Skocz do zawartości

kos

Użytkownik
  • Postów

    268
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kos

  1. "Kalibrowanie" się termometru po dłuższym postoju znam z innych samochodów, ale to jest coś innego, tak jak pisałem często bardzo odbiega od faktycznej temp., podaczas jazdy też.
  2. Witam, jak w temacie najczęściej sporo zawyża wskazania temp. na zewnątrz; np wg termometru stacjonarnego jest 20 st. C a forek pokazuje 28-31. Czasami jest poprawne wskazanie. Ktoś tak miał? Zasadniczo mi to nie przeszkadza, ale jak jest, to powinno działać prawidłowo. Gdzie w forku jest czujnik tem. powietrza i jak wygląda?
  3. kos

    ile wam pali ?

    Wczoraj tankowałem do pełna. Spisanie licznika, trasa Kalisz - Golina pod Jarocinem - w sumie 109 km - na powrocie dotankowanie - weszło 10,28 l - wynik 9,43. Trasa zapchana jak zawsze na tym odcinku, ale parę razy redukcja do dwójki - ogień - i z powrotem w kolejkę, ale bez prób samobójczych :wink: . Gdybym jechał karnie jak reszta, to myslę, że byłoby mniej. Stwierdzam, że jednak auta nie mam zepsutego, natomiast hamulce to i owszem skuteczniejsze by się przydały - ale to nic odkrywczego :razz: .
  4. kos

    ile wam pali ?

    Dokładnie spełniam te trzy w/w warunki - 90 km/h - w samochodzie cicho, komfortowe warunki do jazdy - czysta przyjemność z prowadzenia auta - po mieście baardzo mało - trudno mnie sprowokować :razz: - pordzewiałe calibry,omegi, przedstawicieli w yarisach, jakieś bemki - po prostu nie zauważam - wiem czym jadę i co mogę - i tylko moim kaprysem jest, czy ktoś się zdziwi, czy będzie miał satysfakcję, że przy 90km/h łyknął Subaru Dwa tygodnie temu trasa ok 550 km - średnia 8,43- wybitnie lajtowo, z miast to przelot przez Ostrzeszów,Oleśnicę, Oławę do Nowej Rudy, bez korków, bocznymi drogami - ale płynna jazda - byłem umówiony na spotkanie, ale w międzyczasie się okazało, iż klient spóźni się godzinkę, więc się nie spieszyłem - tankowanie do pierwszego odbicia pistoletu - spisanie licznika- na powrocie znów do pierwszego odbicia - tak wyszło. Podejrzewam, iż dla co poniektórych :wink: to co napisałem to czysta herezja, ale to fakt, i gdybym sam nie uzyskał takiego wyniku, to też bym chyba nie uwierzył. -
  5. kos

    ile wam pali ?

    mowimy o 2,5XT ? :shock: :shock: :shock: Tak, 2,5XT - dla pewności zacznę od następnego tankowania liczyć ponownie, ale pomyłkę raczej wykluczam, bo faktycznie trochę km robię pomiędzy kolejnymi tankowaniami. Moją ulubioną prędkością patrolową jest 90 km/h może to rozjaśni ciut uzyskany wynik- w rewirach po których się poruszam trudno o trasę gdzie można poszaleć szybciej bez stresu, że jakiś ciągnik przypadkiem wyjedzie nagle lub pies/krowa/ czy tam inne bydło/trzoda wpakuje się pod koła ( tak,tak koledzy - żonie zimą prawie pod koła wpakowało się ŚWINIA , która dała dyla od jakigoś rolnika - a żonka miała wtedy 110 na budziku - słabo widzę auto/małżonkę po kontakcie z 250 kg maciorą przy tej prędkości. Mnie samego zadziwia spalanie w sensie, że mało, bo moja Ravka 2.0 A/T pali praktycznie tyle samo :shock: . A może mam zepsute auto?
  6. kos

    ile wam pali ?

    Przejechałem Forkiem 3640 km - średnie spalanie ciut wzrosło - z 9,40 na równe 9,5 - liczone dzisiaj rano - się teraz zastanawiam, czy aby z moim Forysiem wszystko jest ok? A ostanio i ciut dynamicznej było, i trochę z obciążeniem 200 kg na pace. :?:
  7. kos

    CB radio, a subaru?

