kuzi4

Sprzedam Ci kawałek przodu (bez zdezaka bo popsułem...)

Nikt Ci nie powiedział, że Imprezy są z natury podsterowne - domniemam, że przodem wpie... się w krawężnik.

Normalnie strach się bać...

Tak, metalic. Zrobię tak, jak radzą niektórzy z Was - wezmę klapkę i pójdę do lakiernika. Dzięki i pozdrawiam. [ Dodano: Pon Sty 14, 2008 10:29 am ] Jest takie wrażenie, ale jakiś inny ten lakier - odcień zależy od kąta patrzenia. Wszystko jest w porządku z odcieniami na poszczególnych elementach.

tez jestem sklonien myslec, ze kilka mm roznicy nie ma istotnego wplywu... bo to bylby totalny bezsens, gdyby wiskoza padala tylko na wskutek roznego zuzycia opon na osiach (producenci nie wyrobiliby sie z naprawami padnietych napedow) tak na zdrowy chlopski rozum, bez zadnych tam metafizyk: podczas upalania naped 4x4 tak otrzymuje po miekkim miejscu, ze nieznaczna roznica w obowodzie kol przy normalnym uzytkowaniu w porownaniu do tego jest imho smieszna... zgadzam sie z Tobą - chyba musi być dość spory zapas - zabili by sie naprawami gwarancyjnymi.

Z tego co dowiedziałem się od pewnego speca z Krakowa imieniem Grzegorz - około 20 kG. A tak naprawdę, to w pewnym temacie pytałem na forum o wiskozę, bo ukręciłem przednią półoś. http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=114643 Po naprawie przeprowadziłem wszelkie możliwe konfiguracje testu napędów na podnośniku i w plenerze (łącznie z trawą - bez skojarzeń - szutrem i śniegiem). Mimo tego co sie stało, napędy (wiskoza) działają jak trzeba. Niestety - ze względu na wolne dyfry z przodu i z tyłu - ciągnie przód i tył ale tylko jedną stroną (na sniegu)... Ale na GT jeszcze czas przyjdzie

Nie ma znaczenia kiedy wymieniłeś tarcze - wystarczy jedno mocniejsze depnięcie po hebelkach i potem wjazd w małą wodę i tarcze załatwione - będą biły bo są krzywe. Jeżeli chodzi o wyważanie to tylko na samochodzi dobrą doważarką.

Witam Wszystkich, czy może mi ktoś powiedzieć na podstawie foto czy ten lakier to: WR BLUE - 02C czy: SONIC BLUE - 74F, a może ani jeden, ani drugi. Auto było całe malowane w 2004 roku po dzwonku zwanym klasycznym najechaniem - znaczy na moje najechali... :wink: Będę wymieniał przód na 98/99 i potrzebuję lakiernikowi podać oznaczenie lakieru. Dzięki wielkie. http://img223.imageshack.us/img223/8656 ... 41adp2.jpg

Wyciągnięcie wszystkiego nie jest takie trudne. Maty bitumiczne poddają sie pod argumentem nozyka do tapet :wink: a pozostałość usuniesz zmywaczem cytrusowym np EUROTECH (lub innym zmywaczem do naklejek i etykiet) jeżeli chodzi o elektrykę, to byłoby dobrze mieć otwierane szyby - z odrobinką zacięcia majsterkowicza bez kłopotu zamontujesz je na drzwiach, to samo z lusterkami i "włazem awaryjnym" - myślę, że warto pokombinować. Izolację z firewalla powinno dać się wyciągnąć bez ruszania deski. Nich moc będzie z Tobą

Jak na pojeżdżawki to wywal wszystko :!: co zbędne. Lekkie auto = większy hard core A to co wywalisz zawsze możesz sprzedać - będzie na część kosztów klatki, która moim zdaniem jest bardzo wskazana z dwóch powodów: bezpieczniej i sztywniej. Ja w swoim pustaku zostawiłem tylko welurowy dywanik pod nogami (przyklejony taśmą dwustronną) - nie mam bagna jak jest mokro lub biało...

