co masz na myśli?
Choćby trywialny przykład z wężykiem podciśnienia. Wziął i się rozszczelnił, miał prawo, stary był.
I teraz tak, wymienić tylko ten jeden i czekać kiedy walnie następny?
Czy wymienić wszystkie na nowe...? Wymienić na nowe, będziemy mieli spokój
To samo z rurkami układu chłodzenia. I tak dalej, i tak dalej.
Stopień skomplikowania konstrukcji turbo jest jednak większy, a zatem ryzyko usterek wzrasta, zwłaszcza, że mówimy tu o samochodach, które już mają swoje lata.
W tym konkretnym przypadku, kolega twierdzi, że interesuje go dupowóz o dobrej trakcji jaką oferuje napęd Subaru. W takim razie wolnyssak moim zdaniem będzie rozwiązaniem jakiego potrzebuje.
Prostsza, bezawaryjna konstrukcja z mniejszym apatytem na paliwo.
Ale oczywiście, moze określenie "dupowóz" jest przeze mnie w tym przypadku nadinterpretowywane 8)