    Wczoraj poczyniłem dość drastyczny krok - wymieniłem zestaw cb z wyżej wspomnianego na radio Uniden 520 i antenę sirio 100 cm magnesówa - jest wyczuwalenie lepiej ale nadal duużżo brakuje do zadowolenia - w tygodniu podjadę do elektryka coby zasilanie pociągnął prosto od akumulatora. Podłączona Cobra 75 w miom forku jazgotała gorzej niż Harry II :sad: Pumex, czy przy takim zamocowaniu anteny nie trzeszczy radio? w porównaniu z magnesówką
  8. kos

    CB radio, a subaru?

    Radio mam standartowo wepchnięte pomiędzy tunel środkowy a fotel pasażera - wyciągnąłem, położyłem na siedzeniu, pojeździłem jeden dzień i żadnej poprawy nie zauważyłem , dzisiaj jadę do serwisu, coby na próbę podpieli jakiś inny model radia, może jak wyżej pisałem jakiś Lafayette abo co inszego, bo już jestem zdesperowany na maxa :???: . Zauważyłem, iż podczas zmiany biegów słychać trzaski - ale to tylko w trakcie manewrów i ruszania wajchą od biegów, bo później na trybie sekwencyjnym pracy skrzyni nie ma tego odgłosu. Ten jazgot z radia mnie dobija, jeszcze trochę, i chyba wizyta u pszychologa mnie czeka . Jazgot jest tym mocniejszy, im źródło fal radiowych jest bardziej oddalone. Jeśli rozmawiam z innym mobilem i jest względnie blisko, ma porządny sprzęt/dobrze zestrojony to jest ok. Pomijam jazgot podczas przyspieszania, bo to inna bajka. pozdr Edzia: W serwisie cb mają Cobrę 75 to poproszę o podłączenie i obaczymy czy będzie lepiej.
  9. Witam, ja też potrzebowałbym taką nakładkę - może jakiś większy wspólny zakup za oceanem - wyjdzie taniej?
  10. Wstawiam fotkę przedniej lewej tarczy - nie wiem, czy ten rant jest duży, czy normalny - ocenic proszę :smile: - na grubość to tak z pół mm?, osłuchiwałem te trzaski z zewnątrz, i odniosłem wrażenie, iż to jakby z okolic amortyzatora/sprężyny - w momencie naciśnięcia hamulca i ugięcia się amora słychać trzask - ale dopiero jak auto jest rozgrzane - bezpośrednio po wyjechaniu z garażu nic nie trzeszczy - dzisiaj sparawdzałem.
  11. Wczoraj odkryłem przypadkiem podczas jazdy z otwartą szybą, że te trzaski to słychać całkiem wyraźnie na zewnątrz przy hamowaniu z niskich prędkości - ale siedząc w samochodzie nie potrafię ich zlokalozować - jutro żonę posadzę za kierą, żeby troszku pojeździła, a ja będę nasłuchiwał - może to stabilizator, albo jaka inna sprężyna :???: Są to takie suche trzaski :?: .
  12. Witam, ja mam podobnie ale w MY`06 2,5XT - również cichutkie trzaski z podobnych okolic, tak jakby z dołu słupka, ale nie z pod podłogi, słychać to gdy jadę wolniutko, i naciskam hamulec - odpuszczam wtedy trzeszczy. Zasadniczo tego nie słychać podczas jazdy, więc jeszcze nie szukałem przyczyny; miałem założyć wątek o tym problemie :razz: , ale kolega mnie ubiegł. Ktoś też tak ma i może wie co to?
  13. kos

    CB radio, a subaru?

    Na próbę podwiesiłem kabel anteny na wysokości rolety - nic nie dało, jak trzeszczało, tak trzeszczy . Ta pompa paliwowa to rzeczywiście w zbiorniku/okolicach zbiornika jest? Pytanko do kolegów, którzy wiercili dziury w karoserii i maja antenki na stałe zamocowane: czy problem zakłóceń typowych dla Subaru został wyeliminowany? A swoją drogą, ta pompa to wyjątkowe dziadostwo musi być .
  14. kos

    ile wam pali ?

    Witam, średnie spalanie (liczone ręcznie tzn ilość km i zakupione paliwo) z 2200 km - 9,40. Liczyłem dwa razy, bo najpierw myślałem, że pominąłem jeden rachunek, ale po skrupulatnym sprawdzeniu i ponownym przeliczeniu wyszło to samo. Mam bardzo spokojny styl jazdy ( ale nie jestem zwolennikem eko-drajwingu ), nie stoję w korkach, 90% km to trasa, używam często sekwencji w skrzyni. Jak na razie doszedłem do wniosku, iż popełniłbym wielki błąd kupując forka 2.0 wolnego. Co najdziwniejsze Rav4 pali mi bardzo podobnie 9-9,5l/ 100km. pozdr
  15. kos

    CB radio, a subaru?