A najsmieszniejsze jest to, ze wiele osob najpierw kupuje Subaru uzywane (takze poprzez prywatny import), czesto zreszta dzieki forum, by po kilku latach, rowniez dzieki, a moze przede wszystkim dzieki forum, nabyc auto nowe wprost od SIP (i partnerow handlowych). Masz rację. Ale Dyrekcja unosi sie DUMĄ i tyle...(co my userzy "szczawie" wiemy o biznesie) ...nie ma litości, albo będzie tak jak my chcemy - albo nic nie bedzie. Kononowicz mi sie zacytował :grin:

To, że "business is business" Subaru udowodniło tworzcac MY08 - jakoś nie wierzę, że to byli fascynaci a nie potrzeby(?!) rynku. A że SIP ma w d... zdanie tych, którzy nie kupili auta u nich przekonałem sie osobiście na własnej skórze...i zostawię to bez komentarza. Według mnie wyjścia są dwa: -nowe forum, tylko szkoda tego ogromu wiedzy jaki sobie przekazywaliśmy na forumSIP -bardziej liberalne podejście do pewnych spraw Dyrekcji - powinni wierzyć w to, że marka się sama obroni - mało tego - wyluzowanie i brak cenzury może jaj tylko na dobre wyjść. I właśnie dlatego, że brakowało tej opcji w ankiecie zagłosowałem na nie dla forum SIP w dotychczasowej formie (czyt. ograniczeniach)

I to jest dowód na to, że forum to ludzie - nie jakiaś tam cenzura. Ciekawe co na to powie "centrala" Subaru - na oficjalnym forum polskiego importera będzie kilku zarajestrowanych userów... To pokazali Panowie co potrafią!!!

Pewnie tak będzie, tzn na forum jako zarejestrowani użytkownicy zostaną tylko przedstawiciele Dyrekcji - piekny przykład autodestrukcji.

...albo wyznajesz wiarę w Dyrekcję, albo bądź przeklęty... Poszli po bandzie, oj poszli...

U nas przez jakiś czas były popularne (takie mieli w wydz. komunikacji) KCHxxUJ :roll: niby zwykła blacha, ale rzuca sie w oczy. A swego czasu w B-B widziałem dwóch karków w Ladnd Cruiserze o nr S1 ANIA... ciekawe, który z nich to Ania :grin:

Powinieneś się cieszyć, że masz nadsterowne auto (zazwyczaj Imprezy są podsterowne - co nie jest dobre) Tak jak Ci pisał Azrael - sprawdź opony i upewnij się czy amorki są OK i geometria.

Anie jest czasem tak, że po odłączeniu poduszki fakt ten zostaje w pamięci? (może się mylę) [ Dodano: Czw Gru 27, 2007 2:49 pm ] Klakson działa, więc pewnie błąd poduszki.

Witam, przy wymianie przełącznika zespolonego trzeba odpiąć poduszkę i tak też zrobiłem. Po zmontowaniu wszystkiego do kupy świeci mi kontrolka AIRBAG. Wiem, że tak ma być, ale podpowiedzcie mi, czy można wykasować błąd poduszki z komputera innym sposobem jak wizyta w ASO :?: Odpięcie akumulatora na 10 min nie pomaga. Może znacie serwis w mojej okolicy, który ma złącze do starszycz Imprez.

Rozkaz był - dawać natychmiast Aleś kolo pokozoł Witamy nowego forumowicza...

Wierzę. Z tym, że różnie do tego dążą. Patrz auta made in china. Ooooo, Stary - grubo poszedłeś...

jarmaj i Kruk macie rację. Ile jest autoryzowanych serwisów Mazdy w Polsce lub ile było do niedawna? Powód jest prosty - nie były potrzebne, bo 626 się nie psuła, a innych modeli sprzedało się mało. Matematyki nie oszukasz - jak coś jest obliczone na 2 lata pracy to tyle ma działać i koniec.

Współczuję, ale pociesz się - nie jesteś sam... Tylko, że to na dole to moja wina... :sad:

...choćby Imprezę na kołki postawić to pomogę... 3mcie sie chłopaki :!: Będzie dobrze. :smile: vergette, Dziękuję i pozdrawiam.

Jak ktoś bogaty albo ..... to jeżdzi :wink: Te 100 km/h to było na chwilę, żeby sprawdzić jak jedzie na wyższych biegach - miałem wrażenie, żę tylko na 1 i 2 jechała jak po lodzie pod przednimi kołami. Po otwarciu organizmu okazało się, że ukręciłem półoś (przegub OK). przeprowadziłem zbieg transplantacji i wygląda na to, że pacjent jest zdrowy. Test dynamometrem wykazał moment ok 18 kG, ale poczekam na mrozik i zrobimy test praktyczny na lodzie... pin555 Bez przedniego napędu przejechałem ok 30-35 km ze średnią V ok 50 km/h i wszystkie gwiazdy na niebie wskazują, że wiskoza ŻYJE :grin: