Skocz do zawartości

radnor

Użytkownik
  • Postów

    1093
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez radnor

  1. radnor

    Rozmowy fotograficzne

    Wieczorne latanie w mojej wsi.
  2. Ten na dole też ma oponkę.
  3. a81VM8Y_460svvp9.webm
  4. Jednego córka nie chce oddać, drugiego już obiecałem koledze z pracy.
  5. Pierwszy kociak niestetey nie przeżył, a trzeciemu tak się nie chciało wychodzić, że po całonocnym czuwaniu przy kocie skończyło się na awaryjnej cesarce. Miałczą, jedzą i rosną po 20-30 gram dziennie.
  6. Tak swoją drogą to sporo szukałem i nie znalazłem. Gdybym wszedł dzisiaj do salonu jakiejś popularnej marki i chciał kupić fabrycznie nowy silnik w okolicy 400KM ze skrzynią, komputerem itp, ile taka przyjemność kosztuje?
  7. Cieżko jest znaleźć ceny za nowe silniki IC, ale $11.9k za kompletny zestaw Tesli z 530KM silnikiem, inwerterem, półosiami, pedałami, czujnikami i innymi bajerami to nie jest jest jakaś kosmiczna cena. Wątpię, żeby Audi sprzedało ci za tyle 530 konny silnik ze skrzynią i osprzętem. https://www.evwest.com/catalog/product_info.php?manufacturers_id=47&products_id=476 Używki? W cenach używek benzynowych a nawet taniej. Silniki do Audi, BMW itp o podobnej mocy kosztują £3-4k, przy czym w elektryku są raptem trzy części do sprawdzenia i wymiana to praktycznie kilka śrub i dwie wtyczki, a nie dwa dni roboty a po miesiącu okazuje się że żłopie olej. https://www.ebay.co.uk/sch/i.html?_from=R40&_trksid=p2380057.m570.l1313&_nkw=tesla+motor&_sacat=0
  8. Życie jest proste, kiedy ma się 5.3 biliona złotych odłożonych ze sprzedaży tej strasznej, trującej ropy. Można wtedy kupić każdemu obywatelowi po dwie tesle i ładować do końca życia nawet nie zauważając tego na wyciągu z konta.
  9. radnor

    Teorie spiskowe

    No ale znasz się, czy wierzysz jakiemuś lekarzowi z internetu? Tak, naprawdę nie będę ryzykował życia swojego i rodziny ponieważ jeden na tysiąc? dziesięć tysięcy? pięćdziesiąt tysięcy? specjalista żyje z wciskania kitu foliarzom. Osobiście znam tylko jednego antyszczepa, cała rodzina podziękowała. Mama mu zmarła, brat po dwóch tygodniach śpiączki farmakologicznej pod respiratorem jakośz tego wyszedł. Też uwierzyli doktorowi z internetu.
  10. radnor

    Teorie spiskowe

    W zeszłym roku w takich dyskusjach ciągle wypływał "List otwarty belgijskich lekarzy" w sprawie lockdownu, na tym forum też zresztą kilka raz go cytowano. No i rzeczywiście, list był, podpisany przez 500 "lekarzy" był, a w nazwiskach sami wybitni eksperci - okuliści, ortopedzi, fizjoterapeuci... I tak to właśnie "myślącym samodzielnie" nie chciało się nawet usiąść na 30 sekund z google.
  11. radnor

    Teorie spiskowe

    Zaraz czekaj, chwilunia. Czy ty właśnie przyznałeś, że nie masz pojęcia o biologii i po prostu wierzysz w jakieś opinie lekarzy? Ale przecież tak robią covidianie, to jak to w końcu jest z waszym samodzielnym myśleniem? Ja na przykład niezbyt się znam na silnikach, więc kiedy 4857 mechaników powie mi że padła uszczelka pod głowicą, a jeden mechanik zachęci do kupna jego książki "SPISKI PRODUCENTÓW USZCZELEK", to chyba jednak dla pewności ją wymienię. Olej też wymieniam, chociaż niejeden Janusz przejechał na tym samym 70k w poldolocie, bo co będzie dawał zarobić producentom.
  12. radnor

