Skocz do zawartości

aflinta

Moderator
  • Postów

    18596
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Odpowiedzi opublikowane przez aflinta

  1. Tak się zastanawiam, czy jak już się kiedyś w końcu dorobię wymarzonego Legacy 96' - 97' Kombi z wolnossącym silnikiem 2.0 - 2.2 to też można czymś takim przyjechać i zrobić symboliczną rundkę po torze (nie koniecznie by pobić rekord toru :> ) czy to tylko dla super hiper turbo power nitro bolidów co gumy się w nich zmienia z powodu spadku ciśnienia o kilka hPa albo zmiany temperatury o 5 stopni :)

  2. Myślę że sporo takich sytuacji wynika z sposobu szkolenia na kursach prawa jazdy, nie uczą tam płynnego, sprawnego poruszania się po mieście lecz bardzo drobiazgowego i przesadnego trzymania się przepisów. Sama byłam strofowana nieraz przez instryktora że za szybko i za dużo brawury. Na egzaminie prawie mnie oblali za to że chcąc ominąć samochód stojący przy krawężniku z "awarią" przekroczyłam linię ciągłą. Potem wyjeżdżają na miasto takie zawalidrogi które nie zwracają uwagi na innych.

     

    Ja dla odmiany powiem, że gdy zdawałem na prawko (to już było jakiś czas temu, bo jeszcze na kaszlu to robiłem) to podczas jazdy egazminator stwierdził, że to jest egazmin z umiejętności jazdy a nie nauka i trzeba jechać bardziej dynamicznie, i jak jest 50km/h to tyle ma być a nie 45km/h :) No to dociągnąłem do tych 50km/h i super było, znaczy trafiłem na człowieka, który ma zdrowe myślenie pod czaszką :)

  3. ja wrzucam bieg na żółtym

    w takim Wiedniu, kierowcy ruszają już na żółtym

     

    Ja bieg nawet mam wrzucony wcześniej :) Ale sprzęgło odpuszczam jak żółte gaśnie, no chyba, że mam dalej do linii granicznej skrzyżowania, wtedy można to zrobić ciut wcześńiej, ale tak by na skrzyżowanie wjechać na zielonym (i oczywiście jak będę pewien, że jakiś jeleń poruszający się prostopadle nie kosi świateł na czerwonym - niestety częsty przypadek na skrzyżowaniach w Krakowie).

  4. Nie posiaam jeszcze szuwarka żadnego, ale czytałem już sporo zagazowanych wątków tutaj. Ogólnie da się całości wyciągnąć nastepujące wnioski:

     

    1) Silniki N/A gazują się bez problemu i działają (zalecana instalacja IV generacji)

     

    2) Silniki turbodoładowane też da sie zagazować, ale podobno są problemy z zestrojeniem takiej instalcji (wymagany specjalistyczny warsztat a nie garaż zdzichu i synowie), źle zestrojona instlacja może prowadzić do wypalani tłoków :)

     

    Tak więc, jak nie masz turbo to zagazuj, jak chcesz turbo, to wiedz, że zostałeś ostrzeżony :)

  5. Ale te Subaraki potaniały!!! :)

    [...]

    Do tych,którzy "szukają":

    Panie i Panowie...zastanówcie się!!! :)

     

    Tia, przyznam, że mi nie robi różnicy czy mój wymarzony nowy Legacy będzie kosztował 160 tys. czy też może 100 tys. I tak sobie takiego nie kupię, bo jeszcze za cienki jestem by sprawić sobie auto w cenie zbliżonej do ceny mieszkania. Ale może w przyszłości, zamiast rozglądać się za autem 8-9 letnim z przebiegiem 150-200 tys, będę szukał autka 3 letniego z przejechanymi 60 tys :) Bo skoro potaniały nowe, to będą i tanieć używane :)

  6. he he - Garbusiarze nie tylko integruja sie ze soba - kiedys stalem na swiatlach i podjechal wlasnie gostek Garbusem - odkrecil szybe, chwile pogadalismy - stwierdzil, ze jego wozek tez bokserem jest napedzany wiec cos wspolnego mielismy :-)

     

    To jeszcze właściecli prosiaczków można tutaj dodać :) też boxery :) I na podobieństwie do Porshe jeszcze malucha dodać :) mały, dwoje drzwi, brak bagażnika, silnik z tyłu chłodzny powietrzem (fakt, nowsze prosiaki mają wodę) :)

  7. zmierz się ze mną :wink:

    powiedz, gdzie i kiedy :lol:

    ultra szybkie punto 1.2

     