    Witam, dzisiaj na próbę zmasowałem antenę z mocowaniem tłoczka tylnej klapy - jest tam taki jakby goły element - efekt nie wiem jaki, bo krótko jeździłem samochodem i nikt akuratnie nie był na radiu, albo zrobiłem coś nie teges z tą masą. Nie śmiejcie się jakby co :razz: , zrobiłem tak - zdjąłem izolację z miękkiego kabla ( na końcach ) - tak na oko wewnątrz jest z 10 drobnych drucików miedzianych- owinąłem wokół anteny, owinąłem ciut izolacją, drugi koniec umocowałem jak wyżej napisałem. W głośniku jest podejrzanie cicho, chociaż jak wołałem coby mi ktoś odpowiedział, to widziałem na skali swój sygnał, ale odpowiedzi albo nie było, albo ta masa to nie tak ma być. Autko miałem dopiero co rozgrzane, więc nie sprawdziłem, co się dzieje jak się porządnie depnie na gaz. Edzia: Właśnie byłem troszku pojeździć - sprawdzić - pytałem czy mnie wogóle jest słychać, ktoś mi odpowiedział, iż bardzo dobrze - ale był z 500m dalej :razz: , słyszałem gościa idealnie, ale to tak nie może być - już widzę odpowiedź Bluetootha - dzięki za wyprowadzenie z błędu . Poprawię i zdam relację.
  16. kos

    CB radio, a subaru?

    Zastanawiam się, czy by przypadkiem nie iść po najmniejszej linii oporu i kupić inne radyjko - ktoś w tym wątku pisał, że ma Lafayeta i jest cichutko, żadnych trzasków. Ja tam kompletny laik jestem jeśli idzie o prądy i fale radiowe, ale się zastanawiam, po co kombinować z zasilaniem radia, jeśli antana i tak wyłapie zakłócenia, które to usłyszymy w głośniku - nie bijta, bo może heretyzmy piszę? Sprawdźcie koledzy u siebie, czy po odłączeniu kabla antenowego nadal trzeszczy, czy jest cicho?
  17. kos

    CB radio, a subaru?

    Kolega Bluetooth kilka postów wyżej pisał, że zakłócenia generuje pompa paliwa, a antena je zbiera, więc może zasilanie jest ok? Tylko jak wyeliminować zakłócenia z pompy? Z tymi ferrytami to prosta sprawa, zasadniczo do zrobienia, można spróbować. Odłączyłem antenę od radia - przyspieszałem i było cicho - znaczy się zasilanie jest w porządku. Mam to samo radio i anteny w innych samochodach i jest bardzo przyzwoicie. A tu taka skucha .
  18. kos

    CB radio, a subaru?

