Skocz do zawartości

ex-Dyrekcja

Ojciec Założyciel
  • Postów

    5770
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    43

Treść opublikowana przez ex-Dyrekcja

  1. Otrzymałem następujące ogłoszenie o przetargu: przedmiot ZAKUP I DOSTAWA CIĄGNIKA Z OSPRZĘTEM DLA KANCELARII PREZYDENTA organizator Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Warszawa Wiejska 10 022/695-21-15 Komentarze ???
  2. Tym, którzy nie zrozumieli dyskusji na temat jakiś powyżej, w któym przewija się wątek RAM wyjaśniam: RAM = Dodge RAM - samochód ciężarowy (oczywiście nie w Polsce - tu nie spełni wzoru Lisaka !), ulubiony pojazd Waldemara Bieli (zdjęcie w jakims wątku z pobytu w USA). Pozdrowienia
  3. Przepraszam, że się wtrącam ale nasunęła mi się (po sumiennym przeczytaniu całego wątku :!: ) następująca myśl: Gdzie jest pytanie :?: :roll:
  4. Nemo: generalnie przy skrzyni automatycznej zminana biegu na niższy występuje np. gdy przyspieszamy, czy też jadąc ze stałą prędkością (np. z tempomatem) jedziemy pod górę. Osobiście nie spotkałem się z automatem, który nie zmienia biegu gdy tempomat "wymaga" wyższej prędkości niż tej, którą się da utrzymać na danym biegu (naturalnie jeżeli jest to prędkość leżąca w zakresie biegu niższego + zapas). Wyłączenie tempomatu następuje automatycznie przy naciśnięciu pedału hamulca, lub sprzęgła (stąd przy skrzyni manualnej zmiana biegu automatycznie wyłącza tempomat). W aktualnym Legacy/Outbacku z automatem manualna zmina biegów nie powoduje wyłączenia tempomatu. Łączę pozdrowienia
  5. STi ma istotnie "twardszą" wiskozę na dyfrze centralnym ("Solberg" ma zupełnie inne rozwiązanie), lecz to także nie przeszkadza. Łączę pozdrowienia PS. pomiar "na pojedynczym kole" jest naturalną konsekwencją też jak najbardziej O.K. Trzeba jednak pamiętać, że w przypadku pomiaru tylnej osi różnica prędkości (= obiążenie wiskozy) będzie 2 x większe, niż przy tradycyjnej metodzie pomiaru.
  6. ponieważ nie chcę się wdawać w rozważania taoretyczne w przeniesionym wątku kilka faktów porównujących (b. dobrą !) Honde Accord Tourer z Legacy kombi (w swietle postawionych zarzutów). 1. "AWD = większa masa" - w tym przypadku nie jest to prawdą. Dzięki zastosowaniu aluminium oraz stali o wysokiej wytrzymałości (m.in. stąd wyniki ANCAP !) Legacy kombi (1360 kg) waży mniej niz Accord Tourer (1494 kg) 2. "AWD nie pozwala na większą prędkość w zakręcie" - także to stwierdzenie (przy zachowaniu tej samej masy !) nie jest zgodne z prawdą. la niedowiarków proponuję rozrysowanie rozkładu sił na kole napędzanym podczas pokonywania zakrętu. 3. "AWD nie daje przewagi bezpieczeństwa" - niezgodne z prawdą. Już fakt zdecydowanie mniejszej wrażliwości na aquaplaning (ponownie rozkład sił !) jest wystarczającym dowodem. Ale także mniejsza wrażliwość na koleiny, włączanie się do ruchu przy śliskiej nawierzchni itd. itd. może jak najbardziej pomóc uniknąc sytuacji awaryjnej. 4. "AWD powoduje wyższe zużycie paliwa" - tak. Dodatkowe tarcie wewnętrzne (a przy przyspieszaniu koniecznośc pokonania bezwładności dodatkowych elementów) w dyferencjałach powoduje mniejszą sprawnośc systemu. Niemniej, im większa prędkość, tym mniejsze znaczenie mają straty spowodowane tarciem, a tym większe aerodynamika samochodu. Podczas przyspieszania określoną rolę odgrywa oczywiście także masa samochodu a także (o czym wiele osób zapomina !) uślizg (= strata) na kołach. Ten ostatni jest naturalnie znacznie większy przy napędzie na przód. W omawianym przypadku, zgodnie z normą, srednie zużycie paliwa dla Hondy wynosi 8,3 l/100 km a dla Legacy 7,7 l/100 km. A tak na prawdę, to i tak zadecyduje autor tego wątku. W końcu to On będzie jeździł tym samochodem :wink: Łączę pozdrowienia
