tvspaten

Cześć, Ten temat dręczy mnie już jakiś czas i nie mogę znaleźć info. Chodzi o przedliftowe światła postojowe w forku 2013-2015r czyli tzw. C-ligths, które w tych rocznikach nie są światłami dziennymi tylko samymi postojówkami. Pytałem już o to przy okazji tematu świateł dziennych, ale nie było odzewu. Dlatego podbijam problem i może ktoś ogarnięty elektrycznie mi podpowie. Otóż chciałbym zrobić zasadniczo prostą rzecz: Chcę, żeby światła postojowe C-lights świeciły również gdy świecą światła dzienne (tak wiem, że są słabo widoczne). Jak na razie światła świecą w 2 przypadkach: 1. włączone postojowe 2. włączone mijania (razem z mijania) Co gdzie połączyć? albo inaczej poszmącić?, żeby nie spalić niczego, a żeby postojówki świeciły również w przypadku 3. czyli razem z dziennymi, ale nie świeciły gdy przełącznik świateł jest w pozycji OFF. Z góry dzięki.

U mnie w dieslu wsteczny działa normalnie... Wiadomo nie jest to typowo terenowy samochód przez duże "T" więc nie ma co oczekiwać, że będzie jeździł jak wrangler. Jednak u mnie ten problem nie występuje. Nie upalam w terenie jak dzik w kartoflach, ale mój fordzisław zmaga się głównie z bieszczadzkimi warunkami zima/lato. Nie zauważyłem, aby wsteczny sprawiał problemy pod górkę czy to na błotku, czy w kopkim śniegu. Raz mi się zdarzyło wyciągać busa z błota, ale przodem i tu chyba to jest słuszne rozwiązanie (żadnych problemów z wyciągnięciem). Nie ma tu raczej opcji, że wsteczny będzie lepszym przełożeniem na takie sytuacje bo to CVT. Natomiast zauważyłem zdecydowanie, że skrzynia potrzebuje ok. 1-2sek na "wrzucenie" tego wstecznego. Sytuacja kiedy np. próbujemy szybko nawrócić na drodze na "3" bo już zbliża się inny pojazd i nie chcemy blokować ruchu. No i dupa skrzynia się namyśla długo, a ty sobie możesz do woli szastać wajchą między D i R, taka uroda tej konstrukcji. Na pewno też trzeba pamiętać, żeby po postoju zwalniać ręczny hamulec dopiero po wrzuceniu D lub R jeśli samochód stał na sporym nachyleniu, ale to oczywistość raczej. Tak czy śmak opisywany przez Was problem jest mi obcy i zdecydowanie bym się rozsierdził jeśli Subaru sprzedałoby mi taki egzemplarz i jeszcze nie chciało się poczuwać do odpowiedzialności.

Przerabiałem w mojej alfie gdzie można było głowe wsadzic w grill.. i tak jak kolega powyżej czarna siatka za 30zł na trytytki. Najwiecej roboty ze zdejmowaniem zderzaka żeby siatka była od wewnątrz i mało widoczna. Sama siatka ładnie daje się wycinać i wyginać.

U mnie np trzeszczą pokrywy glosników wysokotonowych pod przednią szybą, ale do szału doprowadza mnie uszczelka drzwi kierowcy. Na razie tyle zlokalizowałem metodą jak trzeszczy macaj wszystko po kolei, aż przestanie.

Całoroczne Nokian WeatherProof SUV 225/60 R17 103 H XL, na fabrycznych felgach 17". Moja opinia: miały być całoroczne i są. Najbardziej lubią mielić głębszy śnieg, a na mokrym asfalcie jest b. dobrze, ale nie idealnie. Wystarczająco ciche, a opory toczenia nie pogarszają spalania. W lekkim terenie jeszcze nie sprawiały problemów. Jak ktoś szuka świętego spokoju i przyzwoitych osiągów to robią robotę na trasie i na szutrze zupełnie jak forester.

