ObywatelX

Może mała aktualizacja po płukance. Przejechałem ostatnio 3400 km. Efekt : poszło mi jakieś 2.8 litra oleju:/ Także raczej operacja nie przyniosła skutku:( To co mi przychodzi jeszcze do głowy prócz remontu to chyba tylko ceramizer. Niby w sieci krążą pochlebne opinie. Pytanie czy to może w jakiś sposób zaszkodzić czy najwyżej nic nie pomoże?

Tak następna stacja i było okej. Troszkę tylko mnie to zezłościło bo miałem wrażenie jakby obsługa wiedziała, że " coś jest na rzeczy". Stąd pytanie czy to nie norma tutaj:D

Ok zobaczę. Odgłos jest taki jak by w oponie coś było wbite i za każdym obrotem koła szorowało o asfalt. Oczywiście sprawdzałem i nic nie ma.

Dziś zerknę chociaż wczoraj po przejechaniu 3 km felga już była ciepła.

Właśnie nic takiego nie było. Jedyne co to, że po jakiś 20 litrach zaczął strasznie wolno tankować a po odpięciu dystrybutora nie było tego syknięcia tak jakby zero ciśnienia gazu.

Panowie i Panie pojawił się u mnie mały problem. W czasie jazdy z okolicy lewego przedniego koła słyszę jakby trzaski. Słychać je od razu po ruszeniu zwłaszcza przy wolnej jeździe. Jako że jestem w Chorwacji to jedyne co przyszło mi na myśl to uniesienie koła i pokręcenie. W takim wypadku nic nie słychać. Koło też nie ma wyczuwalnych luzów i kręci się z lekkim oporem ale jakby normalnie. Wydaje mi się , że lekko się grzeje bo po zatrzymaniu również słychać charakterystyczny odgłos stygnącego metalu. W aucie ostatnimi czasy zmieniałem z przodu klocki jednak sprawdzałem je po zrobieniu 600 km i tarcze nie były gorące. Czy te odgłosy to może być zużyte łożysko? Jak to definitywnie sprawdzić w warunkach "polowych". Za tydzień będę miał do zrobienia 1600 km także lepiej dmuchać na zimne.

Jakie są wasze doświadczenia z tankowaniem na Węgrzech. Ja miałem ostatnio sytuację gdzie dystrybutor nabił mi 40 litrów po czym po odpaleniu okazało się że mruga lampka rezerwy. Oczywiście obsługa wzruszyła tylko ramionami. Pomyślałem że może awaria wskaznika no ale przejechałem 20 km i gaz się skończył. Zastanawiam się czy to jakiś regularny wałek czy mój pech.

Dzięki za wyjaśnienie.

Witam. Po zdjęciu osłony silnika pojawił mi się taki widok jak na zdjęciu. Taka ruda w foresterze SH to norma? Czym to najlepiej zabezpieczyć. Myślałem o brunox - epoxyd- jakiś baranek. Możecie coś polecić? I jeszcze jedno. Chciałbym zakonserwować profile zamknięte w progu. Czy mam "psikać" przez otwory którymi kołkami jest zamocowana osłona progu?

Witam. Dwa pytanka. Czy takie pocenie silnika z jednej strony to norma i czym może być spowodowane? (To odnośnie mojego postu co do zużycia oleju jakieś 0.8l na 1000 km). Druga sprawa rozumiem, że to co zaznaczyłem na czerwono to ucięty przewód masy. Gdzie oryginalnie był podczepiony? Z góry dzięki za odpowiedź.

Wczoraj zrobiłem płukankę. Olej czarny jak smoła. Zobaczymy czy będzie jakaś poprawa. Jeszcze mi się przypomniał jeden fakt. Jak sprawdzałem kompresję to jedna ze świec była bardzo okopcona, wyraźnie różniła się od pozostałych. Pod miejscem zamontowania tej świecy silnik jest zabrudzony olejem. W pozostałych miejscach jest suchy. No i z rury wydechowej po stronie tej okopconej świecy dymi mi trochę. Nie dużo ale jest to widoczne. Możliwe , że zapiekł się pierścień w jednym tłoku? Czy stan świec nie ma tu nic do rzeczy? No i ostatnie pytanie. Gdybym zdecydował się na remont to znacie jakieś orientacyjne koszty, gdyby to były tylko zużyte pierścienie tłokowe?

No właśnie sprawa wygląda tak ,że w zapasowym pilocie również otwieranie działa dobrze a zamyka się za którymś razem. No chyba ,że w dwóch pilotach jest ta blaszka zużyta.

Blaszkę tzn?

Witam. Ostatnio mam problem z zamykaniem auta z pilota. Otwiera się normalnie natomiast zamyka dopieru za n-tym razem. Sprawdzalem i baterie i drugi kluczyk i bez zmian. Wiecie co moze byc przyczyną?