    Teorie spiskowe

    Żeby tak jeszcze to "myślenie samodzielne" nie oznaczało obejrzenia kilku memów i filmów na YT, bo jeszcze nie spotkałem foliarza, który jest z wykształcenia biologiem, czyta periodyki naukowe, opublikował kilka książek na temat wirusów i rzeczywiście rozumie to, co powtarza po innych foliarzach w internecie. Wręcz przeciwnie - pracuję w instytucie zajmującym się od ponad 100 lat chorobami zakaźnymi i wszyscy uważają foliarskie teorie za idiotyzmy. Wszyscy polacy za to odkąd pamiętam są ekspertami od medycyny, ekonomii i piłki nożnej, i jakoś dziwnym trafem wszystkie trzy dziedziny w Polsce leżą i kwiczą. Pewnie spisek.
  13. radnor

    Teorie spiskowe

    Roześlij może CV gdzie się da, te wszystkie dochtóry tylko bierom piniondze a nic się nie znają.
  14. radnor

    Teorie spiskowe

    Jezu, foliarze dalej to samo? Podziwiam ludzi, którym jescze chce się z tymi durniami wchodzić w polemikę. Przez dwa lata nic nie dotarło, myślicie że teraz zmienią zdanie?
  15. 500 jakoś szybko się przejadła, Mini chyba lepiej się trzyma, przynajmniej u mnie w domu takie są opinie. Przemilczymy oczywiście te wszystkie kombiaki itp, no ale duża 500tka przy nich to też tragedia. Honda fajna, ale cena mocno zaporowa na zabawkę do miasta.
  16. Pomijając samochody za milion cebulionów, to Ioniq 5: Honda E to moim zdaniem świetnie wyglądające miejskie wozidełko. Połaczenie Golfa 1/2 który jest powol klasykiem z Kei Carem Kia EV6 ma zgrabny tyłek:
  17. Akurat baterie w pierwszych Leafach padały często, oszczędzili na chłodzeniu i jeszcze paru systemach i tak się skończyło. "Przekonała go jednak najniższa cena tego egzemplarza wśród dostępnych na rynku aut" Coś jak kupić najtańszego STI i płakać w gazecie, że padły panewki i przejedzie 0 km..
  18. Cwaniak podnosi ceny prądu.
  19. radnor

    Gry planszowe

    Z rodzinnych zdecydowanie polecam Takenoko, Sagrada, Ticket to Ride, Catan, a szczególnie serię Forbidden i Pandemic. Tam trzeba kooperować, więc nawet młodsze dzieciaki nie zostaną w tyle i można im podpowiadać co robić. Carcassonne też jest idealne na rodzinne wieczory, zasady dostosowujemy jak komu pasuje, a nawet jeśli latorośl przegra, to i tak ma sporo zabawy z układaniem puzzli.
  20. radnor

    Gry planszowe

    Battlestar Galactica ze wszystkimi dodatkami, jedna z ulubionych grupy ale to na dluższe posiedzenia, Carcassonne plus dodatki, Dead of Winter, Small World, Pandemic, Firefly, Munchkin, Ticket to Ride, Catan, Takenoko, Talisman, Sagrada, Neuroshima Hex, Forbidden Island + Desert, The Witcher, Arkham Horror, Kodama, Dixit (ideanly na zakrapiane imprezy kiedy nikomu nie chce sie móżdżyć zasad), reszty grzechów nie pamiętam, bo leżągdzieś poupychane w domu. Niestety lata lecą, wszyscy mają rodziny, porozjeżdżali się do innych stref czasowych itp itd, i z regularnych sobót planszówkowych zrobiło się raz na trzy miesiące.
  21. Logicznie rzecz biorąc, mniej czasu spędzone na drodze oznacza mniejsze ryzyko, więc depnę w podłogę. Dzięki panowie, dokulam sie jakoś bo nie chce mi się w błocie przekładać.
  22. Nie mam pojęcia kiedy ani jak to się stało, ale 2-miesięczna opona raczej do wyrzucenia. Pytanie czy mogę na niej podjechać kilka km do warsztatu, czy może strzelić w każdej chwili i lepiej założyć dojazdówkę?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...