Skocz do zawartości

Gal

Użytkownik
  • Postów

    2931
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Gal

  1. Gal

    :-)

    Dawno tu nie byłem, a jak zajrzałem, to… :roll: Zacznijmy od pikantnego newsa: Polscy więźniowie nie kochają Prawa i Sprawiedliwości. Gdyby o wynikach wyborów miało decydować głosowanie w zakładach karnych, to PiS znalazłby się poza parlamentem. Pisowcy dostali zaledwie 2,6 procenta głosów, czyli poniżej progu wyborczego. "Pod celą" rządzi za to PO, której zaufało aż 76 procent skazanych. Platforma Obywatelska zmiażdżyła Prawo i Sprawiedliwość w głosowaniu więźniów. Partia Jarosława Kaczyńskiego dostała w polskich zakładach karnych tylko 2,6 procenta głosów. Przy ponad 76-procentowym wyniku Platformy, to prawdziwy nokaut. Na Lewicę i Demokratów swój głos oddało 7,6 procenta skazanych. W wyborach udział wzięło prawie 62 tysiące więźniów odsiadujących wyroki. Z czego na Platformę zagłosowało prawie 45 tysięcy głosujących. Dalszych rządów Prawa i Sprawiedliwości chciało jedynie 1711 skazanych. W wyborach brali udział oczywiście tylko ci więźniowie, którzy nie są pozbawieni praw publicznych. http://www.dziennik.pl/Default.aspx?Tab ... leId=65095 Fajne, nie…? :cool: Wielokroć przywoływano tutaj dychotomię; moherowe berety zasłuchane w Radio Maryja i przegrani, zgorzkniali nieudacznicy głosują na PIS, a ludzie młodzi, światli, otwarci na świat, widzący bezsens i małość Kaczorów, głosują na PO. Tja… To gdzie umieścimy garusów? Takiego wyniku, to PO nie ma nawet w światowej Warszawie... News powyższy królowałby w mediach przez tydzień, a w internecie obrósłby tysiącem filmików i komentarzy, gdyby... to PIS dostał 76% w więzieniach... Stawiam dolary przeciw orzechom , że teraz będzie to efemeryda. Może jakaś mała analiza socjologiczno-psychologiczno-polityczno-medialna w postępowym duchu? Cały ten wstęp, to taka drobna złośliwostka wobec tych, którzy od dwóch lat widzą wyborczo... --------------------------------------------------------------------------------------------------------- W tym wątku, po paru stronach tryumfalnych głupot, nastąpiło systematyczne niszczenie Marudy przez przeważające siły wroga. Klasyczna sytuacja; jakość vs. ilość. Maruda nie miał szans z dwóch powodów – tego wspomnianego wyżej i drugiego; sprowadzenia go do roli adwokata Kaczorów, a w zasadzie adwokata dokonań rządu Kaczorów. A Maruda wielbicielem Kaczorów nie jest i, przede wszystkim, to nie tu tkwi problem. Maruda jest tylko standardowym (choć może nie do końca przeciętnym), obywatelem naszego wspaniałego kraju. O prawdziwych powodach decyzji podejmowanych przez rząd, zakulisowych działaniach, technicznych procedurach wprowadzania zmian, wiedzy na temat osób i sytuacji (choć być może „bez możliwości ich procesowego wykorzystania”, WiS!), wie tyle, co nic. Czyli tyle, co każdy z Was. Każdy z nas… Tak naprawdę, wybierając, każdy z nas kieruje się jakimś życiowym doświadczeniem i wiedzą wypływającą z osobistych doświadczeń. Można więc powiedzieć, że wyborcy PIS to nieudacznicy sfrustrowani osobistym niepowodzeniem, ksenofobiczni, z nienawiścią patrzący na świat. Ten obraz wyborcy PISu, z powodzeniem wtłoczyła w głowy ludzi większość mediów… No, dobra – Gazeta Wyborcza i TVN głównie. Kto by chciał być ksenofobicznym itp… Więc to zadziałało. Śmiem twierdzić, że linia podziału przebiega zupełnie gdzie indziej. Większość osób na tym Forum, stykając się z łapownictwem, układami, forowaniem „swoich” chciałoby, by ten szlam zniknął. Z wiekiem i wrośnięciem w „układy”, wielu dochodzi do wniosku, że Ten Typ Tak Ma! I nie ma co się porywać z motyką na słońce. Dewiza TTTM staje się ideą przewodnią życia. Realizm życiowy powoduje więc, że nie walczy się z wiatrakami. Pewnie to naiwne, ale nie mam sumienia się z tym zgodzić. Walka Kaczorów z „układem” – ta „wyborcza” i ta realna, zmieniła Polskę. Wiem o tym nie z gazet – GW, czy GP – ale z obserwacji środowiska w którym żyję i pracuję. Bez wdawania się w szczegóły – powrót do Rywinlandu jest już raczej niemożliwy. Patrząc z tej perspektywy, PO nie stanowi już zagrożenia – nie mają wyjścia, będą musieli kontynuować to, co Kaczory zaczęły. Rozliczanie rządów Kaczyfaszystowskich będzie, mam nadzieję, kontynuowane przez Was również w odniesieniu do programu wyborczego PO (skrzętnie ukrywanego w czasie wyborów, po części), a podsumowanego i ujawnionego przez Dziennik (red. nacz. Tomasz Lis, wkrótce) :wink: : Nie zlikwidują CBA, wyrzucą Kamińskiego "PO nie zlikwiduje Centralnego Biura Antykorupcyjnego, bo służba ta jest potrzebna do walki z korupcją" - zapewnia poseł Paweł Graś, potwierdzając wielokrotne zapowiedzi PO z kampanii wyborczej. Ale już wiadomo, że z CBA będzie musiał odejść dotychczasowy szef Mariusz Kamiński, choć do tego potrzeba aż zmiany ustawy. Nad CBA będzie też większa kontrola ze strony posłów i rządu. Trudniej będzie agentom zakładać podsłuchy - szefowie Biura będą musieli mieć mocne podejrzenia popełnienia przestępstwa. Komisje wezwą Ziobrę i Kaczyńskiego Andrzej Lepper doczeka się wyjaśnienia afery łapówkarskiej w resorcie rolnictwa, którą nazywa prowokacją CBA wymierzoną w jego osobę. PO powoła w trybie pilnym komisje śledcze, które zajmą się akcjami Biura w Ministerstwie Rolnictwa i przeciwko posłance Beacie Sawickiej. Kolejna komisja wyjaśni okoliczności śmierci Barbary Blidy. "Te sprawy muszą zostać wyjaśnione w pierwszej kolejności i to jak najszybciej" - tłumaczy Julia Pitera. A Marek Biernacki potwierdza informacje dziennika.pl, że PO planuje postawienie przed komisjami wciąż jeszcze ministra Ziobry, szefa CBA, a nawet samego premiera Kaczyńskiego. "Będzie to konieczne, żeby wyjaśnić cały mechanizm działania służb i polityków. Już zeznania ministrów przed sejmową speckomisją były sprzeczne ze sobą, a nawet z tym, co mówił premier" - przypomina Biernacki. Walka z przyczynami korupcji Wielkie agendy rządowe, jak Agencja Mienia Wojskowego czy Agencja Nieruchomości Rolnych, pójdą w zapomnienie. PO tłumaczy, że są to molochy, w których ciągle wybuchają różne afery - i to niezależnie od tego, jaka ekipa rządzi. Platforma uważa, że ważniejsza od walki z korupcją jest walka z jej przyczynami. Stąd kolejny pomysł: Przywrócenie służby cywilnej Platforma chce jak najszybciej powrócić do idei służby cywilnej, czyli apolitycznych urzędników, wyłanianych w drodze konkursu. Ale nowa ustawa ma wprowadzić dodatkowe egzaminy - tzw. weryfikujące. Ma to zagęścić sito przy naborze urzędników i uczynić go bardziej obiektywnym. Prokurator nie będzie ministrem PO zapowiada rozdzielenie funkcji prokuratora generalnego od ministra sprawiedliwości. Ma to być koniec "upolitycznienia prokuratury", co PO zarzuca odchodzącej ekipie. Firma w jednym okienku Dość planów - wprowadzamy jedno okienko do rejestracji firmy. Przedsiębiorcy mają też odetchnąć od ciągłych kontroli finansowych, które paraliżowały ich działalność. PO chce, by zaczęło funkcjonować domniemanie działalności zgodnej z prawem, a nie traktowanie firm jako