Chyba będę musiał zaiwestować w nowe zimowe gumy do rodzinnego kombi( stare rs4) i w końcu ruszyć w zimie na Miedziankę żeby sprawdzić prawdziwą przydatność quattro w zimie w porównaniu do szaleństw zielonym groszkiem (gt 97) na tymże torze. Zaznaczam, że ostatni raz tam byłem dobre 4-5 lat temu i poznałem tor zarówno na suchym asfalcie jak i z pokrywą śnieżną w wysokości ok 0,5 metra. Bardziej 5 lat temu jeżdżąc pierwszym STI na rynek europejski (polski), a dosiadanym wtedy przez Baniowskiego i ś.p. Wieczorka - bandy na górnym odcinku miały min. 0,5 metra, piękne doświadczenia. Widać było postęp w przeniesieniu napędu nawet dla laika...