Platforma do spania dawno już hula. Teraz na tapecie jest zadaszenie/markiza, ale nie chodzi o to, żeby robić tu tasiemca dokumentującego przebudowy camperopodobne tylko o wymianę ewentualnych modeli 3D samochodów. Co do pomiarów rzeczywistych i kartonowych modeli to oczywiście, że oczywiste. Skoro zakładam temat o modelach 3D i proszę o wymianę doświadczeń w tym temacie, a nie o tym jak zrobić zabudowę campera znaczy, że pomocnym przy projektowaniu będzie mi model 3D całego samochodu i może przy okazji ktoś jeszcze na tym skorzysta. Jednakowoż jak to zwykle na forach bywa dyskusja zamienia się w: "nie wiem, ale się wypowiem" i stąd moje "serio...?". Ucinając gównoburzę, jeśli ktoś ma modele 3D samochodów marki subaru proszę niech wrzuci w temacie. Jeśli ktoś ma forka SJ i chce model 3D platformy do spania, którą zrobiłem ja niech pisze na priv, jeśli będzie trzeba założę z tym temat.

serio...? panowie...

Cześć, Może komuś się przyda: https://www.thingiverse.com/search?q=subaru&type=things&sort=relevant

Z tego co widzę temat, który podlinkowałeś dotyczy drukarek 3D i drukowania 3D, a nie wirtualnych modeli 3D pojazdów marki subaru. Poniżej przykładowy obrazek z widoku na model 3D pojazdu dla jasności:

Cześć, Pomysł może z dupia, ale jak to mówią potrzeba matką wynalazków. Otóż szukam w necie od jakiegoś czasu modelu 3D forestera SJ co by móc przemyśleć parę campingowych dodatków do spania w samochodzie i jedyne co znajduje to modele po 100$. Może ktoś z was działa również w programach typu CAD czy innych 3D dłubaczach i może się podzielić jakimś modelem subaraka z innymi?

Cześć, Czy możecie się podzielić przemyśleniami w temacie: jak już przyjdzie czas na co wymienić amory w forku SJ 2013-15? Dużo jest wiedzy hamerykańskiej w internetach na temat liftu "o parę cali" albo "gleby o parę cali", ale jeśli mnie bardziej interesuje solidny amor który da może jakieś 10-20% wiecej możliwości obciążenia pojazdu i pewnie w efekcie ubocznym troszkę liftu albo i niekoniecznie, ale też nie popsuje zbytnio właściwości jezdnych. Jednym słowem jak już wymieniać zawieszenie to w co warto zainwestować żeby uprawiając lekki teren zyskać, a nie stracić? Dzięki za wszelkie propozycje.

Nie ma sprawy, powodzenia.

Forester 2013-2015 2.0 diesel CVT - oryginalna osłona silnika

Cześć, Jakiej osłony szukasz? oryginału plastikowego? czy chcesz alu albo stal zamontować bo nie załapałem? Ja montowałem w swoim dieslu 2015 stalową i mam jeszcze oryginalny plastik też. Nie zamierzam sprzedawać, ale mogę przy okazji poszukać jakiegoś nr części na niej albo podesłać fotkę.

Ja męczę od kilku miesięcy diesla 2.0 2015 w CVT i odczucie z ruszania dla mnie było takie samo jak opisałeś czyli za bardzo rwie się z byle dotknięcia pedału. U mnie jest 350NM momentu więc chyba też to potęguje. Przebieg auta jest niewielki ok 80tys i wymieniałem olej w skrzyni po raz pierwszy po zakupie. Wydaje mi się, że to odczucie "szarpnięcia" jest normalne szczególnie dla osób nie przyzwyczajonych do CVT. Ważne jednak, żeby szarpania nie było w żadnym innym momencie jazdy bo to by oznaczało wytarte stożki i przeskakiwanie po nich łańcucha czyli dramat.

Tak jak pisałem na samym początku, na tej aukcji znalazłem najtańsze led DRL + przeciwmgłowe z homologacją drogową: https://allegro.pl/oferta/halogen-led-swiatla-dzienne-drl-dodge-magnum-9018055340 Sęk w tym, że albo inflacja, albo cwanacja, ale z 379zł, które zapłaciłem wtedy zrobiło się nagle 599zł. No to trochę już zdzierstwo... Dla jasności, u mnie banglają bez zarzutu i jestem zadowolony z zakupu (ok.5tys km). Przeciwmgłowe nie urywają jajec, ale i tak są lepsze niż stockowe, a dzienne są niezbyt urodziwe, ale działają jak powinny, żadnych problemów z kamerą itp. Podsumowując: jak ktoś ma problem z wypruciem więcej niż 500 plnów, tak jak ja miałem, no to trzeba iść na kompromis, albo kupować bez homologacji reflektory / żarówki, czyli banditierka. Ja bym chciał podbić pytanie czy ktoś ogarnia jak podpiąć, który kabel w które dziure, żeby te nędzne bo nędzne, ale jednak, postojowe C-lights świeciły i przy włączonych dziennych i przy mijania, ale nie świeciły w pozycji "0"??? Czyli na krótko z załączonej stacyjki mnie nie ratuje.

