wiertar

niechce się mądrzyć ale kapanie z rury w OBK to praktycznie standart i zjawisko naturalne.

ej251 nie byl wkladany do legacy IV?

mam podobny problem. mianowicie przy niskich temperaturach na obiegu otwartym czuc zapach paliwa w samochodzie. w czasie jazdy zapach ten znika natomiast przy postoju staje sie zauwazalny. gdy obieg jest zamkniety nie czuć nic. jak myslicie przewody? dodam że czuć benzyne również gdy jade na lpg....

W dislach bardzo czesto chodzi jedynie o program i zastanawiam sie czy w wolnossacuch jednostkach moze byc podobnie

Jak w temacie wczoraj przy temperaturze -15 c po odpaleniu samochodu zauwazylem ze nie dziala wyswietlacz lcd od klimatyzacji. Po rozgrzaniu samochodu wszystko wrocilo do normy. Dzis przy mrozie -20 sytuacja podobna z tym ze nie zdarzylem rozgrzac samochodu i wyswietlacz nie wlaczyl sie. Czy ten typ tak ma i nie zawracac sobie tym glowy czy jest jakis patenet zeby w prYszlosci nie bylo ju z tym problemow?

Szybki temat. Czym roznią sie poszczegolne wersje silnikow 2,5 sohc, gdyz jedne maja przykladowo 156 hp drugie 166 a jeszcze inne 175?

U mnie kalendarz byl juz 30grudnia:)) dobra robota

Pozdrawiam kierowce czerwonego forka S-Turbo na blachach LPA ktorego dzis kierowalem na placyku w Szczawnicy:)

Moze sprezyny od outback wsadzili

Co to za szczudla? Wyglada smiesznie

u mnie tez marzly szyby od srodka.... okazalo sie ze przyczyna bylo nie dokonca odsniezone auto. snieg zakleił kratki na podszybiu i nie bylo prawidlowej wentylacji

dzis trasa okolo 300km, srednie spalanie 6,8 wg komputera, jazda spokojna:)

dzieki wielki, dokladnie o to mi chodzilo:)

Mam taka prosbe. Moglby mi ktos zrobic zdjecie kompletnej rozlozonej w bagazniku z ta blenda?

hehe, róznie sie mówi:) co do padołów to jak najbardziej to Szczawnica, tak samo jak średniak;) mniejsza z tym, zdradź lepiej jakim forkiem po tej Szczawnicy jeździsz i jak bedziesz mijał bialego Legacy to mrugnij swiatłami;) pozdrawiam

Forkiem da się praktycznie pod każdy budynek mieszkalny w Szczawnicy dojechać, nawet pod najwyższy szczyt okalający Szczawnicę . Nawet pod Wysoką da się wyjechać i to nie tylko Forkiem ale zwykłym VW Transporterem. zapomniałeś dodać n/Dunajcem . Za innych wypowiadać się nie mogę ale mnie jest w miarę dobrze znana. jasne, n/Dunajcem ale w mowie potocznej tego juz nie używamy. moze i masz racje ,forek jednak to inna połka, choć w kilka miejscach takich jak padoły, przysłop lub nawet schronisko na bereśniku mało ogarniety kierowca miałby problem:) tak czy siak, Subaru na taka miejscowosc jak Szczawnica jest idealne

oj wszedzie to forkiem bym nie wyjechał ale po normalnych drogach raczej nie ma problemu;) tak zdjecia w krościenku, widze że Szczawnica dośc dobrze znana tutaj na Forum:)

Dzieki za mile slowo:) nie ukrywam że mi tez bardzo sie podoba w białej perle:) aa no i Szczawnica rzeczywiscie jest wyjątkowa:) jak ktos bedzie to zapraszam moze jakies piwko sie strzeli:) a co do forka od bambino slyszalem że to była mega sztuka, ale niestety nie było mi dane jej obejrzeć

U mnie jest dotrysk 5% benzyny powyzej 5tys obr i pedale w podlodze

Witam mam ją już prawie 2 miesiace ale teraz dopiero zebrałem sie i cos skrobnąłem jednym z pośród wielu moich marzeń z dziecinśtwa było posiadać kiedys niebieską Subaru Impreze z magicznym złotym napisem 555 i marzenie to w spełniło sie wprawdzie po cześci gdyż zamiast 555 tego kupiłem cos bardziej przyziemnego a mianowicie perłowe Subaru Legacy Wagon My04 z silnikiem Sohc 2,5l jako że mieszkam w górach w ogole miał być Outback, jednak z racji tego że nie moglem znalesc nic ciekawego szukałem także wlasnie legasia. z pomocą wyszedł mi uzytkownik forum nie jaki Bambino ktory wlaśnie przyciagnał ze Szwajcarii białego wagona, w ktorym rozbite były tylnia, oraz tylnia prawa boczna szyba. wygladał dokladnie tak:) nastepnie legas dostał nowe brakujące szyby i zostały pomalowane kilka drobnych zarysowani na zderzakach nastepna zmiana była juz zmiana własciciela legasia kupilem w bardzo dobrym stanie teechnicznym. przejechalem nim przez ten czas okolo 3 tys kilometrow i samochod sprawuje sie swietnie oczywiscie wykonalem serwis olejowy w pobliskim Carfitcie tydzień temu dokonałem małej zbrodni i zamontowałem w Legasiu LPG, jednak chyba wcale mu to nie przeszkadza i jak narazie akceptuje te zmiane bez najmniejszych problemów:) wyposazenie z czarną skórka w swietnym stanie, automatem i panoramicznym dachem, do full wypasu brakuje tylko nawigacji, ale w przyszlosci chcialbym to zmienić w tej chwili prezentuje się tak a w planach na przyszłosc, pewnie na wiosne jest lekka przyciemka szyb plus inne koła w prawdopodobnie złotym kolorze no i mam nadzieje że przejade nim drugie 235tys km

Warto. ale w porownaniu do dwojki a w szczegolnosci do 1 ktory wg mnie byl bardzo prawdziwy to 3 czesc zalatuje kiczem i jest bardziej komedia ze srednich lotow humorem . a chyba nie o to chodzilo w Pitbullu. imo 1<<<<2<<3

ja polecam Piwiniczna Spa hotel. prowadzi go moje dobra znajoma, swietne miejsce, troche od zgiełku nad samym brzegiem popradu do tego super kuchnia

Heh, nie no spokojna jazda ,w granicach 70-100km/h

Wczoraj odebralem samochod po montazu instalacji. Pierwsze 100km wyszlo mi Spalanie realne 9,3litra gazu. Podczas gdy komputer pokladowy pokazal mi 7.0 benzyny czyli raczej spoko?