Slawo

Ja sie przyzwyczailem do hamulca, ktory reaguje blyskawicznie i brakowalo mi tego w antyku. Z Twoim hamulcem zdecydowanie cos jest nie tak, ale nie jestem przekonany, czy to kwestia klockow i tarcz :? Pozdrawiam, Slawo.

A sprawdzales skok jalowy pedalu hamulca? Mi sie wydawalo, ze hamulec slabo dziala, ale testy z pomiarami wykazaly, ze wrecz przeciwnie. Nawet moj antyk byl porownywalny z innym samochodem, ktory "stawal deba" na zawolanie. U mnie skok powinien wynosic 1-3 mm a mial chyba kilkanascie. Wyregulowalem i jest super. Gdybym nie wiedzial co zrobilem, pomyslalbym, ze wykonano jakis wielki remont ukladu hamulcowego Pozdrawiam, Slawo.

Musze wymienic tuleje tylnego zawieszenia. Jak narazie halasuje jedna sztuka. Czy trzeba wymienic wszystkie? tylko tuleje jednego kola?. Czy wystarczy wymiana jednej sztuki? Bardzo zaskoczyly mnie JC auto i intercars. Okazuje sie, ze nie maja tam owych tulei! Pytanie, gdzie mozna kupic zamienniki? Nie koniecznie musi to byc powerflex. Pozdrawiam, Slawo.

Pozdrowienia dla kierownika niebieskiej imprezy, ktory sie "konsultowal" z policja w sobotni ranek na wislostradzie (9:30?) Slawo.

Ze wzgledow bezpieczenstwa do zbiornika nie powinno wejsc wiecej niz 80% jego nominalnej pojemnosci. Jezeli tankowales do pustej butli to powinno sie zmiescic okolo 35l. Mialem podobny problem. Wchodzilo o 6l za malo. Marudzili, ze niby jest ok. Potem wchodzily 42l do butli 45. Twierdzili, ze nawet lepiej , ale po kilku wizytach. Zrobili. Pozdrawiam, Slawo

Pozdrowienia dla kierownika czerwonego antyka, ktory mnie "brutalnie" otrabil na Sikorskiego oraz kierowniaka srebrnego antyka, kolo ktorego parkowalem pod Obi na Ursynowie miedzy 20 a 21.

A ta konsekwencja na ile wymian oleju sie przekłada? No i mój nie zadowala się cwiarteczką a dwoma litrami na 10 tys Ta cwiarteczka wychodzila troche czesciej niz na 10tys km. Mysle, ze zuzycie bylo wlasnie kolo 2l na 10 kkm, bo na dolewki poszedl prawie caly baniak 4L. Teraz antyk jest po trzeciej wymianie maxlife, ale powazniejsze problemy zaczely sie po wymianie sprzegla. Servis musial ponownie wyciagac silnik, bo az kapalo. Pozniej nie bylo widocznych wyciekow, ale boxer wpadl w uzaleznienie od cwiarteczki. Minelo 15kkm i poprostu przestal. Dodam, ze jezdze nadzwyczaj spokojnie. Pozdrawiam, Slawo.

Sprawdzales grubosc klockow? U mnie tez czasem popiskuje, ale problem jakoby polega nie na grubosci klocka, czy nie odbijaniu hamulca tylko ocieraniu gornej krawedzi klocka o niestarta czesc tarczy. Takie drobiazgi sa standardowo poprawiane na przegladach. Ponoc wystarczy przytrzec odpowiednia krawedz klocka. Pozdrawiam, Slawo.

Autorowi instrukcji do mojego antyka tez tak sie wydaje, ale moje doswiadczenia wskazuja, ze wlanie literka, jezeli poziom jest ponizej minimum zakonczy sie poszukiwaniem strzykawki i wezyka Zreszta moj staruszek przestal sie slinic i wypijac cwiarteczke co jakis czas. Nie wiem, czy to kwestia konsekwentnego lania valvoline maxlife, ale przestal :?: Pozdrawiam, Slawo.

Czasem na allegro pojawiaja sie manuale opisujace naprawy tazke w leone. Te ktore widzialem byly wylacznie po angielsku. Mozna kupic je takze w "zagramanicznych" ksiegarniach internetowych za kilkanascie $ , ale koszt przesylki moze byc dosc duzy. Uszanowanie dla Twojego staruszka. Pozdrawiam, Slawo

Moj tez tak mial i nawet juz chcialem kupic inny fotel za cale 100 PLN, ale mu przeszlo. Moze jak wasze skoncza 12 lat tez im przejdzie Poprostu z tego wyrosna :wink:

Test woda z mydlem o ktorym pisze Legacy96 wydaje sie dosc prosty. Najlepszy bylby reczny opryskiwacz. Widzialem jak takiej zabawki uzywal mechanik w servisie klimatyzacji i tlumaczyl mi, ze to najtansza metoda. Mogliby kupic drogi plyn i sprzet. Do opryskiwacza lali wode z bodajze ludwikiem Jak nie masz czegos takiego, to moze byc np. butelka po plynie do szyb, ktora mozna pryskac. Uniesc auto podnosnikiem do kola i juz. Tylko, zeby nie siadlo Ci na konczyny gorne......... Pozdrawiam, Slawo.