Cześć, Na początek dzięki za polecenie steelera. Zamówiłem osłonę od nich czyli defacto sheriffa. Szło to 5 tygodni. Zamontowałem i niestety początkowo zonk. W dieslu opiera się ona na narożniku osłony termicznej DPF i wszystko ma paskudne wibracje. Trzeba było zamontować gumowe podkładki dystansujące. Ja dorobiłem z 6mm gr. gumy ze sklepu szewskiego chyba to miało być na podeszwy. Na szczęście sukces, dało to ok. 3mm luzu w tym ferelnym miejscu styku z osłoną DPF. Teraz jest kulturka, aczkolwiek polecam dać dla pewności 8mm gumy. Trzeba wyciąć takie 4 kwadraty pod wszystkie śruby mocujące od dołu mniej więcej 6x6cm przy czym z przodu otwory na śruby trzeba umieścić w narożnikach gumy, tak aby objęła ona dwie wypustki blachy nieopodal, które najbardziej wystają w dół. Jak się popatrzy, pomaca to wiadomo o co chodzi. Plus warto dorobić też gumy pod podkładki śrub to zredukuje ewentualne wibracje. Jest jeszcze jedna buba, a mianowicie osłony plastikowe boczne nie pasują ni jak do fabrycznych osłon nadkoli i trzeba kombinować z przykręcaniem tego trochę na siłę wkrętami dekarskimi plastik w plastik i uważać czy pod spodem nie ma np. przewodu od chłodnicy co by dziury nie zrobić. Ogólnie to sama płyta stalowa jest spoko, solidna i otwory montażowe są we właściwych miejscach, ale spasowanie do diesla niefortunne przez ten DPF i plastiki nadkoli. Z braku laku na rynku można się pobawić, ale ogólnie to nie polecam tego "allegrowicza".