złodziei. Chodzi o to, by fiskus przed kontrolą musiał najpierw udowodnić, że ma podstawy do podejrzeń o oszustwo. "Firmy będą też miały możliwość zawieszenia działalności gospodarczej" - wylicza poseł Jakub Szulc i dodaje, że te sprawy są absolutnym priorytetem dla Platformy. Koniec z pozwoleniami i licencjami PO chce w trybie pilnym wprowadzić zasadę ujednolicenia wykładni przepisów we wszystkich państwowych urzędach finansowych i kontrolnych. By w państwie nie funkcjonowały wzajemnie wykluczające się interpretacje przepisów. PO chce też drastycznie ograniczyć liczbę koncesji, licencji i pozwoleń. "Chcemy zmniejszyć ich liczbę z 270 teraz do stanu mniej więcej z roku 1991" - mówi poseł Szulc. To olbrzymia zmiana. W tamtych czasach było zaledwie 11 wymaganych zezwoleń dla prowadzenia działalności gospodarczej. Zlikwidowana będzie np. licencja na prowadzenie agencji nieruchomości - dziś trzeba nawet zdawać państwowy egzamin na pośrednika. "Państwo zachowa jednak kontrolę wobec firm wydobywczych i energetycznych" - zastrzega Szulc. Tzw. ustawa o sklepach wielkopowierzchniowych będzie wycofana, chyba że wcześniej przepadnie w Trybunale Konstytucyjnym. PO chce też zlikwidować Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. ZUS straci ośrodki wypoczynkowe Instytucje rządowe, w tym ZUS, stracą wszystkie ośrodki wypoczynkowe - zapowiada Julia Pitera. Są one bowiem nierentowne i bardzo kosztowne. "Ich utrzymywanie nie ma po prostu sensu" - tłumaczy Pitera. Pozostaną tylko nieliczne reprezentacyjne ośrodki dla premiera i prezydenta. 15-procentowy podatek liniowy Od 2009 roku mamy płacić 15-procentowy podatek liniowy. Ale będą zachowane ulgi - kwota wolna od podatku i odpis za każde dziecko. CIT też ma wynosić 15 procent, ale w planach jest zejście do 10 procent. "Chcemy niskich, prostych podatków, które sprzyjają nie tylko zwykłym Polakom, ale i przedsiębiorcom" - tłumaczył w TV Biznes Zbigniew Chlebowski. To oznacza, że już cieszyć się mogą gracze giełdowi i posiadacze lokat. PO zlikwiduje tzw. podatek Belki (od zysków z lokat i obligacji) i podatek od zysków giełdowych. Deficyt ma być zmniejszony z 30 do 20 mld złotych. Pies wolny od podatku Teraz mamy 267 różnych podatków, większość z nich zniknie. Pożegnamy się z podatkami m.in. od nieruchomości, psów, pojazdów, opłaty klimatycznej i rolnego. Żeby nie wydawać bez sensu pod koniec roku Reforma finansów publicznych zakłada m.in. budżety wieloletnie i zadaniowe. Generalnie chodzi o to, by rozliczać resorty z konkretnych zadań, a nie dawać im pieniędzy ogólnie na cały rok. Bo potem zaoszczędzone środki są wydawane w grudniu na cokolwiek, byle jakieś ministerstwo nie straciło budżetu w następnym roku. Budżety wieloletnie mają zaś chronić duże inwestycje przed zmianami w trakcie ich wykonywania. http://www.dziennik.pl/Default.aspx?Tab ... leId=64975 Wydrukujcie to sobie proszę i odpytajcie Donka za lat kilka (parę?), z punktów innych, niż „rozliczenie Kaczorów” (bo te, będą wykonane z pełną sumiennością – nie wątpię), w koalicji z PSL, czy też z LID (to ostatnie bardziej prawdopodobne, bo ma problemy z wyrwaniem posłów z PIS – Płażyński, jak zawsze, nieefektowny, ale ma zasady). -------------------------------------------------------------------------------------------------------- Panowie (i Krebelka)! Przeczytajcie sobie, co w tym wątku powypisywaliście (i w jakim stylu!!!) i dajcie sobie na wstrzymanie. Ma być teraz parę dni przerwy na Forum, zdaje się. To się przyda.
  2. Gal

