwienia Ponieważ startują na idealnym balansie pomiędzy poślizgiem a trakcją, koła kręcą się minimalnie szybciej niż jedzie samochód co nadaje najlepszy przyspieszenie. Tył zaczyna podskakiwać kiedy się przedobrzy z gazem i ten delikatny balans się zakłóci. Kiedy kierowca popełni błąd koła zaczynają lekko podskakiwać auto wpada w drgania. Nie oczekujesz chyba tego typu "podskakiwania"

Główne dają za free, na niegłówne trzeba się najeździć

Biorąc pod uwagę ile różnych setupów zawieszenia miałem i testowałem to jestem bardzo ciekaw wyników podejrzeń Tym bardziej, że wystarczy nauczyć się ruszać i problem znika a podskakiwanie tyłu to przypadłość lekkich RWD... nawet F1 podskakuje a nie sądzę żeby nie wiedzieli jak ustawić zawieszenie

Możesz zmieniać do woli... miałem amory śmietniki, miałem M-pakietowe, mam Billa, sprężyny śmietnik, Eibachy, mam H&Ry, stabilizatory seryjne, brak stabilizatora, grube H&Ry, tylny zawias na seryjnych gumach, na poliuretanie, kąty seryjne, negatyw, opony letnie, śmietniki, nówki, zimowe, slick miękki, medium, deszcze, ciśnienie testowane 1,8-2,6... na mokrym tył podskakuje i koniec. Pomaga dociążenie tylnej osi np. kołem zapasowym. Podskakuje mniej.

Hm... jak Monica nie zaohhhJamesowała to... wszystko ok. tym Bondem?

Ale jak to? Nic nie było Monicą?