Potwierdzam, thinkpady, pieszczotliwie zwane stinkpadami były niezniszczalne (nie miałem lenovo, tylko stare t41, t43 itp). Oprócz tego są niewiarygodnie wręcz brzydkie - żeby nie powiedzieć, odrażające. Inna rzecz, że ta ich brzydota się utrzymuje, trzyletni stinkpad jest nadal tak samo brzydki, ale trzyletnia toshiba np. jeszcze bardziej, bo widać po niej zużycie. Acer może nie dotrwać do trzeciego roku.
Najfajniejszy jest Macbook