    Komu to zglosic?

    Ostatnio natknąłem się na legitymację ISIC pewnego młodego, szesnastoletniego człowieka. Z legitymacji wynikało, że ma lat dziewiętnaście i studiuje na UW. Tia...
  3. Ufff... czyli jednak nie jestem frajer. A przynajmniej nie aż taki . Przemysław jest frajer z założenia. Tak już ma i nic tego nie zmieni. Można pomyśleć o ratunku dla Booyakashy...
  4. Gal

    Pol-Fin

    Nie klekocze...? Panie Witoldzie! Jak mi się zdarzy obok takiego koreańca jechać w korku, to klekot słyszę aż miło; zawieszenie klekocze, plastiki klekoczą, karoseria klekocze, a całość (wizualnie), to już tak klekocze, że nie tylko uszy, ale oczy bolą! Klekot straszny. A słuchu absolutnego nie mam. Ale niektóre tutaj mają. Piszą na przykład "dupowóz". Albo piszą "dramat". Czy "tragedia". Albo "ideał". Jak piszą, to chyba wiedzą. No to mają samochodowy słuch absolutny. Muzyczny słuch absolutny ma może 0,01 procenta ludzi. 0,01% spośród tych, którzy w ogóle mają słuch muzyczny. Potrafią oni po usłyszeniu dźwięku powiedzieć "C dwukreślne". Cała reszta potrafi usłyszeć tylko interwały. A na tym Forum - patrz Pan - jaki urodzaj; wsiądą w samochód i wiedzą wszystko...
  5. Sporting odpozdrawia i mówi, że jak na pijaństwo, to jego pan może sobie pojechać Suzuki... WiSławie! Pij PEPSI! Czy Ty nie możesz uświadomić koledze, jaką sekwencję LFB, rękawa i operowania gazem zastosować w Yaris Super Sport Master, by przejść zakręt gładko i nie ulec temu subarowemu fanfaronowi Fido_?!! :roll: Wstydź się...
  6. Gal

    Pol-Fin

    Witula! Ty znowu nic nie rozumiesz. To jest dział Off Topic. Tu się dyskutuje na ciekawe tematy (z założenia, przynajmniej). Tematy nudne lądują w dziale Forum Subaru. Temat do przeklejenia.
  7. Gal

    Okna bez ramek

    Rodzinny kompakt z ramkami?!! Jak to wygląda!! Subaru się stacza na dno. Tyle mam do powiedzenia.
  8. Gal

    Samobój idealny...