Cześć, Może już ktoś poruszał temat, ale nie znalazłem przez wyszukaj. Chciałem się podzielić wiedzą na temat dziennych do przedliftowego Forka SJ 2013-2015 co to ma niezbyt rozgarnięte światła dzienne w halogenach przeciwmgłowych. Bździ to nie świeci i tyle. Postanowiłem wymienić i wymieniłem na coś takiego: https://allegro.pl/oferta/halogen-led-swiatla-dzienne-drl-dodge-magnum-9018055340 Kosztuje rozsądnie jak na ledy i ma homologacje. Dzienne to ringi z pojedynczych diod, a przeciwmgłowe to soczewki świecące poziomym strumieniem światła. Montaż wymaga trochę zabawy z kostkami i przycięcia skrzydełek montażowych oraz rozwiercenia otworów w lampach. Da się to ogarnąć nie będąc mechanikiem. Dalej nudne szczegóły techniczne operacji: Do świateł dobieramy się od spodu zdejmując osłony plastikowe na piny i po jednej śrubce z krzyżakiem. Przeciwmgłowe: Kostkę od H8 przeciwmgłowych w subaraku rozbieramy wyjmując zielony plastik szczypcami, potem zwalniamy zatrzaski konektorów i wyjmujemy z kostki. Te konektory trzeba przełożyć do łudząco podobnej standardowej kostki H8, ale jednakowoż z innym rozstawem pinów. Kostkę taką dołożył w gratisie sprzedawca razem z kostką "żeńską" - gniazdem P13W (trzeba mu dać znać, że będzie montowane w foresterze). W lampach mamy właśnie standardowe gniazdo H8 i ono zostaje, natomiast subarak musi zamienić swoją na pasującą kostkę poprzez wsunięcie konektorów do takiejże właśnie standardowej. Bynajmniej, po japońsku, nie ma tak od razu, że komuś coś wsadzisz i dobra jest. Trzeba podpiłować trochę, ale nie do końca micro-skrzydełka tych konektorów i najlepiej owinąć np. taśmą izolacyjną gumki uszczelniające kable bo oryginalne trochę są za luźne w otworze, aby mieć większe (brzmi jak recenzja japońskiego filmu dla dorosłych) prawdopodobieństwo wodoodporności. Standardowo czarny to minus w subaraku, a w lampach chyba wsio ryba ale najlepiej sprawdzić podłączając do np. prostownika 12V i sprawdzić + i -. Tym samym mamy podłączone przeciwmgłowe i połowa drogi z elektryką za nami. Dzienne: Teraz trzeba okrągłe małe gniazda na kablu w lampach zwyczajnie odciąć ok. 1,5cm od niego i dobrać się do białego przewodu. Tu ogarniamy tylko jeden kabelek biały z "+'em" bo "-" jest realizowany przez "-" kostki od przeciwmgłowych. Gratisowe gniazdo P13W (to pasujące do żółtego od subaraka) także odcinamy na kablu i szukamy, który pin będzie podłączony do biało-czerwonego w subaraku. Lutujemy ze sobą kabelki biały z lampy i ten od pina po właściwej stronie gratisowej kostki co by pasował do biało-czerwonego w oryginalnej kostce subaru. Tak czy śmak, chodzi o to żeby podłączyć "+" dziennych z "+'em" w subaraku nie ingerując w oryginalną kostkę bo szkoda. Wszystko proponuje solidnie zaizolować zgodnie ze sztuką i wodoodpornie. Elektryka z dyni, teraz mocowanie. Mocowania: Plastikowe skrzydełka trzeba przyciąć na wysokość i trochę na długość, tak aby zewnętrzne wsuwały się w otwory zderzaka, a te wewnętrzne powinny pasować od wewnątrz. Otwory w tych wewnętrznych oczywiście nie pasują, ale plastik jest kruchy i można rozwiercić ostrym wiertłem do stali nawet ręką bez wiertarki. Trzeba się z tym pobabrać trochę i najlepiej 5 razy niż przyciąć za dużo żeby to w miarę ciasno i poziomo siedziało, a nie telepało się. Sama lampa wchodzi w otwór z oporem, ale wchodzi. Potem pozostaje ustawić poziom światła śrubą do regulacji w lampie. Ja to ogarniałem na ścianie odległej 10m od lampy, albo po prostu możesz wypluć cebule i zapłacić za ustawienie w byle warsztacie. Ja lubię cebule..., a więc: mierzymy wysokość środka lampy przeciwmgłowej od ziemi i odejmujemy od tego 8cm. Rysujemy od poziomicy linię na ścianie na wysokości, która nam wyszła z kalkulatora w telefonie, bo NASA by tak zrobiła i tobie też wolno sprawdzić, i nie daj sobie wmówić, że jest inaczej, nawet pod groźbą koszmarów sennych z nauczycielką od matmy w roli głównej. Warto zadbać o ustawienie samochodu na poziomej powierzchni przed ścianą, a poziom na ścianie też wyznaczać od np. laserowej poziomicy z lidla co ją dostaliśmy od wujka na imieniny, żeby mieć pewność, że wysokość na ścianie jest rzeczywiście wysokością lampy od ziemi, a nie ściany od ziemi bo mamy inną wysokość nad poziomem morza te 10m dalej. Światło z tych soczewek jest całkiem spoko i ma silne odcięcie w poziomie więc po zmroku sparowanie górnej granicy strumienia świetlnego z kreską na ścianie jest niepokojąco satysfakcjonujące i łatwe. Na koniec montujemy z powrotem plastiki pod lampami, oklaski, kurtyna. Dzienne świecą zdecydowanie lepiej niż oryginały, a skuteczności przeciwmgłowych jak obadam w warunkach bojowych to dam znać, na razie mogę stwierdzić, że widzę buzię w tenczu i ładne to. Poniżej fotki jak to wygląda założone. Chciałbym jeszcze zrobić jeden myk i mam nadzieję, że pomożecie. Otóż te nędznie świecące C-lights, które w przedlifcie są tylko postojówkami chciałbym, żeby też świeciły razem z dziennymi (nawet jeśli w dzień ich nie widać itd.). Najprościej pewnie byłoby podłączyć je niezależnie, żeby świeciły zawsze po przekręceniu kluczyka, ale jednak dobrze by było, żeby w pozycji "0" na przełączniku świateł nie świeciły. Na przykład jak stoję w polnej drodze i lukam na perseidy w środku nocy, żeby mnie rolnik sam w dolinie nie dostrzegł i psów nie spuszczał tak zaraz od razu jak przekręcę kluczyk, żeby np. otworzyć szybę. Będę wdzięczny za schematy , patenty i pomysły jak to ogarnąć. P.S. Jak komuś potrzebne takie oryginalne halogeny co wyciągnąłem to foto na dole, a link do olx: https://www.olx.pl/oferta/dzienne-przeciwmglowe-przeciwmgielne-subaru-forester-sj-2013-18-CID5-IDGi2A4.html