  7. Nie bardzo rozumiem problem :shock: Normalne badanie jest jak najbardziej dopuszczalne - wiskoza blokująca centralny dyferencjał przy obrotach rolek do badania układu hamulcowego tylko w niewielkim stopniu się uaktywnia. W efekcie nie ma problemu z najzupełniej normalnym systemem sprawdzania (chybe, że w ogóle nie naciśniemy hamulca :wink: ). Jeżeli są rolki, które umożliwiają napęd jednego koła (druga rolka obraca się swobodnie) to w przypadku badania hamulca przedniego (dyferencjał otwarty !) nie wogóle problemu. Przy badaniu osi tylnej (wiskoza) jak na początku. Czas trwania badania hamulców + niewielka prędkość obrotowa rolek nie stanowi zagrożenia dla wiskozy. Łączę pozdrowienia
  8. Oczywiście, że sklep będzie kontynuowany. Zakładam też, że zasięganie opinii p.t. Forumowiczów będzie jednym z elementów jego funkcjonowania. Spełnienie wszystkich życzeń pozostanie jednak prawdopodobnie nierealne .... Łączę pozdrowienia
  9. Stali bywalcy Forum zapewne wiedzą, że zazwyczaj jeżdżę Outbackiem H6 - stąd moje "zdziwienie" nie powinno być brane całkiem na serio. Sam pamiętam, jak pewna pani porónując komfort STi i WRX określiła tego ostatniego : "to nic dla mnie - kanapa" :wink: Łączę pozdrowienia
  10. Fabrycznie nowy, rok produkcji 2003. Czyli udało nam się uzyskać bardzo specjalną cenę ! Bliższe informacje pod PW lub numerem telefonu 0603888061 Pod tym samym numerem telefonu także informacje odnośnie innych ofert specjalnych. Zmiany od maja udostępniły nam pojedyncze egzemplarze samochodów w szczególnie korzystnych cenach (Np. STi 03 fabrycznie nowy za 170.000). Pozdrowienia
  11. Co do spalania (dane z praktyki): Maksymalnie (Niemcy, Autostrada, ile fabryka dała, a raczej mocno ponad) : 16,6 Kraków, miasto, spokojnie (= 20 ponad limit) - zależnie od ilości korków i układu świateł 7,0-9,0 Wrocław - Świdnica i z powrotem, spokojnie (= 20 ponad) : 5,8. Przyspieszenie (kombi) - daje sie poprawić o ok. 1s uzywając reduktora. Prędkość maksymalna (pomiar !) ok. 210 km/godz. Odcięcie przy 220 (szybkościomierz ok 230) - daje się osiągnąć tylko z górki. Pozdrowienia
  12. Na tym forum odpowiadam praktycznie zawsze (choć czasem z opóźnieniem ze względu na brak czasu). Moja odpowiedź nie była więc rakcją na "podpuchę", lecz rezulataem powrotu do Polski :wink: Łączę pozdrowienia
  13. Przy silnikach wolnossących efekty są minimalne. Dla Turbo zasadniczo zmienia się głównie charakterystykę doładowania, co ma na celu przyrost mocy (i zmianę przebiegu momentu obrotowego). Stąd też wątpię, czy są dostepne tego rodzaju oferty dla 1.6 - dla silników wolnossących w dalszym ciągu bazą przy przy tuningu są głównie zmiany klasyczne. Pozdrowienia
  14. A to ciekawy zarzut :shock: Jeżeli z góry zakłada Pan, że nie otrzyma Pan odpowiedzi - po co wpis ? Nie mam zamiaru na forum tłumaczyć się z podejmowanych decyzji personalnych. Baldi - przy całym uznaniu dla podjętej w zakresie sklepiku inicjatywy - doskonale wie, dlaczego już u nas nie pracuje. Nie umniejsza to naszej do niego sympatii, której jako firma daliśmy jak najbardziej konkretny wyraz. Niestety istnieją reguły, których łamać nie wolno....
  15. ex-Dyrekcja