    http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... l?skad=rss Taka historyjka. Funkcjonariusz ABW się nie zachował. Ale twierdzi, że kierowca busa to burak wymuszający pierwszeństwo. Ale wyciągać spluwę na takiego...? Lekka przesada chyba... No, ale chcielibyśmy, by buraki nie wymuszały pierwszeństwa, tak? No, bo wymuszanie jest nie teges. Tak sobie myślę, że bez względu na konsekwencje jakie poniesie funkcjonariusz, to ten kierowca busa już nie będzie wymuszał. Przynajmniej przez jakiś czas. Chyba, że zostanie obrońcą demokracji... PS. Cześć, Maruda. :cool:
  9. Gal

    PAN

    Czy chodzi Ci o Pana Mamusie? E tam, chodzi o panakleksa.
  10. W tym wątku wpienia mnie to, że na Stronie Głównej wyświetla mi się jako " Subaru po Dzwonach - Gal..."
  11. Ja. Sznaucera na przykład. Pilnuje domu i rodziny. Śpi z nami w sypialni. (Bouvier zabezpiecza drzwi na taras ) Jest po szkoleniach PT, PSO i PO. Jest czujny, silny, zwarty i gotowy (mam nadzieję ) Bouvier robi to co umie - czyli pilnuje stada. Sprawdza czy wszyscy jesteśmy, czy się nie rozłazimy i gdzie jest dziecko. Jeżeli leży koło mnie - wiem, że wszystko w domu jest w porządku... Jasne... Bilex! Mnie wnerwia, że ludzie kupują psy dla ich wizerunku. To jest podobnie jak z samochodami, ale samochody to kupa blachy i tyle. A psy żyją, czują i w schroniskach dostają świra. Tak jak Bea napisała, schroniska to umieralnie. Ja nie mogę uwierzyć, że ktoś może kupować psa mając świadomość, że tysiące psów wyją za właścicielem w schroniskach. Ludzi, którzy ich do tych schronisk doprowadzili, to wolałbym nie widzieć. Bo im mogę krzywdę zrobić.
  12. :roll: No i co? Zmęczyło Cię?
  13. Masz Barbuś 100% racji - należy uważać co się robi. I szkoda. Bo o tym jest dyskusja. Moja teza jest taka: 1. Hodowla rasowych psów (oprócz tych, które mają jeszcze jakieś zastosowanie) - jest działalnością czysto komercyjną. 2. Jak ktoś chce mieć psa, a nie wzmocnić wizerunek, to bierze psa ze schroniska. 3. Nie będę nikomu nic ograniczał.
  14. Dzięki (jak by je nie określić) mutacjom, istnieje Barbie i istnieję ja. Standard jest istotny w przypadku wołowiny. Ma mieć ten sam smak. Jeżeli pies nie służy do spożycia, to warto, by miał charakter, a nie metkę. Możemy dyskutować godzinami, ale dla mnie niezmiennym pozostanie to, że jak ktoś chce psa a nie cienkiego szpanu, to bierze psa ze schroniska. Chyba, że ktoś jest hodowcą owiec, albo myśliwym.
  15. W skrócie: nie bronię a sprzeciwiam się rozmnażaniu psów "rasowych" bez żadnej dokumentacji. Po szczegóły poczytaj od początku jeszcze raz, bo mi się już nie chce pisać Ależ one się same rozmnażają... Mam wykastrować mojego psa? W życiu! Sobie też nasieniowodów nie podwiążę - a nie jestem idealny. Tobie się tylko wydaje, że wiesz, jak ten świat powinien być skonstruowany.
  16. No może nie wyłącznie, ale dominująco. Już kilka razy tłumaczyłam po co rodowód, nie chce mi się znowu. Nie popieram tego stanu w hodowli psów, ale trudno teraz to odwrócić. A mnie za bardzo bolała strata psa, będąca konsekwencją ludzkiej nieodpowiedzialności, więc kupuję psy wyłącznie z udokumentowanym pochodzeniem. Nie rozumiem czego Ty bronisz. Hodowli psów na sprzedaż? Skończy się moda, wybiją stado. Jeżeli pies ma być czymś innym niż antrykot albo para butów, to jedyną opcją jest schronisko. Dziękuję bardzo za uwagę.
  17. Gal