Dzięki za odpowiedź. Konkret informacja. Szczerze też mi się wydaje, że osłona na skrzynie to lekka przesada w moim przypadku, ale jestem nowy w te klocki i może się mylę. Obczaję sheriffa.

Cześć, Szukałem i nie znalazłem czy ktoś montował do forka SJ opony Cooper Discoverer A/T3 4S 235/60 R17 102 T OWL z naciskiem na 4S czyli te najbardziej szosowe. Kolega wypowiadał się o zwykłych AT w 2018, że szurają lekko o przednie nadkola w pełnym skręcie. Są o 13mm większej średnicy niż docelowe 225/60R17. Może ktoś zamontował te konkretne i może podzielić się doświadczeniem? Ja się zastanawiam nad wsadzeniem ich na stockowe pięcioramienne felgi 17 cali na, których forek wyjechał z fabryki. Czyli jednym słowem szura? nie szura? opyla się to w ogóle? jak to jeździ? czemu tak drogo? itd? Będę wdzięczny za konstruktywne przemyślenia bez snucia domysłów co by było gdyby babcia miała wąsy.

Ok, dzięki za odpowiedź. To może trochę doprecyzuje. Upalania w terenie nie będzie. Chodzi o turystykę uterenowioną. Forkdzisław ma mnie dowieźć w miejsce odludne w celu wypoczynkowym. Na dodatkowe chłodnice skrzyni szkoda mi hajsu, więc pytanie dotyczy bardziej tego czy osłona bez wentylacji ugotuje mi skrzynie na byle podjeździe czy dopiero na wydmach pod Dubajem? P.S. Film z terenwizji widziałem i nic z takich rzeczy nie planuje, bardziej szwędanie się po lasach Finlandii czy Norwegii.

Cześć, Jestem nowy i to moje pierwsze subaru itd. itp.... bla bla.. Mam forestera 2015 2.0 diesel z CVT. Chcę nim jeździć w krzaczory. Do sedna. Chcę zamontować stalową osłonę silnika. Stalowa 2mm, bo wystarczy, a za mało cebuelionów mam na amelinium. Znalazłem 2 opcje, które wydają się warte rozważenia: 1. https://www.offroadmanni.eu/Unterfahrschutz-fuer-Subaru-Forester-SJ-2-mm-Stahl-Motor - niemieckie wynalazki z jakąś tam wentylacją, ale nie posiadają przedłużenia osłony na skrzynię do diesla. 2. https://allegro.pl/oferta/subaru-forester-2013-2016-stalowa-oslona-silnika-8360602059?fbclid=IwAR0JUfwXaPCY81At4RBRyVCwcIyTktCIeTS_pnoyYoCsLMtunsrVUzzotGU - opcja z osłoną skrzyni, ale finezja wykonania bez żadnej wentylacji trochę mnie martwi jeśli chodzi o grzanie się skrzyni (w załączniku plik pdf z większą ilością info). Pytanie jest takie: Czy ma ktoś doświadczenie z dieslem z CVT i osłonami, czy to się grzeje? którą opcję wybrać 1., 2, czy może ma ktoś propozycję nr 3.? P.S. Upraszam o niezamieszczanie komentarzy w stylu: A ja to wjechałem kiedyś w kartoflisko i mnie to kartofle pogięły taką osłonę i to musi mieć przynajmniej 15mm grubości bo jak ruskie przyjdą z RPG to co wtedy? Albo: Po co ci synek osłona stalowa bo ja to objechałem równik 3 razy na fabrycznej i potrąciłem tchórzofretkę i jakoś żyję. Serio.. ja już za was bzdety tu napisałem i starczy. Będę wdzięczny za konstruktywną pomoc. 0487_Subaru_Forester_pl (1).pdf