nieuprzejmygbur

Ja mówię o dojazdówce, czy one zawsze są mniejsze?... źródło to manual do Ootbacka z 2002 roku OUTBACK Type Steel belted radial, Tubeless Size P225/60R16 97H Temporary spare T145/80R16 Pressure Front 30 psi (210 kPa, 2.1 kg/cm2) Trailer towing 30 psi (210 kPa, 2.1 kg/cm2) Rear 29 psi (200 kPa, 2.0 kg/cm2) Trailer towing 32 psi (220 kPa, 2.2 kg/cm2) Temporary spare 60 psi (420 kPa, 4.2 kg/cm2) Wheel size 16 x 61/2JJ

nikt się nie wypowie?

Aktualnie jestem na etapie zakupu zapasu do autka.Zaniepokoiła mnie jedna rzecz. Otóż przyjmując katalogowe wielkości opon tj 225/60 R16 do outbacka producent zaleca zapas 145/80 R16 no to wychodzi różnica 38mm na średnicy. Wszędzie trąbią iż już niewielka różnica może spowodować uszkodzenie wiskozy czy też skrzyni a tu taka róznica... Czy przejazd na takim kole( nie do kupienia nigdzie bo są dostępne tylko mniejsze rozmiary 135/70 R16 mniejsze o 81mm) powiedzmy 30km nie spowoduje uszczerbku na zdrowiu podzespołów? A wy jakie macie zapasy w swoich? Jakie dojazdówki macie w swoich 16" , 17" ?

ja mam zestawik belek z łapami Thule, używany na turbowannie z 96' bez relingowej do opylenia. Wersja z belkami kwadratowymi, nic nie szumi dopóki się szyberdachu nie otworzy Kupiłem to dwa lata temu za coś lekko ponad 500pln... sprzedam za 333

mnie wychodzi z kalkulatorów że po 5 latach czyli po przejechaniu 100 000 km instalacja zwróci 24 tysiące pln ( http://gazeo.pl/lpg/kalkulator-lpg-gazu.html ) w tym już jest zawarta benzyna na rozruch w kwocie 2500 pln. Jesli dwa razy się przereguluje zawory plus serwisy lpg liczmy pesymistycznie 8000 pln to i tak zostaje w kieszeni 16 klocków niewiele mniej niż kasa jaką włożyłem w zakup auta... ciągle nie rozumiem ludzi któzy mówiąże się nie opłaca. pozdrawiam

dzięki wielkie.

no widzisz... dzieki wielkie mam nadzieję że mi nie spierdziela uszczelką bo dziś otworzyłem, po raz pierwszy po zakupie a tam mało... kontrolowałem zawsze plastik i tam było ok... a dziśmnie coś tak tknęło... echhh

W outbacku są dwa korki do płynu chłodniczego. jeden na chłodnicy a drugi w zbiorniku plastikowym. Czy w chłodnicyu powinien być widoczny płyn pod korek? Czy wystarcza że w plastikowym zbiorniku poziom jest zachowany i poziom w chłodnicy wówczas nas nie interesuje? Dzięki wielkie

pięknie gra... a ciekawe czy w h6 ktoś się bawił...

Zdecydowanie polecam wykłady Faynmana z fizyki

nie ma żadnych negatywnych skutków oprócz zafałszowanej wartości prędkości. Np. tu masz kalkulator zamienników oponek. http://www.oponeo.pl/narzedzia/zamienniki-opon

Bajka od dzisiaj rzucam klasyków literatury i zaczynam czytać twoje Bajki...

a jak jest z temperaturą i wtryskiwaczami jak ma się instalkę V generacji?

kopsik ale erotyzmu w twoich słowach jest

cudna fura... gratulacje

Wełniacz ja mam całkiem podobnie z tymi Fiatami mój GTek przejechał nma lpg prawie 50 tysiaków i nic...

nie trzeba spuszczac oleju ale podstaw sobie w razie "W" cos pod, by płytek nie pobrudzic albo parkingu delikatnym kapaniem. Mi brali chyba 100 albo 150 pln za strone w GTku, plus uszczelka tez cos ok 100 na strone wiec tragedii nie powinno byc

Problem sprzęgła może zniknie po zakupie wersji z automatyczną skrzynią. Co do diesla Subaru... to mam znajomego w serwisie subaru i stanowczo mi odradzał ten silnik. Podobno bardzo awaryjne jednostki niestety. Mojego postu też nie należy traktować jako pewnik bo to tylko zasłyszane i tak naprawdę może to autko będzie długo jeździć.

wystarczy się przejechać do Jako na warsztat by zobaczyć kazdorazowo zapakowany parking modelami STI... to naprawdę działa... głupotą jest być sceptycznym i bez sensu wydawać grubą kasę na beznynę skoro można za to sobie kupić wszystko do auta i jeszcze zostanie... miałem GTka zagazowanego który średnio palił ok 11lpg czyli ok 35 zeta (w tym 1l benzyny na rozpałke) na 100km... rozbiłem... teraz mam H6 tez na gazie i smieję się z niedowiarków, wiem że będę regulował zawory co kilkadziesiąt tysięcy to i tak sporo zostanie w kieszeni

Pytanie brzmi: Czy jest jakaś różnica w odstępach serwisowych regulacji zaworów dla instalacji sekwencyjnych i instalacji fazy ciekłej Vgeneracji bodajże? Nabyłem własnie autko z tą "mokrą" instalacją i takie przemyslenia mnie najszły...

mi gtek przy bardzo spokojnej jeździe po trasie pali w okolicach 10-10.5 l/100km lpg a miałem też spalanie kilka razy w okolicy 8L/100 ale to już prawdziwa rzadkość. Po mieście jeżdżę sporadycznie ale podejrzewam że pod 14 na sto doi gaz robiłem w warszawie w dosyc popularnym punkcie Jeśli ci naprawdę zależy to wszelkie informacje co kto i gdzie dobrze robi znajdziesz tu: http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=26&t=102284&start=0 Pozdrawiam

Mam AGX od dwóch miesięcy i jest super Gwintowego współczuję na polskich drogach

a jaki sens jest dawać mniejszą tarczę? będą ci się przegrzewać i giąć... ja bym zostawił mocniejszą bo mam ogromne problemy ze swoimi a mam coś koło 280mm...serio sewrio...

oj tam oj tam... 15 cali oczywiście hahahahahaha