    Hehe, gdzie mi tam moim 44 kucykom (w teorii, bo autko jest zagazowane i ma 160 tys przebiegu) do Twoich 60 :) Swoje miejsce w szeregu znam :) Natomiast bardziej idzie mi o to, czego nawet najlepsze auto nie zapewnia, a potrafi to doprowadzić do rozpaczy - zapala się zielone światło, a pan w berecie ze stukilkudziesięciokonnego autka przedemną (i nie jest to ciężarówka) pooooowooooli zaczyna wsadzać bieg, jak dobrze pójdzie to 2-3 sekundy później będzie już się toczył, ludziom totlanie brakuje jakiejś chęci do normalnego ruszenia, czerwone stoję, zielone jadę a nie zastanawiam się nad nie wiadomo czym a resztę z tyłu szlag trafia, bo znowu przez kilku takich co nie potrafią ruszyć normalnie z pod świateł będą stali kolejną zmianę. Ech... z drugiej strony, to tylko ludzie :)

  8. Nie da się uchronić marki przed burakami, a jedyne co możemy robić, to jeździć grzecznie i uprzejmie. ;-)

     

    Szkoda by było, gdyby auta postrzegane były tak, jak np. BMW.

     

    Niestety :( Jak pokazują moje doświadczenia po obwieszczeniu rodzinie i znajomym, że chcę kupić subaru - to ich reakcja była tak jakbym co najmniej w dresie przyszedł z wiadomością, że golfa z przyciemnianymi szybami kupuję. Dopiero wyjaśnienie, że nie imprezę a legacy pozwoliło na wyluzowanie atmosfery. Prosił bym tylko o nieodbieranie tego jako mojego ataku na imprezę, po prostu te osoby tak myślą: golf, impreza, A3, BMW 3x 5x - jeden dres. Ja rozumiem, że auto tu nic do tego nie ma, zwłaszcza, że widuję kilka imprez na mieście których właściciele szanują innych, znam kilka normalnych (nie pasiastych) osób jeżdżących golfami, jak również takich co BMW dostojnie przetaczają się przez miasto. Po prostu takie rozumowanie w społeczeństiwe wyrabiają jednostki, co z tego, ze 100 osób jeździ dobrze, skoro giną w łumie, a ten co jeździ jak idiota mimo, że sam, to się z tłumu wyróżnia, szkoda, że głupotą.

  9. No ja widze ze to byla calkowicie twoja wina, bo za pomalu jechales :wink:

     

    No ja bym, rzekł nawet, że zatrzymałem się przed skrzyżowaniem by ustąpić pierwszeństwa autku które akurat jechało. Jako, że poruszam się zwykłym CC 0,9 - więc pewnie se kierowca SI pomyślał, że łyknie jelenia w czerwonej pierdoletce i równie szybko się zdziwił, że nie tak łatwo - bo ja nie lubię czekać bezproduktywnie na skrzyżowaniu, start ze świateł mam równo z zielonym (ci co na żóltym ruszają oszukują ;) ) - i raczej robię to na tyle żwawo, że jestem do tych 50km/h w większości przypadków pierwszy :) Szczególnie lubię takie ruszanie jak policja stoi na prawym pasie - bo nie wiedzieć czemu, większość innych kierowców boi się wyprzedzić policję, która raczej porusza się po ulicach z prędkością patrolową a nie przelotową.

  10. ale w BBC Prime od 9 do 10 pm (wersja Extra). Może na to się spieszył???

    pozdrawiam

     

    Chmm, fakt, o tym zapomniałem :) Ale o ile pamiętam, to on nie jechał za mną do tego skrzyżowania (dojechał dopiero jak czekałem, aż będzie droga wolna), więc wydaje mi się, że wyjechał z parkingu strzeżonego :) Muszę se zerknąć tam kiedyś, może będzie SI stało. Ech, szkoda, że nie jest tu coś takiego jak w ferrari :) taka mała weryfikacja kierowców :) oczywiście wim, ze to nierealne przy takiej skali produkcji i sprzedaży :)

  11. jeśli to było dziś przed 9pm to może spieszył się na Top Gear'a ?

    to trochę usprawiedliwia (ale tylko to!)

     

    Niestety , dzisiaj TG był o 20:00 (szkoda, że nowu powtórki idą), a cała akcja rozegrała się około 21:30, jako, że to niedaleko od mojego domu, więc niezwłocznie całość opisałem.