Do silnika proponowalbym Valvoline maxlife. Przeznaczony do starszych silnikow, polecany przez subaru, tani 4L = 85 PLN i rzeczywiscie hamuje ew. wycieki z silnika. Jedynym problemem moze byc dostepnosc, ale na allegro tez mozna kupic. Pozdrawiam, Slawo.

Tez mam ten problem. Auto z poprzedniej dekady ma byc jak nowe ale subaru nauczylo mnie cierpliwosci. Drobiazgi kupuje przy okazji bez szukania i tracenia majatku na telefon. Zauwazylem takze, ze duuzo tansze czesci sa na zachodzie Polski ew Allegro, ale tu rozpietosci sa spore. W kazdym razie moj antyk jest juz w "nieprzyzwoicie" dobrym stanie

Na podstawie Haynes repair manual wyregulowalem wysokosc i skok jalowy pedalu hamulca. Efekt bardzo dobry czuc, ze auto od razu hamuje, mimo, ze nie wplywa to przeciez na sama sile hamowania. Niestety wlacznik swiatel stop dziala minimalnie za pozno. Moze sie czepiam, ale mozna bardzo, bardzo delikatnie rozpoczac hamowanie a swiatla sie nie wlaczaja. Trzeba sie postarac, zeby osiagnac ten efekt, ale sie da. Zgodnie z tym, co napisano w manualu ten przelacznik sie tez reguluje, ale, to co jest tam opisane (dosc niejasno) ma sie nijak do mojego przelacznika, ktory sklada sie z nagwintowanej rurki, bedacej jednoczesnie ogranicznikiem pedalu. W niej porusza sie tlok, ktory po wysunieciu wlacza swiatla. Regulowac moge tylko polozenie owej rurki, ale wplywa to takze na wysokosc i skok jalowy hamulca a ja musze wyregulowac tloczek, tak, zeby przelacznik reagowal przy mniejszym wysunieciu. Tyle, ze takiej regulacji nie ma na zewnatrz :? . Czy ktos, kto przeprowadzil podobna regulacje moglby mnie oswiecic? Pozdrawiam, Slawo.

Uzywany kosztowalby 10-20 PLN tyle, ze ciezko jest to kupic od reki. Ja swoje spryskiwacze dostalem gratis do zderzaka ze wzmocnieniem. Calosc za 200 PLN

Wlasnie nie mam czasu i dlatego woze pompke samochodowa, nozna. Korekta cisnienia np. ze wzgledu na duzy ladunek, to zaledwie kilka ruchow noga/ na kolo. Jazda w poszukiwaniu kompresora, to jest strata czasu. Pozdrawiam, Slawo.

Te z supermarketu kosztuja okolo 15 -20 PLN i mozna je niechcacy rozdeptac podczas pracy . Moja jest znacznie solidniejsza i wskazuje dokladnie takie cisnienie jakie podaje wulkanizatorowi podczas wymiany opon. No chyba, ze on i ona przewalaja. Pozdrawiam, Slawo.

Ja woze pompke w bagazniku i mam swiety spokoj. Zawsze moge sprawdzic, dopompowac a w razie jakiejs nieszczelnosci na koncu swiata, nie musze szukac stacji lub zmieniac kola. Bardzo wygodne. Polecam. Slawo

Jedna z trzech mniejszych srub tylnego amortyzatora. Dostepna ze srodka samochodu. Polozona najblizej szyby. Srodkowa/centralna jest ok. Pozdrawiam, Slawo P.S. Najgorsze jest to , ze z rana jade w trase 700- 900 km.

U mnie brzmi bardzo podobnie. Masz na mysli sruby do ktorych mozna sie dostac ze srodka auta? Te wydaja sie dokrecone, ale kluczem nie sprawdzalem. Pozdrawiam, Slawo Jeżeli jest luz, to można go wyczuć pod palcem mocno bujając autem. Albo od razu w ruch klucz (u mnie pasuje ten od kół), a trzpień amorka (KYB) można kontrować imbusem. Pozdr Niestety nastapila porazka. Luz byl tylko na jednej bocznej srubie, ale podczas dokrecania ja ukrecilem. (moze mam ciezka lape, ale zeby byla tak slaba?). Pytanie, czy mozna jezdzic bez jednej z tych srub? Zakladam, ze taka awaria nie wymaga wymiany calego amortyzatora. Jak macie pomysl, jak to naprawic, to bede wdzieczny za opis. Pozdrawiam, Slawo.

U mnie w kombiwarze poluzowały sie górne mocowania amorków, stukało jakby coś z tyłu o szybę waliło, szczególnie na niewielkich nierównościach. Wystarczy dokręcić. Pozdr U mnie brzmi bardzo podobnie. Masz na mysli sruby do ktorych mozna sie dostac ze srodka auta? Te wydaja sie dokrecone, ale kluczem nie sprawdzalem. Pozdrawiam, Slawo

Tu mnie zaintrygowales. U mnie cos stuka z tylu, ale na badaniu technocznym nic nie wyszlo. Amory 77% a w zawieszeniu facet nawet szukal, ale nic nie znalazl. Wyjalem wszystko z bagaznika a to dalej i z czasem coraz glosniej. Czy to moga byc owe luzy? Pozdrawiam, Slawo.

Hmmm :? Czy to mozliwe, zeby antyczne legacy z turbo byly ocynkowane a wolnossace nie :?: Slawo.

W starej budzie do 94 nie ocynkowane, co w "krajowych" egzemplarzach dobrze widac. Pozdrawiam, Slawo