Witam. 2 dni temu sprawdzałem kompresję w aucie. Po tym zabiegu w trasie wyskoczył mi błąd P0130. Pierwszy raz po przejechaniu około 8 km. Skasowałem go ruszyłem.w trasę. Zrobione ponad 400 km i pod samym domem wyskoczył znowu. Nigdy wcześniej ten błąd się nie pojawiał. Wyczytałem , że to coś z sondą lambda. Tylko jaka może być przyczyna?

Panowie sprawy się mają następująco. Zawór PCV sprawdzony jest okej. Kompresja: lewa strona - 11 i 10 prawa strona 10 i 9.5. To 9.5 sprawdzane na zimnym silniku. Pytanie brzmi czy to już padaka czy jeszcze nie..

W weekend postaram się sprawdzić kompresję. Wiecie jakie powinny być prawidłowe wartości?

Czyli kaplica;/ Znacie może orientacyjny koszt takiej naprawy? I przy okazji jakiś dobry warsztat w okolicy Olsztyna. Bo jeśli tydzień temu wrócił od mechanika i niby wszystko jest ok to znak ,że muszę znaleźć inny... No chyba ,że w takim wypadku silnik poza tym ,że zużywa litr oleju zachowuje się tak samo jak w 100% sprawny.

A polecasz jakąś konkretną płukankę?

A jaki jest ewentualny koszt takiego remontu? No i czy to zawsze pomaga bo znalazłem kilka tematów na forum , gdzie tak jak napisał kolega BelegUS spalanie i tak pozostało spore. A w takim przypadku już chyba wolę dolewać ten olej od czasu do czasu bo nie robię dużych rocznych przebiegów. Tak przy okazji aby sprawdzić kompresję w foresterze trzeba unosić silnik?

Witam, w związku z tym ,że po ostatniej trasie 1000 km ( w tym czasie średnia prędkość około 110-115 km/h) auto zużyło mi około litr oleju mam kilka pytań. Pierwsze z nich to czy w przypadku takiego spalania jest w ogóle sens wymiany oleju co 8 czy 10 tyś km skoro i tak co chwile trzeba dolewać? Druga sprawa to jaki olej można by zalać aby zmniejszyć zużycie. Obecnie stosuje motul 5w 30 8100 x clean efe. Zastanawiam się na co go zmienić bo wkrótce minie mi 8 tyś od ostatniej wymiany. Ewentualnie czy jeśli auto tyle pali to jest sens lać lepszy olej czy po prostu zastosować jakiś tańszy i tyle. Kolejne pytanie czy ktoś z was stosował jakieś dodatki w stylu ceramizer itp? No i w sumie chyba najważniejsza kwestia. Jaki może być powód takiego spalania w wolnossaku 2.0? Z tego co wyczytałem na forum takie problemy mają zwykle auta z turbo. Samochód niedawno był u mechanika w związku z zamulaniem w przedziale 2000-3000 obrotów. Jednak ostatecznie stwierdzili po diagnozach ,że wszystko jest ok... Z takich rzeczy ,które sam robiłem to sprawdzenie obecności spalin w układzie chłodzenia. Niby nic nie wyszło. To co mi jeszcze przychodzi na myśl: podczas ostatniej wymiany oleju zauważyłem ,że w korku przy spuście oleju z miski nie było miedzianej uszczelki. Ale czy to może mieć wpływ na taki ubytek oleju? Z góry dzięki za odpowiedzi.

Witam, jakiś czas temu zaczęła mi się świecić lampka "rear diff temp. Świeci ona już od momentu odpalenia silnika. W trakcie jazdy jest różnie, zwykle gaśnie podczas wciskania pedału gazu natomiast zapala się podczas hamowania. Podejrzewam ,że to awaria kabla przy czujniku temperatury. Miał ktoś z Was podobny problem? Dużo jest roboty aby to naprawić? I jeszcze jedna sprawa dla pewności wymieniłem olej w tylnim dyferencjale. Podczas napełniania weszło mi niecałe 700 ml oleju natomiast według specyfikacji powinno to być 800. Powinienem go uzupełnić czy te 700 wystarczy?

Te ON to jako włączona opcja w stylu ON/OFF. Tylko nie wiem czy chodzi o jakieś wyświetlanie danych czy co.

Witam. Wie ktoś co włącza/wyłącza zaznaczenie tej opcji w radio Kenwood w panelu informacji na temat spalania ?

Witam, potrzebuję delikatnie opuścić tylni zderzak w samochodzie tak abym mógł oczyścić z rdzy fragment nadkola. Czy jest to możliwe? Ewentualnie czy chodzi o zaznaczone na zdjęciu śruby/spinki?