    Tragiczny wypadek Mitsumaniaka

    Do stawiających świeczki: Proszę postawić ich 5000. Rocznie.
  18. Żeby Ci kotlecik na obiadek smakował. Ja do krów nic nie mam. Chętnie bym widział Black Angusa w pobliskim sklepie. Ale miałem wrażenie, że my tu o psach deliberujemy. A psy, w przeciwieństwie do wołowiny, nie mają obecnie wartości użytkowej, ale wyłącznie emocjonalną, ewentualnie wizerunkową. Nie dyskutuję wartości wiedzy hodowlanej - w wypadku gatunków użytkowych ma to sens. Śmieszy mnie jedynie dorabianie wzniosłych teorii do zarabiania pieniędzy na ludzkim snobiźmie. Jak rasa psów jest teraz najmodniejsza...? Kupię sobie zwierzątko takie, jak ma ...... albo: Kupię sobie zwierzątko takie, jakiego nikt nie ma... I wtedy jestem kul. Na drzewo. Schroniska są pełne psów. Chcesz psa - idź do schroniska.
  19. Ale po co? Po jaką cholerę produkować klony, gdy potrzeby już nie ma? Przecież jedynym powodem popytu na daną rasę jest od lat wyłącznie moda. To po kiego grzyba dorabiać do tej czysto komercyjnej działalności wzniosłe idee...?
  20. Tak se czytam o tych psach i mi się jedno pytanie nasuwa; Kto używa psa zgodnie z przeznaczeniem? Znaczy, kto ma psa po to, by pies wykonywał jakąś konkretną funkcję - stado zaganiał, sanie ciągnął, dzika absorbował czy kaczkę z wody podnosił...? Odezwie się trzech na krzyż myśliwych, a poza tym... cisza. Pies obecnie jest po to, by w domu było jedno chociaż stworzenie witające nas z radością codziennie. Niezmiennie i nieustająco. W źwionsku z tem, dyskusje o rasach są do d. W schroniskach są tysiące takich, co przywitają z radością. A hodowcy - na drzewo...
  21. JEEEEEE! Przemuś się w tamten wątek wrąbał jak goły w pokrzywy. I od tego czasu już musi udawać kawiora...
  22. Więc moze i kawiorowy jest autorstwa tego Forum. Przyznam jednak, że od początku miałem wątpliwości co do znaczenia tego określenia. Jeżeli ma to oznaczać posiadanie kasy, to jest to szpan. Cienki szpan, powiedziałbym. Jeżeli miałoby to oznaczać nobel people, to tej znikniętej dyskusji by nie było...
  23. Gal

    Offtopiczenie

    Zapewne piszę nie na temat. Ale : O co do cholery chodzi z tym - nabijaniem postów Ktoś jest lepszy, jak ma więcej postów? - było No to co, że było? Brakuje miejsca na dyskach? Nie mam ochoty przeglądać po raz n-ty tego samego? Może to i miało sens w czasach dotępu komutowanego, ale teraz...? Chyba teraz to chodzi o: Pochwalę się, że już to widziałem?
  24. Jak żona. Normalnie, jak żona... Jak to Ela Wojnowska onegdaj śpiewała " tylko nie mów, tylko nie mów do mnie jak do żony". Tatuaże, laptopy, samochody, a rdzeń pozostaje ten sam...
  25. Z sześcioma sznaucerami z mojej kolekcji Mogę odpowiedzieć nawet całkiem poważnie na to, czy jest im to potrzebne, ale jakoś wydaje mi się, że wcale Was to nie obchodzi Mnie - bardzo. Mój Barik był rudy. Wszystko, co się rodziło w okolicy w czasie gdy Barik dominował, było rude. Labradory rodziły Golden Retrivery. Owczarki podhalańskie - bernardyny. Owczarki niemieckie wiły colie... A ja... Co tu dużo gadać - dumny byłem...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...