     

    Artur

  12. Witam!

     

    Właśnie powróciłem do domku, niestety, po drodze natrafiłem na strasznego buraka za kierownicą srebrnej imprezy kombi KR 428xx (albo 482xx) który musiał się chyba niesamowicie spieszyć skoro gdy skręcałem na skrzyżowaniu starał się mnie wyprzedzić (też skręcał tam gdzie ja) i wymusić pierwszeństwo. Potem zostałem potraktowany klaksonem i długimi światłami. I tymi światłami przebrał miarę i został poczęstowany przeze mnie środkowym palcem. Jak widać jemu też puściły nerwy bo mnie wyprzedził zajechał drogę wysiadł z auta i chciał coś gadać, chyba się naspidował. Stwierdziłem, ze nie ma sensu z debilem gadać cofnąłem i ominąłem srebrną zawalidrogę (swoją drogą ktoś mu chyba już przywalił w dupę, bo zderzak był obity). Gość jednak nie ochłonął bo kilkaset metrów dalej wykonał fantastyczny manewr wyprzedzania na zakręcie ładując się prawie pod auto z naprzeciwka. Szkoda, że takie buraki jeżdżą tak zacną marką. Całość miała miejsce w Krakowie, od ulicy Grota Roweckiego (skrzyżowanie z Rostworowskiego) w kierunku Bobrzyńskiego (tam jest ten zakręt za biblioteką), kto zna okolice będzie wiedział o co chodzi. Jeżeli ta osoba czyta to forum to zapraszam do dyskusji jak już ochłonie. Nie uważam siebie za ideał, ale przepisy o ruchu drogowym znam dosyć dobrze, wprawę poruszania się po naszych (i nie tylko) drogach też nabyłem. Punktów karnych ani mandatów też w życiu nie zebrałem za nieprawidłową jazdę, więc chyba taki do dupy nie jestem.

     

    Pozdrawiam

    Artur

  13. Jeżeli idzie o Kraków to okolice skrzyżowania ulic Piłsudzkiego - Focha i Alej są według mnie najlepszym miejscem na upolowanie jakiegoś subaru, codziennie w godzinach popołudniowych lub wieczornych bywam w tamtym rejonie nie więcej jak 20 minut i zawsze w tygodniu udaje mi się trafić na 3-4 sztuki :)

  14. Marzenie! H6 z Turbo ! Było by wtedy spokojnie z 450 KONI, Myślę ze zgodnie z naturą swoja Subaru będzie konkurować z Porsche Cayenn oczywiście tylko osiągami i trakcja. Więc 400-500 Koni to norma. Oby nie przeszczepili jakiegoś dziwnego silnika... :!:

     

    A skoro ma to volvo (czy kto inny) też produkować to w ramach unifikacji wsadzą jakąś rzędówkę i na tym się skończy :)

  15. Pragne poinformować że Mamusina "Srebna szczała" robi za ratownika średni dwa razy w tygodniu.. 8) normalnie ja nie wiem czy Mamuśka lubi mnie tak targać na sznurku, czy Hans lubi być zaciągany przez Szczałe..

     

    Ja jestem deko niezorientowany, ale ten hans to co to za wozidełko, ze tak na sznurku jeździ?

  16. Środek jest fajny, od zewnątrz mi się bardziej nie podoba niż podoba, grill jest paskudny, przypomina orgię koreańskich stylistów (albo raczej powinienem tutaj napisać grecką sałatkę :) Natomiast jak ramki w drzwiach pojawią się w Legacy i w Imprezie, to znaczy, że należy pożegnać się z działem projektowym i zatrudnić ludzi szanujących ten poniekąd przyjemny wyróżnik Subaru z całego blaszanego motłochu na ulicy. O napędzie 4x4 nie wspominam, bo ty chyba polityka jest stabilna :)

  17. A ja oglądałem kawałek dzisiejszego turnieju skoków i po tymże turnieju została wyemitowana reklama owej toyoty, owszem o gwiazdach, ale bez plejad :) Za to obok rozbiegu podczas skoków można było podziwiać dużą reklamę subaru z jakimś autkiem pod spodem , być może legacy, być może co innego, tak dobrze nie widziałem.

  18. Wchodzenie wstecznego to bolączka nie jednej skrzyni biegów.

     

    Heh, a ja myślałem, że tylko autka pokroju cienkiego mają takie problemy ze skrzynią :) A w cienkim to norma, co drugie wsadzenie jedynki stojącego autka wymaga powtórnego odpuszczenia i wciśnięcia sprzęgła, podobnie, aczkolwiek z mniejszą częstotliwością jest ze wstecznym :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...