    historia

    Do rocznika 91 możemy skopiować (mamy ). Do 96 musimy poszukać ....
  16. Gdyby przy 7 tys (!) cokolwiek nie grało - jest gwarancja. Koszt wymiany sprzęgła (komplet - docisk, tarcza łozysko, robocizna) to ok. 3.600 zł. Postępowanie niezgodne z instrukcją - krótszy żywot silnika, ew. podwyzszone zużycie paliwa, nieco gorsza dynamika samochodu dotartego. Pozdrowienia
  17. Moc maksymalna (SAE !) 300 KM (czyli ok. 280 ECE) Przyspieszenie 0-60 MPH 4,9 s (czyli ok. 5.1 0-100 KM) Prędkość maksymalna 147 MPH (czyli 237 km/godz). Pozdrowienia
  18. Niestety nic mi na ten temat nie wiadomo. Mniej komfortu :shock: Jeszcze mniej :?: Pozdrawiam
  19. Niestety nie mogę tego polecać. Oryginalnie montowane dachy oznaczają jednocześnie inną konstrukcję dachu. Stąd m.in. dach był dwudzielny - konstrukcja nośna łacząca słupki B pozostawała "na miejscu". Praktycznie więc w części przedniej (przed konstrukcją !) można umieścić tylko dach uchylny niewielkich rozmiarów. Należy też pamiętać, że często zabudowane poźniej dachy otwierane, nawet bez uszkzadzania konstrukcji, powodują problemy ze szczelnością. Łączę pozdrowienia
  20. Dziękuję bardzo serdecznie za pozdrowienia. Na zdjęciu jestem nie tylko zamyślony, ale i nieogolony (to taki rajdowy zwyczaj - pomogło tylko częściowo). Przyznam, że bardzo miło było mi widzieć tak piękną kolumnę :wink: Do zobaczenia na Nikonie !
  21. Producent istotnie nie może (z pewnymi wyjątkami) narzucić określonej firmy - zazwyczaj stosuje się wymagania jakościowe. SIP, po doświadczeniach, podobnie jak Azrael, zaleca Valvoline. Dla samochodu bez turbiny 60 nie wydaje się potrzebne. Przy tym przebiegu i braku informacji co było poprzednio używane istotnie lepiej jest zalać półsyntetyk. Łączę pzodrowienia
  22. Przekazałem temat do działu technicznego - mam nadzieję, że znajdą coś konkretnego w papierach homologacyjnych. Łączę pzodrowienia
  23. W Polsce, w przeciwieństwie do wielu innych państw, w dokumentach wpisywana jest data produkcji samochodu. Data ta ma też znaczenie przy ew. odsprzedaży. Stąd też stosuje się rabaty dla "starego rocznika". W przypadku większości państw istotna jest data pierwszej rejestracji, nie produkcji. Po tym krótki wstępie - do rzeczy. Istotnie także w naszym przypadku "stary rocznik" daje możliwości rabatu. Jego wysokość jest zależna od wielu czynników, przy czym decydującymi są - ilość samochodów z danego rocznika w Polsce - miesiąc nowego roku. W przypadku SIP-u staramy się, ze zrozumiałych względów, miec stosunkowo niewiele samochodów w magazynie na przełomie roku. Niemniej musimy zapewnić obecność aut w salonach ! Ponieważ droga morska z Japonii trwa ok 8 tygodni nowe roczniki pojawiają się w sprzedaży dopiero w drugiej połowie marca. Szczególnie korzystne warunki można uzyskać, gdy z góry określi się termin odbioru samochodu na koniec marca (ponieważ w takim przypadku samochód pozostaje w salonie przez okres samochodowej "posuchy"). Łączę pozdrowienia
  24. Przykro mi z powodu oczekiwania. Niestety, jak już niejednokrotnie wspominałem, często jestem "w rozjazdach" i nie zawsze mam możliwość lub po prostu czas, aby zajżeć na Forum. Ad rem. Temat jest bardzo poważny. 1. Nie jest rzecza dopuszczalną, aby przy określeniu problemu z prowadzeniem samochodu nie wykonać sprawdzenia podwozia. Prosze o rzekazanie numeru podwozia, lub rejestracyjnego na PW. 2. Cenniki części są te same u wszystkich partnerów. Ten, kto podaje "własne" ceny działa niezgodnie z nowym prawem unijnym. Ponieważ prawo to będzie obowiązywało w Polsce obligatoryjnie dopiero od listopada mogę jednoznaczną poprawę obiecac dopiero od tego terminu. Co nie oznacza, że nie zareagujemy na powyżej opisaną sytuację, za którą mogę tylko serdecznie przeprosić. Jednocześnie chcę podkreślić, że tak pierwsze, jak i drugie znajduje ,się w zdecydowanej sprzeczności z tym, .co uważam za właściwą obsługę klienta Łączę pozdrowienia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...