    Witam, juz dłużej tak nie mogę jeździć Forkiem z CB - co prawda przed zakupem wiedziałem, iż coś tam może trzeszczeć, ale nie wiedziałem, że aż tak, na dłuższą jazdę jest to nie do wytrzymania. Przeczytałem cały wątek, i z tego co widzę, to chyba tylko antena przykręcona na stałe ma eliminować zakłócenia - szczególnie podczas wyprzedzania - więcej gazu = więcej coraz głośniejszych trzasków. Ale ja dziury w dachu wiercił nie będę. Byłem w dobrym serwisie CB i powiedzieli, że żadne filtry najprawdopodobniej nic nie pomogą. Radio to Harry II i antenka Georgia ( czy jakoś tak ) taka krótka ze "spiralką", wymina anteny też nic nie daje. Ma ktos jakiś patent na eliminację zakłoceń? Radio zasilane z gniazda w podłokietniku. pozdr
  19. Witam, w moich okolicach Subaru, a forester w sczególności to wybitnie rzadkie zjawisko na drogach, więc i opinie są ciekawe :smile: . Co to? Forster? Subaru Forester Aaa, to ze Szwecji? Z Japonii. A na pewno nie ze Szwecji jak Saab? Ręce opadają. Zmieniłeś auto? Co to Ford? ( syn zanjomego z zawstydzeniem -- tata, to Subaru) :grin: .
  20. Ta korozja jak się dokładnie przyjrzałem, to raptem trzy opaski zaciskowe na wężach/przewodach i ze trzy śrubki oraz element metalowy mocujący skrzynkę z bezpiecznikami. No i ostatnia pucha wydechu, ale farba już kupiona, jak zdążę to dzisiaj oczyszczę i pomaluję - będzie jak nówka :razz: .
  21. W sobotę wracałem sobie lajtowo, ciesząc się jazdą do domu po akcji zakupu forestera. Gdzieś pomiędzy Sycowem a Krotoszynem na zderzku usiadła mi omega, i się kurczowo trzymała tak parę kilometrów. Dwa razy w tym czasie skorzystałem z dobrodziejstwa turbiny przy wyprzedzaniu. Po kilku minutach jak omega się zbliżyła to kierownik zachowywał już odstęp min 50 metrów. Jechaliśmy tak jeszcze z 8 km i widziałem, że chciałby szybciej pojechać, ale cyka, że obciach sobie zrobi przy kumplach, więc na CB powiedziałem mu, że jak się spieszy to może jechać, bo mnie 90-100/h styka. Grzecznie podziękował i pojechał :smile: .
  22. Witam, finalizacja zakupu przesunęła się z przyczyn niezależnych na sobotę. Pierwsza trasa powrotna,w sumie ok 400 km -( sporo zakrętów, trochę w Górach Stołowych ) wrażenia są bardzo pozytywne. Bardzo cicho, komfortowo, chyba bardziej ergonomicznie niż w ravce. O wrażeniach z przyspieszania itp. nie piszę, bo to oczywiste :wink: . Gdyby miał tylko ciut głębszy bagażnik, to byłby dla mnie idealny dupowóz, ale w ciemno nie kupowałem, wiedziałem jaki będzie. Komfort resorowania bardzo mi odpowiada, nie za twardo, nie za miękko, nawet na dziurawym asfalcie, a w zakrętach po prostu bajka. Moja żona była sceptycznie nastawiona do forka z racji jego nietuzinkowego dizajnu, ale już na miejscu stwierdziła, że wygląda lepiej na żywo. Po powrocie do domu i próbnej jeździe powiedziała, iż ravkę to od razu można wyprowadzić za bramę z kartką "sprzedam" . Dziekuję kolegom za opinie o które prosiłem przed zakupem.
  23. Witam, wczoraj podczas wizyty kontrolnej w ASO stwierdzono co nastepuje: 1 stan auta dobry 2 przebieg zgodny z odczytami komputera 3 brak kodów błędów, w historii błędów-poduszka kierowcy ( prawdopodobna przyczyna rozłączenie wtyczki pod siedzeniem kierowcy) 4 stan zawieszenia dobry, w niedługiej przyszłości do wymiany łączniki oraz gumy stabilizatora przód 5 brak widzocznych uszkodzeń blacharsko-lakierniczych Pytałem o korozję w komorze silnika - nie uzyskałem jednoznacznej odpowiedzi - w każdym razie nie ma powodów do zmartwienia, samochód jest z Danii, być może to efekt użytkowania w pobliżu morza :?: Wobec powyższego zaliczkowałem auto, jutro jadę sfinalizować trnsakcję. pozdr
  24. Dzisiaj szczegółowo przeglądałem zdjęcia z ogłoszeniami foresterów w necie z uwzględnieniem komory silnika, i w kilku przypadkach zauważyłem również ślady korozji na osprzęcie silnika. Wiem, że to tak trochę nie teges przyznać się, iż ktoś ma również korozję na elementach silnika ( może być na PW :razz: ), ale pomogłoby mi to w ocenie tego konkretnego egzemplarza forka, a skorodowane elementy to są drobnostki, które można za niewielkie pieniądze wymienić/doprowadzić do zadowalającego stanu. Co do wyboru automat/manual - dla mnie wybór jest oczywisty - tylko AT, pomimo tego, że "setka" będzie o 1,6 s później . W poniedziałek będzie srewisówka we Wrocławiu, napiszę co stwierdzono. pozdr. Tymczasem czekam na konstruktywne opinie/rady
  25. Dla mnie automat jest wskazany - leniwy jestem- przyzwyczaiłem sie, że prawą rękę podczas jazdy mam wolną :smile: , a sekwencja to prawie jak manual :wink: .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...